Skocz do zawartości
Forum

happymum

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez happymum

  1. obiecane fotki: spoconego wieczorku :)) ja dziś odpoczywam
  2. avalkaHej, wyćwiczone już dziś czy jeszcze przed?? ja standardowo ćwiczenia po 19tej, w sumie już niedługo:)Happymum, efekt jak malowany:) Tylko gratulować, ja się nie obfociłam, jedynie wymierzona dokładnie. Ana, też na mnie działa jak słysze "już po krzyku" i ile razy Ewce odpowiadam jak coś mówi:) Mosia, Andzia, powodzenia:) Co do ćwiczen to dla mnie Killer i Turbo masakra. Skalpel daje rade cały i TzG jeszcze ale nie do końca. Staram sie ćwiczyć codziennie, mam wrazenie że jak będę robić 3 razy w tygodniu to się szybko poddam. niestety od poniedziałku czeka mnie jakiś tydzień przerwy w ćwiczeniach i mam nadzieje że potem wróce do "rutyny" :P ja jednak dziś robię wolne od ćwiczeń porozciągam się tylko a jutro rano zaprowadzam małą i skalpelek- przed pracą :)
  3. Oopsy DaisyCześć moje skaplelki ;* Hejos :) i jak robiłaś tiff??
  4. roritaAndzia Ja mam też problem z tym odrywaniem pięt też cała telepie Foty porób się się pomierz :) Ja killera właśnie oglądnęłam ,sam początek ... wygląda na łatwy ale to samo mówiłam przy skalpelu ... po 19 jak dzieci odprawie to włączę 1 część i zobaczę :) rety ja nawet nie porywam się na nic innego oprócz skalpela za "cienka " jestem jeszcze... chociaż w tym ;P hehehe Tifanyy mi podpasowała bo ma fajne 10 minutowe treningi :)) dają kopa pozytywnej energii polecam tiffoczki :))na boczki :))
  5. andziaI ja dołączam do Was:) Od kilku dni efektywnie ćwiczę Skalpel i myślę, ze jeszcze trochę czasu minie, az przejde do Killera.Kiedys byłam aktywna fizycznie, a teraz zasiedziałam się jak stara baba, no wstyd Przy skalpelu mam straszny problem z ćwiczeniem w mniej więcej w 26 minucie, gdzie leżąc na plecahc trzeba podnosić nogi itp. Masakra A przy odrywaniu samych pięt od podłogo trzęse się jak galareta No ale nic, będzie coraz lepiej, musze dzisiaj "narysować" siebie i pomierzyć się we wszystkich możliwych miejscach Gratuluję wszystkicm spadku centymetrów i trzymam kciuki za dalsze efekty Witam Cię :)) koniecznie ofotkuj się nic tak nie motywuje jak widoczne własnym okiem różnice
  6. zmykam trochę popracować ale niedługo pojawię się z popołudniową kawusią
  7. ana27A Wy jakie macie wymiary, tzn, przed ćwiczeniami? ja muszę tabelkę zrobić i powpisywać sobie to pokaże :)) jedyne co to pośladki i biodra jakby się zwiększyły przy ostatnim mierzeniu heheh posladki to rozumiem bo się podniosły nawet moj D zauważył, ale biodra ??może też się podnoszą hehehe
  8. roritahappymum no motywujesz mnie jak cholera!!! zaraz wyjdzie ,że dla Ciebie będę ćwiczyła a nie dla siebie Dawaj foto!!!! Napisałaś o nich to sobie też do lustra właśnie strzeliłam z przodu i z boku i dla siebie jeszcze w staniku Ja chciałabym szampon nałożyć ,bo na mój biały włos złapie raz dwa a farby się boję :( właśnie fryzjera bym chciała co by może coś z tym fryzem mi zrobił bo ja włosy blond jasny i proste z grzywką ale boję się też krótkich ana27Kochana a zmierzyłas się przed rozpoczęciem ćwiczeń? Oj i ja tez tak mam że już mówię sobie że zaraz walne to w cholerę ale daję sobie jeszcze trochę i jeszcze troche i zawsze udaje sie do końca. Tym bardziej przy turbo patrze na zegarek ile jeszcze :P Ja przed ciążą też coś koło 55-56 ważyłam... tak ,tak zmierzyłam się 31.01 a od 1 ćwiczę .... Dzisiaj miarka poszła w ruch tak dla sprawdzenia ,ale nic nie poleciiało Noooo ja od początku robie cały skalpel ALE w niektórych momentach tu cała aż drżę ! oddycham miarowo ,oczy zamknięte i podnoszę tą nogę ilę mogę ... Aaaaaaa najgorzej mnie BOLI już na plecach jak pompujemy rękami i głowa ma być w powietrzu!!!! kark mnie boli i niestety ale podtrzymuję jedną ręką sobie bo inaczej nic by z tego nie było. ha a mi się wydaję ,że pośladki już po tych 5 razach mam lepsze cinamoonkaror 5 tygbylam i tylko 6 kg o jaaaaaaaaaaaaa to malutko nie :/ więc bierzemy się za Ewkę to dlaczego ja nic nie czuję :/??? Ana ja też właśnie nogi zawsze jak patyki a wszystko tak jakby w biodra,brzuch i cyc mi poszło mosia właśnie chrzanić Dukana mosia muszę się sprężyć i ćwiczyć najbardziej by mnie interesowały jakieś w miarę krótkie serie, bo nie wiem czy dam radę przy Marcelu 45 min. jest na etapie chodzenia za rączki i samodzielnych prób stania i w ogóle jest wszędzie Ja mam tak z małym ,że rączki, rączki... Przetrzymuję go dłużej z rana i kładę tak ok 11 i przesypia zazwyczaj do tej ok 12 ,a jak wcześniej go słyszę jak jeszcze ćwiczę to w łóżeczku sobie siedzi tą chwilę jeszcze. Mam jeszcze czas wieczorem jak mały zaśnie po 19 ale wtedy to z A klikam albo porządki robie już na następny dzień. Alan też nie ułatwia bo co chwile jakieś pytania zadaje ,albo włazi pode mnie ,bo ogólnie mi przeszkadza :/ ana27Polecam ćwiczenia. Nawet można pomyśleć, tak, skoro siedzę w domu, mam chwile tego czasu wolnego, to dlaczego nie zrobie czegoś dla siebie??? ja stwierdziłam, że te 40 minut jestem w stanie poświęcić. W trakcie ćwiczeń jest mi ciężko nie raz, nie raz klne Ewę, ale jak usłyszę słowa, już po wszystkim, już po krzyku... jestem szczęśliwa. Biore prysznic i mam świetny humor :) Ana ja przy jej - super Ci idzie mówie jej - zamknij się czekam na fotki przed i po :)) wiesz na forum wizaż mozesz poszukać dobrego sprawdzonego fryzjera gdybyś potrzebowała :))
  9. jedyny błąd jaki popełniłam to że byłam w piżamie po prysznicu jak pierwszą fotkę strzeliłam ale macie tak wyglądałam po 1 tygodniu ćwiczeń tzn po 3 pełnych skalpelach + dwóch niepełnych początkowych :)) na aktualne foto i pomiary musicie poczekać do wieczora
  10. cinamoonkajutro mam nadzieje dojde choc do 18 minuty ;) i koniecznie musze opanowac oddech trening czyni mistrza :) ja za pierwszym razem zrobiłam 11 minut, za drugim 30 a za 3 się udało cały :)
  11. Witanko dziewczynki chwilkę mnie nie było a Wy tyle stron ??nieładnie ja po weekendowym nieróbstwie(miałam gości) wczoraj rano strzeliłam skalpelek, próbowałam jeszcze zrobić Tiffany hot body ale udało się połowę wieczorem zrobiłam tiffoczki i jeszcze coś całe a dziś ledwo się ruszam hehehe plecy, żebra, ramiona, boczki nie mogę się na bok przechylić heheh ale dziś planuję to rozćwiczyć wczoraj też robiłam z Córą faworki oczywiście że sobie nie odmówiłam wyszły rewelacyjne ale nie mam wyrzutów sumienia podchodzę do tego systemem małych kroczków- nie można sobie odmówić wszystkiego od razu bo to jak kara...i szybko się zniechęce , a tak może uda się wytrzymać więcej ćwiczę 3x skalpel(on jest dla początkujących właśnie) wrzucam swoje wiadomości od Ewki w ramach motywacji ;) I SERDUSZKO!!!Skalpel jest właśnie dl poczatkujących nie zrażaj się! trening efektywny,to trening ktory jest dla nas wyzwaniem .. przełamuj sie i walcz tyle ile dasz rady (w swoim tempie i adekwatnie do mozliwosci).. Praktyka czyni mistrza nie rezynuj i walcz II 14:29 Ewa Chodakowska Jesli jestes poczatkujaca to najpierw robisz miesiac pierwszy trening (SKALPEL), a pozniej drugi (KILLER) i ewentualnie trzeci (TURBO) - mozesz juz wtedy mieszac wszystkie..Skaplel rzezbi nasze cialo do perfekcji,cwiczenia sa na tyle latwe w wykonaniu,ze moze je robic osoba poczatkujaca,jednak jesli jestes juz dlugo aktywna,mozesz zalozyc