-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez realne
-
3nik - moja tez pokazuje i nazywa oko.... i ucho... tylko ucho do niedawna było 'oku' a teraz jest 'uko'... na pytanie 'gdzie masz buzie?' najczesciej przesyla buziaka, nosa jeszcze nie nazywa, a tak innych czesci tez nie pokazuje...
-
Lenkaa - hehe to przynajmniej wiesz co cie za chwile czeka - ostrzega cie i przygotowuje - grzeczny chłopczyk - moja nie ostrzega przed gryzieniem, przed tylko widze jak celuje w moj nos otwarta buzka - tez rozbrajajacy widok - jak z filmu szczeki :)
-
lenkaa - jak taki mały szkrab moze sie 'szyderczo' usmiechac? Przeciez to takie male, kochane i bezbronne dzieciaczki a co do gryzienia.. moja uwielbia mnie gryzc w NOS... oko, czolo, policzki, brode, ucho... rejony twarzy... i tego jej chyba nie oducze bo 'po' robi takie zabawne minki ze pekam ze smiechu
-
LiMonia - niestety tylko na okres próbny 1 mies, ale z tego co wiem, to jak ktoś robi jakieś minimum to i tak go zachowują... zobaczymy w praktyce - zawsze nawet przez miesiąc to dodatkowa kasa w portfelu - minimalna, ale zawsze do przodu.. zresztą, zobaczymy czy my też sobie poradzimy z organizacją tego... bo niby praca w domu, ale wiadomo jak takie coś dziala... w biurze to siedzisz i klepiesz... w domu jest 100 innych rzeczy do roboty
-
mamaola - ja też miałam wrażenie że za bardzo nie wiedziała o co mi chodzi i dłuuugo będzie trwać nauka, ale powtarzalam - niecodziennie, ale spokojnie... i w końcu zaczęła powtarzać... 'nauka' trwała jakieś 3-4tyg... może gdybym codziennie mówiła to załapałaby szybciej, ale i tak nie jest źle, tym bardziej że nauczyła się przy okazji nowego słówka LiMonia - super dzień dziś M wyszedł z Magdą na spacer, a ja moglam troszkę odpocząć, za to jutro szykuje się nam dość pracowity dzień... dopinam sprawę papierków do pracy i wysyłam w pon poleconym prio... i jak się uda to od 1.10 może zacznę pracę.
-
3nik Magda w ogole jest zabawna bo pokazuje dopiero jak sie nauczy nazywac czynnosc... papa zaczela pokazywac jak zaczela powtarzac 'papa' czesc zaczela dawac jak nauczyla sie mowic cos w stylu 'ces' roczek zaczela pokazywac jak nauczyla sie mowic 'jede' lub 'dede'
-
hej, wpadłam sie pochwalić że Magda nauczyła się mówić i pokazywać ile ma lat... jede lub dede - jeden i wyciąga paluszka i sie śmieje :) bi bi bi - myj myj - i udaje ze myje raczki :) annaz - wspolczuje przejsc i gratuluje słowniczka
-
asiula - nie musi sie zupelnei wybudzic zeby sikac, moja zazwyczaj wtedy zaczyna sie krecic, pojekiwac [czasami] etc, ale oczu nie otworzy... a siknie :) a rano jak sie przebudzi i na nocnik ja wysadzam to jest baaardzo duzo siku dzis w nocy kolo 2-3ciej sie dosc mocno wybudzila - wysadzilam i tez sporo poszlo
-
marzena - dzieci są mistrzami w znajdowaniu odpowiedniej pory na zachowania ktorych od nich najmniej oczekujemy moja też tak robiła - najbardziej denerwujące jest to w miejscach publicznych, gdzie nie moge się schować a drze się tak, że trzeba było działać 'natychmiast'. To schowałam cycka kilka razy i nie zwracałam uwagi na jej bunt i jest lepiej - szczegolnie w miejscach publicznych. aaa i moja ostatnio zafiksowala się na tacie chyba... tylko oczy otworzy - nawet się jeszcze nie rozbudzi dobrze a już woła 'tata' z szerokim bananem na twarzy
-
LiMonia - tata dziś był :) Zaprowadził i przyprowadził Magdę z klubu, pomógł ogarnąć mieszkanie etc... a ja mogłam odpocząć - padłam jak kawka i spałam ponad 2h jak był... tata był od 9 do 16. Magda zaczeła mi robic kupe w pieluche :( tzn rano jak posadze ja na nocnik to czesciej zrobi niz nie zrobi, ale po poludniu to juz roznie bywa... dzis po poludniu pokazalan anocnik - powiedziala siii - ale byla przed chwila - jakies 20 minut wczesniej to nie spieszylam sie z wysadziem, za 3 minuty wspina sie do mnie na lozko sprawdam a tam zesrochana i zsikana cala :(
-
asiula - wszystkiego naj dla małej z okazji kolejnego miesiaca tak przy okazji :) a tamto zachowanie mogło miec zwiazek z tym ze z piersi nie chciało tak fajnie szybko leciec, pomasowalas, mleczko polecialo i udalo sie przyssac :)
-
asiula - wszystkiego naj dla małej z okazji kolejnego miesiaca tak przy okazji :) a tamto zachowanie mogło miec zwiazek z tym ze z piersi nie chciało tak fajnie szybko leciec, pomasowalas, mleczko polecialo i udalo sie przyssac :)
-
LiMonia - super że dzień udany i pełen wrażeń :)
-
kasiula - brawa dla Hubika, słodziak mały :) mamaola - Leo cudowny, Magda w 2 kawalerów wpatrzona i zastanawia się, którego wybrać [trudny wybór] nelka - fakt opieka nad starszymi jest uciążliwa - powiedziałabym, że trudniejsza niż nad dzieckiem - wiem z obserwacji, mojej jeszcze sprawnej ruchowo, ale majacej drobne problemy babci - 90 lat [niczym nie idzie jej utrzymac w domu - bo ogrodek trzeba przekopac], wyniki ma nienajlepsze ale w szpitalu polozyc sie nie chce 'bo tam ludzie umieraja' :( Adria - przepis na szarlotke ciekawy
-
3nik - ja dzis byłam padnięta - nie wiem czemu... cisnienie, przemieczenie, moze przed @ - a moze wszystko po troszku? i jutro ma przyjechac moj tata - to bylo umowione wczesniej, ale sie dobrze zlozylo dzwonie do mamy mowie co sie dzieje, a ta mowi mi zebym sie niczym nie przejmowala, bo tak moge miec bo ona wie ze jestem przemeczona i zebym sie balaganem nie przejmowala, bo tata do mnie przjezdza pomoc a nie na inspekcje etc... wiadomo ze ich definicja balaganu jest troszke bardziej rygorystyczna niz moja, ale trudno... mam nadzieje ze przezyje, ogarnelismy troszke, ale do ideału daleko, mam nadzieje ze tata przezyje jutro nasz balagan
-
i siku ładnie woła, ale kupę zaczeła robić w pieluchę:/ nie wiem dlaczego :/ wczoraj zes*** się jak była na dworze... dziś bezpośrednio przed zaśnięciem - a spała ponad godzinę [jak na nią rekord] z kupą w pieluszce :/ marzena zgadza się twierdzneie, że jak się pochwali czymś człowiek to się wywraca o 180st... jak przez kilka dni wróciłyśmy i było sucho, tak wczoraj jedna pieluszka - za to z kupą, a dziś 2 pieluszki, jedna rano z sikami, druga po południu z kupsańcem :/
-
u nas nocka tez spokojna... poszła spać przed 21 a spała do 6:40 więc nie źle, ale z drobna pobudka na cycka. Mam pytanie czy wasze dzieci się 'zawieszają'? coś robią i nagle jakby były nieobecne, zastygają w 1 pozycji przez chwilkę - nic do nich nie dociera...
-
marzena - to i tak dobrze ze juz komunikuje, u nas podstawa byl timing... dopiero od niedawna zaczela wolac sii i pokazywac na nocnik - o ile ma go w zasiegu wzroku - zdarza jej sie tez przyjesc nocnik i zakomunikowac 'sii'
-
marzena - to i tak dobrze ze udalo im sie go w miare szybko odpieluchowac jak zdazyli przed przedszkolem a nie przejmuj sie wpadkami - ja do prób lapanai wszystkiego zabralam sie dopiero jak magda zaczela stabilnie siedziec - po skonczeniu 6 mies... a wczesniej tylko na kupki ktore szly juz raz dziennnie, zadko kiedy czesciej
-
adria - ja tak, ale max 2x w tyg. takie mam zalecenia od lekarza - bo Magda miała podwyzszony poziom wapnia w wakacje nie dawlam.
-
jadzik - takim osobom nie przetłumaczysz - podeślij jej art gdzie było podane ze dziecko dopiero w wieku 36 mies jest w stanie kontrolowac swoj pecherz [jakis czas temu tez link do takiego artykulu krazyl]
-
LiMonia - nasza też ciągle uciekała, najczęściej w odwrotnym kierunku od zamierzonego
-
I tak słodko wyglądał :) fajne pucołowate policzki
-
marzena - ostatnio widziałam pieluszki rozmiar do 25kg - jak miałam 6 lat ważyłam 22 a szczupła nie byłam więc pewnie koło 7 mogłam miec te 25 ale zauwazyliscie ze jednorazówki są coraz wieksze? rozmiar 5 zazwyczaj
-
rudzia - to zdolny jak sam sobie pije w nocy i nie budzi nikogo a na treningach powodzenia i 10 ząbków to dużo u nas ciągle 6 - 1. i 2. u góry i 1. na dole