Madziutek

Ale jak patrze na twojego Dominika to nie wygląda na takiego co by się nie najadał ;)

Starletka to przejdź na butle na razie wieczorem, ja Majce podawałam właśnie na noc pare razy jak cycała mi przez 2h i dalej chciała a zasypiała wtedy nawtet o 23, koszmar, a okazało się że u mnie pojawił się kryzys idealnie w 5 tyg.

monik muszę poczytać o co chodzi w scrapbooking, jak na razie jeszcze nie znalazłam czasu. J był dzisiaj godzine z Majką na spacerze bylo -2, wymarzł biedaczyna, za to Majka spała na tym mrozie jak aniołek, a ja się relaksowałam, jak wcześniej pisałam tyle że na ścierce i kuble z wodą, było mega szybkie sprzątanie. Nie wiem co mi się stało, zawsze lubiłam porządek ale bez przesady i miałam tylko zdrowe odruchy, ale po urodzeniu Majki bije mi na głowe :duren: wkurza mnie każdy najmniejszy paproch i latam ze ścierą jak szalona jak tylko mam 5 minut. Mam nadzieje że mi przejdzie bo jak nie to

starletkaMadziutek wazymy sobie 6600 :) jak przystało na prawdziwego mężczyzne apetyt dopisuje a jak dzisiaj spanie?

Podziwiam wszystkie mamy za wypracowany rytm dnia, uregulowane karmienie i całą reszta, u mnie to wolna amerykanka, moje dziecko w dzień robi co chce, czyli głównie wisi na mnie, a karmienie mam na "żądanie" czyli wg. mojej córki "jem kiedy chcem" a nie wyobrażam sobie jak będę chciała przejść za 3 miesiace na butelke:duren:, widze co się dzieje u madalenki, nie mówiąc już że 1 marca wracam do pracy.

Witajcie wieczorkiem a właściwie nocką, muszę się pochwalić że moje dziecko chociaż w dzień mega aktywne to super zasypia i dzisiaj kąpiel o 19 potem cyc i sama usypia, a o 20 już śpi, no ale pracowałam na to 7 tygodni gdzie nie było tak wesolo ;). Aniołek wspólczuje nie spania małego w dzień bo u mnie to samo, drzemki po kilka minut u mnie na rękach po karmieniu a jak próbuje odłożyć do łóżeczka to ryk i tak na okrągło cały dzień, ja Majke karmie przed snem ale na szczęście ostatnio najada się i już nie potrzebuje cyca w buzi do spania tak że życze siły będzie dobrze. Bloomoo trzymaj się dziewczyno,(czytałam trochę o tych szelkach i frejka o której wcześniej pisałam to pikuś w porównaniu z tym) musi być dobrze. Starletka ale duży chłopak, ile waży przystojniak? Dołanczam się do grona byłych palaczek, chociaż ja dużo nie paliłam nomoże nie bardzo dużo bo jakies 10 fajek na dzień i też rzucilam 1 stycznia a 15 dowiedzialam się że jestem w ciąży. Ale ciągnie mnie cały czas, i chyba wróce jak skończe karmić. Widze, że temat chrzcin na tapecie, my chrzcimy na wiosne. A wasze sexualne szaleństwa co niektóre no no, nieźle sobie poczyniacie, ja też już mam swój drugi "pierwszy raz" za sobą, miałam stresa bo byłam mocno pocięta przy porodzie ale było ok. mkarasowska ząb?!!!!, co się dzieje z tymi dziećmi, ja żyje cały czas w przekonaniu że to dopiero 6-7 miesiąc, chyba sprawdze jutro Majce czy coś się wykluwa. Ja też używam pampersów i na razie 2, ale Majka waży teraz 4700 i myśle że na 3 przeniose się gdzieś w okolicach 5500, a kupa i owszem czasami bywa pod pachami , przesikiwanie zdaży jej się czasmi jak śpi na boczku, ale generalnie miałam Huggisy 2 i wole jednak Pampersy. Inka ja też miałam kryzys i podawałam Bebiko, na potęge piłam wtedy wode ok. 2l dziennie (duża ilość płynów wspomaga laktacje) i herbatki Hippa, i teraz jest ok. Olimpia super prezenty pod choinke, my chyba w tym roku dość skromnie bo musimy kupić wiekszy samochód bo do obecnego się nie mieścimy, chyba że uznam że kupujemy samochód pod choinke hehe to dopiero prezent K8i współczuje problemów z zębem a cena że hoho, u nas wyrwanie ósemki chirurgicznie kosztuje 350zł, a takiej zwykłej to chyba 60zł, ja rwałam chirurgicznie w zeszłym roku, chciałam przed zajściem w ciąże zrobić pożądek z uzębienim no i koszmar ból cholerny i do tego spuchłam jak balon a wszystko od źle wbitego znieczulenia. Boże mam nadzieje że ktoś przeczyta te moje wypociny i nie uśnie przy tym, bo ja to chyba będę jak K8i z doskoku bo wiecznie brak czasu.

