-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joanna28
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Albo jeszcze jedna opcja! TASIEMIEC SIĘ WYKRWAWIŁ!!!!! :))))))))))))) -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Albo małżonek zrobił bubę? -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
roniajoa mam @ pełną para ale ja nie staraczka Ja mam nadzieję ,że to nie @ u Ciebie :))))))))) Najadłaś się buraków za dużo i Cię aż zalewa :))))))))))))))))))))))))))))))) -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
AgaiLilajoanna28Aldonka-synek suuuuuuuuper słodziuchny!!!! Roniu-kciuki trzymaj bo puki nie ma @ i temp. nie skoczyła to chyba jest jeszcze szansa?tak myslę.Miałam juz raz tak ,że temp. nie skoczyła w te wyliczone płodne tylko prawie tydzień później a nie byłam ani chora ani przeziębiona....ale m był w delegacji :((((( Aguś -co tam babo u Ciebie? Ja wybrałam się robić TSH i walnęłam buraka! nie wzięłam skierowanka!!!!!!!!!! Niedawno wróciłam i na otarcie łez kupiłam i zarzuciłam na ruszt 3 pączki.Więc jutro rano czeka mnie wycieczka na TSH. trzy paczki A u mnie nic nowego. R zażyczył sobie plackow ziemniaczanych wiec ide trzec pyrki:/ To dawaj do mnie z tymi ziemniakami!!!!! Ja mam fajną tarke -5 kg zetrzesz w 3 minutki!!!!!! -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Roniu- masz głosik :))))))) -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
AgaiLilajoanna28agnieszkab31a,no chyba że tak... a staranka to u was już na całego?może się uda?jakie masz przeczucia? Co do przeczuć...nawet o tym nie myslę.Staram sie nadal aż do @ -a na pewno przylezie !!!!!!!Po prostu robię swoje,bo jakbym miała przed kazdym przytulankiem mysleć o tym ,że to w celu zapłodnieniowym to bym nie robiła nic innego jak tylko nastawiała sie na fasolcię a raczej nic by z tego nie wynikło,bo psychika robi swoje.Zaczęłam patrzeć na to nieco inaczej niz dotychczas.A do @ chyba jeszcze jakoś 2 tygodnie. Dwa tygodnie powiadasz? A ja tam ci zycze zeby tak z 8,5miesiaca PRZYDAŁOBY SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na tą chwilę jedyne do czego mogę się doczepić to twarde,bolące cycki ale w sumie to na nich spałam więc mogą boleć a co do tego ,że twarde...hmmm....opuchnęły.Wiecie co ? ten link co tu wklejałam w zeszłym tygodniu..to co tam wyczytałam dało mi sporo nadziei-uwierzyłam w cuda.Jak teraz się nie uda to kiedy indziej ale kiedyś w koncu na pewno!!!!!!!!!! tyle wiem. -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Aldonka-synek suuuuuuuuper słodziuchny!!!! Roniu-kciuki trzymaj bo puki nie ma @ i temp. nie skoczyła to chyba jest jeszcze szansa?tak myslę.Miałam juz raz tak ,że temp. nie skoczyła w te wyliczone płodne tylko prawie tydzień później a nie byłam ani chora ani przeziębiona....ale m był w delegacji :((((( Aguś -co tam babo u Ciebie? Ja wybrałam się robić TSH i walnęłam buraka! nie wzięłam skierowanka!!!!!!!!!! Niedawno wróciłam i na otarcie łez kupiłam i zarzuciłam na ruszt 3 pączki.Więc jutro rano czeka mnie wycieczka na TSH. -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
