-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Magart
-
Dziewczyny macie jakieś sprawdzone sposoby jak sobie pomoc przy zapaleniu piersi? Karmie 5,5 miesiaca i myslalam, ze jak do tej pory nic mnie nie zlapalo to juz sie nic nie przyplacze a tu niespodzianka. Dostałam antybiotyk, przystawiam synka do tego chorego cycka, ale jakos od rana poprawy nie czuje. Wiecie moze skad sie biora takie zapalenia, bo ja juz znam 3 teorie i kazda moim przypadku rownie prawdopodobna
-
siupka Udało mi się powiesić Darka na chorym cycku i trochę już mniej boli. Może też zechcesz przeczytać "Uśnij wreszcie". Mogę Ci podesłać na maila (wyślij na priv jak będziesz chciala) tam twierdzą, że dzieci w tym wieku nie muszą się budzić na jedzonko i jest tylko kwestią nauczenia dziecka usypiania i spania. U nas ilość pobudek zredukowała się z 3 do 1 po zastosowaniu rad z tego e-booka.
-
kikarika A jak długo to trwa? Ja nawet nie bardzo mogę sobie tą pierś wymacać... Jest gorąca i najbardziej boli od dołu w środku... Nie czuję zgrubienia, ale też od głaskania nic się wyczuć nie da. Dostawiam ze łzami i mam nadzieję, że przejdzie. Chociaż Darek nie chce ssać z tej chorej... Może powinnam podziałać laktatorem? Chyba zaraz zadzwonię do konsultantki... Makabra..
-
Antybiotyk sobie już wzięłam z samego rana jak mi się ciągle pogarszało i już jest trochę lepiej. No boli...szczególnie przy karmieniu... Myślę, że to efekt zmniejszonego apetytu Darka ostatnimi czasy i usypiania bez cycka... i problem zalegającego pokarmu i zapalenia gotowy... Albo przeziębiłam przy myciu okien...
-
No i dupa zbita dostałam zapalenia piersi... Nie dość, że cycek boli jak cholera to jeszcze mam temperature i czuję się jak przy grypie. Męża oczywiście nie będzie cały dzien... Chyba się zaraz popłaczę z tej bezsilności... A jutro jeszcze na szczepienie...
-
siupkaNiestety. Najlepsze co mnie zadziwilo to to ze powiediala ze mleko HA powienien pic.... Dziwne... I nie wiem czy isc do pediatry? A Kacper zaczyna mi kaszlec... ehh. Dlaczego dziwne?
-
siupka Dobrze, że okazało się, że to nic poważnego, ale jednocześnie Ci współczuję, bo czeka Cię niezła przeprawa jeśli chodzi o atopowe zapalenie skóry i skazę białkową. Teraz chyba trzeba lecieć do pediatrki żeby ustawiła Ci dietę dla Kacperka. Będzie pewnie musiał pić mleko Bebilon Pepti lub Nutramigen (oba na recepte). Póki co skaza to nie problem, ale że od roku szukamy z Mężem przyczyn atopowego zapalenia skóry (akurat u kota) to może to powodować wszystko - jedzenie, woda, proszki/płyny do prania, kurz itp itd. A ta lekarka uczepiła się gotowania samemu pewnie dlatego, że nigdy nie wiadomo czym pryskane są te marchewki, ziemniaczki i inne, które kupujemy w sklepach czy na bazarach. Mogą zawierać alergizujące substancje, które powodują AZS. Słoiczki niby są wolne od takich zanieczyszczeń. Ja sprawców śluzu w kupce Darka szukałam bagatela 5 miesięcy, ale mam już chyba wszystkie namierzone. Życzę Ci, żeby Tobie poszło zdecydowanie szybciej. agusa2205 Wybrałaś już sanki na allegro? Bo ja właśnie przeglądam, ale jestem w szoku jakie są wydziczone...
-
Podajcie dziewczyny mi maila na privie to Wam przesle marlesia nieobliczalna Śliczne macie dzieciaczki !!! Maja to rzeczywiście duża jak na dziewczynkę. Ja wróciłam od dentystki. Na razie nic nie wiadomo oprócz rozwalonej plomby. Jest szansa, że to przez nią mnie boli... Na razie mam założony opatrunek i mam obserwować co się będzie działo. Obok mam koronę, założoną na dwa szczątkowe korzenie od 6tki (gdzie miałam wcześniej skrobankę kości żuchwy...ogólnie masakra) i było podejrzenie, że tam się coś dzieje... Masakra jak się stresowałam, żeby to nie było to. Pojechalam zrobić na szybko zdjęcie i okazało się, ze nic na nim nie widać więc ściskam mocno kciuki, żeby to jednak był ból od tej pękniętej plomby... nieobliczalna Ja miałam mleczną mannę z Nestle, ale Darek się zbuntował na nią. Kupilam zwykla blyskawiczną kaszkę mannę i 2-3 g gotuje w 100 ml wody a nastepnie odcedzam na sitku. To co mi zostaje dodaje do sloiczka i Mały wcina.
