anielinka

Heloooł U nas nocka suuuper, Amelka ani razu się nie obudziła po smoczka wstałyśmy o 8 więc naprawde nie tak strasznie jak myślałam nam to pójdzie... Wczoraj na wieczór jak ją usypiałam to widać było ze jej go brakuje, nie mogła się skupić na spaniu i zaczeła wymyślać rózne rzeczy a to że chce mleko, a to pić, a to że chce się do taty przytulić, tak więc przyszedł Ł. położył się koło nas wtuliła się w nigo i usnęła i tak do rana spała a dziś jeszcze nie wspomniała nawet o nim:)

Justynka świetne fotki:)) fajnie że jesteście zadowoleni z imprezy, a Juluś jak słodko sobie spał :)

Acha zapomniałam Wam napisać że dziś podjęłam próbe odsmoczkowania narazie Amelka jest 10 godz. bez monia:) zaczeło się to od tego że nad ranem obudziła się i go szukała, przeszukaliśmy całe łóżko i go nie było, więc powiedziałam że chyba w nocy przyszła wróżka i go zabrała, więc się przejęła i nie protestowała... jak ścieliłam łózko to znalazłam go za łózkiem, ale schowałam go do szafki i tyle...w dzień raz się upomniała, ale powtórzyłam jej to samo co mówiłam rano, troche pomarudziła ale wkońcu przestała... najgorzej było jak kładłam ją na drzemke biedna bardzo cierpiała, popłakiwała, szlochała w poduszke itp. mówiła "mama a może jednak poszukamy monia?" no szkoda mi jej było jak nie wiem, ale nie odpuściłam... wkońcu zasneła..uff spała 1,5 godz. i jak wstała to był już Ł. i odrazu powiedziała że przyszła wróżka i jej monia zabrała :) ale jeszcze Ł. jej wytłumaczył, no i narazie jest spokój, najgorsza będzie nocka...już się boje

Cafe cuuudne te kurteczki:) mam nadzieje że uda Ci się wygrać aukcje z tą drugą... a ja właśnie poluje dla Amelki na taką w tym samym stylu :) PIĘKNA H&M 92 CM 1,5-2 LATKA (1483672990) - Aukcje internetowe Allegro

Acha a jeszcze apropos tych warzyw to ja często tak robie że podsmażam pierś pokrojona w kostkę na patelni, później dorzucam do tego te warzywka, robie sos czosnkowy i pyszny obiad gotowy jest w 20 minut:)) Polecam

Cafe ja właśnie dziś na obiad mam warzywa na patelnie z Biedronki:) kupuje je już od baaaardzo długiego czasu i niektóre tj. Hortex się chowają...

No u nas dziś na dworze cuuudnie, wziełyśmy dzis znowu wózek z lalką:) Justynka tygrysek świetny! Miłego balowania... no to Juleczek juz sporo przytył, bo ostatnio jak dobrze pamiętam to chyba 2800 z groszami wazył... Oponki wyszły pyyyyszne:) właśnie je polukrowałam, ale widze że tu same odchudzające, więc Wam nawet nie proponuje Andzia ja za pączkami też nie przepadam, dlatego włąsnie w tłusty czwartek zawsze robie te oponki

Dobra biore się za te oponki :) Amelka zrobiła miksa i mówi że będziemy robić oponczki

Magda proszę mi się tu nie śmiać z tych rannych ptaszków Amelka ostatnio wstała o 10.30 więc dla niej 7.30 to baaardzo wcześnie:)) a jak tam noga P.? jakaś zmiana? a kolega P. miał konkretnie robione?