agnieszkab31a,no chyba że tak... a staranka to u was już na całego?może się uda?jakie masz przeczucia? Co do przeczuć...nawet o tym nie myslę.Staram sie nadal aż do @ -a na pewno przylezie !!!!!!!Po prostu robię swoje,bo jakbym miała przed kazdym przytulankiem mysleć o tym ,że to w celu zapłodnieniowym to bym nie robiła nic innego jak tylko nastawiała sie na fasolcię a raczej nic by z tego nie wynikło,bo psychika robi swoje.Zaczęłam patrzeć na to nieco inaczej niz dotychczas.A do @ chyba jeszcze jakoś 2 tygodnie. -
gosiakkDziendoberek U nas pogoda w kratke, wczoraj rano swiecilo slonko, pozniej podal deszcz, snieg, snieg z deszczem i skonczylo sie na deszczu... A teraz jak na razie w miare. Slonka nie ma, ale najwazniejsze, ze nie pada:) joanna28Cześć dziewczynki! Melduję ,że wróciłam :))))))) Ja kochane staram się na dobre :))))) ale pewnie nic z tego nie wyniknie :( miałam bóle zapowiadające owu . i na tym koniec.Dziś nie wytrzymałam i zmierzyłam temperaturkę-niestety nie skoczyła:(( no ale będę starać się aż do @ i po @ zaczynam dalsze staranka.Pogoda u mnie taka sobie.Nie pada na razie i teraz jest 3 st.,po południu ma być 7st. więc mogę się cieszyć bo mam już dość mrozów i zimy.Pozdrawiam Was,potem jeszcze zajrzę. Witamy:) I Joasia sie zlamala... Wiesz, ja w tym cyklu nawet nie wiem dokladnie kiedy mialam owulacje i w sumie jakos sie tym nie przejelam Przytulalismy sie co drugi dzien i zobaczymy co z tego wyniknie. Jak nie ten miesiac to nastepny, jak nie nastepny to kolejny, az sie uda... Czekamy na wyniki badan i w przyszlym miesiacu na kontrole lece. Tak samo zaczynam do tego podchodzić! Starałam sie i staram własciwie codziennie lub co 2 dni....no zobaczymy!!!!! Teraz własnie wróciłam z centrum.....jestem nieco zła bo chciałam zrobić sobie TSH i co? zapomniałam skierowanko! Na pocieszenie kupiłam 3 paczki i wcinam ..mniam....pyszne!!!!
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Nie mierzę wcale bo mam zakaz od gin! :)) tak zajrzałam bo nie mogłam sie powstrzymać.Wystarczy ,ze mierzyłam przez 7 m-cy co dnia . -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Cześć dziewczynki! Melduję ,że wróciłam :))))))) Zrobiłam sobie malutką przerwę od neciorka...ale już jestem. Ja kochane staram się na dobre :))))) ale pewnie nic z tego nie wyniknie :( miałam bóle zapowiadające owu . i na tym koniec.Dziś nie wytrzymałam i zmierzyłam temperaturkę-niestety nie skoczyła:(( no ale będę starać się aż do @ i po @ zaczynam dalsze staranka.Pogoda u mnie taka sobie.Nie pada na razie i teraz jest 3 st.,po południu ma być 7st. więc mogę się cieszyć bo mam już dość mrozów i zimy.Pozdrawiam Was,potem jeszcze zajrzę. -
Cześć dziewczynki! Melduję ,że wróciłam :))))))) Zrobiłam sobie malutką przerwę od neciorka...ale już jestem. Asiorku-fajnie ,że wróciłaś bo ja juz byłam niemal pewna ,że nie zajrzysz do nas wcale-normalnie jestem na ciebie zła ,że nie dawałaś znaku życia. Ja kochane staram się na dobre :))))) ale pewnie nic z tego nie wyniknie :( miałam bóle zapowiadające owu . i na tym koniec.Dziś nie wytrzymałam i zmierzyłam temperaturkę-niestety nie skoczyła:(( no ale będę starać się aż do @ i po @ zaczynam dalsze staranka.Pogoda u mnie taka sobie.Nie pada na razie i teraz jest 3 st.,po południu ma być 7st. więc mogę się cieszyć bo mam już dość mrozów i zimy.Pozdrawiam Was,potem jeszcze zajrzę.
-
Witajcie! Wpadłam na chwilkę życzyć Wam udanego dnia i weekendu.Będę dopiero we wtorek.