-
Ja wychodzę do dentysty za godzinę... Buuu.... Ale po dentyście pójdziemy na spacerek - rzeczywiście piękna pogoda i trzeba to wykorzystać. Został mi ostatni tom Lalki, ktora czytam na laweczkach jak Darek spi. marlesia Mogę Ci ( i w sumie komukolwiek kto byłby zainteresowany ) e-booka "Uśnij wreszcie". Może jak przeczytasz to znajdziesz jakieś rady dla siebie, wprowadzisz i ulżysz sobie i Karolkowi?
-
Ja się tak zastanawiam...tu pytanie do Mam karmiących piersią... Czy dzieci na maminym mleku są w stanie w tym wieku przetrzymać całą noc bez karmienia? Niby w literaturze stoi, że tak, ale jak to jest w praktyce? Ja od przedwczoraj uczę Darka samodzielnego zasypiania wg metody z "Uśnij wreszcie". Idzie nam rewelacyjnie, ale do ideału jeszcze troszkę brakuje. Wczoraj na noc usnął mi totalnie sam, bez puszczonej karuzelki, jedynie z misiem i nawet nie zakwilił. W dzień zajmuje nam to około 10-15 minut, niestety jest trochę płaczków, ale na zasypianie przy cycku już nie mogę mu pozwalać a na rękach miałabym godzinę wrzasku... Lepiej i dłużej śpi jak uśnie sam, uspia szybciej niż na rękach/w bujaczku itp. Eh, ale ciężko trochę... Czemu uczą nas w szkole pierdół a nie nauczą nas nic o wychowywaniu?
-
Dzie dobry! My wczoraj dużo spacerowaliśmy i pakowaliśmy pudła więc w sumie nic specjalnego a i tak byłam padnięta więc może jakieś ciśnienie niekorzystne? Nocka super. Wstawałam tylko raz o 3. Pobudka o 7. Darek funkcjonuje wg starego czasu i spanie jest teraz od 19 do 7 a nie od 20 do 8. Chyba nie bede go przestawiala, bo tak to moze zdarze dac mu cycka przed wyjsciem do pracy. Dalej pije z niekapka Dzisiaj mam dentyste...Buuu... a zab mnie tylko leciutko ćmi... Ciekawe jak ja się dogadam co mnie boli jak ja sama nie wiem... gosha Ale masz super maleństwo !!! Jak ja Ci zazdroszczę, mój synek miał takie wymiary jak miał 6 tygodni a teraz Mama ma ręcę do kolan, bicepsy, tricepsy a i tak problem się wtargać na 4te piętro Następnym razem też sobie zamówię u Męża malutką, słodziutką kobietkę
-
I ja się melduję z rana. Cmentarze zaliczyliśmy w niedzielę, dzisiaj Meżulek podjedzie do Tarnowskich Gór sam a my siedzimy w domu. Miałam dzisiaj też jechać sprzątać, ale po wczorajszym stwierdziliśmy, że branie tam Darka nie ma najmniejszego sensu. Tam jest biało, pusto, straszy echo i różne dziwne odgłosy więc Darek był tam strasznie niespokojny i żadne z nas nie mogło się zająć na spokojnie swoją robotą... Dopiero jak przyjechała moja Mama to udało mi się umyć okno i pół kafelek w łazience. Koniec końców zdecydowaliśmy, że przez ten tydzień kiedy oni malują na gotowo ja pakuję nas w Zabrzu a sprzątać pojadę w sobotę, ale wtedy zostawię Darka z moją Mama. Jakoś może uda mi się odciągnąć trochę mleka na zapas a jak nie to kupię mu kilka buteleczek Nana i będzie musiał wytrzymać. Mama obiecała jeszcze trochę posprzątać w tygodniu sama beze mnie. U nas nocka spoko - 2 pobudki o 23 i o 4. Wstał Daruś o 7. siupka Kaszka glutenowa to chociażby zwykła kaszka manna. Ja miałam Kaszkę mleczną mannę z Nestle, ale Darek odmówił picia takiej rzadkiej (a na razie taką rzadką mam podawać) i kupiłam błyskawiczną kaszkę mannę. Gotuję 3 g na 100 ml wody, później odcedzam na sitku i dodaję do słoiczków. Kleiki bezglutenowe to z tego co mi się kojarzy to kleik kukurydziany i kleik ryżowy.