Witam, popołudniem już :), ja spanko do 9.00 (mam córe porannego śpiocha), obiadek się gotuje, J wyprawię na spacer z Majką a ja się zrelaksuję, ale na razie brak czasu, nawet nie nadrabiam stronek bo tak poszalałyscie wczoraj że nie da rady. Proszę tylko o podpowiedź gdzie jest ten wątek z s... zapomiałam jak się to pisze z tymi układankami od Monik ;), chyba wszystkich tu pozaraża swoim hobby :).

starletkano coz... moje dziecie sie przesikalo... nie wiem jakim cudem bo pielucha praktycznie sucha a spioszki i kaftanik mokre...przebralam calutkiego i co.. ulal.. znow wszystko mokre i smierdzace... no wiec przebralam efekt taki ze za chwile znow bede przebierac bo namietnie produkuje kupke... i strasznie bulgota w tej pieluszce wiec.. jak znam nasze szczescie bedzie ufajdany po pachy... skąd ja to znam

Ale tu wesoło, poczytałam i zapomniałam co by komu napisać, ale łepek tak mi napinkala że nie popisze dzisiaj, zero humoru więc nie będę smęcić. mada wyjaśnienie w dwóch słowach: mała terorystka Miłej zabawy dziewczyny, a ja z utęsknieniem czekam na jakąś drinkową imprę w realu, nie mówiąc już że też mam grzeszne myśli o papierosie, szczególnie po takim dniu, papatki.

Bosz dziewczyny litości tyle stronek, ide poczytać :) A ja dzsiaj miałam taki dzień że :duren: tak skończe.

To ja się przywitam, na razie jeszcze bez śniadania i kawki z dzieciem w łóżeczku, które sobie gaworzy do żabki , lece coś zjeść bo nie wierze żeby to gaworzenie długo trwało ;), a horrorów to ja też nie lubie ble, już nie mówiąc o takich krwistych . Miłego dnia wszystkim życze :).

Ja też już się żegnam, zmęczenie daje o sobie znać a jeszcze muszę trochę posprzątać no i nie wiem co z tym prasowaniem ale chyba sobie dziś odpuszcze. Byłam przed chwilą zerknąć do Majki i nie mogę się nadziwić jak dzieciątko slodko wygląda, mogłbym tak stać i patrzeć bez końca, słodka minka, rączki w górze po prostu aniołek :).

Ja szukałam w internecie ale nic nie znalazłam, jeszcze Olimpijka pisała że pojedzie jutro do sklepu firmowego więc jak tam nie będzie to pozostanie Bloomoo trochę poprzerabiać. Najlepsze jest to że mam te śpiochy przed oczami, kiedyś takie widziałam ale z poszukiwań nici :Smutny:

madalenka mnie też zdarza się zdenerwować, staram się być opanowana i brać wszystko na spokojnie ale właśnie nie zawsze się da, czasami to silniejsze ode mnie, no ale staram się bardzo :). Ann to forum jest super i dużo fajniejsze od "rodka".

To jeszcze małe pytanko. Gotujecie wodę 5 minut?

