-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sweethope
-
Asia [rs] a co to za avatarek co???czyzbys to byla ty???
-
eeee z tymi chorobami jest coraz to gorzej...;( Malzon wrocil i karmi malego zaraz jemy i my zupke a potem hmmmm sie zobaczy...nic mnie sie nie chce:duren:
-
monika warszawskawitam wsszystkich.... glowa mi dzis peka....nie pilam kawy....bylam na mega zakupach wydalam 120euro....glodna jestem.... i narazie tyle... odezwe sie potem....papap euro piszesz...MOnia to gdzie cie na te zakupy wywialo co???do niemiec
-
radość sercaMonia czytaliśmy z Piotrkiem Twojego posta o pracy i wiesz co stwierdziliśmy... że mimo przeciwności, trudności to lubisz swoją pracę, właśnie taką odpowiedzialną... nie wiem, taki klimat płynął z tego opisu co tam dokładnie robisz, taki zapał, zaangażowanie :)Nasz Piotruś nosi pampresy 2, ma ślady czasem na nóżkach od "gumeczek" ale uda ma jak pulpecik, a w kroku, że tak się wyrażę, są ok :) Na razie większych nie zakładam, bo wszystko by chyba wyleciało... My w środę za tydzień mamy kolejne szczepienie to się dowiemy co i jak z wagą Piotrusia... jak dla mnie przybywa jak trza, czują to moje ręce i plecy... Fakt Asiu...z postu Moni az wieje zapałem i jeszcze jedno...my szczepimy Matiego we wtorek:)...az sie boje jak go poloze na wage...sumooooooo
-
Naina...pw
-
Szcescia zdrowia pomyslnosci wnowym roku kochane
-
moja stronka Monia ale wyzysk tam u was...straszny kochana...to ja mam stazu 1000zl... Myszko...oby Nikolce szybcio przeszla choroba, tak to jest...najgorzej jak mama chora bo to 99%, ze sie dzidzia zarazi :( Ja jestem z zawodu stomatologiem, na razie bede konczyc staz a potem do roboty ,mam nadzieje za jakies wieksze pieniazki ;) Zupka juz ugotowana, niedlugo malzon z pracy wroci to mu w podziece za wczorajsza mozliwosc wyspania sie serwne obiadek na stol hehehe
-
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Ania a mi dlaej nie dziala czemuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu?????
-
NainaAnulkało matko jaki elaborat...Monia chylę czoła, bo ciężka to praca... dokładnie, cieszę się, że ktoś to docenia... niestety wg prezesa wszyscy jesteśmy nieroby niezliczona ilość łez i załamania po niejednym dniu pracy... O Monia to ja rowniez chyle czoła ...jak ja to mowie, kobieta w każdej pracy potrafi sie znalesc aaaaaaaaaaaaaaaaaaa co wam wcina?????
-
o matko 4 godziny na telefonie wisisz...kobieto wspolczuje ci bardzo, nie masz kogo tam wyslac zeby porzadnie zje....li tych co tam siedza na recepcji?????wrrrrrrrrrrr:whip: powodzenia
-
Czesc butelkowe mamusie... witam w nowym roku i zycze wam i waszym pociechom duzo zdrowka, szczescia i pomyslnosci U nas sylwester i nowy rok w miare ...dzicko wytrzymalo do 1 jak nigdy,pofocze troszke milego dzionka, ja zaraz z malym na spacerek i zakupki na zupke robic... Zolzik na badabnie sluchu z adasiem???a nie mialas wczesniej???