cafe82anielinkacafe82szukam zwyklych,prostych,drewnianych moze uda sie uzywane dorwac i bedzie tez na jakas komode,bo juz nie mamy w szfie miejsca Cafe oby udało się coś fajnego znaleźć...a teraz chłopaki w czym śpią? skoro szukasz dwóch łózeczek? myslałam że chcesz tylko jedno dokupić... hej anielinka teraz spia w tym po olku,takim 70/140 szkoda,ze nie dostalas sie do chirurga-moze faktycznie warto isc prywatnie? a boli cie ciagle? Tak boli , codziennie jade na tabsach, więc one troche pomagają, ale bez nich wogóle jest masarka :((

cafe82magda_79cafe82szukam lozeczek,koniecznie musimy na dniach kupic,bo mam wrazenie,ze chlopcy maja malo miejsca,wybudziaja jeden drugiego a tak fajnie z tym jednym,fajnie dla nas,bo nie zajmuje duzo miejscaSzukacie 2 nowych lozeczek? Juz jakies znalazlas? Jak cos to pokaz, uwielbiam takie rzeczy ogladac szukam zwyklych,prostych,drewnianych moze uda sie uzywane dorwac i bedzie tez na jakas komode,bo juz nie mamy w szfie miejsca Cafe oby udało się coś fajnego znaleźć...a teraz chłopaki w czym śpią? skoro szukasz dwóch łózeczek? myslałam że chcesz tylko jedno dokupić...

Hej! U nas dziś rano było -8 ale świeci słonko i mam nadzieje że sie wkrótce ociepli... wczoraj poszłam spać przed 22 bardzo dawno tak wcześnie nie chodziłam spać, zawsze to koło 1 :( ale tak mnie wczoraj zmogło, że na oczy nie mogłam patrzeć, Amelka wczoraj już też przed 20 spała, bo w dzień nie miała drzemki...a dziś już jak te ranne ptaszki wstałyśmy o 7.30 zaraz trohe ogarne i będe brała się za robienie oponek twarogowych:) hehe zawsze je robie w tłusty czwartek:) Cafe no to suuper że K. zostaje w domu- korzystajcie jak tylko możecie ze wspólnych spacerów itp. Magda ale ta Twoja T. uparta z tymi spacerami :(( dziwie się jej że jej samej nie chce się tyłka ruszyć i iść się przewietrzyć w taką pogodę :/ Wczoraj do chirurga się nie dostałam :( postałam tam jakieś 15 minut i nie wytrzymałam ciśnienia nosz ku... co się dzieje w tych poczekalniach to głowa mała, mało co się tam idioci nie bili, siedziało 7 osób, była godzina po 14, a lekarka przyjmowała do 15 więc czekanie było bez sensu :( eeh chyba trezba znowu zabulić i iść prywatnie Andzia pytałaś się po co ja do chirurga- a więc ja z tym kolanem, bo ta rehabilitacja nic nie pomogła, więc chciałam skierowanie na tą artroskopie, chciałabym to jak najszybciej załatwić (mama ma mi załatwić w tej prywatnej klinice co kiedyś na woreczek żółc. też mi załatwiła) póki jest wiosna, żeby na lato w razie czego nie tłus się po szpitalach...

Magda fajne zakupy wczoraj mieliście, dobre i baleriny zamiast TV, a coo? ważne że humor poprawiły współczuje bólu brzucha:( a to wrzodziska się odezwały, czy coś innego?? Justynka wiem co to znaczy siedzieć cały dzień bez prądu:(( współczuje... Andzia ja wczoraj miałam taki sam maraton przed tv jak Ty Mei u nas wózek tylko jak jade do miasta z Amelką, a na spacerki na pieszko:)

Witam sie i ja... U nas dziś nocka do kitu :( jak kładliśmy się spać przed 1, to akurat amelka się obudziła że chce mleko dałam jej to mleko, bo jak mówiłam że rano dostanie to histeria na całego po mleku szybko zasneła ale przed 4 juz się znowu obudziła z zawalonym nosem masakra!!! jak to usłyszałam że ciąga nim i nie może oddychać to aż mi się ryczeć chciało, bo ostatnio jak miała dwa razy katar to później kończył się kaszlem:(((( więc nie mogła spać leżała popłakiwała, kwęczała itp. jak już przysnełam to obudziła mnie że chce pić i tak wkółko do rana ... ku.... mać skąd ten katar się znowu przyplątał???!!! Dziś jeszcze wysłałam Ł. przed 7 żeby pojechał do chirurga mnie zarejstrować bo tylko w środy przyjmuje ta moja lekarz, to był taaaki tłum że myślał Ł. że go tam zadepczą i zmieszają z błotem bo kuzwa znowu porypy wprowadzili te pier.... numerki, więc ludzie już przed 6 tam stoją jak te sępy oczywiście numerku nie dostał :((((((( po południu spróbuje pojechać tam może uda mi się wejsć bez numerku, zobaczymy... ehh do du...dzień mi się zaczął... jeszcze do tego dziś słońce nie świeci, tylko przymroziło, az biało rano było:((

