-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Szona
-
odnoĹnie ulewania dziĹ rozmawiaĹyĹmy na marcĂłwkach - i Xhogata wysĹÄ ĹÄ mi bardzo przydatny link - Ulewanie u niemowlÄ t. - Urwis.pl Ja teraz karmiĹam bardziej pionowo niĹź zwykle i nawet z rÄ czkami w buzi odbiĹa bez 'mlecznego gluta' ;) Dorota - jak bÄdziesz zmieniaÄ mleko to rĂłb to powolutku miarkami - ale ile czasu karmisz dziecko tym co teraz masz?? trzeba daÄ organizmowi dziecka ze 3-4 tygodnie na przyzwyczajenie sie do mleka :) - a Dorota NAN czy NAN Active? podobno NAN active ĹÄ twiej przyswajalny i Ĺatwiej dzieci go trawiÄ niĹź nan - bo ma jakies tam bajeranckie skĹadniki - my zmieniliĹmy z bebiko na nan teraz juz na nan active i spoko - kupy poczÄ tkowo wystÄkane( na nan bez active) ale teraz juĹź ok a daje go dopiero tydzieĹ :) sprĂłbuj jak juz to z nan na nan active zmieniÄ - ale ze to maĹe dziecko to teĹź powolutku. mniejszy szok dla brzusia niĹź caĹkiem zmiana mleczka :)
-
Agha dokłądnie sytuacja w polsce przeraża :P a w ogóle to wam powiem co robie dla Ju - pisze pamietnik :) w jej osobie tak jakby ona to wszystko opisywała dzień po dniu co sie w jej życiu dzieje :) - tak sobie myśle ze za pare lat jak zacznie rozumieć wszystko będzie mieć super pamiątke :) - co prawda nieraz mi sie nie chce brać tego nawet do ręki :) ale jak sobie pomyśle ze nawet ja za pare lat go z chęcią przeczytam to jakos ochota wraca :P:)
-
no dokładnie - dla mnie najgorsze są weekendy bo jak cały tydzień sie oszczędzam to przychodzi piątek wieczór i co tu robić? jeść! a to jakieś paluszki, a to czipsiki bo tak sie głupio na 'sucho' siedzi nie :) mamy mocne postanowienie z mezem zeby znowu na SB przejść :P znaczy ogólnie odżywiać sie głównie warzywami :) byliśmy prawie tydzień ( ja schudłam 3 kg on chyba z 5) ale ten piątek wieczór nas załatwił - wczoraj zaopatrzyliśmy lodówke w praktycznie same warzywka - wydaliśmy w sumie grosze ( to też mi sie w tej diecie podoba) a obiady z tego przez tydzień można robić :) jak nie dłużej :) :) A w ogóle chciałabym aby te warzywka królowały na przyszlość - córa by podłapywała dobre nawyki żywieniowe :P :) trzeba sie tylko zmobilizować :P
-
hehehe a ja tyle waże a chce wrócić do wagi sprzed czyli 58 :P :) damy rade kobietoo :) prędzej czy poźniej :) :)
-
Agha - mi ulewanie kojarzy sie z malutkmi dziećmi które dopiero startują ze wszystkim :) dziś jej dam kleik - ponad tydzień juz jest na nan i jest ok zobaczymy jak z kleikiem będzie :) A btw bebiko jest podobno najtańsze a nan activ niby najdroższy ale 1 puszka nan active ( 900gram) - 36 zł a 3 x 350 gram bebiko - 36 zł - za tą samą cene wychodzi tylko 150 gram bebiko więcej :P -.... szok :) - tak opisze wam moje rozkminki :P
-
Xhogata - dzięki - z tego co pisało moze być u nas jeden powód - zbyt poziome ułożenie podczas karmienia - bo ja jej z ręki nie nakarmie bo jest bunt taki ze szok - znacie jakieś inne pozycje?? ja ja kłade na poduszce na skosie takim - spróbuje zrobić większy zeby była bardziej pionowo
-
to teraz by ulewać zaczeła? to nie śmierdzi to są takie 'mleczne gluty'
-
Agha - jak wepcha - a podobno takie małe dzieci nie maja odruchu wymiotnego :) ale ona nie zwraca tego wtedy dużo - bardziej sie martwie o to ze bądz co bądz to treści zołądkowe i są raczej średnio miłe dla przełyku. No nic podejrzewam ze jutro bede u pediatry bo w piątek robiłam morfologie a wyniki od razu do mojej dok wędrują więc ciekawa jestem jak tam powychodzilo.
