sylwia77

mozna :) a ile sciagasz laktatorem mleka?

Pysia - mas zkontakt telefoniczny do ktorejs z nas? Napisz po jak poszlo. Trzymam kciuki!!!!! Bedzie dobrze, zobaczysz. Ja w sumie mialam dwa wywolywane porody i bylo oki.

Fajnie, ze sie chusta przydaje Gabalas :-) Wiki - to, ze dziecko krocej spi po karmieniu piersia nie znaczy ze sie nie najadlo. Ale jesli boisz sie ze jednak Maja jest glodna, a masz pokarm, to rob tak jak Bajustyna radzi. Najpierw cyc, potem butla. Mala bedzie Ci ssac piers i zwiekszac ilosc mleka (im czesciej dziecko ssie piers tym wiecej jest pokarmu), Ty bedziesz pewna, ze ma to co najlepsze od Ciebie - przeciwciala na przyklad. I spokojna, bo Mala bedzie najedzona (butla po piersi ja nasyci). Nie sluchaj czasem mam/tesciowych ktore mowia, ze masz malo tresciwy pokarm czy inne takie. Jak leci z cyckow i Mala ssie to jest bardzo dobrze :) Swoja droga, jak myslicie, dlaczego dzieci gdy zjedza modyfikowane sa takie 'napchane' i np. spia dluzej? Myslicie, ze w butli jest wiecej pokarmu niz w cycu, czy po prostu ten sztuczny jest bardziej kaloryczny?

Wiki - herbata z kopru wloskiego Hippa jest dla niemowlat od 1 tygodnia zycia. Maja widze ma 7 dni, wiec mozesz sobie kupic. Sa w aptece, w zwyklych spozywczych zreszta tez sa.

Witajcie Dziewczyny po majowym weekendzie! Jak Wam minal? My caly czas jezdzilismy na wycieczki, bylo bardzo milo, najbardziej cieszylam sie z obecnosci i pomocy mojego A. Rany, jak sobie pomysle, ze dzis zostaje sama, ech... Ale postanowilam sobie po przeczytaniu Agi posta, ze bede Malego przystawiac do piersi po 10 minut do kazdej. Bo wlasnie przez te cycki boje sie bycia samej z nim ;-) jestem uspokajaczem, zasypiaczem,m bawiaczem. Tzn nie ja, a moj cycek. Sprobowalam dzis w nocy z tymi 10, 15 na kazdym cycku (a nie jak kiedys godzina, dwie trwalo karmienie) i Maly obudzil sie na jedzienie dopiero o 3.30. Wiec chyba cois w tym jest, co napisalas Aga. Bardzo dziekuje za rady! Postaram sie tak wlasnie Malutkiego karmic. A w ogole to Malutki rano usmiecha sie do nas Nie wiem, pewnie to przypadek i malo swiadomy usmiech ale cieszylam sie bardzi widzac te namiastki usmiechu :) Happy - z tego co piszesz to bardzo fajny mialas porod, tzn jesli tak mozna okreslic porod. Ale wiesz, obylo sie bez naciec i maz byl pomocy - super. Tylkjo pozazdroscic! Wiki - ja nie mam problemow z dupka Maksa. Ale na wlasnym przykladzie odradzalabym sudokrem - zajebiscie wysusza skore dziecka. A przeciez jak jest podrazniona to trzeba ja natluszczac. Ja po krotkim stosowaniu sudokremu dalam spokoj z nim i zaczelam po prostu zasypywac dupke pudrem. I super sie sprawdza. Nie ma odparzen. A kupek nie licze ;-) Ale zauwazylam, ze jest ich od niedwana mniej (kiedys co karmienie kupkal sobie ;), tzn 3-4 i takie bardziej hm.... nie wodne, tylko hm stale, serkowate. Monika - znaim kupilam chuste to czytalam opinie ortopedy w necie - i tam zazwyczaj chwalono chusty... Sama nie wiem czy to zdrowe, pytalam polozna, ale ona nie miala zdania. Powiedziala jedynie, ze jesli mi to pomaga, a nie pzrebywa w chuiscie dziecko caly dzien to ona nie widzi przeciwskazan. Hm, i badz tu madrym. A co u Pyski. Jakies wiesci?