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Cześć dziewczyny! Wpadłam Wam zyczyć udanego weekendu.Będę dopiero we wtorek.Pozdrawiam. -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
STO LAT DLA MAŁEJ KRÓLEWNY !!!!!!!!! -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
mammajoanna28Wiecie co? teraz szperałam po necie i wynalazłam forum"jak skutecznie zajść w ciążę".Podaję link,który jest bardzo ciekawy,tylko sporo tego czytania; http://http://www.psyche-soma.com/topics16/jak-skutecznie-zajsc-w-ciaze-vt2378.htm Podczytałam trochę(chyba do str.17) i znowu powróciła nadzieja :)))))) No tam dziewczyny dłuuugo się starały i te ,którym sie udało "działały" metodą" codziennie " lub "co 2 dni".No i od dziś nie myślę o tym czy "akurat teraz się udało" ale bedę liczyć barany na suficie chyba:))))))))))) Jest tam nawet osoba,która wyliczała płodne,robiła pomiary temp.,sprawdzała śluz i ...nic! Dała z tym spokój i przytulała sie do m dość regularnie i .....fasolka!!!!!!!! :))))) Ja jestem zywym przykladem ,ze najlepiej zrelaksowac sie i nie myslec o ciazy :) Jak monitorowalam cykl i bylo co 2 dni to nie bylo fasoleczki ,a w lipcu tamtego roku tak szczerze to moze bylo 8 razy i zalapalo ale wogole nie myslalam o tym bo odlozylismy staranka do pazdziernika ale sie nie zabezpieczalismy bo przeciez tyle czasu i nic to po co hehe no i teraz mamy Krasnalka hihi:) A jaki fajniutki i słodki ten "krasnal" :))))) -
gosiakkJa uwielbiam spagetti z duza iloscia czosnku i sera... Mniam... JA mialam wczoraj dzien na gotowanie. Zrobilam pizze, sernik i jeszcze bigosik, musze jeszcze tylko zurek zrobic:) Tak jakos mam wene na gotowania... A co to za konkursy?? Wlazłam na rossnet na te darmowe-moze wygram tusz do rzęs albo kosmetyki do twarzy :)))))) a może nie :))))
-
Fajnie Gosiu ,że w końcu zajrzałaś. Dziewczyny a ja na chwilke odbiegłam od forum bo załapałam dołek-wlazłam na taka jedną fajna stronke i pobawiłam się w konkursy(2).Na nic nie liczę ,no ale trzeba było zająć czymś głowę... Teraz też zastanawiam sie nad obiadkiem...hmm....co zrobić? Rysiek wróci już po ,bo zapisałam go w szkole na obiady.Ma tam zawsze zupkę i drugie danie,do tego deser i jeszcze jogurcik.Jak wraca to zazwyczaj najedzony ale bywa tak ,że pierwsze co jak wpada do domu to pyta"co jest do jedzenia?" Po prostu czasem coś mu w szkole nie smakuje to liczy na cos lepszego w domku :)) Może spagetti??? ...chyba tak zrobię ale dam duzo czosnku(dobry na katarek) bo w moim domku wszyscy lubimy czosnek :))))))
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
AgaiLilaroniahej dziewczyny witam was gorąco i zostawiam moc uścisków :) widzę że joanna korzysta mam nadzieje z przyjemnością a co u reszty ? Asia korzysta a ja zastanawiam sie co zrobic by korzystac ale nie wpasc tabletki odpadaja, chyba musze w gumki zainwestowac bo szklanka wody to za malo by nas powstrzymac.... To nie chcesz maluszka?????szkoda!!!!!! Dzieci dą suuuper!!!!! -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
roniahej dziewczyny witam was gorąco i zostawiam moc uścisków :) widzę że joanna korzysta mam nadzieje z przyjemnością a co u reszty ? Korzystam na maxa,bo jak mój m znowu wyjedzie w delegację to .....nici z fasolki!!!!!! No w końcu się udało nastawić na bzykanie a nie zafasolkowanie ALE PO TEJ ZMIANIE TO M DZIWNIE NA MNIE PATRZY I NIEDOWIERZA ale nie protestuje czyli wszystko w jak najlepszym porządku -