Lubię takie spokojne wieczory po całym dniu szaleństwa, Majunia śpi, J niedługo będzie w domu, cisza, spokój i góra prasowania która mnie woła a ja udaje że nie słysze :winktongue: A jutro relaks dla mamusi, córa zostaje z tatą a ja jadę na zakupy (nie sądziłam że to bedzie dla mnie kiedyś święto ;)).

starletkaja przewaznie na juz - czyli robilam i podawalam.bywalo tak ze potrzebowalam karmic np w podrozy czy na spacerku... wtedy do pojemniczka wsypywalam bebiko do butelki odpowiednia ilosc wody - butelka do temosu i rozrabialam w odpowiednim momencie To ja chyba tak spróbuję, bo skoro ma być przed podaniem to sie raczej będę tego trzymać, a jak będę u lekarza to jeszcze podpytam.

"instynkt faceta to haslo "na pewno jest glodny!!!" uwielbiam to! normalnie! jak dziecko placze, to jedyny powod to ten ze jest glodny" Monik skąd ja to znam ????????????!!!!!!!!!!!

Ann ale szalejecie z emotikonkami :) :kawka::wanna::pasta:

Mam pytanie do "butelkowych mam", kupiłam Bebiko i czasami podaje małej ale tam jest napisane że trzeba przygotować bezpośrednio przed podaniem i tu moje pytanie jak bardzo bezpośrednio, czy można troche wcześniej przygotować czy jednak nie?

Moja Majka robi postępy, w jej wykonaniu nocki są ok, i wieczorem teraz jak już ją nakarmie to zasypia sama, tak że jest super. Na poczatku zdarzało mi się usypiać ją nawet 3h. Ale za to dzień należy do niej a wszyscy tańczą w takt jej płaczu: cycuś, rączki, do góry na ramie, bujaj, i od początku, a to wszystko przerywane od czasu do czasu 15min. drzemkami żeby mogła się wzmocnić i nabrać sił na dalsze "śpiewy":he:

nefreteteWlasnie geba mi sie cieszy jak niewiem co bo M kupil sukienusie na ktora chorowalam ale byla droga tutaj pochwale sie do tego jest opaseczka z kokardka i bucikisukienusia.jpg Ale wystroisz małą księżniczke :), fajnie jest mieć córke, ja też lubie poszaleć z sukienkami chociaż moja córa mówi wtedy (czyt. drze się) przy ubieraniu że ona to woli śpiochy ;).

To ja chyba też pójde jakiegoś zęba wyrwać bo to chyba od zębów idzie.:he::intello:

Moja stronka :) to ja za wszystkie mamusie którym brak sił i za wszystkie dzidziusie żeby dały trochę odpocząć mamusią.

Ja dopiero teraz, a młoda i tak jeszcze nie śpi ale mam nadzieję że zaśnie już bez mojego towarzystwa. Strasznie ulała jak wziełam ją do odbicia a właściwie to się prawie wyrz.... taka była tego ilość, więc pewnie bedzie głodna bo wszystko chyba zwróciła. K8i jak ty takie rzeczy wypisujesz to co ja mam powiedzieć jak się tu z buciorami wpakowałam . Aniołek ja bym Ci poradziła karmić w kapturkach Aventu, ja tak karmiłam cały miesiąc od przyjścia ze szpitala bo miałam strasznie poranione brodawki, na początku było ciężko bo kapturki nie łagodziły bólu tylko zapobiegały dalszym rankom i pomagały w gojeniu, a potem miałam stresa żeby je zdjać i tak przekarmiłam cały miesiąc, jak w końcu zdjełam okazało się że jest super nic nie bolało, ranki się już nie zrobiły i teraz karmie bez. Ala miłego weekendu. Olimpijka a ja miałam dzisiaj "mój pierwszy raz" z kupą w wanience , na szczęście zrobiła w momencie jak ją wkładałam do wody i tak zakończyła się dzisiejsza kąpiel bez kąpieli :he:. Dziewczyny bo tak mi K8i dała do myślenia mam nadzieję że nie przeszkadzam nikomu?