-
nieobliczalna Biore ze sobą. Ale o 16:00 przyjdzie moja Mama i zabierze mi go na spacer. Nie mam z kim dziecka zostawic... Poza tym on jest ciągle na piersi więc nie za bardzo jest jak ten wagonik od siebie odczepić. Jeszcze z 2 tygodnie i zacznę mu wprowadzać mleko następne więc wtedy będzie już taka możliwość.
-
U nas akcja przeprowadzka... Dzisiaj byłam zobaczyć mieszkanko i uświadomiłam sobie, że czas najwyższy wziąć się do roboty Wiec jak wrocilismy z cmentarzy o 19 tak wzielam sie ostro do pracy i pakuję graty. Jutro jade tam sprzatac. Prawdopodobnie bede rzadzie obecna na forum :/
-
Co ja bym dała, żeby Darek się w końcu nauczył przekręcać z brzuszka na plecki leniuch jeden Cały dzień latam i robię to za niego. Co go położe na pleckach toon hyc na brzuszek. Na brzuszku w końcu się zmęczy, ale nie umie chwili spokojnie odpocząć tylko podrywa główkę i pac o matę, pac , pac, pac i w ryk Mama cierpliwie czeka, czeka, czeka i musi leciec ratować swoje borajstwo Np. właśnie w tej chwili :P Ale dzisiaj mamy kolejny milowy krok za sobą. Darek napił się wody Ale nie z butelki, bo z butli jak zwykle nie chciał tylko z kubka niekapka Nie sądziłam, że tak ładnie nam pójdzie na pierwszy raz. Wypił jakieś 50 - 60 ml. Wydaje dziwne odgłosy przy tym połykaniu, pewnie musi jeszcze popracować nad techniką Ależ jestem dumna
-
ewusia No dużo zdrówka dla całej rodzinki!
-
Kurczę siupka współczuję...Jedyne co Ci moge poradzic to spij kiedy Kacperek spi... U nas nocka z dwoma pobudkami. Dalej całkiem fajnie, ale obawiam się, że dzisiaj wstanę już 3 razy i powrocimy do starego schematu. A dzisiaj jeszcze zmiana czasu i obawiam się, żew ogóle wszystko stanie na głowie... Ja kolejny dzien robię za samotną matkę.. Ale przynajmniej jutro bedziemy jezdzic razem po cmentarzach. Bylam wczoraj odwiedzic kumpelę, która niedawno urodziła. Darek nigdy nie był taki malutki jak tamten Dawidek Dumna Mama mowi, ze w ciagu 3 tyg. przybral 300g... z tego co pamietam to Darek w 1 tydzien tyle przybral a po 3 tygodniach byl juz 1 kg na plusie I stwierdzilam (ku swojemu zaskoczeniu), ze jednak bardziej mi sie podoba takie Dziecie jak mam teraz - kontaktowe, potrafiace sie smiac, bawic, zainteresowane swiatem
-
Dzień dobry!!! WSTALIŚMY W NOCY RAZ !!! SŁOWNIE JEDEN RAZ Darek obudził się o 3 głodny. A później spał do 7. Pewnie spałby jeszcze troszkę dłużej, ale Mąż postawił cały dom na nogi budzikiem. Ale Darek obudzony nie darł się o jedzenie tylko jak kochany Aniołek dał Mamie jeszcze 40 minut spania, aż Tata nie musiał wyjść do pracy ewusia Dużo Kasia wymiotuje? Była szczepiona na rotawirusy? Bo nie pamiętam...? siupka A byłaś z tym oczkiem u jakiegokolwiek pediatry? I jak tam Kacperek dzisiaj? annia2308 Rzeczywiście jakiś niezły oryginał ten lekarz...
