joanna28

Witajcie! Ja juz na nogach.Tak jak czułam ...wstałam niedawno i.....przylazła @.Tyle ,ze z wieczora czułam kłucie z lewej strony w jajniku,troche mocniejsze,wiedziałam juz po tym ,że @ idzie. Wczoraj juz nie pisałam wieczorkiem ,bo musiałam jechać do brata i się pożegnać :( teraz to nie wiem juz kiedy go zobaczę:((( na wakacje bedzie albo on albo bratowa po syna(jest w Rysia wieku),zabieraja go do Angli ,bo zamierzają tam zostać na stałe. Zastanawiam się nad długością tego kolejnego cyklu,bo ten w takim razie był 31 -dniowy!Mój m w końcu po 3 tyg. siedzenia w domu w końcu dostał tel . z pracy ,że ruszyła robota i wczoraj wyjechał.Z jednej strony cieszę się ,bo kasa potrzebna a z drugiej strony....nici z planowanka co 2 dni,skoro mój m w delegacji!!!!!!!-Fasolka chyba bedzie musiała poczekać

Witajcie! Ja juz na nogach.Tak jak czułam ...wstałam niedawno i.....przylazła @.Tyle ,ze z wieczora czułam kłucie z lewej strony w jajniku,troche mocniejsze,wiedziałam juz po tym ,że @ idzie. Wczoraj juz nie pisałam wieczorkiem ,bo musiałam jechać do brata i się pożegnać :( teraz to nie wiem juz kiedy go zobaczę:((( na wakacje bedzie albo on albo bratowa po syna(jest w Rysia wieku),zabieraja go do Angli ,bo zamierzają tam zostać na stałe. Zastanawiam się nad długością tego kolejnego cyklu,bo ten w takim razie był 31 -dniowy!Mój m w końcu po 3 tyg. siedzenia w domu w końcu dostał tel . z pracy ,że ruszyła robota i wczoraj wyjechał.Z jednej strony cieszę się ,bo kasa potrzebna a z drugiej strony....nici z planowanka co 2 dni,skoro mój m w delegacji!!!!!!!-Fasolka chyba bedzie musiała poczekać.

Witam sie i ja! Dawno mnie nie było ale rodzinka przyjechała z Anglii wiec same rozumniecie. Wpadłam do Was sama nie wiem.....marudzic czy chwalić się? @nie przylazła! Moje cykle to 28-29 dni.Dzis jest 30 dzień i brak @,objawów też zero.Poczekam jeszcze 3 dni ,jeśli nie bedzie nadal @ to zrobie test.Ale mysle ,ze bedzie !!!!! Czy dzis do wieczora czy jutro......przylezie na pewno.

@ chyba idzie małymi kroczkami-własnie zaczęłam czuć lekkie kłucie w podbrzuszu.

Witaj!!!!! Fajnie ,ze jesteś :) Nie bedę robic testu-,dzis 30 dzień ,więc albo @ przylezie w ciagu najblizszych 3 dni albo nie :/ Jeśli nie bedzie jej do piatku to dopiero bedę mysleć o teście.Czuje ,ze bedzie.....coś mi podpowiada ,ze to jakaś zmyłka :))) Poczekam jeszcze te 3 dni. Objawów brak,piersi flaczki ,no i pozwoliłam sobie wbrew zakazom gin zmierzyć temp.-37.2, ale nie moge tego brać pod uwage bo pomiar niestety robiłam z 2 godz. po przebudzeniu.Mozemy sobie 5 przybić w tym cyklu :))) obie rozregulowane :))))))) Co do suwaczka ,to też szukałam i niestety mimo szczerych chęci nie znalazłam :(

Cześć dziewuchny moje kochane :) Jestem dziś.Wczoraj późno wróciłam do domku,brat jutro wyjeżdża do Anglii więc posiedziałam z nim dłużej.Kurde,cos sie ze mną dzieje...też wydłuza mi sie cykl!!!!!!!!Powinnam dostać w niedziele lub wczoraj @ i nie ma!!!!!!Na ciąże też 0 objawów.Podbrzusze też nie boli- jak zawsze lekko podbolewało przed @ ,tak teraz wcale!Mimo wszystko czuje ,gdzies tam ,ze @ przylezie jak nie dziś do wieczora to jutro!Moje cykle to 28-29 dni -dzis 30 dzień i brak @. Agmi-mamy chyba to samo:))))))) Co do suwaczka to nie mam pojęcia czy są takie.Trzebaby było poszperać po necie..... A gdzie reszta dziewczyn???????????

