-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez viki80
-
Gotowiec z Tesco:) W dzieciństwie nawet szyło się ubranka dla lalek, ale kiedy to było;-)
-
Pewnie macie rację i M.doskonale sobie poradzi a Dominik nawet nie zauważy mojej nieobecności. Ech ten pierwszy raz najgorszy;-) później może będzie łatwiej. Bartosz super minki robi, śliczny mikołajek, a nowy awatarek też fajowy:) Mój maluch drzemie od 16 -tej to jego dłuższa drzemka, co najmniej 2 godzinna więc mam chwilę luzu:) Pierwszą 40 min.zaliczył między 13 a 14. W ciągu dnia Dominiś już po 1,5 - 2 godz.aktywności robi się senny, a wieczorem to potrafi 4-5 godz.brykać zanim padnie.
-
Dziewczyny organizują u Was w pracy Wigilię? Bo ja dostałam zaproszenie ze swojej, oczywiście potrwierdziłam obecność - wypada docenić gest i się pokazać, ale już się stresuję. Jakoś do tej pory nie było potrzeby żebym zostawiała Dominiczka na dłużej, zwłaszcza że łobuziak nie potrafi pić z butli, z niekapka dopiero się uczy i cyc jest niezastąpiony. Najgorzej, że w tej naszej stolicy wszędzie daleko. I jakby coś się działo to nie będzie tak, że ja w każdej chwili wrócę do domu, tylko co najmniej godzinę potrwa mój powrót. A jeszcze przed narodzinami Dominika byłam przekonana, że wigilia to już będzie taki okres kiedy spokojnie będę mogła go zostawić na cały wieczór. Chyba musimy bardziej przyłożyć się do nauki picia z niekapka, żeby synuś nie był taki uzależniony ode mnie.
-
Asiu u nas Dominiś upodobał sobie brzuszek, za to z siedzeniem to jeszcze daleko jesteśmy w lesie:)
-
I my przesyłamy Sarze całusy w dniu jej święta, oby płaczliwe dni jak najszybciej minęły i zagościł na stałe uśmiech na tej pięknej buźce.
-
hej dziewczyny:) Witam nową majóweczkę. U nas na topie jest pełzanie, syn całe dnie spędza na brzuchu, staje już na czworaka i się buja do przodu i do tyły:)
-
Dobranoc mamuśki - oby dziś udało się pospać choć troszeczkę.
-
Oj mój też nie jest najgorszy:) W nocy jak młodemu sporadycznie zdarzyło się zapłakać to wyskakiwał ze mną z łóżka, ale też potrafi palnąć głupstwo;-)
-
Kamelia mój M.w podobnych sytuacjach odpowiada, że ja to mam instykt macierzyński i na pewno nie jestem ani zmęczona, ani znużona - faceci i ich tok rozumowania.
-
Czytam, że większość naszych majowych dzieciaczków ma ciężkie noce, biedactwa. To pewnie ząbki dają popalić i szukają pocieszenia w ramionach mamusi. U nas jeszcze jest ok, ale psychicznie już się nastawiam, że długo ta sielanka nie potrwa.
-
Jestem już a raczej dopiero. Mój maluch chyba pobija wszystkie dzieciaczki w późnym zasypianiu - dopiero o 22.30 padł a od 21 już przymykał oczka. Chyba wizyta teściowej go zestresowała:) Podczytywałam w ciągu dnia więc już nie pamiętam za dobrze co odpisać:( Kaskam najlepsze życzenia z okazji 21-szych urodzin:) Justi, Ilka zdrowia życzę, kurujcie się kochane. Nadinn fajne fotki...cała rodzinka taka wesoła. Bursztynka od nas codziennie głosik jest;-) Troszczkę dzieciaczków dzisiaj nam się pokazało - wszystkie bez wyjątku słodziaki:)
-
Posty doczytam troszeczkę później bo mój mały smyk oczywiście ma problem z zaśnięciem. Pisałyście, że Wasze dzieciaczki płaczą na widok obcych gości. No i mój Dominiś dziś pierwszy raz zrobił taką akcję - na widok teściowej hi, hi
-
Witam Mikołajkowo:) Do wszystkich pięknych Mikołajek i Mikołajów dołączam jeszcze mojego...
-
I ja się kładę. Spokojnej nocy i jak naj mniej pobudek
-
Anginka u nas aż trzy nocki były bez pobudki na jedzonko - wczoraj już wstał dwa razy, a jak dyskretnie mnie budził - stukając w szczebelki łóżeczka:)
-
Byrsztynka może Hani jak wyjdą górne jedynki to też zacznie lepiej sypiać - przed ząbkowaniem chyba było w miarę ok no nie?
