realne

u nas ani lateks ani kalczuk nie przeszedl

z mojej byl leniwiec patentowany nawet cycka jak sie jej slizgal to ssac nie chciala i dobre 2mies karmilam przez nakladki na brodawki - az sie nie nauczyla dobrze trzymac. a smoka ssala, dociskala nawet raczka zeby 'bardziej zlapac' ale jak nic nie lecialo mimo usilnych staran to smoczek ble i koniec.

ja mojej smoka chcialam dac 'z okazji' skonczenia miesiaca - 4 tyg i juz nie chciala.

moja dzis tak sie zachowala, sama sie zalatwialam wiec starym zwyczajem posadzilam ja na nacnik z ktorego od razu zeszla zaczela patrzec do srodka i sobie bic brawo - zabawnie to wygladalo :-)

aqo - tak tez bywa, moja tez tak miala... zwlaszcza w dzien, ale u nas z nockami ogolnie problemow nie bylo, 2x obudzila sie w nocy i usnac spowrotem nie chciala - a tak ostatnio zasypia o 21 - lub przed i spi do 8-9... nawet zmiana czasu nie spowodowala przestawienia. troszke szkoda, bo od 2.11 zaczynam nowa prace i o 8.00 mam sie juz logowac na konto - praca zdalna, ale w ustalonych godzinach, i myslalam ze jak bedzie wstawac o 7 to akurat naszykuje ja do zlobka, sama sie ubione, uruchomie kompa i akurat na 8 bede juz przed kompem, a teraz nie wiem jak to bedzie, moze jak wrocimy do normalnosci - tzn maz pobudka o 7 do pracy to zaczenie sie budzic z budzikiem [kilka tyg temu tak sie budzila - budzik ja budzil]

co do tego brawo - zawsze 'po' biliśmy brawo - wszyscyu ktorzy akurat byli swiadkami i 'podziwiali' zawartosc nocniczka... to teraz Magda jak zrobi to sama sobie bije brawo :-D [po tym nawet jak nie słychać że coś zrobila wiem, że nocniczek jest pełny] i jednak co żywe brawo to nie mechaniczne fanfary, ktore pojawiaja sie nie wiadomo skad i dlaczego [dla dziecka to niezrozumialy mechanizm]

moja smoczek aventa wypluwala, smoczek lovi chwilke possala, ale tez wypluwala - i jakos do smoczna sie nie przyzwyczaila... patrzylam, ale do ssania kciuka tez jakos daleko jej bylo :-D

3nik, widziałam taką mate na allegro, ale stwierdzilam ze jeszcze zaczekamy, na razie mala jednak do kredek malowania etc sie nei garnie, czasem cos tam długopisem popisze, ale tez to bardziej przy okazji wychodzi niz cel sam w sobie.

my mamy tradycyjny z oparciem - model 'kaczuszka' - bez grajek, fujarek swiatelek etc... duzo dzieci sie takich atrakcji boi.

moja ostatnio procz drobnych pobodek na cycka -1-2 w nocy - to spi po 11-12h! w dzien za to po pol godzinki - zazwyczaj 1 drzemka.

Ja miałam NUKa, a zaczynalismy od LOVI z systemem aktywnego ssania - obie się sprawdziły :-)

marzena - mojej mokra pielucha nie przeszkadzaja - może chodzic w mokrym [chyba] cały dzień... ehhh :-/

mamaola - moja popiera chec jak najdluzszego karmienia, ale tylko w nocy, bo w dzien jest inne jedzenie [ktorego Magda zbyt chetnie nie je] - tzn kilka gryzow/lyzeczek etc, ale to i tak malo... reszte jak jej sie daje to wypluwa. Zdrowia, i oby udalo sie wszystko pozalatwiac... a co do gina to masakra i pomyslec ze rzad do niedawna chcial zeby becikowe bylo tylko dla kobiet ktore sa pod stala opieka gin najpozniej od 10tc

marzena - cwana mala :-D asiula - tak bywa :-) u nas wrocily suche nocki :-D i zastanawiam sie nad wysadzaniem na zadanie - ale takie wyrazne [wiem ze potrafi], ale tylko takie wysadzanie - tzn nawet jak narobi to chodzi dopoki nie zawola lub nie zasygnalizuje zmiany pieluchy [moze nie wie co to znaczy mokro - bo zawsze prawie od razu byla przebierana] i ze to zle i niewygodnie jak jest tak mokro?