Fajnie ,że jesteś :)) tak mi teraz wyświetla.Ja wpadłam sprawdzić czy ktoś się tu zjawił i zaraz lecę spać,bo senna jestem jak miś zimą :)))))Jeśli wraca ci @ to bardzo dobrze a jeśli to owu. to chyba też ok!!!!!!!I nie mów ,że na razie nie bedzie fasolki ,bo róznie bywa:)) kto wie,moze akurat teraz ty bedziesz tą kolejną z naszego wątku????????głowa do góry!!!!Tak myslę ...czy będę jutro? Chyba dam sobie spokój bo mało która tu ostatnio zaglada.Wpadnę na wątek w poniedziałek chyba,tak więc zyczę wam udanego weekendu ,słodkich snów i do poklikania w pn !!!! :))

U mnie ok-choć teraz akurat jestem bardzo zapieniona!!!!Byłam cały dzień u brata i mój szanowny m prosił kilka razy żebym tam siedziała a on zadzwoni a tak poza tym to po mnie przyjedzie i razem wrócimy do domku.Niestety to spora odległość bo z jednego konca miasta do drugiego!!!!!Finał taki ,że nie zadzwonił wcale ani nie przyjechał! Musiałam się tłuc autobusem :(((( Nawet komórkę nie odbierał ! albo mu sie rozładowała albo wyłaczył. Ale co ja Wam będę marudzić? Bardziej mnie zastanawia to ,gdzie nasze dziewczyny?????Tylko sie zameldowały ,że są na chwilkę i co? puściutko! :((((((

No ,w końcu sie kogoś doczekałam:))) Proszę Gosiu cherbatkę;

Witajcie! Pobudka!!!!!!!!! Ej! Wstawajcie !!!!!!!! No ...kurde.... kawą mam kusić ???????? Ok,niech bedzie :)) Oto poranna kawka : A dla Ewci cherbatka :)) No teraz to chyba wstaniecie?

Jestem i ja! Kurcze....mam problem z netem bo co chwile mi sie wyłancza:(( zwariować idzie. Zniszczyłam mój zeszyt z zapiskami i rozpoczęłam staranka co 2 dni !Mam nadzieję ,ze się uda. Gosiu -piszesz o tych wyciekach z piersi....hmm....no ja właśnie mam problem z tarczycą-moze dlatego tak miałam? zobaczymy jakie bedą wyniki TSH... Ewciu-piszesz ,że starałaś się co 2 dni...powiedz a przez ile m-cy sie starałaś tym sposobem? czy to moze tak po 1-szym miesiacu sie udało? Mi dzisiaj głowa pęka,spać mi sie chce ,ale nie moge bo zaraz musze lecieć do UP-mam taaaaaaakiego lenia !!!!!!!Potem zawożę Rysia do mojego ojca i zostawiam go tam do jutra ,bo przyjechał mój brat z żoną z Anglii -dzieciaki chcą sie razem pobawić a poza tym to Rysiu stesknił sie za ulubionym wójkiem i ciagle mi zawraca głowę abyśmy tam pojechali.Pewnie bedę późnym wieczorkiem:))Całuski dla was i do poklikania potem .

Aśka36martusia enia kciuki cały czas trzymane. joanna28 kurcze ja też chcę w pn truc ginowi .Mam nadzieję,że mnie nie spławi.Ja zachodzę bez problemu ale potem sa schody.A robisz coś jeszcze oprócz obserwacji,pomiarów?Jakie mialaś badania wczesniej?Ja tylko monit owu,nic wiecej.Teraz chcę zaszalec z badaniami. adriana minie PMS i świat będzie lepszy,zobaczysz.Ja też tak mam. Buziam wszystkiepodczytuję ale jeszcze nie jestem całkiem w temacieAsiu- poza pomiarami temp. i obserwacja śluzu zakupiłam i piłam siemie lniane ,żeby mieć ten swój płodny sluzik i wiedzieć kiedy płodne ,bo wcześniej to go prawie wcale nie było a czasem wcale!Oczywiście do tego kwasik foliowy i witaminki.Nic wiecej.Teraz gin kazała mi współzyć cały czas co 2-gi dzień bo powiedziała ,że jak kobieta prowadzi obserwacje ,pragnie bardzo dzidziulka to organizm sam sie przestawia.Owu ,wtedy moze wypaśc w tym czasie kiedy bysmy tego w ogóle nie podejrzewały ,że tak bedzie.Zeszyt już wywaliłam a termometr dałam m ,zeby schował gdzieś ,gdzie go nie znajdę.I.....PRÓBUJE METODY CO 2 DNI!!!!