-
Jeżykowa Jaś ślicznie się uśmiecha. Trzymam kciuki żeby jutrzejszy dzień szybko Ci zleciał. Bigbitówka zazdroszę zdolności kulinarnych męża;-) Mój to gorący kubek tylko potrafi przygotować
-
Piszę na raty bo już mi dzisiaj jeden długaśny post wcieło:( Najlepsze życzenia dla Basi i Frania (śliczny mikołajek i uśmiech z ząbkami) Justi wracaj szybko do zdrowia. Nairusia słodko wygląda z tą spineczką - jak duża dziewczynka;-)
-
AnkaS to nam się narobiło...strasznie długo goi się to cholerstwo no nie. Dzięki za info o braku skuteczności maści ze sterydami bo już zaczęłam się zastanawiać czy dobrze robimy, że odpuszczamy. My też smarujemy Alantanem, wygląda lepiej ale ciągle jednak nie schodzi. Moja u Grzesia też pewnie jakaś alergia. Musisz podumać na co...jedzenie, kosmetyk. Obserwuj - jak nie będą się pojawiały nowe plamy to ja bym do lekarza nie szła. Grześ fajne minki robi na zdjęciach:)
-
Witam wieczorową porą:) Dominik dziś padł o 22, już drugi wieczór z kolei - czyżby udało go się w końcu przestawić...bo 23-24 to jednak zdecydowanie za późno dla takiego maluszka.Zobaczymy jak będzie w tygodniu:) A jak tam Haneczka? Bursztynka fajnie, że syn pomaga Ci w usypianiu - mam nadzieję, że mój Dominiś też będzie w przyszłości takim kochanym braciszkiem;-)
-
Cześć mamuśki i dzieciaczki:) Obie dziewczynki ślicznie się prezentują:) Współczuję marudzenia i trochę się boję jak to będzie jak u nas zaczną tak na dobre wychodzić te zębole, bo na razie brak. Za to synuś to prawdziwy anioł, dziś wyjątkowo - pewnie przed tatusiem pokazuje jaki potrafi być grzeczny. No i trzecią noc przespał bez wstawania na jedzenie a dostaje tylko cyca (przez alergię wstrzymaliśmy na parę dni dodatkowe posiłki). Zasypia ostatnio praktycznie codziennie na naszym łóżku, odkładamy go do swojego, nie ma awantur, rano jak się budzi (8-9)to też nie woła od razu jeść tylko sam się bawi i zagląda do mnie czy już wstałam, a jak mu się pokażę to szeroki uśmiech na buzi i wtedy już się niecierpliwi żeby szybko dać mu cyca. Ja to myślę, że nasz synuś po rodzicach jest taki grzeczny - ponoć ja i mój M.byliśmy mało wymagającymi niemowlakami:) A poza otulaniem odkryłam inną metodę szybkiego usypiania naszego brzdąca - co prawda mało wychowawczą ale skuteczną: przed tv:) Wczoraj wieczorem stwierdziłam, że mam ochotę obejżeć jakiś film, synuś standardowo pełzał po naszym łóżku o spaniu nawet nie myśląć, odpaliłam telewizor, ułożyłam na boczku żeby nie wykręcał głowy do telewizora i po 5-10 minutach zasnął. W ciągu dnia przy bajce po 3 minutkach już zasypia - wieczorem jednak bardziej jest pobudzony:) Elizka ja mam podobną sytuację do Twojej, rodzina daleko, na miejscu tylko męża, M.zapracowany. Na noc co prawda wraca, ale ostatnio nawet jak jest w domu to też pracuje. Jedynie o zakupy nie muszę się martwić, bo albo pojedziemy razem albo sam zrobi. Pewnie jakbym miała prawko to też sama bym robiła. A mimo to cały czas myślę o drugim maleństwie i kąpletuję ubranka po Dominiku dla siostrzyczki. U nas to M.jest bardziej na nie - realista, ale już moja w tym głowa żeby go przekonać do drugiego dziecka;-)
-
Storczyk zdrówka dla Wiktorii, oby kaszelek szybko minął i nie rozwinęło się z tego nic więcej. Anmiodzik super że remont zakończony - miłego wieczoru przy pysznym ciachu;-) Jakoś tak od końca poleciałam:) Dominiś przed 19 padł na trzecią drzemkę, mało prawdopodobne że na noc. No nic - może w wekend podaruje rodzicom wolny wieczór. Nam impreza żadna się nie szykuje. Mieliśmy jechać do siostrzeńca na urodziny ale stwierdziliśmy, że przy takiej pogodzie to lepiej siedzieć w domu.
-
Gosia najlepsze życzenie urodzinowe
-
Magnuna popieram w 100% Mój synek bez powodu nie płacze, a jeśli nie mama ma mu pomóc to kto...
-
Z długiej drzemki zrobiła się bardzo krótka - chyba nawet godzinę nie pospał. I pewnie utnie sobie kolejną w okolicach 18:( Coś ciężko go przestawić. Na dodatek jak nie wyspany to marudny - przenoszę go z miejsca na miejce bo wszędzie mu źle. U nas też pięknie za oknem:) Nie sypie, ale i tak śniegu po kolana. Bigbit powodzenia na egzaminach, trzymam kciuki.