Pyska - marudz sobie do woli, od tego to forum jest ;) a Mama2 - zaloze sie - rodzi, albo juz urodzila ;)

Maksowi to sie ulewa gdy dlugo przy cycku jest. Wtedy taki serek nosem mu poleci :/ Czyli ewidentnie z przejedzenia, ale gdy zabieram mu piers jest mega bunt. Dzis ma byc 26 st i znow problem jak Maksa ubrac :)))) I siebie. Mam same nnudne ciuchy do pracy, moze dzis pojade cos kolorowego sobie kupic na lato. Hm, jesli cos mi sie uda przymierzyc prz Malutkim ;))))

Bajustynko, dokladnie jak Gabalas pisze :) ciesz sie, ze ssie i ze masz chwile spokoju przez to. Moj srednio ssie smoka, niestety. W ogole to dzis mi Maks dwa razy ulal ;/ po jedzeniu. Co robic by sie nie ulewalo? Odbic sie musi Malutkiemu po jedzeniu, prawda? I cos jeszcze? hm, macie jeszcze jakies rady?

Aga - bo tez jest taka metoda :))) Wkladasz dziecko nie spiace do lozeczka, gdy zaczynba plakac czekasz 3 minuty i dopiero wtedy przychodzisz, tulisz je, uspokajasz i odkladasz do lozeczka. Gdy zaczyna plakac czekasz teraz 5 minut, podchodzisz, tulisz, uspokajasz i odchodzisz. Znow zaczyna plakac, wtedy czekasz 7 minut i znow tulisz i odkladasz. Podobno po tym czasie juz powinno spac :) Nie wiem, jeszcze nie probowalam, serce by mi peklo :) No i bebenki, Maly jest moze maly ale glos ma potezny ;)

Aga - http://parenting.pl/doradca-laktacyjny/1942-pobudzic-laktacje.html stamtad dolwiedzialam sie o tej metodzie 3-5-7. Tylko, ze ona ma na celu zwiekszyc laktacje, ja sadzilam, ze moj maly sie nie najada, stad tyle przy cycu wisial, a Ty jesli mialas zapalenie piersi to raczej duzo masz pokarmu, ze Hania nawet do konca nie sciagnela stad ten guzek. Znaczy to tak wg mnie - wiesz, po co zwiekszac laktacje jesli jest u Ciebie oki? Nawalu sie nabawic znow? Nie ma co kombinowac z tym, jak jest dobrze.

Gabalas - Chusta noside�ko KIESZONKA-dla pocz�tkuj�cych ! (615785922) - Aukcje internetowe Allegro zobacz tu. To ten sam sprzedawca, gdzie ja kupowalam. Super szybko oibsluguje, przelalam kase rano i na drugi dzien mialam chuste. Zreszta ten sprzedawca i nasz forumowy doradca ds noszenia chusty to ta sama osoba :) Wiec mozna kupowac bez obaw.

Fototerapiujemy sie z Maksem :-))))) Nie wiecie ile mozna trzymac dziecko w takim sloncu za syzba? Bo niby przekonuja mnie pielegniarki, ze nic sie nie stanie ale ja mam wrazenie, ze dluzszy pobyt na sloncu ugotuje Malutkiego.