my lezalysmy w CZD i wiem ze mialam wszystkie badania na 1 karteczce wiec myslalam ze to wchodzi w pakiet morfologii :-) i odnioslam wrazenie ze to u nich rutynowe badanie - jak morfologia - specjalnych przeslanek nie bylo. teraz jak bede w poradni metabolicznej to poprosze o zbadanie poziomu wit D - ostatnio miala niedobory, ale byly wakacje - byla sporo na dworze, ma rozszerzana diete to pewnie moglo cos przybyc :-D

badanie z krwi - morfologia

3nik - moze to tylko jakies uderzenie, bo reumatyzm u takiego malego dziecka - nie slyszalam nigdy o czyms takim... ale lekarz zobaczy i moze cos doradzi, moze jakies oklady na kolanko? annaz - moja tez duzo pije mleka i calkiem malo je... w domu mama na mnie krzyczy ze to nie noworodek i cycka [bo jeszcze karmie cyckiem] powinnam juz ograniczac do pory wieczornej i nocnej... ale nie chce, jak sie domaga to znaczy ze tego potrzebuje, dziecko krzywdy sobie nie da zrobic. ponoc jak ma za malo wapnia to nawet sciane potrafi podgryzac zeby sobie wyrownac. u nas sa w nosku jakies glutki, ale male kuleczkowate i nie wyplywaja... dzis rano mnie roawalila.. rano wstala poszla do pokoju i przyniosla mi czzpki - dwie, a co będzie sobie żałować - i krzyczy mi 'ciapcia! ciapcia!' i daje... po poludniu mam ja ubierac na spacer z babcia a ta mi przynosi ksiazeczke i daje z glosnym, przeciagnietym 'czyyyytaj!' i wrzucial mi w rece - i o dziwo jak czytalam grzecznie stala i patrzyla na obrazki i sluchala jak czytalam... bo zawsze bylo to tylko ogladanie obrazkow w jej tepie - czyt zapomnij ze cos zdarzylabym przeczytac :-)

witam, tylko sie melduje, siedze u rodzicow to za bardzo nie mam czasu na nic... a na pewno nie na siedzenie przed kompem... dziś dodałam kilak zdjęć do galerii Magdy => Magdalenka - galeria zdjęć i nowy filmik na YT => Magdalenka z kuzynką Mijką - YouTube :-D

spokojnie, nam też się jeszcze zdarza - ale coraz czesciej zaczyna sygnalizowac w jednoznaczy sposob - orzynosi nocnik i mówi siii... :-D a i u nas tez nocki coraz czesciej suche i gratuluje suchych nocy

Galuś - jak dziecko ma za dużo wapnia to trzeba przepajac - ja moją musiałam przepajać wodą bo miała za wysoki wapń i fosforany

mamaola - dobrej drogi :-D u nas na basenie facet ostrzegal i przygotowywal dziecko przed zanurzeniem i Magda nie robiła tragedii... chociaz zdziwiona tez byla ale Magda wtedy teżmłodsza była [około pol roku - a wtedy ponoc dziecko bardziej otwarte na wode, teraz w wannience nie da sie polozyc, ale jak ja jestem w wannie i ja klade przed soba na pleckach tak, ze glowka i uszy przykryte to ma frajde [moze basen jej sie przypomina?]

mamaola - o 24 i chciala harcowac po tym jak zalatwila sie na nocnik... ale nie pozwolilam jej zejsc z lozka.... i po 1... przed 2 [okolo] poszla spac i spala do 8

adria - dobrze ze glowa nie boli... moja tez obudzila sie kolo 24 i chciala harcowac... ale nie pozwolilam jej zejsc z lozka - wiec byl bunt i placz... ale po 2h poszla spac :-) teraz ma 1sza drzemke

adria - trzymaj sie i zdrowka zycze limonia - moja zawsze taka smiala byla... dlatego nie mialam wiekszych obaw dajac ja do klubu mamaola - fajnie ze zajecia sie udaly Magda zasnela dzis kolo 18! ale w ciagu dnia urzadzila sobie tylko 1 drzemke po 14 [kolo 15] i po bylysmy w chuscie na pleckach w pieluszkarni po olejek... ale nie bylo akurat 50ml.. jutro mamy przyjsc

jadzik - moja sie nauczyla kilka dni temu obracac wokol wlasnej osi - bardzo szybko przebierajac nogami, chodzic do tyłu i juz zaczyna biegac... to wkrotce za nia nie nadążę najczesciej nowe umiejetnosci wykorzystuje podczas.. tancowania