sylwia77

Happy - mocno mocno 3mam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja cie... zaczelo sie Wiki, Ty nastepna jestes :)

O przepraszam. Robilam paste w domu z makreli, tam jest ogorek konserwowy, wiec jadlam ogorki i bylo oki :) Mnie sie zdaje, ze jesli dziecko n ie ma kolek to mozna jesc wszystko, oczywiscie stopniowo wprowadzajac do jadlospisu.. A jak placze i sa probemy z kolka, to wtedy trzeba na maksa uwazac. Tzn to moje zdanie, nie mam doswiadczenia. Na tzw czuja robie teraz, probuje duzo rzeczy ale w malych ilosciach na pierwszy raz. Ostatnio jadlam brokuly, fasole, balam sie, ze to bedzie wzdymac Malego ale b ylo oki.

Malinka, ja przebieram Malego gdy ma kupke. Robi ja dosc czesto wiec spokojnie wystarcza. A, i zazwyczaj po karmieniu, bo srutka sobie gdy je ;) Nooo i tez wyje przy zmianie pieluchy :) Wiki, w usg wierz, nie ludkom :) Bajustynko - w chuscie Malutki byl bez czapki, bo oslaniala go szczelnie, wyjmujac go na sekundke byl bez niej, akurat to Miko ujal :) Grilla jeszcze nie jadlam, pomidorow jeszcze tez nie, podobnie z ogorkami. A surowki to ostatnio z kiszonej kapusty zjadlam i bylo oki. A pomidory jutro moze sprobuje... :)

Malinko - czesto w ciagu dniua moglabym spac razem z Malutkim ale dupa. Albo pranie, albo lekcje z Miko, albo obiad albo albo i oczywiscie nie spie. Ale chyba hormony dzialaja czy tez jakas nadmoc przy dziecku sie wlacza bo ponarzekam sobie ale jakos daje rade z niewyspaniem.

Bajustynko - sa identyczne :))))\ Z tym marmurkiem na skorze to tez tak ma Maks. I w kapieli i nie w kapieli, chyba gdy mu srednio cieplo wtedy tak mu sie robi ;-) Dzis bylismy na spacerze cala rodzinka. Mialam mine przez caly czas jak zbity pies, bo spalam dzis uwaga jakies 2 godziny, ech. Za to chlopcy bawili sie super :) Dziewczyny, czesto Wasze dzieci robia kupy? Bo zauwazylam, ze Maks juz nie co karmienie, ale jakby rzadziej, za to ile tegoooooo robi, szok :)) Rosnie facet :)

Monika - Chusta Kieszonka + FILMY JAK NOSIĆ na CD, Rozm.3 (610704891) - Aukcje internetowe Allegro - tam kupilam chuste. Pierwszy raz gdy wlozylam Maksa do niej to sie buntowal, pl,akal, teraz juz przyzwyczail sie i jest zadoiwolony. Mi to na maksa poprawia nastroj, bo jak slyszalam ryku Malutkiego w ciagu dnia i nic nie mgolam - oprocz cyca - zrobic zeby przestal to mialam ochote wyjsc z domu i nie wrocic... Teraz jest o niebolepiej, moge zrobic wiele rzeczy w domu, a Maks spi sobie w chuscie. Takze ja tam polecam... super sprawa. A jeszcze jak Ty masz dwoijke brzdacowe to powinna tez Ci pomoc. W uzytkowaniu jest bardzo prosta, przewieszasz ja i wkladasz w kieszonke dziecko. Bajustyna - jak ulewa to z pewnoscia sie najada na maksa. Po prostu dzieci przy piersi, wg mnie tak maja, ze chca byc non stop przy cycu... Podobno, jak mi znajome mowia kolo 3 miesiaca sie to reguluje... No nie wiem. U mnie jest tak, ze noc jest bardzo spokojna, Maly zasnal po 21, obudzil sie o 3 (!!!), a potem standrad co 3 godziny. Wiec choc sie wyspie troche. W ciagu dnia za to daje koncerty rowno.... wciaz cyc i cyc. Az mu sie delikatnie ulewa, taki serek. Przetrawione mleczko? No ale chusta i spacery mnie ratuja ;-) Wczoraj po spacerze spal 2 godziny :) Ale sie rozpisalam... Sorry, ze chaotycnzie pewnie, ale jedna reka pisze, druga bujam Malutkiego :) MIlego dnia Dziewczyny ;***