-
neobliczalna Jak kaszlesz sucho to polecam tabletki Thiocodin (byle nie za duzo i nie za dlugo :)) a jeśli mokry to Flavamed w tabletkach. aguska2205 Dobrze, ze juz masz po bolu... Ja musze sie jednak tez zapisac na szybko, bo mnie zaczyna juz bolec coraz gorzej.... Buuu siupka Idz lepiej do pediatry...Trzymam kciuki, żeby to było nic ważnego. Ja miałam znowu nockę z 4 pobudkami... Ciekawe czy kiedyś to się zmieni? Kupki mamy coraz lepsze. Doszedł ten mój wymarzony kombinezon Rozmiar ok, stan idealny, Daruś super wygląda - wkleję Wam może pod wieczór zdjęcie. Wróciliśmy właśnie z Ikei...kupienie tam szafy to jednak jest naprawdę ciężka sprawa. Transport itp. No coż, ale na taką na zamówienie kasy nie mamy. Kupiłam w końcu plastikowy śliniaczek, Darek dostał grzechotkę od Tatusia. No i ustaliliśmy na 90% co robimy z meblami do kuchni. Parkiet w nowym mieszkanku już gotowy. W sobotę będziemy mieć tam wizytację teściów...wrr...no trudno....bedzie trzeba przezyc. A jutro jade zobaczyc do kolezanki z pracy jej synka - urodzil sie 12.X . . . Kilka chwil poźniej... ewusia Dobrze zrobiłaś, że zabrałaś Kasię ze szpitala. Jak jej nic nie jest oprócz przeziębienia to więcej by jej ten pobyt mógł zaszkodzić niż pomóc. Nas już też chcieli 2 razy wysłać, ale ja się nie zgodziłam. A u nas dzień cudów - po pierwsze Darek wypił 20 ml kompociku z jabłek. A po drugie - USNĄŁ BEZ CYCKA i ze SMOCZKIEM (!!!). Co prawda bez cycka usypiał w swoim łóżeczku, ale od jakiś 3 tygodni mu się odwidziało. Smoczka wziął pierwszy raz. Normalnie nie wierzę... W życiu bym nie powiedziała, że będę się cieszyła, że dziecko zaakceptowało smoczka...
-
nieobliczalna Daje, daje, ale jestem przekonana, ze to nic co podaję poza swoim mlekiem: marchew, jabłko, dynia, ziemniak, szpinak no i nestle sinlac i kasza mleczna manna z Nestle [aktualnie mamy bunt na nią].
-
nieobliczalna Dzięki Kochana, ale Saba już też próbowaliśmy.Teraz już nic nie podaję, bo teraz to już nie wygląda na kolki/wzdęcia ale na nietolerancję pewnych pokarmów. Dzisiaj, po odstawieniu czekolady, ketchupu i jajek kupki są ok. Aha..podajemy probiotyki.
-
siupka Nie wiem czy o dobry pomysl, ale moze sprobuj pieluszek tetrowych. Kupuje sie jakies majtki ceratkowe, zeby nie bylo za kazdym razem wszystko przesikane. Napewno sie nameczysz bardziej niz z jednorazowkami,ale przynajmniej wyprobujesz teorie. Albo testuj dalej...Rosmanna, Bellę Happy (idealne nie są, ale podobno wlasnie rzadko uczulają). Podobno Biedronkowe Dady i Pampersy Pampersa uczulają. I tak jak dziewczyny radzą spróbuj to szare mydło. nieobliczalna No to fajnie, że fajnie i że ten guzek to jakaś pozostałość po karmieniu !
-
aguska2205 Oj współczuję... też mnie w sumie to czeka, bo też mnie od jakiegoś czasu ząb pobolewa, ale jeszcze zwlekam z dentystą... Pewnie jak zwykle przeholuję z tym czekaniem...eh....Nienawidzę dentystów nieobliczalna Z tą odpornością to nie jest tak łatwo. Sama przetestowałam całą aptekę jak zaczynałam pracować i przy tym natężeniu bakcyli w powietrzu byłam chora co chwilę. Na dobry początek spróbowałabym kupić sobie preparat z echinaceą (jeżówką, obojętnie jaki producent, bo one są wszystkie ok) i Iskial a najlepiej Ecomer (z tym, że droższy) z wciągiem kwasów omega 3 i 6 z watroby rekina. Ja osobiście piję dużo wapna z wit. C profilaktycznie no, ale to z racji karmienia, bo niewiele w tej chwili innego mogę... Trzymam kciuki za dobry wynik z biopsji!!! U nas nocka też nienajlepsza...pobudki co 2 h (zmówili się z Kacperkiem czy co...). Ale przynajmniej nie było takiej jazdy jak wczoraj. Z dziąsełek zniknęła opuchlizna i Darek się dzisiaj też nie ślini. Ale mam jakieś takie przeczycie, że te ostre ryki wczoraj były bardziej jednak od brzuszka. A może złożyły się dwie prawy? Zaliczyliśmy już dzisiaj USG bioderek. Poszło nam mega sprawnie tym razem. Biodereczka oczywiście na szósteczkę. Mam wieści od Ewusi - niestety wylądowała z Kasią w szpitalu. Mała ma wysoką gorączkę i podwyższone leukocyty. Ma dać znać jak będzie coś więcej wiedziała.
-
Wracając do tematu napletka to na innym forum podała mi jedna laseczka linka do rewelacyjnego wykładu: http://www.mp.pl/wideo01/?id=453&l=1019&u=23217553 Polecam wszystkim zainteresowanym siusiaczkowym tematem
-
nieobliczalna A Ty karmisz jeszcze piersią? Mam nowego podejrzanego brzuszkowych problemów...ketchup... Moze w koncu znajde to co mu nie pasuje w mojej diecie... Trzymajcie kciuki...