na nogi i rece obciazenia po max 1kg i cwiczyc ten program na wieki wiekow!!! z kolei Killer i Turbo to spalacze kalorii i wzmacniacze miesni.. rowniez rzezbią,nie są jednak przeznaczone dla osob poczatkujacych.. Mozesz smialo cwczyc te programy na zmiane dzis jeden,jutro drugi, trzeci.. nie musisz nic wiecej poza nimi wykonywac..mozesz dodac do pierwszego 15min kardio (aerobow).. ja robię sobie fotki co chwila i porównuję z początkiem :)) a że widzę różnicę to mnie to meega motywuje :)) wieczorem postaram się wrzucić fotki z wczoraj Ana27- no proszę :)) hehe ile nas łączy Wagi wyrzucamy - albo mierzymy się raz w tygodniu !!! bo przy Ewki ćwiczeniach waga nie leci na łeb na szyję- tłuszcz spalany jest na rzecz mięsn i a one warzą tyle samo...tyle że nie mamy tak obtłuszczonego ciała więc najlepszym wymiernikiem naszych treningów jest centymetr krawiecki Wytrwałości Kochane :)) Damy radę :)) w końcu kto jak nie my :)) Wszystko jest w naszej głowie- to czy faktycznie chcemy coś zmienić, żeby nie narzekać :)) Determinacji :)) Trening to najprostsza droga do szczęścia - TVP.INFO
  12. roritaWitam i ja :)4 dzień zmagań z Ewą zakończony jak codziennie w podobnej h :) Po 12 już byłam po prysznicu :) Szok ,że w ogóle zakwasów nie mam :) Wnerwia mnie jedynie TO ,że któryś już dzień ćwiczę i nadal mam kryzysy w tych samym momentach Kiedy to minie ????? Ja bład ten popełniam ,ale to jest silniejsze ode mnie i włażę na wagę 2 razy dziennie!!!! Z rana świeży soczek z cytrusów sobie teraz wyciskam i jeszcze kefir wypiłam . na obiad rosół z kołdunami ALE uległam i zjadłam kilka kostek ptasiego mleczka i 2 pianki ja też na początku miałam kryzysu w tym samym miejscu ale to jest w głowie, myslisz teraz znowu odpadnę... a pomyśl TYM RAZEM DAM RADĘ, NA PEWNO MI SIĘ UDA TERAZ !!! Ja tak przebrnęłam kryzys :)) mi też zdarzają się słodycze i inne rzeczy wprawdzie na diecie nie jestem, tylko przestrzegam zasad żywienia ale najważniejsze to nie odpuszczać treningów
  13. cinamoonkadoczytalam watek :) i dolaczam sie rowniez... dzisiaj oficjalnie zakonczylam dukana :) no drugi raz juz nie spadaja kg tak samo...weszlam tu zobaczyc co sie dzieje,troszke poszperalam na necie o tych cwiczeniach i o to jestem :) pomierzona wzdluz i w szerze ,zwazona i od jutra zaczynam skalpel :) trzymam za Was i za siebie kciuki a fotki porobione ?? Witaj wśród nas :)) jak pisałam wcześniej daj sobie 1 mc a nie pożałujesz :)) żeby to zobaczyć z boku - strzel sobie fotki takie dla siebie :))
  14. avalkaprzyznam że zachecona tym wątkiem i informacjami jakie znalazłam w necie i ja się dołączam:)Już od kilku dni ćwiczę, mam nadzieje że dotrwam chociaz do maja i zobacze upragnione efekty:) Witaj i wytrwałości naprawdę warto , daj sobie miesiąc 3 razy w tygodniu skalpel i koniecznie zrób sobie fotkę z przodu , z boku teraz i po 1 mc gwarantuję że zobaczysz różnicę
  15. ana27Roritko jak było 62 tak jest.... denerwuje mnie to ;/Kebaaaabbbb ... a ja mam zapiekankę w zamrażalniku i tak sie na mnie patrzy na ostatkową sobotę Oopsy widzę moich stron nie zahaczysz. No bieganina, bieganina, oby nóżka ok i no i kg w dół polecą :) Happymum zbieraj się w sobie, zbieraj :) Kwiatuszek nawet i brzuszki są dobre, ważne, ze coś robiłaś. polecam przy leniwym dniu https://www.youtube.com/watch?v=kRYCiQLoj68. Przed tymi ćwiczeniami robię rozgrzewke z killerem i zaraz te ćwiczenia zebrałam się i mam ambitne plany :)) tylko takie tu wrzucajmy