I my po spacerku, ale jest suuuper na dworze oby tak już zostało, chociąż niestety słuchy chodzą że jeszcze mają u nas być śnieżyce :(( Amelka na spacer wzieła wózek z lalą, więc i ona miała frajde, nawet prosiła mnie że chce iść do piaskownicy babki robić :)) Andzia czyżby słonko za oknem Cię zmotywowało do mycia okna?:)) fajnie że poszaleliście w lasku i super że macie z kim wyjść na spacer, niestety my ciągle same:(( Beata sił i zdrówka kochana!!! oby wyniki Izy były ok! sklepik bardzo fajny, nawet nie wiedziałam że takie zawieszki na kieliszki wogóle są :)

Witam marcowo:) nie wiem jak Wam, ale mi luty zleciał nawet nie wiem kiedy...i dobrze, zawsze to bliżej wiosny:) u nas dziś też baaardzo wiosennie, słonko świeci na term. + 5 więc aż chce sie żyć Magda a co to coś Cię pobiera znowu? niedobrze:(( Cafe ja Cię podziwiam, nie dośc że prawie nic w nocy nie spałaś, to jeszcze zamiast teraz pocieszyć się czymś słodkim, to Ty marchewe wcinasz Justynka świetna fotka:) jaka maleńka kruszynka z Juleczka, aż chce się tulić:) fajnie że Olek zadowolony z puzzli...jak mu idzie układanie?

No a tutaj widze pustka nastała :( Magda super że udało się jednak wyjść z Miśkiem na spacerek, szkoda że T. nie korzysta z takiej ładnej pogody i nie wychodzi na spacer :( ale miałas opowieści hehe

andziaUdało się, jedziemy na 15.30, także powinniśmy zdążyć na Dzień Kota do CKAnielinka od razu humor lepszy w taką pogodę, co? nooo, już się chce wiosny jak cholera, dni już dłuższe więc można po obiedzie zaliczyć jeszcze drugo spacer :))

Hej laski! U nas dziś już baaaardzo wiosennie +6 na termometrze i świeci słonko także spacer już zaliczyłysmy i teraz szykujemy się na drzemke... Andzia widze że za Wami udany weekend- super! a żóbrówke to kiedyś non stop piłam własnie z sokiem jabłkowym, aż mi się przepiła Cafe super że K. w domu, pewnie miło razem spędzacie czas... a z autem kicha :(( pewnie kupe kasy popłynie, coo? Magda super fotki, ta ostatnia bombowa przyznaj się co tam dodałaś do tego mleka, co? Anouk no to fajnie że juz z Julcią lepiej....jestem też ciekawa od czego ją tak wysypało..hmm Justynka super fotki, Juluś słodziak Gosia jak tam Kubula???