Gosiu-co do tego płynu z sutków...raz tak miałam ..jak byłam pewna ,że jestem w ciąży a nie byłam tak naprawdę,ale to znikło nawet nie wiem kiedy a płyn zauważyłam po kąpieli i cieszyłam sie jak dziecko ,że to niby objaw ciążowy.GŁUPIA JESTEM :)) TAK MYŚLEĆ?????

Ewciu-Ty to dajesz nadzieję :)dzięki kochana !!!!!!! spróbuję tą metodą:))))) Gosiu-ale co dnia nie mozna bo wtedy nici z fasolki!plemniczki nie zdażą sie naprodukować żeby m dał radę cię zafasolkować.Trzeba co 2 dni! To teraz musimy sie ugadać ,że próbujemy co 2 dni!MUSI SIĘ UDAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze słówko do Ady.Aduś ,pisałaś? złozyłaś?(wiadomo o co chodzi)

roniajoanna28Witajcie! Ja juz po wizycie u gin.Niestety nie usłyszałam nic co bym chciała(dla mojego św. spokoju)tzn. ,że może faktycznie brak ciąży z powodu zachwianej gospodarki chormonalnej czy coś takiego. Gin opierdzieliła mnie za moje notatki,obserwacje i mierzenie temperatur.Powiedziała ,że skoro byłam juz 2 razy w ciąży to ona nie bierze pod uwage nawet w najmniejszym stopniu ,że moge byc niepłodna.Stwierdziła po badaniu ,ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku a brak ciazy z pewnością jest spowodowany przez moją "głowę"!!!!!!!!!Zajrzała też na moja szyje i zrobiła mi usg tarczycy,po czym stwierdziła ,że wyglada jej to na zapalenie tarczycy ale nie chce strzelać więc dała mi też skierowanie na TSH.Mam zrobic TSH i przyjść do niej bez rejestracji,a ona rzuci okiem i powie na podstawie wyników czy tarczyca moze byc powodem braku fasoleczki. Roniu -ile kosztuje to TSH? Bo wiem ,że niedawno robiłaś . u mnie ze 23zł To ja już zgłupiałam.Mi gin powiedziała ,że to kosztuje ok.15 zł ,Ty mówisz ,ze płaciłaś ok 23 zł a babka w szpitalu kilka dni temu wspominała ,że płaciła 30 zł-spore są te róznice!Na necie nie znalazłam cennika ;/ a.......z resztą...zobaczymy w praniu ile kosztuje ta "przyjemność".Ja z chęcią bym popisała ale moje dziecię ciągle marudzi ,że chce grać. A ja wiem ,że chodzi o co innego ;) Poznał sobie laske przez internet i piszą na gg-dziewczyna w jego wieku,bardzo ładna (przysłała mu fotkę na gg) i biedaczek sie chyba zakochał ,bo ani zasnąć nie może a z rana też jak tylko wstaje to leci do kompa i włancza gg ,sprawdzic czy jest Iza.Podgladnełam co pisali do siebie:) ciagle jedno pyta drugie ;"kochasz mnie"? ale jajca :)))))))))))))))) Zerknę do was jutro.pa pa ,dobrej nocki kochane babulce

Aaa.....wiecie co mi jeszcze powiedziała? jaki chit? jej zdaniem jeśli planuje się ciąże ,robię pomiary temp. itd. to mimo skoku temp. w danym dniu owulka przez psychike może się przesunąć na zupełnie inny dzień.:36_11_1la przykładu powiedziała ,że może być nawet w 10 dc a ja np. spodziewam sie jej w 14 i w tym 14 następuje skok a tak naprawdę to owu jest jednak w 10dc!Strasznie mi moja gin namieszała w głowie-juz nic z tego wszystkiego nie rozumiem!!!!!!:36_11_1latego jej zdaniem o ciąże trzeba starać sie cały m-c (co 2-gi dzień).Rozumiecie to wszystko? bo ja już do reszty zgłupiałam

