Skocz do zawartości
Forum

joanna28

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez joanna28

  1. Witajcie kochaniutkie!!!!!!!!!!! Wrócilam po przerwie od neta ! :)))))))
  2. Witajcie! Agmi! Ja mam nadczynność tarczycy-z tego co już wyczytałam to prawdopodobnie z tego powodu mogłam stracić Sandrę :( Tak jak i Ty nie pracuje na razie nad fasolką.Poczekam do wizyty u gin i mam nadzieję ,że ona mnie skieruje na jakieś wyniki.Wtedy będę wiedziała co jest ze mną nie tak......O tarczycy poczytałam sobie na Tarczyca.pl, Strona główna Sama tam zajrzyj i zobacz co tam pisze . Po mału tracę nadzieję na córeczkę,bo ile trzeba czekać na badania???????????????? kawał czasu!!! Jedyna nadzieja w gin... Za was trzymam kciuki ,pozdrawiam .
  3. Witajcie. Jestem oczywiście na chwilkę.Nie piszę ,bo mężuś na razie w domku a ja na tyle sie stęskniłam ,że siedzę przy nim jak piesek :)) Dziś pojechałam rejestrować sie do endokrynologa z samego rana-w szpitalu byłam juz o 6.40 i dopiero mnie zarejestrowano o 13 godz.!!!!!!! Termin też kosmiczny -19 listopada ,na szczęście tego roku :/ Dobrze ,że moja gin jest ginekologiem -endokrynologiem ! Może dzieki niej prędzej sie czegoś dowiem o swoim zdrówku?Do niej idę 1 lutego.Poza tym u mnie jest w miarę ok.Pozdrawiam was i ściskam mocno!!!!!!!!!
  4. Witajcie. Jestem oczywiście na chwilkę.Pojechałam rejestrować sie do endokrynologa z samego rana-w szpitalu byłam juz o 6.40 i dopiero mnie zarejestrowano o 13 godz.!!!!!!! Termin też kosmiczny -19 listopada ,na szczęście tego roku :/ Dobrze ,że moja gin jest ginekologiem -endokrynologiem ! Może dzieki niej prędzej sie czegoś dowiem o swoim zdrówku?Do niej idę 1 lutego.Poza tym u mnie jest w miarę ok.Pozdrawiam was i ściskam mocno!!!!!!!!!
  5. Witam Was i zmykam.U mnie na razie ok.Mężuś jest w domku więc siedzę przy nim jak piesek,bo sie stęskniłam :))) Jutro rano jadę się rejestrować do endokrynologa i troszkę się denerwuję-sama nie wiem czego ,bo to na razie tylko rejestracja a nie badanie!!!!!!Nie oddzywałam się też ,bo chciałam odpocząć od neta -męczyło mnie to już troszkę :/ Za wami oczywiśćie się stęskniłam barrrrrrddddddddddzzzzzzzzzzo !!!!!!!!!!!!!!! Całuski dla was ,ściskam mocno i życzę dobrej nocki :)))))
  6. IwciaWitaj Joasiu! Oj to nie dobrze, że tak zdrowie Cię potraktowało. Porób wszystkie badania i mam nadzieję, że szybciutko dojdziesz do siebie. A małż z tym okiem to coś poważnego ma? Nic konkretnie nie wiem.Dzisiaj lub jutro wraca to będę lepiej doinformowana.Co do mnie,to nie mogę oddychać.Pogorszyło mi sie z ta cholerną tarczycą,serducho mnie kłuje co dnia,chodzę grubo ubrana i mimo tego cała telepie sie z zimna,co zjem to zaraz ze mnie wyłazi-chyba nigdy nie przytyję.Lekarka mi powiedziała ,ze nie spodziewa sie dobrych wyników.I,że to może być powodem braku mojej upragnionej fasolki!!!!Załamka....