http://http://www.youtube.com/watch?v=lVjpx_wFc2g&feature=related
-
Bardzo mi przykro Asiu..... Gdy słońce skrywał cień, gdy w mrok odchodził dzień, śpiewałaś, a śmiałam się przez sen, mamo. Cichutki szelest gwiazd do snu kołysał nas, i na obłokach w dal unosił czas. Mamo! Nie wróci nigdy to, co było. Mamo! Zachowam w sercu twoją miłość. Mamo! Tak bardzo brak mi ciepła twoich rąk. Kto umiał tak jak ty, dziecięce ścierać łzy, i w jawę najcudniejsze zmieniać sny, mamo. Dedykuję Ci : http://http://www.youtube.com/watch?v=lVjpx_wFc2g&feature=related
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Ja już sama nie wiem co o tym mysleć-chyba co ma być to bedzie.....Przestałam przykładać się do tego ,że akurat co 2 dni!!!! Wczoraj pozwoliłam sobie na odrobinę przyjemności bo przecież jeśli mam zaciążyć to zaciążę.Poza tym to tak myslę,co wyniknąć może jeśli ja tylko będę czekała na ten 2-gi dzień??? bo to nie jest co innego jak nastawianie się na ewentualne zapłodnienie i nic więcej! Kurde,nie mozna się bzykać tylko w celach zapłodnieniowych,nie? tak do tego podeszłam wczoraj a ,że akurat miałam chęć to co mi tam:)) jest teraz 2 dni pod rząd :)))))) jak się uda to ok,jak nie to innym razem.Bo te co 2 dni to mogę przyrównać jak prowadzenie obserwacji,itp.-psychika też tak działa ,że mysli się: dziś bara bara to może się uda?? a po co o tym mysleć? chcę to sie poprzytulam a co bedzie to sie okaże w praniu. -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
joanna28 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
POBUDKA ŚPIOCHY !!! Co tu takie pustki???wszystkie jeszcze w wyrkach? -
Witam sie z rana! Ewciu-to co napisałaś jest straszne,sama nie wiem czego tak się dzieje,czego tyle dzieci umiera,rodzi sie za wcześnie....ja nigdy nie dojdę prawdy ,jaka była przyczyna (faktyczna) tego ,że Sandra za szybko się urodziła.Miałam 2 różne papiery odnośnie mojego przedwczesnego porodu-sama nie wiem który jest prawdą..... Dziewczynie bardzo współczuję,bo domyslam się co może czuć-nosić w sobie nowe życie i tak ni z tego ni z owego koniec radości i brak jakiejkolwiek nadziei.....wszystko nagle traci sens...człowiek rozpacza bo jest bezradny i nie potrafi tego cofnąć,przywrócić do poprzedniego stanu.Tym bardziej jak bardzo się chce maleństwa i cieszy się każdym ruchem w brzusiu,kopniakiem....aj,poryczałam się bo zaś wracają wspomnienia...taka strata to jak strata wszystkiego.To tak jakby straciło się w ciągu chwili całe życie,sens istnienia,duszę..nie wiem jak Ci to określić-ja przynajmniej tak to czułam,nie chciało mi się zyć,wydawało mi się ,że...to ja umarłam razem z nią.Nawet przeszło mi przez myśl ,że skoro jej nie ma to po co ja mam być?Bo nosiłam w sobie córeczkę a pragnęłam córusi od zawsze.Przez chwilę chciałam skoczyć z okna szpitalnego razem z nią i cieszyć się gdzieś tam wysoko ,że nadal mimo wszystko jesteśmy razem....ale bym była szczęśliwa :))) móc się nią cieszyć....siedzę teraz i ryczę ,bo chyba tak naprawdę nadal nie pogodziłam się z tym ,że jej nie mam.Stąd moje pragnienie córeczki-muszę ją mieć za wszelką cenę!!!!!!! Bo inaczej całe życie będę cierpieć przez ten wielki ,bolesny brak. Potem jeszcze coś napiszę ,bo na razie to tylko ryczę.Dla Ciebie herbatka: