-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Szona
-
naj naj naj :)
-
hejoooooo :) :)
-
Dokończ tak jak chcesz... :)
Szona odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
cebula wit -
wiotki, obleśny
-
natrętów Całować
-
nie masz krajalnice na korbke? ( słyszałam ostatnio o takim wynalazku a na pytanie po co ktoś odpowiedział A JAK PRĄDU NIE BEDZIE?!)
-
bluzke Co płuczemy?
-
mam Masz akwarium?
-
gratulacje!!!!!!!!! :)
-
najlepsze jak sie przyjdzie coś załatwić zapytać a oni odsyłają od miejsca do miejsca - jak my sie o ubezpiecznie dowiadywaliśmy to dopiero jak mojego M kuzynka która pracuje w zusie wytłumaczyła to wiedzieliśmy dokładnie jak jest i o co chodzi - bo tak to jeździliśmy od jednej filli do drugiej bo tu ze nie tu a tam ze nie tam :/ - albo jak sie przyjdzie wyczeka sie swoje a tu panie sie ZAGADAJĄ :/ - raz tylko trafiliśmy na miła bez kitu a taka okropna z wyglądu ze mowie SUPER to pozałatwiane a ona zupełnie miła, wszystko spokojnie wytłumaczyłą co trzeba donieśc gdzie i jak wypełnić szok :P :)
-
Ola - wziaźć to może ja też bym wzieła - ale dać bym nie dała :P mamma - no jak masz 'wtyke' to inna bajka :P Najlepsze są chyba ciocie i babcie - bo nawet jak robią nie " po naszemu" to dziecko na 1 miejscu i krzywdy nie zrobią, nie zapomną itd - ja chyba bede robić tak ze jak na uczelnie to albo moja mama albo teściówka wolne :/ a jak nie bedą mogły to mała plecak i w droge :) a co
-
Wiecie co , jakie macie zdanie o żłobkach? Ja bym w życiu dziecka nie oddała do żłobka - do przedszkola a i owszem coby miało jakiś kontakt z dziećmi ale żłobek? Tymbardziej nie wiem tu był ten link? co sobie wszystkie panie poszły do domu i pozamykały w żłobku dziecko? dobrze ze sobie spało matka narobiła rabanu policja i w ogóle i jakimś cudem znaleźli je w złobku!!!! pozamykane w jakimś pokoju :/ Ja to sie bałabym po 1. ze dziecko mi nie powie CO JEST NIE TAK - a wiadomo jacy ludzie teraz są dopuszczani do pracy z dziećmi - a nie wszystko sie wytłumaczy - można zwalać na to ze zmiana, ze inne otoczenie a tu sie coś poważnego dzieje i co? przedszkolak już coś powie wiecej :/ - po drugie 1 pani na ile dzieci? i co jak kilkoro dzieci potrzebuje jej naraz? Jakie macie zdanie o żłobkach? Jeszcze modne ostatnio podobno bo w sumie sie ani razu z tym nie spotkałam - ze matka przyjmuje drugie dziecko w podobnym wieku i opiekuje sie 2 ma ( jedna zarabia i druga zarabia) - ale wiadomo amtka zawsze najpierw do swojego it eż ryzyko :P ehhh
-
hehe no tak w sumie tak źle i tak niedobrze ;) bo i tak sie kmini i tak sie kmini :)
-
hehe swoją drogą lepiej jak je niż jak nie je :P - moja tak strajkowała teraz już jest ok :) Może ma taki kaprys - możesz ją jeszcze spróbować przetrzymać w nocy - bo sie mogła przyzwyczaić- ze sobie wstaje i sobie ma :) no chyba ze Ci nie przeszkadza to wstawanie :)
-
Zaynab a smoczka uspokajającego? ja taki dawałam - ale może faktycznie tak dobrze przyswaja Twoje mleko ( nie wiedziałam ześ cycowa :P :) ze po prostu naprawde nie jest w stanie wytrzymać nocy :) u moja popłakała i znowu śpi - coś jej dziś jest - cały dzień spała ślicznie a teraz taka maruda :/ może przez pogode bo koszmarna dziś :/
-
Ania spoko ale własnie ja tak odebrałam jakby wielka tragedia :P :) rozumiem ze sie martwisz - nic dziwnego - oby sie wyjaśniło bo niewiedza i niemoc jest najgorsza - jakby sie wiedziało co to zrobiło tak zeby było ok i już a tak to człowiek siedzi i myśli :/
-
