Skocz do zawartości
Forum

MamaNikosia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MamaNikosia

  1. taczorku jesteś usprawiedliwiona! :) a gdzie reszta??????
  2. Joasiu wiesz czym ja się przejumję, ja tak poprostu zaczęłam rozmyślać czy ja małego czasem nie krzywdzę, zabieram mu część dnia tym spaniem.... nie ukrywam że jest to mi bardzo na rękę, faktycznie mam sporo czasu dla siebie, a jeśli chodzi o imprezki to juz wogóle fajno, tak gdzie mi się nie podoba to zmywamy się szybciej, bo mały do spania ;) a jak idziemy na imprezkę "u dorosłego" zwykle proszeni jesteśmy na 18,19 to nasze dziecko juz smacznie śpi, włanczam naianię elektroniczną, zanoszę do tesciowej do góry i jest ok, my sobie spokojnie mozemy wyjsć z domu. Magda ja już się nie mogę doczekac kiedy mój Nikoś cos dla mnie zaśpiewa lub wyrecytuje, a o takim publicznym występie to juz nawet nie marzę a taki mały wyskok każdemu się czasem należy dziewczynki co się dzieje, że ostanie dni tutaj tak pusto???? gdzie wy się podziewacie? ja zaczęłam dziś prasowanie, ale niestety szybko skończyłam, plecy odmawiają posłuszeństwa :( jak już wspominałam była u nas moja mama, pobawiła się z Nikim, wypiłyśmy kawuśkę, poplotkowałyśmy, i zaplanowałyśmy ze w tym roku wigilia będzie u mnie, a nie jak zwykle u mamy, cieszę z tego bardzo, a mój mąż jeszcze bardziej bo bynajmiej nie będziemy musieli się spotkać z moja babcią, przez którą w maju musieliśmy sie wyprowadzac od niej z domu, brrr mam jeszcze nerwy jak sobie pomysle, co za babcia, wsytyd sie przyznać ze się taką wogóle ma!
  3. dzień dobry! witam się przy południowej kawce, ale już uciekam bo własnie mignął mi samochód mojej mamy, wjechała na podwórko, to z nią kawuśkę wypiję :kawka: pa
  4. Witam wszystkim! padam dziś z nóg! najpierw były małe zakupy spożywcze, bo lodówka pustakim już swieciła, a potem obiadek i sprzątanko, a teraz padam na pysk, chciałam jeszcze prasowac ale zostawie coś na jutro hihihi dobrze że Nikos już spi, ale szczerze Wam się przyznam, że odkąd siedzę na forum i dowiaduję się ze Wasze dzieciaczki chodzą spać później to normalnie mam wyrzuty sumienia że mój mały tak wszesnie w łózku, ze nawet dobranocki nie doczeka, ale on naprawde nie ma już sił by dłuzej buszować, dzisiaj nie spał to musiałm sie niexle naprodukować by mi nie zasnął o 17 taczorku niezła ksiażka ;) chętnie sie czyta ambis trzymam kciuki za siostrę!! i pewnie, ze czasem można odpuścić, sen też jest ważny a nie tylko sprzątanie i porzadki, też czasem robię sobie wolny dzień nawet od mycia naczyń ;) Aniu21 ja czuję się dobrze, no dziś troszkę zmęczona po całym dniu "pracy", a Nikoś też oki, na szczęście katar był tylko jednodniowy! i zdradź tajemnice "gdzie jest to fajnie"??? Magda ale ci fajnie, też bym sobie na piwko gdzieś wyskoczyła, ale niestety muszę się cieszyć małym łyczkiem od męża :) a z córeczki to musisz być dumna, świetny występ! gratulacje!!
  5. ciążowe pogaduchy miały być, a tu cisza!!!! szkoda :(
  6. ambis wiesz u mnie też by się przydało takie nocne sprzątanie, bo to w dzień nic nie daje człowiek sprząta a za chwilkę znów syfff, kiedys też sprzątałam tylko w nocnych porach, dlatego rozumiem raxneta suwaczki śliczne no i na szczęście mój Nikoś już dziś nie ma kataru, ufff jak to dobrze! dobra teraz już serio jestem po kawce i po śniadanku i czas za porzadki sie zabrać a wcale nie mam ochoty na to!!! :duren:
  7. witam się i ja przy porannej kawusi :kawka: ambis a ty czemu tylko 3 godziny spałas? Joasiu ci mówię prawdziwa niespodzianka była, bleee dobra spijam kawuśke i zmykam, musze dziś za porządki się zabrać, miłego dnia dziewczynki! Witaj Raxneta!!