-
Izabelin. Numer popisowy Cysorza to kaszelek. Gdy w towarzystwie nikt nie zwraca na Niego uwagi to Młody zaczyna kaszleć a robi to tak komicznie, że Wszyscy mają ubaw i tjutjają do Niego a On wtedy jest przeszczęśliwy. hahahah Izabela skad ja to znam...Tomek to juz sie smieje z niego, jak tylko mu cosik nie pasuje to kaszelek taki wymuszony...hahahah smieszne te nasz dzieciaki sa
-
Hmmm a mi po skonczeniu stazu zostanie jakies 1.5 do 2 miesiecy wolnego bez kasy...musze pgadac z moja doktorka moze tez wezme urlopiku 60 dni:)
-
Hejka dziewczynki Aniolku...gapa jetsem...KAcperku zdorwka na te 3 miesiaczki Aniu witaj po dluuuugggiiieeejjj nieobecnosci...nareszcie...a i czytam, ze sytuacje to masz nieciekawa...ach te super tesciowe jak trzeba zeby pomogly to sie wypinaja:duren::duren::duren: Naina oby sie Lence zagoilo to swinstwo na buziulce...a kysz ty wstretna opryszczko ;) Nicola...jak malentk fajnie glowke trzyma...a jakie wielkie oczka zrobila Iza moj maly jak go ostatnio w lozeczku zostawilam na brzuszku to tez sie sam przewrocil, a ja zachodzilam w glow kiedy ja go przewrocilam...hehehe Asiu[RS] to zycze udanego wypadu do kina,Luby to prawdziwy gentelman;) Moj Stolarz spal wczoraj do godziny 20.30a ja juz ledwo na nogach sie trzymalam,po 21 powiedzialam , ze sie musze polozyc na jakas godzinke, zeby sie malym zaja...no i przykladam glowe do poduszki a on mnie za chwile budzi:whip:...wstawaj juz 5.30 idz nakarmic malego ja sie klade.... kochany ten moj maz dal mi pospac:)
-
Monia a co to za film bedzie kojarzysz???Apple - Trailers - Saawariya - Large i pofocze jeszcze Moj malzon umiera...lezy w lozku i zdycha...czasem wstaje ale tylko zeby:beurk: heheh a wypil tak malutko...bidny Stolarz
-
aaaa Monia ale sie zryczalam na tym filmie jak nie wiem co....a 2 czesc jaki ma tytul??taki sam jak 1?? podeslij jakies linki z filmami albo tytuly filmow to sobie posciagam...pamietam , ze ostatnio ogladalam boolywoodzkie "duma i uprzedzenie"
-
Tez ogladam "czasem deszcz.....ale jakis taki bardzooo smutny ten film, ogladalam inne , musze sobie tylko tytuly przypomniec
-
witam w nowym roku ...wszystkich Troszke wam pofocze: mo dobra wystarczy chyba
-
Powiem jedno ...szampan smakuje mi dzis wyjatkowo dobrze...i wyjatkowo szybko sie skonczyl..buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:duren::duren:
-
No prosze bardzo...Slodki...hahaha dobre dobre...sweet ten moj maz to jest , nie ma co :)
-
eee no nic nie szkodzi...ale za to moj Maz jak sobie poczytal madre posty Lubego to juz sie deklaruje , ze tu wpadnie...hahahah oj bedzie sie dzialo
-
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa tak na nowy rok mi sie oberwalo...niedobrze :duren: juz sie poprawilamale ta wzmianka o dobrym i wyrozumialym mezu partnerze to juz poprawiac nie bede ;P
-
KOCHANE DZIEWCZYNKI i Mezowie zagladajacy na to forum [Luby to dla ciebie:)]...NIEZMIERNIE SIE CIESZE, ZE WAS POZNALAM...DLATEGO TEZ W NOWYM ROKU...NIECH WAM SZCZESCIE SPRZYJA, DZIECI ROSNA W ZDROWIU, MAZ BEDZIE DOBRYM OJCEM I WYROZUMIALYM PARTNEREM...I NIECH SIE SPELNIA WASZE MARZENIA...TE MALE I TE WIELKIE DO SIEGO ROKU DZIEWCZYNY i Piotrze Seniorze :)
-
Witam w sylwestra mile panie U nas wczoraj moje dziecie pobijalo kolejne rekordy spania:winktongue:...zasnelo po i karmieniu o 20[a zjadl tylko 120] , wybudzanko na karmienie o 1 wnocy i nastepne o 6...potem znowu o 9 i teraz juz wyspany bawi sie na lezaczku i cos tam do mnie podgaduje...chyba sie przygotowuje do balowania dzisiejszej nocy
-
to ja sie pisze na:kawka: MArys...bo wstalam po 11 Malzon sie malym od 6 zajmowal i dobrze, ja sobie pospalam ...wczoraj mnie jakas handra naszla nie mogla sobie poradzic...myslalam o wszystkim i niczym...na koniec wypilam meliske i zasnelam po 1,ale dzis juz na szczescie lepeij z samopoczuciem