Agaluk i co teraz zrobisz ze szczepieniami? bo z tego co wiem jak sie zaczyna skojarzonymi to trza skojarzone ciągnąć- dlatego my szczepilismy normalnie bo jakby sie coś działo to można poźniej skojarzone dać
-
Ania - ja też alergiczka - i to na pyłki, kurze, sierść itd - i teraz chodze z katarem do pasa i łzami bo podobno jakieś trawy wysokie kwitną :P ale z tego co pisałam to strasznie odebrałaś tą alergie :P - to nie koniec świata a co do teściowej i tego ze jak można budzić bo sie stęskniło - u mojej koleżanki co ma synka młodszego o 2 miesiące od Ju jest ciagle babcia ( jej) i potrafi isć do niego ( mały dopiero co zaśnie i jeszcze sie przebudza bo to smoczek bo to coś) to idzie wyciąga go rozbudza i twierdzi ze mały sobie chce POGAWORZYĆ Ja bym chyba wyszła z siebie staneła obok wróciła i wybuchła :P - a tak na dobrą sprawe to NASZE DZIECI nasze decyzje - i w dupie mam co inni myślą i jak do tego podchodzą ma być tak jak ja mowie albo nie będa zostawać - wychodzić z Ju itp itd :P :)
-
ano bo myśmy z nimi codziennie :P Moja mała to chwile ok a potem szuka mnie wzrokiem - ale najgorzej z karmieniem noż po prostu - nie dość ze mimo ze mowie ze ona zaraz zje to jak ryczy to mój Mąż kapituluje, teściowa też :P moja mama jak ją kiedyś karmiła to samo - chociaż wybitnie od teściowej 70 ml zjadła :) od męza ostatnio 60 - a ode mnie wsuwa po 170 -200 :) bo ona ma takie momenty ze testuje i ryczyy i jak przetrzymasz to jeszcze dorabiać trza :P a jak nie to ona sie cieszy :P w ogóle teraz przez prawie godzine był sajgon - ryk tarcie oczu ryk i śmiech i ryk i śmiech i zgłupieliśmy z M - no ale w końcu usneła :) dobra już po spaniu - idziem karmić i kąpać :P
-
Agha - ja daje mniej wiecej tak ( zupka już dolączyła bo w końcu jest coś do picia co moja córa akceptuje i póki co kupa pięknista a odcień zapachowy........) 6-7 - 170 mlek 10- 130 mleko 12-13 - zupka ( cały słoik) 13-14 -100 mleko ( na dojedzenie sie) 17- 170 mleko 20- 170 mleko + kaszka malinowa aa i powiem wam ze jak je coś innego niż mleko nawet ta zupka - to ma dużo większy apetyt niż jak samo mleko :) Szogun - to masz fajnie z tym piciem - moja tylko soczek JABŁKOWY - obojętnie jakiej firmy ale jabłkowy bez niczego innego :P Vaneska, Ania - nie przesadzajcie alergia nie jest taka tragedią :P Ania - dobrze nie odpuszczaj w takich pierdołkach bo im wiecej pozwolisz tym więcej będzie chciała - a jak widać teściowa bez przypałowo egoistyczna :/ Agaluk - ja dawałam 2 razy dziennie :) ale Ju za mało piła i kupsko problemowe :P - lekarka mi kazała więcej pićia dawać :P - możesz dać obiadek i poźniej jakas kaszke na kolacje :)
-
Wiki - będzie dobrze - UCHY do góry :) Vaneska - Witka i tu ;PP :) :) Gabalas - moja też nie duża bo 6230 waży :) Ewcia - miała wzmożone napięcie mięsniowe z prawej strony, i zaburzenia ogólno rozwojowe - więc mamy teraz specjalny sposób przekręcania ( od nóżki) odciąganie barków itd + 3 różne ćwiczenia metodą Vojty :) Bajustyna - ja dostałam z Nestle, z Hippa, z Nutricii :) Dziewczyny - u mnie tak samo tylko wypłata męża i jakoś idzie - o tyle ze ja ubranek nie musze kupować bo mam tyle ( po 4 dziewczynkach które sie w ciągu ostatniego półtora roku u mojej mamy w pracy porodziły) ze do lat 2 mam ją spokojnie w co ubrać ( + to co dostałam nowe nie po kimś to naprawde - JUZ wyniosłam chyba z 5 mega wielkich worków z ciuchami na strych) Wiki - ja kminie co ze studiami - bo jak mała sie urodziła i musiałam isć na uczelnie to teściu był w domu i nas zwoził i sobie z nia spacerował a