  8. no ładnie chyba faktycznie zmęczona jestem coś mi się nawciskało na klawiaturze, kopm sie zawiesił i nawet dwie odpowiedzi się pojawiły :duren: dobrej nocki! i kolorowych snów życzę
  9. kurcze szkoda mi was, biedny maluszek no i biedna mama, trzymaj się i kuruj!! zdrówka życzę!!! gratuluje takich sukcesów i bardzo zazdroszczę i uciekam już bo plecy już powoi wysiadają przy kompie ide do łóżka do juterka na porannej kawusi :kawka:
  10. kurcze szkoda mi was, biedny maluszek no i biedna mama, trzymaj się i kuruj!! zdrówka życzę!!! gratuluje takich sukcesów i bardzo zazdroszczę i uciekam już bo plecy już powoi wysiadają przy kompie ide do łóżka do juterka na porannej kawusi
  11. Ania21 tobie też nie zazdroszczę że Wiki jeszcze nie śpi
  12. kurcze to ja faktycznie mam raj, mój juś śpi ponad 3 godzinki to wiadomo po kim twój Pepe niespodzianki robi hihih muszę mamy zapytać czy ja też takie cudaki robiłam
  13. super foteczki!! no i brawo za niespodzianki naszych dzieciaków
  14. pewnie spróbuj! nie pożałujesz tylko zapomniałam napisać, by ziemniaki gotować w mocno solonej wodzie, bo ja gotowałam w takiej średnio tzn w takiej jak zawsze i wtedy w trakcie jedzenia trzeba było ziemniaki dosalac, bynajmiej mój mąż musiał, ja tam z sosem wcinałam :) no a z katarem zobaczymy jak jutro będzie, mam nadzieję ze lepiej a na "niespodzienkę" to słów mi brakuje :) ciesz sie że was to nie spotkało
  15. Witam się i ja! Nazywam się Alina termin mam na 24 maja, mam już synka Nikosia (31.10.2005) a niżej ja i mój brzusio (zdjęcie z soboty, 13 tydzień) pozdrawiam wszystkie ciężarówki!
  16. Witam sie poniedziałkowo! no! i mam wreszcie co czytać bo przez weekend pustki były!! mój mąż dziś do pracy pojechał przed południem, a ja z Nikosiem do mamy poszliśmy i cały dzień tam zasiedzieliśmy się, obiadek zaliczony bynajmiej hihihi teraz dziecię już śpi, a ja nadrabiam solarka mój mąż to też skarb i powiedz czy trzymać kciuki by @ przyszła, czy trzymać by nie przyszła??? iwi zdrówka życzę! a jak twój synek? agachwa dzięki za posieszenie, troszkę mi lepiej :) i wierzę ze przyjdzie i czas na Nikosia Ania21, Joasiu jedzonko wyglada pysznie i smacznie brzmi, ale jeszcze lepiej smakuje, naprawde POLECAM!!! taczorku i bardzo dobrze! mąż jest najważniejszy :) ja bywam też wtedy gdy mojego nie ma, a ze często go nie ma to często bywam :) no i trzymam kciuki za upragnione dwie kreseczki :) mała ślicznotka z twojej córeczki! ambis, magda dzięki za komplemencik anielka śliczne są twoje suwaczki i już widoczne! ania21 twoja córeczka to prawdziwa mikołajak, super fotka!! AchA gdzie ty się podziewasz???? no i znów się tego zebrało no i ostatnio się chwaliłam, ze moj mały jest zdrowy, a dziś obudził sie zakatarzony, katar w dzień minał, mam nadzieje że to było przejściowe, ale to nie wszystko obudził się ok 6 i woła: mamusia niko ma mokro, ma sikane no to ja szybko wstaję, a mały przesikany aż po pachy i do samych nogawek, cała piżamka, a fakt wczoraj mase wypił w ciąga dnia i znów pościel do zmiany :duren: nie cierpię tego! i podejrzewam ze katar od tego własnie przemoczenia, wypił mleko i dalej spaliśmy i ok 8 obudził mnie straszny zapach a własciwie mogę napisać, niezły smród! i pytam sie małego