Nie dziwie sie Agula, ze sie zdolowalas... :( Tez bym sie zdolowala. Na razie ja nic bym nie robila, karmila tak jak wczesniej, za tydzien sprawdzisz wage i wtedy zobaczysz czy przytyla tyle ile lekarka zaklada. Wez pod uwage to, ze inna waga jest w przychodni, a inna w szpitalu i moga byc roznice w pomiarze. Z tymi piersiami to czytalam ze kolo 6 tygodnia "reguluja" sie i juz nie beda w ogole takie twarde jak kiedys mialam w nocy, beda miekkie, ale to nie znaczy ze bez mleka ;-) A ten laktator i 3-5-7 i ja probowalam. Odciagalam znikome ilosci pokarmu bo tak ok 30 ml po karmieniu, ale zawsze jakas kropla wyplynela niewazne jak dlugo sciagalam. Robilam tak 2 dni (dzien i noc po karmieniu Malutkiego) i nie widzialam roznicy w piersiach, nie bylo namacalnego nawalu, za to po Maksie widzialam ze mu lepiej ;-) kiedys caly poranek i popoludnie tak od 17 do 19 chcial jesc, po tym laktatorze spi w tym czasie. Zjada i zasypia. Czyli metoda dziala ;-)

Staram sie nie myslec o tym co bedzie za te 4, 5 mcy. Do zlobka Maks sie nie dostal, nby odwolanie napisalam i ktos tam znajomy ma pomoc, ale pewnie tak pomoze jak mial pomoc przy zapisaniu... Czyli zostanie opiekunka, bo babcie odpadaja. U nas tez 10 zl/g minimum... chca. czyli zostana grosze z mojej wyplaty. Moze rzeczywiscie pomyslimy nad tym zebym poszla na wychowawczy... Ech, bede sie martwic potem. Sluchajcie, czy Wam tez sie zrobily taki hm gabczaste piersi? Juz nie sa takie twarde noca jak wczesniej, tylko takue wlasnie miesiste, gabczaste. Wczoraj zmierzylam Malutkiemu bilirubine bo zolty wciaz. Ma 6,9 czyli srednio. Musze go wystawiac na slonce czesciej. Wasze Maluszki sa jeszcze zoltawe? Milego dnia Dziewczynki! Dzis chyba super pogoda sie zapowiada! Stysiu, powodzenia w pracce! Mama2 - brak slow!!! Co za system, rany!Monika - Kochana, poczytaj w chwili wolnej te stronki: Wszystko o Diecie Montignac - Indeks glikemiczny, Dieta Metoda Montignac - odchudzanie, diety, przepisy kulinarne - Oficjalna strona Michela Montignac,montiniak, Metoda Montignac, odzywianie , dieta, diety, zywienie, racjonalne odzywianie,nadwaga, utrata nadwagi,schusc, odzywcze, dietetyka, omega 3, indeks glikemiczny, hiperglikemia, utrata wagi, utrata wagi, otyl to nike zadne drastyczne diety, raczej zdrowy sposob zywienia, kiedys na tym 18 kg schudlam. Nie glodzac sie.

Dziewczyny! Happy urodzila sn Pati dzis o 14tej - Malutka wazy 3250, 52 cm dluga. Happy nas pozdrawia i w ogole jest b szczesliwa :) Wyslala mi zdjecie zaraz po urodzeniu Pati - obie sa boskie :) Ech, Pyska teraz tylko Ty nam zostalas :) I Mama2 :) Uciekam bo Miko zaraz wyrwie mi kompa wrrr.. Do potem :)

Mama2 - wspolczuje Ci... I nawet rad nie mam, bo prysznic nie pomoze... Jedyne co moze pomoc, tzn przyspieszyc to seks, ale jak sie kochac gdy boli... no i spacery. Zmuszaj sie do spacerow moze, jesli bedziesz na silach chodzic... Biedna, 3mam kciuki za szybkie rozwiazanie.

Pisalyscie o osobnym pokoju dla spania, chyba Malinka rozpoczeta ten temat. Glownie dlatego, ze nie mamy pokoju osobnego dla Malego, jest z nami. Tfu, co ja mowie, nie wyobrazam sobie, ze wstawalabym co 3 godziny w nocy i brala Malutkiego z drugiego spokoju do siebie, karmila i odnosila. Za skomplikowane ;-) Tak jak Agula, nie budzi mnie posapywanie Malego, na jego wiercenie, takie 'do-cycka' jedynie z miejsca reaguje. Reszta mnie nie interesuje ;-))))) Ciekawe kiedy przyjdzie ten czas gdy przespi cala noc i bedzie z Miko dzielil pokoj. Hm.... pewnie nie predko. A'propos czasu, Malutki dzis 4 tygodnie konczy. Jezuuuu, za 16 tygodni konczy sie mi macierzynski :/ Nie wyobrazam sobie powrotu do pracy... A Wy, co robicie? Wracacie do pracy, czy wychowawczy?