Kurde......cały czas myśle jak tu nie mysleć o tych dniach płodnych???????????chyba zwariuję !!!!!!! Gin kazała współzyć co 2 -gi dzień i tak cały czas na okragło.Powiedziała ,że to jedyny sposób ,aby doczekać sie fasoleczki.ale problem w tym .....że ja nie lubie tych spraw:/ jak juz co do czego to sama sie przymuszam ,żeby sie zafasolkować.Śmiejcie się-mogłabym byc zakonnicą :)) Teraz jak pomysle o staraniach co 2-gi dzień......matko!!!!! Nie wiem jak sie przełamać!Ale czego sie nie robi dla wyczekiwanej, małej, słodkiej istotki :)))))) Zeszyt muszę niestety wywalić a termometr schować gdzieś......w cholerę.

Kurcze-zapomniałam o makaronie i mam ręce pełne roboty! :/ Posprzatam to wrócę :)

Witajcie! Ja juz po wizycie u gin.Niestety nie usłyszałam nic co bym chciała(dla mojego św. spokoju)tzn. ,że może faktycznie brak ciąży z powodu zachwianej gospodarki chormonalnej czy coś takiego. Gin opierdzieliła mnie za moje notatki,obserwacje i mierzenie temperatur.Powiedziała ,że skoro byłam juz 2 razy w ciąży to ona nie bierze pod uwage nawet w najmniejszym stopniu ,że moge byc niepłodna.Stwierdziła po badaniu ,ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku a brak ciazy z pewnością jest spowodowany przez moją "głowę"!!!!!!!!!Zajrzała też na moja szyje i zrobiła mi usg tarczycy,po czym stwierdziła ,że wyglada jej to na zapalenie tarczycy ale nie chce strzelać więc dała mi też skierowanie na TSH.Mam zrobic TSH i przyjść do niej bez rejestracji,a ona rzuci okiem i powie na podstawie wyników czy tarczyca moze byc powodem braku fasoleczki. Roniu -ile kosztuje to TSH? Bo wiem ,że niedawno robiłaś .

Witajcie! Ja juz po wizycie u gin.Niestety nie usłyszałam nic co bym chciała(dla mojego św. spokoju)tzn. ,że może faktycznie brak ciąży z powodu zachwianej gospodarki chormonalnej czy coś takiego. Gin opierdzieliła mnie za moje notatki,obserwacje i mierzenie temperatur.Powiedziała ,że skoro byłam juz 2 razy w ciąży to ona nie bierze pod uwage nawet w najmniejszym stopniu ,że moge byc niepłodna.Stwierdziła po badaniu ,ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku a brak ciazy z pewnością jest spowodowany przez moją "głowę"!!!!!!!!!Zajrzała też na moja szyje i zrobiła mi usg tarczycy,po czym stwierdziła ,że wyglada jej to na zapalenie tarczycy ale nie chce strzelać więc dała mi też skierowanie na TSH.Mam zrobic TSH i przyjść do niej bez rejestracji,a ona rzuci okiem i powie na podstawie wyników czy tarczyca moze byc powodem braku fasoleczki.

Nie wiecie przypadkiem gdzie mozna kupić perfumki Alyssa Ashley "coco" ?szukam po niecie i nic a ze strony producenta to nie w pl walucie :/

Skoro wyszła 2-ga krecha to ja bym juz skakała do sufitu albo i wyżej !

Enia- daje głowę uciąć !!!!!!! to fasoleczka :))))))))))))))))))))))))))))))) Aguś-z Rychem lepiej ale tak do końca nie wyzdrowiał.Mój m zabrał go do teściowej ,chociaż ja protestowałam ,bo na dworze - 6 st. ! Ale oni mnie nie posłuchali :/ Szukałam perfumki na allegro...i załamka ...muszę w totka wygrac ,zeby sobie je kupić bo strasznie drogie :/ Lubię słodkie ,mocne zapachy a te kosztuja od 150 zł wzwyż :((

Zastanawiam sie jeszcze nad moja temp.-dzisiaj rano miałam tylko 36.5 !nic z tego nie rozumiem bo jednak skok po owu był (chociaż marny :( ).......skad ten spadek? @ spodziewam sie za tydzień z groszem! :/