MamaNikosia

mój maluszek juz w wannie, za chwilę pójdzie do łóżeczka, ale ciekawe kiedy zaśnie ???? pranko też zrobione, ładnie się suszy! jeszcze prasowanie zostało

oj tak!!! bardzo fajnie!!

Pewnie!! Witaj marik! miło Cię poznać!! mam też synka Nikodema i czekam na moje majowe szczęście ;)

zaraz sobie kawuchę zaparzę, pierwsza dzisiaj i też na allegro posiedzę, Nikos śpi, zasnął po 13 więc jeszcze troszkę pokima :) to mam wolne! takze dzisiaj bynajmiej poczeka na tatę, aż z pracy wróci bo o 18 to dziś napewno spać nie pójdzie a ja chwile temu byłam u teściowej i najadłam sie bigosu z kiszonej kapusty, pychotka!!! no a teraz na to kawa, ciekawe jak się to skończy hihi

moje też się kręcą, nawet padać nie musi, wystarczy troszke wilgotniejsze powietrze i wtedy bez prostownicy się nie ruszam :) a sałatka z tuńczyka: tuńczyk najlepiej w sosie własnym bo w oleju za tłusty, kukurydza, okórek konserwowy, 5 jajek, i majonezu troszke, sół i pieprz do smaku

a pogoda brak słów!! po co ja sobie włosy robiłam??? i tak teraz wyglądają jak by nie były uczesane po umyciu, strasznie! mokro, zimno i silny wiatr! bleee za zimą to mi to nie wygląda

ja też już po zakupach jestem, trzecia praleczka się pierze, zupka od wczoraj na obiadek, ale zrobie na kolacje dla męża sałatkę z tuńczyka, on bardzo uwielbia to niech ma troszkę radosci po całym dniu pracy!

spadam już, bo komp na mnie źle wpływa :duren: mózg mi sie pali :duren: no i by się już wreszcie ubrać przydało, a nie w piżamie latać miłego dnia dziewczynki

oj kurde jestem :duren: jestem bardzo :duren: już zakumałam

taczorekJa jeszcze nier kwitne, a przydałoby mi sie:P nie mogę tego odczytac??? chyba jakaś głupia jestem :duren:

tez uciekam, miłego dnia!

AchAI ja chyba sie do roboty wezme, bo ile tak mozna kwitnąc przed kompem... ja już piroę, dziś się kilka pralek szykuje, może nawet poprasuję troszkę, mąż w pracy to mam czas, Nikoś dziś grzeczny nadzwyczaj, sam siedzi i się bawi, teraz wlazł do łóżeczka i sobie leży i robi coś, co bym śpiewaniem nazwała

AchA Mam strasznego lenia. Oddam w dobre ręce. Kto chetny? mój tez znów wielki sie robi, chętnie też go oddam ja nie mam jeszcze prezencików, Taczorku podsunęłaś mi pomysła kupiję portfel mężowi bo jego stary już prosi o emeryturkę

mam ochote na dobrą herbatke i coś słodkiego, chyba znów wsunę jakąś czekoladkę ;) a jak u Was przygotowania przedświateczne?? u mnie w mieszkanku już święta widać, wystawiłam wszystkie stroiczki, lampeczki się świecą, brakuje tylko śniegu za oknem! i zapachu choinki, ale mam na to pomysł, skocze dzis i kupie zapaszek w sparyu leśny i do tego jakieś leśne świeczuszki zapalę i będzie milutko! wczoraj byłam na kiermaczu cudaków światecznych, robionych przez osoby niepełnosprawne, nakupowałam śliczności, kurcze dziewczyny jake cuda oni tam mieli szok (np z szyszek i makaronu), za smiesznie małe pieniądze, zapłaciłam im więcej niz chcieli, bo uwazam ze te rzeczy co kupiłam są więcej warte.

mój ból głowy to też od pogody na 100%!! Acha DI wciąż w remoncie, dostaniemy ponoć nowe hasła, każda na meila, a ta która nie otrzyma, ma pisac do smoki, tak wgdzieś wyczytałam, jak udało mi się raz wejść a u nas był i u Nikosia i u jego grzeczniutkich rodziców hihi słodyczy cała masa, i nowych zabawek, są też i kasiażki także jest ok, ja dostałam piżamke z puchatkiem a mąz książki

jak tam po mikołajkach? dziewczynki?

hej dla mnie zbożówkę zaparz! mnie też ostatnio głowa pobolewa, nawet do tego stopnia ze jakąś pylę muszę łyknąć

ja dziś dalej przy zbożówce się witam!! taczorku dzięki za humorki, są fajowe! AchA wiesz ja myślę, że u nas w autobusie to byóby to samo co u Ciebie :) autobus to nie to samo co auto i więcej ludzi do zaczepiania ;)

jesteśmy już w domku, podróz minęła szybko, a Nikoś to poprostu rewelacja, był grzeczny, spokojny, w drodze do Ciechocinka spał ok godzinki, potem obserwował widoczki, bawił się zabawkami, "czytał" książeczkę, a w drodze do domku super cichutko sobie siedział, śpiewał, takze jestem zadowolona :)

oj pogoda straszna, u nas też! a my dzisiaj jedziemy do Ciechocinka, zawieźć moją mamę do sanatorium, jedzie sobie na wypoczynek na 2 tyg, także jakieś 330 km przed nami :) ale ja bardzo lubię podróżować i chyba Nikosia też zabieramy, on też uwielbia jazdę samochodem także do wieczorka dziewczynki i miłego dnia życzę

i ja dzisiaj też z rana :kawka: ale znów tylko zbożówka ;) co słychać u was dziewczynki?

a ja wpadam dopiero teraz, na wieczorną kawuśkę zbożową :kawka:

uuufff Nikoś już śpi!!!! nie było tak źle, pospał godzinkę i sam wstał. no i serio jest ciężko przy dwulatkach, ale mam pomoc u góry mieszka tesciowa, która Nikosia zabiera do siebie, tam ma z kim sie bawic, jest przecież mój szwagier 1,5 roczny a jeszcze wyżej mieszka szwagierka, która też ma 1,5 synka, wiec mam chwilę ulgi w ciągu dnia! dzięki Bogu! bo inaczej to było by ciężko! no i jeszcze mąż jest średnio 4 dni w domu w ciągu tygodnia, także dam radę! tylko najgorsze jest, że ja nie cierpie byc od kogoś zależna, nie lubie byc na łasce czy kogos prosic, ani nie lubię jak wszyscy nade mną skaczą!

Beata jak ty się cieszysz, że przyszła @ to ja też! AchA życzę udanego Dnia Mikołajkowego! No to dzisiaj przełom w spaniu, moje dziecko właśnie zasnęło, czylio już o 18 napewno nie pójdzie spać ;) a może teraz przestawi sie mu to spanko na stałę? hym tylko czy ja tego chcę? chyba juz jednak nie, a tym bardziej że znów mam nakaz leżenia, łożysko mam za nisko, w piątek była u gina, z dzidzią jest oki, ale kurcze zawsze coś.... do tego złe wyniki moczu, liczne bakterie :(

Beata te zdjęcia, gdzie ubiory niezdjęciowe zawsze są najlepsze! Takie fajne, bez udawania :) u mnie też po imprezce andrzejkowej, ale kaca nie ma i jeszcze dłuuugo nie będzie ;) a co z tą @? ile dni spóźienia? no i się nie smuć!!!