Powiem Wam, ze wciaz mi zimno odkad urodzilam/karmie. Tez tak macie? Potrafie lezec pod koldra po czubek nosa, A. odkryty, ja nie a narzekam, ze zimno. Tak jakby organizm zajety produkcja mleka zapominal mnie ogrzac ;) Aleeeee seee teorie wymyslilam, ho hooo ;)))

Mama2 - a co sie dzieje, ze smutna jestes? Gabalas - tak sobie mysle, a moze dawac Twojej Malej herbatke koperkowa jak jest glodna? Moj wtedy wszystko ssie :) Malinka - ja na pierwsze spacery tak grubo Malego ubieralam, teraz juz niby wyluzowalam. Choc dzisiaj na spacerze, usiadlam na sloneczku na placu zabaw, goraco mi bardzo, a co chwile raczki i karczek Malemu sprawdzalam :) w sloncu :)

Mama2- pozdrow Amelcie od nas, kwietniowek :-)))

Wspolczuje Wam tym kolek... Z tego co wyczytalam w ciazy w gazetkach o dzieciach to kolka jest zwiazana bardziej z niedojrzaloscia ukladu trawiennego, niz z dieta mamy - tzn czasem nawet trzymajac sie scisle diety dzieci i tak cierpia na kolki. Pomaga koperek podobno, popryka sobie dziecko po nim i pozbedzie sie gazow. NO i niby kolki mijaja z czasem. Tak samo z ulewaniem to tez wina niedojrzalego zoladka, ktory sie nie domyka i tresc zoladka ucieka gora. I tez mija z czasem. A ja z Maksem testuje chuste. Napierw sie wzbranial, bylo mu ciasno, mam wrazenie ale dzis juz lepiej. W koncu przestal wyc rankiem wolajac cyca, bo wlozylam go w chsute i zaczelam sprzatac pranie, Malutki zasnal w niej i troche spokoju mam w koncu. Malinko - dlaczego wg poloznej za grubo ubierasz Lenke?

Bylam w przychodni dzis i zwazylam Malutkiego, okazalo sie ze to malutki klocek i do tego symulant, 14tego wazyl 3150 a dzis 3700 Po wadze widze, ze sciemnia mi, ze wciaz glodny :) Uffff. Agula, idz tez zwaz swoja malutka, uspokoja bardzo mocno swiadomosc, ze cycki miekkie ale pokarm daja skoro dziecko tyje. Przyszla tez dzis chusta kieszonka, zobaczymy czy sie uda troche opanowac placz Maksa. Niech sasiedzi odetchna w koncu :)))) Aga - Hania boska!!! I te wlosy!!!! Malinko - przekaz ucalowania dla Joli!

Powodzenia Stysiu na tej rozmowie :-) Moje dziecko jakby czytalo narzekania matki tutaj na maratony z cycem i sie wzielo spielo w sobie i je znow normalnie ;-) Znaczy nie chwalmy dnia przed zachodem slonca, od wczorajszego bpopoludnia tak ma :) Moze rzeczywiscie to byl pierwszy skok rozwojnowy, cycki musialy sie tez wyregulowac do zwiekszonych potrzeb Malego, niwazne, wazne ze spokoju troche od wczoraj. I nawet sie wyspalam :-) Z tej racji ide dzis pobiegac po szmateksach z Maksem, kupie sobie jakies spodnie, bo w moich starych jesli je dopne to sadelko wylewa sie gora ;-) a ciazowe juz za duze. Szkoda mi kasy na przejsciowe, mam nadzieje, ze znajde w lumpie jakies fajne. Milego dnia Mamusie!

Mam pytanka do rozpakowanych Mamus, jedno o tym karmieniu piersia wyzej..., czy tak ma to wygladac, maraton przy cycku? No i drugie krwawicie jeszcze? Dlugo tak sie plami?

Hehe wieeeedzialam, ze tak zazartujesz :)) Oczywiscie chodzi mi o wielkosc duchoooowa :) A tak jak juz o kilogramach mowa to masz jakas diete czy po prostu MŻ ;-)? Bo mialysmy po porodach pisach o dietach, a tu duuu, nie ma czasu na pisanie o dietach?