-
Dziękuje za odpowiedz - juz poprawiłyśmy z rehabilitantką to co ja robiłam i mała już płacze :)pozdrawiam :)
-
Agha - Ja robie tak ze jak siedze to zjezdzam tyłkiem i też na poł leżąco a mała na mnie :) ale też umie w takiej pozycji powypychać te piąchy :) najbezpieczniej jest na kolanie bo wtedy nie pcha tylko balansuje nimi :) :)
-
u mnie z upałami spoko :) mała ciągle w samym pampku albo w sukieneczkach na ramiączkach - spacery poźnymi popołudniami i spoko :) - a w domu to wiatrak chodzi ciągle i też spoko :) tylko ze pilnuje zeby bezpośrednio w Ju nie dmuchal ( ustawiony jest ze sie kręci i tyle co ją tam dosięgnie to ok) Teraz sie coś na burze zanosi :) jezuu ten pies jest boski :) poł nocy sie dobijała do nas do sypialni ( nauczona spać w łozku z właścicielem) to rano mąż sie zlitował i poszedł do drugiego pokoju z nią spać :) hehhe a teraz byłam z nią na dworzu i jest wietrzycho i ogólnie jak przed burzą tu gdzieś trzasło tu trzasło a ten nasz tymaczasowy piesek jest taki strachliwy ze co gdzieś stukneło trzasneło to ta w tamtą strone z takim przerażeniem szczeka ze szok :P w końcu sobie pomyślalam ze na zawał padnie wiec do domu :) hehe :) Ju coraz piękniej je tylko ze jak ją nosze do odbicia i nie zauważe a ona beka z ręką w buzi to wymiotuje :/ ale jak tu jej tą reke pilnować jak ona przez ramie wisi
-
Puma masz chyba najgorszy czas na końcówke ciąży :P zamontuj sobie z 5 wiatrakow w pokoju i siedz :P jezu ja bym chyba siedziała w wannie z lodem :) - jak ja pamiętam jak mi było duszno i gorąco cały czas w ZIME to co dopiero by sie w lato działo hehehehe :) :) W ogóle to u nas ok :) mała ćwiczeniami nadrabia i powoli coraz lepiej :) - w ogóle to mamy psa na 2 tygodnie :) bo znajomy nam pod opieką zostawił bo pojechal na wczasy :) słodka sunia :) ma poltora roku a wygląda jak szczeniak :)
-
Zmieszany podobno z dwóch rasowców nie wiem jakich ale jest śliczna :) w ogóle nie jest taka kundelkowata :) tylko naprawde fajoska :) :) - jej jak tak 2 tygodnie będe mieć taki trening 4-5 razy dziennie to może naprawde to coś da... jeszcze jakbym była w stanie to z dietą połączyć ale zeby sie tak człowiek zebrał .......
-
Łooo matko ale schudne :P opiekujemy sie od dziś psem znajomego :) Sabcią :P i mój mąz jako sie zadeklarował a leniwiec to ja byłam z nią na dworku i nie ukrywając sądze ze to będzie moj obowiązek bo ten obibok nie lubi biegać :P - 30 minut mi dała taki wycisk ze padam :P 30 minut biegania po podwórku w tempie zawrotnym :P jutro zdechne :P ale za to może schudne w końcu :) :) Noż kurde paniusia sie włąsnie wtrabaniła na kanape koło mnie :P ale tak nie może być bo ja alergik na sierści :/ ciekawe jak sie oduczy jak w domu ma swój fotel :P :)
-
Kużwa ale schudne to koniec :P znajomy nas poprosił zebyśmy sie zajeli jego psem jak on będzie na wczasach i dziś przywiózł Sabke :) no to ja bo moj mąż jest leniwiec straszny biegałam z nią poł godziny w połowie myślalam ze zawału dyostane mowie do meża choć i pobiegaj ( bo narazie to musi na smyczy bo ciągle do bramy i boimy sie ze przy pierwszej okazji ucieknie szukać pana) jak ja wział to mowie nieee tak to sobie będzie mogł z Juli biegać jak chodzić ledwo nie będzie umiała :P więc ja znów smycz i dawaj dalej :) wyglądam teraz jakbym z pod prysznica wyszła :) ale nóżki mięśniaki sie wyrobią :P obym sie tylko jutro ruszyła :)
-