  16. roritaana27Rori ja staram się 5 razy ale różnie to wychodzi ;/ Oj kochana moje wymiary tez są cudowne....Anuś też właśnie będę chciała 5x albo 6x ćwiczyć, póki co mam motywację jakąś ! w końcuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!! Do swoich urodzin muszę zgubić!!!!!! Oj tam zobacz ile już ci cm zeszło :) A jak z kg? poszły w dół te 4kg? happymumja 3 razy w tygodniu skalpel i staram się miedzy nim robić coś jeszcze ale póki co nie wychodzi ...zbieram się w sobie !!! Ja skacze jeszcze na skakance ,3x po 100 w odstępach bo zasapana jestem haha oj ale powiem Ci ,że z avatarka wnioskuję że Ty szprycha jesteś niezła no i ten kolor włosów Ja całe życie blond!!!!!! z natury prawie albinoska jestem i teraz na swoje 30 lat chce diiametralnie image swój zmienić oczywiście waga w dół musi iść taka jak przed ciążą była i kolor chce zmienić i własnie myślę o rudości Ale ja chce taki jebitny rudy boję się trochę ,bo fryzjerka mówiła mi że potem ciężko bardzo z takiego znowu do blondu wróciić no ale muszę coś w sobie zmienić bo już rzygam :/ kwiatuszek9876Super dziewczyny waga idzie w dół wam a mi :( Teraz nawet nie ćwiczyłam ale robiłam same brzuszki . kwiatuszek brzuszki to też dobra sprawa :) A skalpel próbowałaś?????? aaaaa i mojemu A już linka rzuciłam żeby mi sciągnął na talie i brzuch tej Tiffany ,bo ja tu u siebie mam net do dupki i nic nie ściągnę Kochana szprychą to ja zamnierzam być dopiero za 3 mc regularnych ćwiczeń włosy hmm za mc teŻ robię jebutny rudy- elumenem po rozjaśnianiu wychodzi boski :)) nie niszczy włosów bo delikatny i włosy pięknie po nim lśnią- aa i mniej się zmywa niż drogeryjne farby ;)) polecam :)) a może pokochasz rudy i nie zechcesz wracać hehe nie wiadomo..poszukać u Ciebie naprawdę robrego salonu żeby Ci krzywdy nie zrobili byle czym :)) koniecznie się pokaż :)) nie mogę się doczekać :)) twojej metamorfozy :)
  17. ana27Oopsy DaisyAna a Ty skąd?Lubelskie, Parczew o proszę to my prawie krajanki ;) ja lubelskie świdnik ale w Parczewie mam rodzinkę :))
  18. roritaA ile razy w tyg ćwiczycie????? ja 3 razy w tygodniu skalpel i staram się miedzy nim robić coś jeszcze ale póki co nie wychodzi ...zbieram się w sobie !!!
  19. ana27Ja własnie zrobiłam pierwszy raz turbo :)) Dotrwałam do końca, jestem z siebie dumna brawo :))
  20. Oopsy DaisyJa powoli na orbitreka mojego wchodzę, kurczę dziewuszki po ćwiczeniach z E.CH to nic , a nic nie czuję spróbuj tiffany ja robiłam tiffoczki tzn na boczki ruszać się nie mogłam a dziś nie udało mi się skalpela całego zrobić nawet w weekend znów goście ale od poniedziałku ruszam z działaniem Tiffany Rothe Workouts - zbiorczy - Forum Wizaz.pl do maja już mało czasu :))a chciałoby się pochwalić efektami niee ??
  21. ja melduję wykonanie skalpela + połowe tiffany :)) brawo za spadek wagi
  22. Hejos dziewczęta :)) ja po weekendowej przerwie zaczynam skalpelek Miłego :))
  23. Blondi22u mnie przez tydzień -2kg i po 1cm z bioder i ud;) super :)) brawo !!
  24. Heloł heloł ja na wadze równe -1kg po tygodniu :)) mam przerwę w ćwiczeniach do poniedziałku bo znajomy przyjeżdza na weekend więc się nie będe gimnastykować przy nim ;) a do tego domówka więc i żarełko będzie w weekend hehe więc czuję że ten -1kg pójdzie w niepamieć heheeh ale co tam jestem meega zmotywowana zaczynam ieć więcej energii , siły i zrobiłam się pewniejsza siebie..bo ostatnio prawie w depresji byłam KONIEC NARZEKANIA !!! Bierzemy się do roboty Ana27- a ile już ćwiczysz ??? ja do 18 lutego zostaję przy skalpelu mi wczoraj Ewka odpisała że 1 mc na skalpelu dla początkujących, póżniej można sobie robić kilera, też miesiać , albo mieszać skalpel, killer, trzeci m c turbo i mieszać, ew dodać do skalpela obciążenie max 1kg na nogi i nadgarstki i mieszać do woli :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...