anielinka

Veronica a te dwu packi pampersów to po ile sztuk każda ma?, bo ja w niedzile kupiłam tez slee&play 68 szt. za 37,99...więc to taniocha jest, będe musiała też jechać do netto...

Magda no faktycznie musicie z teściówką chyba pogadać, że Michaś przecież już nie taki mały i że mówi się już normalnie do takich dzieci... Swoją drogą to muszę też ponarzekać na swoją teściową...wyobrażcie sobie że ona mieszka od nas jakieś 6 km. i że ostatni raz widziała swoją wnusię na Wielkanoc, czyli przeszło 2 miesiące temu!!! To jest dopiero wyrodna babcia...nawet nie dzwoniła ani się o nic nie pytała...a ja się też zacięłam i do niej nie jade...mam ją gdzieś...wogóle to u nich w domu chora sytauacja, bo jej mężuś (ojczym Ł.) zaczął pić i ciągle jakieś awantury robił, więc nawet nie chciało się nam tam jezdzić...w niedziele dzwoniła do Ł. 3 razy ale Ł. zapomniał zabrać komórki, więc sobie myśle pewnie coś się stało, bo bez przyczyny nie dzwoniła...no i oczywiście się nie myliłam...wyprowadza się z domu, gdzieś wynajeła mieszkanie i czy Ł. mógł by jej pomóc przy wyprowadzce...normalnie tak się wkur.... nic się nie zapytala co u nas słychać po 2 miesiącach nie widzenia się, co u Amelki... tylko jej problemy są najważniejsze...stara wiedzma!!! To i ja też się wyrzaliłam na teściową:)

my w lipcu też mamy 3- cią rocznicę ślubu:) ależ to zleciało... Andzia super fotki z Dnia Mamy, napewno musiało być wzruszające...ja od Amelki nic nie dostałam:)

Witajcie kobity... jestem dziś taka zmulona, że niewiem nawet co pisać...chyba przez tą pogodę, u nas tak samo wczoraj upał, a dziś jesień...deszc leje i wieje.. chyba szybka zmiana pogody i łeb boli, spać się chcę...leń na maxa... Andzia wszystkiego dobrego dla Was z okazji 3-ciej rocznicy ślubu!!!

halooo, gdzie wy się kobiety podziewacie!!!

Cafe ale super interes otwieracie, napewno wszystko się uda, teraz chodliwe lumpeksy:) tylko ja bym nie mogła mieć, bo połowe rzeczy to bym sama sobie wybrała:) Powodzenia!!!

Wszystkiego najlepszego kochane mamusie w Dniu Naszego Święta!!!

Spotkanie baaardzo udane, normalnie jak by się człowiek cofnął w czasie:) fajnie zobaczyć się po 11 latach i powspominać stare, dobre czasy szkoły średniej... nasza klasa była głównie damska, chodziło tylko kilku chłopaków, na spotkaniu było tylko 2.. a tematem tabu były porody i oczywiście dzieci...co oni się biedni nasłuchali...stwierdzili żę oni nie chcą mieć dzieci:))

chyba Michałek pójdzie w ślady taty:) świetne zdjęcia

Magda czy ty coś wspominałaś o braku formy....taka szczuplutka jesteś:))

Andzia to dobrze ze trafiłaś do takiej dobrej lekarki, oby wszystko dobrze się potoczyło... Suuper że jutro imprezka szkolna, pewnie Stasiu da czadu:))

Prosiaczku witaj po przerwie!!! powodzenia dla was!!! Magda czekamy na zdjęcia:) Veronicaszkoda słów o szwagierce, ja mam też taką przmądrzałą bratową, ale poprostu staram się jej nie słuchać...a niech se pogada... Andzia jakieś fatum nad wami wisi, zdrówka, zdrówka i duuuzo sił dla ciebie!!!