Hej! Kurcze weekend minął nawet nie wiem kiedy...wczoraj leniwie cały dzień, dziś w sumie też na luzie, wyskoczyliśmy na spacerek nad morze, zimno u nas ale słonecznie, więc na spacer w sam raz pogoda...ale i tak chcę już wiosny i plusowej temperatury!!! Anouk o Matko ale musiałaś się przestraszyć tego uczulenia, nie dziwie się że tak szybko zareagowałaś...kurcze co to może być??? jak ona się czuje, już lepiej? dobrze że to awizo to nic strasznego, uff.. Andzia szkoda że na tańce nie mogliście wyjść, no ale nic dziwnego jak tak człowiek na ostatnią chwile się dowiaduje :/ Gosia super że egzamin zaliczony! zdrówka dla Kubuli! kurcze co to za cholerstwo się przypatałętało? jak on się czuje? ale pech z tą stłuczką:(( jakoś się z gościem dogadaliście? Mei kochana zdrówka dla Ciebie!!! ale Filip sobie baje upodobał, wow! super że na czymś potrafi się skupić:) Magda szkoda że z P. tak mało czasu spędzacie, znam to uczucuie:(( tylko że u nas jedynym pluzem jest to że niedziele jestesmy razem...jak sprawa z wynajmem mieszkania, są jacyć sensowni chętni?? Cafe kobito daj spokój z tą dietą i ta kaszą poczekaj jeszcze troche przyjdzie wiosna, więcej spacerów itp. i zgubisz kilogramy, zobaczysz!

Magda fajne masz plany na weekend u nas cisza, póki co żadnych planów :(( Andzia obaliłam miche zupy - potwierdzam pyyyszna Amelka jeszcze nie jadła, bo skubana dziś znowu zaciągneła ze spaniem A ja przez ten czas wysprzątałam duży pokój, miałam motywacje, bo zamówiłam bieżnik na all i dziś listonosz przyniósł:) a wczoraj kupiłam poszewki na poduchy, więc miałam okazje żeby wszystko posprzątać, nie ma to jak oko pocieszyć

He he u mnie właśnie ogórkowa parkocze w garze Andzia u nas po antybiotuku ok i niech tak zostanie, bo jak słysze jakieś zakaszlnięcie to dostaje białej gorączki kurcze niech ta wiosna przychodzi, bo te biedne dzieci wykończą te wirusy

Kurcze ale mi narobiłyście smaka na tą ogórkową, tylko że nie mam ogórków :( chyba zaraz do mamy polece bo mi aż ślinka leci...

Haj laseczki:) A ja czytam od rana na raty i co mam napisać to mi ktoś, albo coś przeszkadza Cafe ja pikole Ty jeszcze masz czas i siły na robienie dwóch ciast??!! Anouk idź kobito idź do rodziców a co będziecie same siedziały w domu ja też jak mam tylko mozliwość to ide do mamy, ale dziś własnie mój tata rano mówił że Julka znowu chora i pojechali z nią do lekarza, bo ponoć aż się dusiła w nocy więc nie pojdziemy pewnie przez kilka dni (bo oni razem mieszkają) kurcze przedwczoraj Amelka była u J. mam nadzieje że nic nie podłapie... a wczoraj wieczorem jak Amelka zasnęła to zakaszlała, a ja az gęsiej skóry dostałam jak usłyszałam to zakaszlnięcie- masakra tak się boje teraz tego kaszlu, ale myśle że to ot takie poprostu zakaszlnięcie było, może od smoka... u nas do mleka też butelka ze smokiem, pije je głównie rano, czasem ale żadko na wieczor jej się zachce... U nas co do sprzątanie to tak jak u Magdy, czyli bardziej pies brudzi niż Amelka, no i oczywiście Ł. się do tego przyłącza, bo rano jak juz załozy buty no to przypomina mu się że czegoś tam nie zabrał z kuchni, albo z pokoju i rano pełno śladów z piachu no ale co, żona siedzi w domu cały dzień to co ma innego do roboty..

I ja zaglądam, ale zaraz się biore za robote A ja dziś sobie zrobiłam wychodne do miasta Ł. wrócił dziś wcześniej do domu, więc to wykorzystałam chodziłam po sklepach przez 3 godziny, a teraz nogi mi w zadek wchodzą co prawda nic sobie nie kupiłam, ale pokupywałam troche pierdółek, ozdóbek itp. do domu w Home&You...ahh uwielbiam ten sklep, zawsze musze tam z czyms wyjść :) no i co sobie pochodziłam i popatrzałam to moje Magda no to Misiek wział cię pod włos z tym goleniem Justynka super że udało się z tymi zajęciami...