Agha nie sprawdzałam co do siadu ale jak dziś gadałam z rehabilitantką to jest ogromna poprawa - plecki nie wyginają sie już w łuk w jedną stronę ( tak to sie z kręgosłupa robiło C ale nie do przodu tylko na bok :/ ) ramionka juz powoli sie opuszczaja generalnie o 3 nieba lepiej :) zostało teraz do rozćwiczenia opuszczenie jednego barku i zeby głowke trzymała prosto a nie na swoją ukochana lewą strone :P :) - babka mowi ze idzie tak szybko bo wcześnie sie tym zajeliśmy więc jest w porządku :) jak jeszcze sie ten bark poprawi to ona mowi ze będzie spoko :) ale tak czy inaczej ćwiczenia mamy rozpisane na cały miesiąc :) - ciekawa jestem jeszcze zajęć z logopedą :) bo jak gadałam z pedagog - bardzo nam sie super gada zawsze to psycholog bardzo podobne zajęcia do niej prowadzi :) aaaa dziś miałyśmy koncówke zajęc z taka dziewczynką :) jej mama jakas dzika kamienna twarz ani be ani me i w milczeniu wszystko nawet do dziecka zero słowa ehh ja to ciągle gadam z tą babką :) aa Agha - wiesz jak mi sie podłoga świeci po tym jeżdzeniu na kocu? u nas utrzymanie podłogi w stanie idealnym jest mission impossible :P bo by trzeba było 2 razy dziennie odkurzać i raz na mokro przejechać i okien nie otwierać ( bo mieszkamy bardzo blisko wylotówki na warszawe wręcz sąsiadująco :P ) - tyle ze podłoga czysta a nie bede mowić w jakim stanie koc ;P
-
Super ze tak długo piersią - gratulacje :)
-
Vaneska im więcej tym weselej - ja Cie przyjmuje z otwartymi ramionami :) sądze ze dziewczyny rownież :) napisz coś o sobie :) ( jezzu jak podczytujesz to sobie pomyślisz jaka jak ciekawska bo każdej nowej dziewczynie truje o hehe nazwijmy to 'informacjach wprowadzajacych')
-
o matko co za pracowity poranek....... o 10.40 rehabilitacja. o 11.20 psycholog a po tym jeszcze pobieranie krwi noo :P a i jedzie byłam w kolejnej przychodni sie zapytać o usg głowki - nietrawie tej baby co je robi ale franca jest dobra więc trza zęby zacisnąć :/ Juli teraz zjadła i kimka - w ogóle wiecie co zaobserwowałam ze jej sie 2 giego śniadania nie chce :P bo jak wstaje 5-6 to potem o 9 zje łaskawie 70-80 ml i to wszystko ( a od 5 do 9 jest 4 godziny przeca!) a poźniej w ciągu dnia juz normalnie kolejny posiłek od tego też juz normalny ( 170 ml bo ze 150 wody tyle mleka wychodzi) :) dziś ją przetrzymałam i dostała herbatke do leków i za to godzine poźniej wszamała cała porcje :) AA JU wczoraj pierwszy raz sie śmiała w głos! przez 10 minut!!! ja trzymałam ją na ramieniu i biegałam a moja mama za nami i do niej gadała bosz ile radośći było :) jak sie cudnie śmieje to szok - a my z mama to sie posikać chciałyśmy ze śmiechu :) - ale po tych wytrząsach na koniec sie porzygała :P A z kolejnych ćwiczeń i zabaw - trzymamy dziecko na rękach przed sobią ( pleckami do siebie - całe ciało przyklepane do ciała rodziców jak sie nie chce i ciągnie to mozna pupe odchylić) i nagle sru w doł do przysiadu :) 2. Dziecko przodem do nas trzymamy na brzuchu bardzo mocno i skaczemy :P - jezu jak sie Juli cieszyła przy tym :) 3. Zabawy z kocem ciagl dalszy - dziecko w środku turlamy! tzn najpierw jedna osoba podciąga swoje końce koca a potem drugie a dziecko sie turla w środku - Juli byłą w cięzkim szoku podczas tej zabawy 4.Siadamy albo kładziemy sie tak zeby mieć ugięte kolana ( my na plecach stopy całe na podłodze) i kładziemy dziecko na swoich udach ( głowa przy kolanach) i bujamy na boczki 5. z dziś wierszyk był z rybkami ale juz nie pamietam w każdym razie mozna samemu sobie coś gadać i na zasadzie raczka nieboraczka tylko masujemy na różne sposoby i delikatnie przyszczypujemy cała reka zeby to przyjemne było dla dziecka :) itd hmmmm co tam jeszcze było No brzuszki w wykonaniu mamy która jest perpetum mobile ;P i jak sie zacznie bujać to ma tak caly czas :P :) Dziecko na naszym brzuchu my na plecy razem z nogami i do góry i tak ciągle :P albo trzymamy dziecko na piersiach plecami do nas i turlamy sie na boki :P Więcej nie pamietam zabijcie mnie ale za gorąco dziś AAAAAAA dobrze ze wiatrak chodzi ehh : P
-
NUK first choice :) - najlepsze w naszym wypadku :) avent mnie wkurzał bo ciekł, lovi za miękkie smoczki, canpol nie chciała w ogóle z tego ciumkać - a najlepsze ze po zmianie butelek na nuka mała zaczeła jeść drugie tyle :) ( skok z 400 ml na dobe na 700! ) :)
-
Ćwiczenia, diety dla mamusiek czyli odchudzamy się...