witajcie Spóźnione życzenia dla Justynki- Wszystkiego najlepszego pociechy z męża i syneczka!!! Wszystkiego najlepszego dla Zosii i Marysii, dużoooo zdrówka dziewczyny!!! Magda, wszystkiego najlepszego z okazji imienin!!!

u nas dziś pogoda okropna, takie wietrzysko i zimno tylko 12 stopni...brr...a jeszcze dziś te spotkanie klasowe, a tak mi się nie chce iść, no może jak by było ciepło to tak... dobrze ze Ł. ma dziś wolne to chociaz mam pomoc przy Amelce...właśnie turlają się razem po podłodze, a ja myk na parenting:)) ja pomysłu na dzień matki też nie mam...a dla Amelki też nic szczególnego nie kupujemy, tylko jakąś pierdółkę, bo z kasą cienko przez tą spacerówkę, a z pilniejszych rzeczy to krzesełko musimy jej kupić, a to bardziej porzyteczne niż jakaś zabawka... Justynko w rossmanie widziałam ten domek...też się nad tym zastanawiałam, miała by na dwór na lato...myśle że to też może być jako basen, bo to przecież głęboki jest...

Wszystkiego najlepszego dla Olka i Marcelka!!!

ehh faktycznie cisza...a ja wrócilam z zakupów, bylam w rossmanie bo juz słoiczki, kaszki sie pokończyły...no i znowu nie włączyłam trybu oszczędnościowego, bo Amelce kupiłam troche nowych zabawek, a dla siebie tusz do rzęs:)zawsze to coś a jutro mam spotkanie klasowe ze średniej szkoły, troche mi się nie chce iść, no ale obiecałam wszystkim że będe...fajnie tak zobaczyc wszuystkich po latach:)...tylko tyle że nie mam w co się ubrać...jak zwykle:))

a u nas pogoda okropna, w nocy byla okropna burza, no i dzis wietrznie, zimno i mokro...brrr

no my po restauracjach ganialismy razem, ale byl klopot, bo juz duzo terminów bylo zajetych:( no ale poszczesciło sie w jednej i fajnej:)

Veronicaczyli jednak robicie tez chrzciny w czerwcu... bo tak wlasnie sie zastanawialam, bo cos mi switalo w glowie ze cos wspominalas..a którego?

Wszystkiego najlepszego dla Juleczki

Dziękujemy wam za życzenia:) A my dziś byliśmy u mojej koleżanki, co ma córeczke równieśnice Amelki...pogadałyśmy sobie, pospacerowałyśmy...ehh odrazu lepiej jak się gdzieś wyjdzie... Veronica Marcelek śliczniutki i oczka ma takie same jak moja Amelka, czyli duże niebieskie:)) Super że z koleżanką lepiej, no i że wychodzi do domu..

Andzia Wszystkiego najlepszego, duuużo zdrówka dla ciebie i Twojej rodziny!!!

a my w weekend wreszcie jedziemy do Szczecina...mam nadzieje ze wyjazd się uda,bardzo lubię to miasto... trochę boje się o Amelke podczas podróży, no ale może nie będzie tak źle...najwyżej wezme wszystkie zabawki jakie ma i może się czymś zajmie:)

Cafe fajnie że się wyjazd udał, no i że kasy dużo nie wydaliście...u mnie ostatnio tryb oszczędnościowy jakoś nie działa:)

witam...ale dziś ciiiisza, chyba wszytskie spacerują...a ja byłam chwile na spacerze i zaczął deszcz padać, a teraz właśnie wyszło słonko i cieplutko się zrobiło, zaraz Ł. ma przyjechać z pracy to zjemy obiad i wyskoczymy na dwór trochę dotlenić się:)) Beatko rodzinka suuper, a Izunia jaka duuuzia:) ślicznotka...ile ona teraz waży? bo jak patrze na nią to Amelka kruszyna przy niej:)) Cafe udanego wyjazdu do Wrocka!!!