Co do karuzeli, to Maksymilian interesuje sie karuzela. Wlaczam mu mujzyczke i mam hm 10 min max spokoj ;-) W ogole gdy wlaczam mu muzyke to na chwile odjezdza, slucha sobie, nie ryczy ze chce na rece :) No, ale mowie o chwili, 10 minut spokoju, potem znow do mamy chce :)

Eva - to rzeczywiscie sie nameczycie. Wy, no i przede wszystkim Malenstwo! Bajustyna - ja bym zjadla ;-) Aha, za wszystkie dobre slowa dzieki, az mi glupio :-)))) Happy sie nie odzywa, nie bede jej nekac smsami, wczoraj pisala czesto, dzis cisza wiec mysle ze cos sie dzieje u niej. Trzymajmy kciuki!

u Happy bez zmian, wody odeszly, skurczy brak, jest na oddziale i czeka. Moze dzis beda wywolywac, jak cos Happy napisze zaraz dam Wam znac.

Mama2 - napisz do nas smsa w razie gdyby. Masz do kogos innego niz Wiki nr telefonu? Czekamy z niecierpliwoscia i 3mam kciuki zeby sie rozwinelo!!!! :*

Boze, jaka Monika, oczywisacie Pierozek super urosl Agnieszce :) Ale swoja droga co u naszej Moniki? Nic sie nie odzywa? Napisalam do Happy info o Wiki - btw. Wiki gratuluje!!! Dzielna jestes dziewczyna! Jola witaj w domku :) No to Pyska zostala i Mama2 jedynie :))

Wlasnie Happy napisala - wciaz nic. Wody sie sacza, skurczy brak. Jutro jak nic nie pojdzie dzis beda porod wywolywac. Pytala co u Wiki. Odpisalam. No i oczywiscie pozdrowilam ja od nas wszystkich :-) Monika - niezle Pierozek przytyl!!!!

Pisalam jedna dwie strony wczesniej, dodalam fotki ze spaceru, tam jest chusta :) A Dziewczyny sa po prostu mile, wygladam jak snieta i wkur.. ryba. Raz, nie spalam w noicy, dwa poklocilam sie z A. Wlasnie jak Wasze relacje z facetami po urodzeniu dzieci? Bo u mnie jakos srednio. Srednio srednio, ech :( Oby to minelo.

Aga - to wyglada jak kolka wlasnie... czy jakies bole brzucha... Moze herbatka z koperku pomoze? Kurcze wspolczuje Wam tych boli u dzieciakow, ja bym kompletnie stracila glowe. Jakos gdy Maks placze nie umiem byc spokojna... Najgorsze ze moj A. tez glupieje i generalnie nie ma rozsadnego wtedy ;-) Dziewczyny, Happy pisze, ze u niej na razie spokoj, wzieli ja z porodowki na oddzial. Wody sie sacza ale nic poza tym. Brak skurczow. Odpisalam, zeby byla dobrej mysli, ze urodzi szybciej niz mysli :) Oczywiscie pozdrowilam od nas i ze kciuki trzymamy. Tez pozdrawia :) Wiki, trzymam za Ciebie tez kciukasy! Ale jaja, jak sie worek rozsypal nam w tym samym czasie :) Jeszcze tylko Pyska i koniec? Kamidianka - sprobuj zrobic cieplejsza wode. U mnie to sie sprawdzilo, w takiej 'akurat' (nie mam termometru, tylko lokciem sprawdzamy cieplo wody) ryczal moj Maly jak opetany. Gdy ma cieplejsza, zamyka oczy, delektuje sie kapiela :) W CISZY