ja załątwiałam uczelnie ( egzaminy itd) a teraz teściu w niemczech, moja teściowa pracuje, mąż pracuje, moi rodzice pracują i lyyypa ale mam nadzieje ze jakoś sie uda :)- chociaż ja mam tak ze nikt jej nie nakarmi bo uspokoić jeszcze jak Cie moge nic jej sie nie stanie i sie przyzwyczai ale z karmieniem to lipsztyk totalny bo ona jak wie ze ktoś inny niż ja to za cholere nie zje - 30 ml to max na zabicie głodu i RYK jak nie wiem co by jej sie działo :) Ewcia - te 48 zł jest śmieszne - ale lepiej to niż nic :P Zaynab- odnośnie przesypiania nocki - ja zrobiłam tak ze w nocy jak sie obudziła ( zawsze było to 2-3) to jej dałam smoka - ryk ja smoka - ryk - ja smoka zaczeła ciumkać - po chwili ryk - to ja nadal smoka i w końcu usnełą ( 2 godziny to zajeło) i od tamtego razu przesypia całe :P - możesz mniej drastycznie - dodać coś do mleka ( kleik czy kaszke) a w nocy jak już coś to wode - troche sie przemęczyć i będzie ok :) :)
-
Sylwia dzięki za zainteresowanie :) ćwiczeń nie lubi bo to Vojta - a tego dzieci nie lubią - nie wiedzieć czemu bo to tylko uciskanie poszczególnych punktów które zmusza je do kontretnych zachowań :P ale płuca wtedy trenuje ostro :P Postępy są ogromne! naprawdę bo nadrobiła już wszystko a nawet przeganiać zaczełą :) więc idzie piernikiem - ale babka mi powiedziała ze im mniejsze dziecko tym to wszystko szybciej i intensywniej przebiega :) - zostało jej tylko lekkie pochylenie głowy w prawą stronę :) - ale obroty już smiga prawidłowe ( od nóżki bo wcześniej robiła nieprawidłowe od głowy i brzucha) głowe dzwiga z pozycji zupełnie na płask jakby brzuszki robiła podniesie sie do połowy pleców nie wie co dalej wytrzymuje chwile i opada :) ) - jak nie chciała leżeć na brzuchu ani nie mogła sobie z głową poradzić to teraz leży ręce wyprostowane i do góry- albo zabawke w reke i sobie bez problemu nią manewruje podpierając sie tylko na łokciu :) a jej ulubione zajęcia teraz to ssanie palców u stóp - co dzieci podobno poźniej robią :) Ale tak czy inaczej będziemy chodzić jak sie pytałam rehabilitantki dokąd nie zacznie czworakować - tylko ze coraz rzadziej - no i powiem Ci ze ciesze sie z tego powodu bo przynajmniej kontrola tego wszystkiego jest :) :)
-
Hej dziewczyny - jej dawno sie nie udzielałam u was :) :) ale podczytuje na bieżąco :) :) Bajustynko - ja chodze z małą na rehabilitacje i apropo siadania - nie utrudniać i nie ułatwiać - ale NIE SADZAĆ - a najgorsze co można robić to obtaczać podusiami siedzące dziecko ( za co Sylwii mąż dostał zjebke) apropo noszenia IM MNIEJ TYM LEPIEJ :) to wiem z rehabilitacji bo mi mówiła babka ze dziecko sie najlepiej rozwija jak leży samo na płaskim - a nie na kolankach, na rączkach na podusiach itp itd - więc bardzo dobrze robisz ze mało nosisz :) :) a co do przewrotów to do 5 miesiąca mają spokojnie czas :) :) AAAA i jak już nosić to - w takim koszyku z rąk zeby główka była dogięta do reszty ciała i rączki z przodu -- o tak http://bi.gazeta.pl/im/0/5100/m5100720.jpg W ogóle to wiecie ile rzeczy w rozwoju dziecka jest ze sobą powiązane i jak to po kolei idzie to głowa mała - my na bieżąco ćwiczymy itd pod kontrolą rehabilitantki i jak ona mi mowi no - rączki muszą sie tak obrócić bo poźniej tego nie będzie- podpór musi być tak i tak bo poźniej sie nie dzwignie do tego i tamtego - po prostu SZOK :) Pozdrówki i buziole :)
-
ryż z filetem z kurczaka :)
-
daje daje :) ale normalnie ĹyĹźeczkÄ - a oprĂłcz tego dostaje 2 miarki kaszki malinowej do wieczornego mleczka :)