Jola - gratuluje!!!!!! Agula - ja mam od dwoch dni podobnie. Malutki wisi na cycu, jak przestaje sciagam mleko laktatorem bo sobie wkrecilam, ze to brak mleka... wczoraj dalam modyfikowane bo juz piersi nie czulam z odmoczenia ;) oczywiscie zaraz gigantyczne wyrzuty sumienia. Dzis nawet na spacerze nie bylismy, tylko dzien przy cycu sobie zrobilismy i tak kolo 2 najadl sie i zasnal na 3 godziny. Ja razem z nim. Sluchajcie tak wyglada karmienie piersia? Jak tak to ja jeszcze ze 2 mce pokarmie i podziekuje.. Malinka - Lenka sssuper, do taty podobna co? :) Stysia, az mi sie wierzyc nie chce ze takie kobietyu jak Ty naprawde sa na swiecie.. Dobre, madre.. ech, juz wczoraj pisalam jestes wielka, wiesz? Dwupaczki, jestem w szoku widzac Wasze suwaczki, to juz tuz tuz :)))))

Rany, ales Ty chudziurka Mama 2 :) Na pewno jestes w 9 miesiacu? :))) Super wygladasz! i tak mlodziutko.

Kamidianka - gratulacje!!! Niech coreczka zdrowo rosnie!!! Czuje, ze wlasnie odnioslam pierwsza porazke rodzicielska. Dalam Mlautkiemu mleko modyfikowane. Cala noc i caly dzien chcial byc przy piersi. Nie moglam nic zrobic i szczerze mowiac mialam dosyc placzu... Cycki mnie bolaly a on wciaz krzyczal za jedzeniem, nawet na spacerze, ech. No i wzielam i kupilam nan 1 ha i sluchajcie spi 3 godzine bez przerwy, bez placzu... ech. Kupilam wlasnie chuste kieszonke na allegro, moze z nia bedzie latwiej w takich sytuacjach... Cycki mi pekaja od mleka, a on spi... No ale po piersi nie spi tak dlugo jak teraz... chyba ze w nocy.

Stysiu - jestes wielka ;* Mnie ten wierszyk nie zasmucil, raczej wzruszyl... ;*

Aga_3000 - zobacz sobie ten watek, kiedys czytalam tam o zapaleniu piersi - http://parenting.pl/doradca-laktacyjny/2131-zapalenie-piersi.html . Z tego co piszesz to wyglada to podobnie - bolaca piers, czerwony punkt, zgrubienie w piersi, temperatura ale tam nic nie pisano o zabiegach :( rany, musialas sie nacierpiec. Doradca laktacyjny wrecz wzbranial przed masazem piersi, ze to niby ropien sie robi od tego. I doradzal karmienie piersia z buzka, nosem skierowana w strone tego guzka... No ale sama poczytasz. Zdrowka zycze. I wspolczuje naprawde bolu... i w ogole. Ciekawe skad sie to bierze... Mojego A. ciotka ma 6 miesiecznegoi malucha i tez drugi raz ma zapalenie piersi... Moze trzeba pieluche wkladac na cycki wychodzac na dwor? Tak jak babcie radzily? Nie mam pojecia... Happy - trzeba wyluzowac. Wiem, ze ciezko Ci, ze najgorsze te ostatnie dni, ale uwierz szybko mina. Poza tym tak sobie myslalam jak przeczytalam Twoj poscik ze Ci troche zazdroszcze - ja dzis w nocy w ogole nie spalam, maly jakis taki niespokojny byl, wciaz plakal albo spal przy piersi i tesknilam wtedy za tym jak byl w brzuszku. Wiem, wiem latwo mi mowic ale serio sprobuju wyluzowac, znalezc pozytywne strony dzici w brzuszku. Wyspij sie na zapas :-) Pokochaj sie z mezem, bo potem bedzie pologowy post :) Bedzie dobrze, trzymam kciuki za zmiane natroju wszystkich dziewczyn jeszcze w dwupaku :)