Szona odpowiedział(a) na MalaMoni temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
ee jak karmisz to chyba nie przez te dni co sie tylko pare rzeczy je. -
Kamidianka - pisałam juz wcześniej asymetria prawostronna i wzmożone napięcie mięśniowe z jednej strony + ogólnorozwojowe zaburzenia :/ więc ćwiczymy - ale nasza rehabilitantka mowi ze szybko pojdzie i juz są spore postępy :) Aga 3000 słyszałaś teorie ze nie można rozszerzać diet jak dziecko nie przekroczy 6 kg? bo mi sie ostatnio obiło to na oczy gdzieś w necie ale jak to sie przenosi na rzeczywistość to nie mam pojęcia :) no i jakie uzasadnienie to ma tego juz nie wynalazłam :P
-
Agha - ja tak miałam wcześniej :) ale teraz jest lepiej z tym ze mnie tak w nocy szarpało ze mam zakwasy na brzuchu dziś! rozumiesz? hehehehehe no szok no a teraz mnie oczyszcza z drugiej strony:) a brzuch po PANADOLU przeszedł :) hiehiehie juz nie trzeba ketonalu :) Szogun faktycznie jak nie urok to sraczka no szok - mam nadzieje ze Nataszka znow sie wykaże niebywała odpornoscią :) :) Kuki ja też nielubie skórzanych - jezuu w lato masakra :/ dupa sie na tym poci jak oszalała - pamietam jakbyliśmy na wesele prosić do mojej sis i tam wszędzie skóry siedliśmy sobie elegancko ale ze gorąco strasznie i ta skóra... tyłem do drzwi wychodziliśmy!!! chociaż nie było mokrych plam na ubraniach ( o to sie mogłam dopiero spytać M jak juz wyszliśmy ) to bardzo niezręcznie sie czułam :/ a tak jak Agha napisała kup takie ze zdejmowanym obiciem które mozna prać ( przy dziecku i piesku to chyba konieczność ) aa no i btw moja mama ma komplet skórzany wypoczynku ( a mnie gull łapie bo siepozbyć jej koleżanka chciała i za symboliczną stówe jej oddała a komplet stan idealny! tylko ze długopis jest w paru miejscach a moja mama próbowała juz wszystkim chyba i nie schodzi :/ - aa fotele ma jak sofa 2 osobowa przeeee wygodne )
-
Ćwiczenia, diety dla mamusiek czyli odchudzamy się...
Szona odpowiedział(a) na MalaMoni temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
Newania to co robimy?:> :) sprawdzimy tą dietke? -
Kuźwa dostałam 1 prawdziwej po porodowej @ :/ poł nocy wymiotowałam a teraz mnie czyści :/ nie mówiąc juz o tym ze łeb mi peka a brzuch rozrywa - ale i tak nie jest to w takim stopniu jak przed ciąża :P gdzie mdlałam z bólu :P :) hehe :P do wczoraj zaczeło boleć a ja dopiero teraz tab wziełam :P a wcześniej to bez ketonalu ani rusz :P Ania- u mnie było juz MAMU ;P i to dwa razy :P Agaluk - ja soczek rozcieńczam poł na poł - a jak zaczynałam dawać to 40 ml soczku i 60 wody :) A w ogóle daje ktos juz soczki oprócz mnie? ja próbuje ale ni chu moja córcia tego nie chce :P w ogóle ona do picia to jak ja do gotowania :P :P Odnośnie tych zabaw to widze ze sa chetni to bede wpisywać :P bo sobie myśle ze jak nikt nie bedzie chciała to po co bede zaśmiecać :P - ja też częsc robiłam w domu - oprcz jezdzenia na kocu i kołysania w nim :) - ale np z tym wierszykiem to ja też z raczkiem nieboraczkiem robiłam :) hiehie :) Kori - tak wygląda własnie prawidłowy obrót :) więc sie ciesz i dumna bądz z córy :)