czy ma kupę, on ze nie, nie Niko nie ma, to się pytam co tak śmierdzi, a on że to gąki (czyt bąki hihi), no ale wstaję i co widzę big niespodzianka, Nikoś cały w kupie, boże dziewczyny ja nie wiedziałam jak mam sie do niego dobrać, biegiem do łazienki zdjęłam mu piżamkę a kupa aż prawie na szyji, do kostek samych, takiej niespodzianki to ja długo nie miałam, pod prysznic i zmywalismy, a mały miał radochę że szok!!! a matka nerwy od rana :duren: dobra starczy pisania, ide pranie powiesić
  17. ja też już zmykam do łóżka jeszcze muszę wskoczyć :wanna: do juterka, spokojnej nocki
  18. no chyba tak własnie jest zobaczymy jak będzie jutro z rańca, pewnie znów masa do czytania :)
  19. no cześć a już myslałam, ze dziś tu nikt nie wpadnie
  20. Witam się i ja w niedzielę! solarka Witaj! pewnie że można, tu zawsze można :) Joasia, Ania21 dziękuję za komplemencik, już teraz bardzo uwielbiam swój brzusio :) a fotka kubusiowa jest fajna, co prawda zeszłoroczna, ale zawsze jest! (pamiątka z allegro hihihi) a mój sobotni obiadek to: pierś z kurczaka, pokrojona w kosteczkę, opruszona przyprawą do kebaba i gyrosa, smażona na małej ilości tłuszczu, dobrze by mięsko troszkę czasu poleżało w tych przyprawach, np jakaś godzinkę przed smażeniem, na to był sos czosnkowy (jogurt naturalny + trochę majonezu + przyprawa tazyki) super smakuje! i też lepiej szybciej przygotować co bardziej czosnkiem przejdzie, no i do tego ziemniaki owiniete wędzonym boczkiem, ziemniaki w mundurkach gotuję ok 20 (na takie średnio ugotowane) obieram ze skórki (to najtrudniejsza robota bo ziemniaki są gorące) obsypuję jej ziołami prowansalskimi i owijam plastrem wedzonego boczku, przebijam wykałaczką by się "kupy" trzymało i do piekarnika na jakieś 20 min, może ciut dłużej. Polecam bo to naprawdę pyszne!!! no a dzisiaj ogarnęło nas wielkie niedzielne lenistwo rodzinne :) do 13 leżakowaliśmy w łóżku z pilotem w ręku i oglądaliśmy co się dało, potem szybki obiadek czyli kurczak z rożna i frytki z frytkownicy (nic szczególnegoo czyli fotki nie ma), potem szybko na mszę a potem byliśmy na hali kibicować tatusiowi jak grał w piłkę nożną, dzień minął nam bardzo szybko, Nikoś po tej piłce jakiś nabuzowany, pełen wrażeń że miał problem z zaśnięciem, ale już teraz sobie smacznie śpi czekam na was kibitki
  21. no kurcze poprostu nie wierzę, ze nikt tu dziś nie zaglada, aż smutno :( to ide na ten mecz, mąż się ucieszy :) miłego wieczorku i kolorowych snów życzę wszystkim do juterka
  22. nie no, normalnie w szoku jestem ze tu dziś tak pusto! jakie wy dzisiaj dziewczynki zapracowane jesteście uhuhuhu u mnie już luzik, synalek śpi już sobie, nawet w miarę ogarnęłam nieład w mieszkaniu, nawet po odkurzeniu zmyłam podłogi :) dobra uciekam do męża, ale jeszcze tu wrócę bo dziś mecz w tv, a ja nie mam na niego ochoty zupełnie!
  23. o jak pusto! aż mi dziwnie ja już po obiadku i pochwalę się co dziś przyszykowałam dobrego, a najedzona jestem, że chyba pęknę za chwilkę teraz czas na kawuśkę, ostatnią maluśką, z mężem wypiję :kawka: pa
  24. no i ładnie Ambis kawkę proponuje a wychodzi na to że ja znów sama ze sobą piszę :duren: teraz spadam zabieram sie za obiad wreszcie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...