Ja tez mam twarde piersi jesli jest dluzsza 2,3 godzinna przerwa miedzy karmieniami. Jesli ssie Maly non stop to mam srednio twarde, niestety. Niestety, bo chyba jednak twarde oznaczaja duzo pokarmu, a srednio twarde to jednak mniej tam tego mleka. Agula, wiesz herbatki laktacyjne same w sobie srednio cos daja. Bo to mieszanka anyzu, koperku i melisy - ziol, ktore maja pomagac dziecku trawic, poprykac sobie. Przede wszystkim wazny jest sam plyn, ktory podobno najwazniejszy w produkcji mleka (minimum 2 litry trzeba pic). Wiec czy to woda, czy herbatka laktacyjna hippa to obojetne, wazne by pic. No i jesc. Ale to juz moja teoria. Na poczatku mialam malo pokarmu. I zerowy apetyt, z czego sie cieszylam oczywiscie. W swieta tesciowa mnie zgarnela do kuchni i powiedziala, ze jesli chce karmic, to musze jesc. Dala mi przy tym przyklad ekhm krowy. Ktora dopiero gdy najedzona ma pelne wymiona. I ze tak powiem przekonala mnie krowa ;-))) Zaczelam jesc regularnie i pokram przyszedl. Moze to przypadek... a moze krowy sa do nas podobne ;-) Co do smoczka, to ja juz w szpitalu wsadzalam Maksymilianowi go, bo przeciez nie odstawilby mojego cycka nawet na moment. A spacerki zazwyczaj robilismy sobie godzinne. Dzis pospacerowalam dluzej o godzinke, ale forma moja jest naprawde srednia... Nogi mnie bola ;-)))

Mama2 - Wiesz, ja sie jezyka nie ucze, ale powiem Ci, ze przerwa miesieczna murowana po porodzie musi byc hehe, bo nie wiem czy tylko u mnie czy to powszechne ale jak karmie, nie spie po nocach to sie czuje jakas taka o polowe glupsza jakby ktos mnie walna w glowe, albo zabral polowe inteligencji :) nie moge sie skupic, watki trace gdy cos opowiadam i zero skupienia na jednej rzeczy, nie wyobrazam sobie jakbym miala sie czegos uczyc :) pewnie to zmeczenie, chyba, ze Malutki wraz z mlekiem inteligencje mamy wysysa :-))))

Dzieki :-) Malutki jak sie naje to ma mine taka heh nacpana, staralismy sie to ujac na fotach ;-) No wlasnie jak mi ta polozna mowila, to trudno trafic z ktg na skurcze, zwlkaszcza jesli masz rejestrowane ktg pol godzinki, ja np kwadrans mialam... no chyba, ze juz rodzisz, to wtedy pokaza sie skurczybykiu :) Ale wiesz, to ze je odczuwasz chocby wieczorami oznacza, ze macica sie rowno przygotowuje do porodu. I juz naweet nie chodzi o to, ze szybko urodzisz (czego Ci zycze) tylko bedziesz miala 'dobry' porod. Tyle kobitek narzekalo na poloznictwie, ze nie mialy postepu porodu, a macica nie reagowala na kroplowki nawet. A jak Twoja juz teraz trenuje, to bedzie dobrze :)

Hej Mamuski :-) Happy - wlasnie skurcze sa na/od gory macicy, ja myslalam, ze to dol brzucha - tak odczuwalam przepowiadajace, ale kiedys przy ktg polozna powiedziala mi, ze te wlasciwe skurcze sa wlasnie od gory brzucha. Dlatego m.in. jeden kabelek od ktg jest na gorze brzucha i on rejestruje skurcze macicy, drugi jest nizej i on rejestruje tetno dziecka. o, pochwale sie Wam sesja z zasypiajacym Maksem foto1 foto2 Miranda - no wlasnie ja wczoraj siedzialam w domku, bo niby sloneczko bylo ale zimny wiatr i nie wyszlismy na dwor. Zazdroszcze Ci spacerku :) Ja jak na razie gdy robie sobie wiekszy wypad to odczuwam bol w okolicy blizny, niestety. Choc w ten weekend jak bedzie ladnie mamy sie wybrac za miasto z chlopakami. Pyska - mnie sie zdaje, ze jak z pierwszym karmilas piersia to i z drugim sie uda. Przede wszystkim dlatego, ze wiesz jak to robic :) Trzeba byc dobrej mysli :)

Zaynab - a ile mialas na plus po urodzeniu dziecka? Bo 3 kg na plus po miesiacu po porodzie to baaaardzo malusio :) Super! Ja nie mam dosiwadczenia w karmieniu piersia, bo z Maksymilianem robie to pierwszy raz, Miko byl na mieszanym od pczatku - chudnie sie karmiac piersia? Pooowiedzcie, ze tak :)

Wiki - Robaczek dobrze mowi, wyluzowac trzeba. I oszczedzac sily na porod... Kazdy ma inny prob wytrzymalosci na bol, Ty najwidocznie Biedna oldczuwasz wszystko bardziej. Sprobuj z ta meliska, moze Cie wyciszy, wiecej bedziesz spac... Trzymam kciuki, za spokoj :)