  7. Witajcie! Sorki ,że dopiero teraz pisze ale dopiero wróciłam do domku.Te ostatnie 2 dni źle sie czułam i dopiero dziś przymusiłam się do nabazgrania kilku słów. Słabo sie czuję, serducho mi z dnia na dzień soraz bardziej kołata....szkoda gadać. Byłam dziś u lekarza i dostałam skierowanie do endokrynologa. Moja lekarka podejrzewa ,że pogorszyło mi sie z tarczycą!!!!! Mężuś wraca dziś w nocy lub jutro rano ale też miał nie za wesoło bo coś mu wpadło do oka ...tzn. jakiś pył w robocie i wczoraj był na zabiegu w szpitalu w Krakowie.Zapłacił 100zł za to !!!! Na szczęście pracodawca odda mu za leczenie :) Poza tym to próbuję was doczytać ,ale chyba zrobie to dopiero wieczorkiem,bo nie mam na nic sił....aaaaaaa...... do gin zarejestrowałam się na 1 lutego ,mam nadzieję ,że chociaż tam będą dobre wieśći co do mojego stanu zdrowia.Całuski dla was .
  8. Adrianko-jak coś to jestem do 14.45 na gg :)))))))))))
  9. ja też żagle zwijam ,niedługo Rysiek wraca muszę ogarnąć chatkę.Na szczęście jest prawie porządek :)) to do poklikania chyba już wieczorem .....pa!
  10. Roniu ,to udanego spacerku:))) Puszek-tak to bywa w ciąży.......to pewnie wszystko zaraz z ciebie wyleci? Ada ,gdzie sie podziewasz??? Ależ zrobiła sie cisza......hmmm....wszystkie obiadek pichcą chyba ????
  11. roniabije się z myślami wyjść na dwór z Olą czy nie ???? Temperatura w miare mozliwa-może weź ją na 20 min na spacerek?
  12. eeeeeeee.........no robimy co możemy-następnym razem stanę na głowie jakby co i leżę do góry nogami aż temp. mi skoczy!!!!!!!!!
  13. adriana8899joanna28goska[ATTACH]23427[/ATTACH] [ATTACH]23428[/ATTACH] a aktualne pozniej wrzuce bo nie umiem przezucic ich z aparatu ŚLICZUTKA KRUSZYNKA! I jak tu nie chcieć zaciążyć jak wy kusicie fotkami waszych bobasków ?????????????????????? To tak specjalnie-na zachete dla macicy. to moja jakaś zbuntowana -nie chce zacząć pracować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. goska[ATTACH]23427[/ATTACH] [ATTACH]23428[/ATTACH] a aktualne pozniej wrzuce bo nie umiem przezucic ich z aparatu ŚLICZUTKA KRUSZYNKA! I jak tu nie chcieć zaciążyć jak wy kusicie fotkami waszych bobasków ??????????????????????
  15. Ada ,to dawaj my posmażymy a reszta zaniesie Kasię do łóżka ! Tylko nie będziemy podjadać !
  16. franiaadriana8899frania Ja wygrałam!!! I oczywiscie nam wkleisz fotki?? Jak będziecie grzeczne My tu wszystkie jesteśmy" grzeczne"!!!!!!
  17. Gratulacje Franiu :)))) Nie nadążam bo tyle was jest ......
  18. Kasiu ,poleż sobie ....może pomoże? z rozwarciem nie ma żartów-wiem dobrze!
  19. Moje dziecię Aduś tak zakęcone ;że wczoraj wracamy do domu a on do mnie;w czwartek mam sprawdzian geograficzny z polskiego. I jak tu iść do pracy?????? Opada mi czasem szczęka przy nim!
  20. Tak wesoło to tu chyba nie było nigdy!!!!!
  21. No własnie nie pojechałam-tak zimno i wszystko w sniegu ,ze dzis daje sobie spokój.Jutro z Rysiem wyjdę rano na autobus i załatwie co trzeba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...