Skocz do zawartości
Forum

anielinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anielinka

  1. A ja ogarnełam właśnie mieszkanie i zaraz zabieram się za sałatke... U nas dziś wiosna za oknem z rana był lekki mrozik, ale teraz pięknie słonko świeci, nie wieje, więc super, oby taka pogoda jak najdłużej się utrzymała...
  2. Magda dziękuje już dziś lepiej się czuje... chociaż jeszcze co jakis czas mnie jakieś kolki łapią, ale najważniejsze że nie muli i nie lotam Cafe o kurcze ale chłopaki pospali ale może za to wieczorem szybciej padną, co?
  3. Witam! Magda masz racje nie masz co na siłe iśc do kogoś i się męczyć, nie ma to jak we własnym domku:) pewnie też razem fajnie spędzicie czas dobrze że z uchem Micha ok....Amelka ostatnio jak była chora to też kilka razy wspominała że ją ucho boli, ale okazało się że z uchem ok, więc nie wiem, może to ma związek z katarem...niewiem. Zdjęcia super i potwierdzam, wygladasz pięknie, tylko malutki brzuszek i nic więcej Veronica fajna koszulka i maska też, na pewno będziecie wyglądać zjawiskowo Andzia ale wczoraj fajny dzień spędziliście! Super... a ja już widze ten Twój tyłek co nie może na krzesło sie zmieścić pewnie to Twoja bujna wyobraźnia Cafe szkoda że butów nie było :( ale może coś jeszcze znajdziesz fajnego... fajne plany na wieczór
  4. Jej zjadłam pół bułki z almette i czuje że mi znowu w brzuchu wariuje masakra, a poza tym czuje że to wzdęcie jeszcze do końca mi nie zeszło, dalej czuje jakis balon mam nadzieje że jutro juz będzie ok, bo grzech by było siedzieć tak przy stole o suchym pysku Mei Amelka ostatnio tez ma kiepski apetyt:( i mleko też pije z rana i wieczorem obowiązkowo i widze że nie ma innej opcji żeby go nie piła.... ja też czasem lubie herbatniki maczane w kawce albo herbatce chyba one maja to do siebie że najlepiej własnie smakują zamoczone Magda o matko jeszcze ucho doszło zdrówka! oby antybiotyk szybko zadziałał... ide na bok pooglądać fotki :)
  5. Cafe super ta okulistka, przynajmniej pomyślała ile możecie mieć problemów i przy okazji wydatków... jestem ciekawa czy Olek będzie chętnie nosił... Magda ale córcia Ci się już sprzeciwia
  6. Witajcie! A my dopiero co wróciłyśmy do domu, a wyjechałyśmy po 12 Amelka wyciągneła mnie na frytki i do galerii na ciuchcie, zaszłam do H&M ale wszystko poprzeceniane rzeczy malutkie :( ogólnie bez szału... A mi wczoraj zaszkodził bigos tak mnie wzdymało, myślałam że pękne taki miałam wywalony brzuch...męczyło mnie cholernie, w nocy mnie mdliło, ale wymiotować mi się nie chciało...dopiero rano strasznie mnie brzuch rozbolał i dostałam takiego rozwolnienia że masakra....dziś pije tylko ziółka, na jedzenie patrzeć nie moge, w środku wszystko mnie boli, jakbym zakwasy miała
  7. Veronica wszystkiego najlepszego kochana! Dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń!!!
  8. cafe82a olek lezy nic nie je pije duzo wody i ma ponad 38st Ojej bidny on nie wiedziałam że przy tym też gorączkuje...do lekarza jedziecie?
  9. Magda przykra sytuacja z rodzicami:(( powinni Cię zrozumieć, że musisz leżeć odpoczywać itd. a nie tłuc się kawał po to żeby się tylko najeść...sami też mogli by przyjechać, chyba dla nich to nie był by problem...ehh no z tymi dziadkami tak jest :(
  10. Witam! U nas na dworze też okropnie, wieje jak cholera Dziś w nocy Amelka się przebudziła, bo kaszel ją męczył i zaczeła popłakiwać, przytuliła sie do mnie, a ona gorąca jak piec zmierzyłam temp. 38,7 dałam paracetamol i usneła, rano wstała już bez gorączki, jest ok, bawi się, no nie wioem co to było... Veronica na pewno coś fajnego wymyślisz z przebraniem my też wstałyśmy o 10, wstyd normalnie... Magda szkoda jednak że nie dziś do lekarza, ale co zrobić, jeden dzień pewnie nie zbawi... Cafe zdrowiejcie szybciutko! trzymam kciuki za postanowienie:) Gosia nic się nie chwaliłaś że dietowałaś:) pokaż sie nam, bo dawno Cię nie widziałyśmy :))
  11. veronica_20Podpytam G. czy będzie wampirem...cos mruczał, ze będzie katalizatorem, ale chyba jaja sobie robi ze mnie.....bo musiałabym byc chłodnicą albo nie wiem skrzynia biegów.... nie, no nie moge, pomysły zajebiste
  12. veronica_20Magda gangster odpada, G mały i do tego z brzuchem, jak ubierze kapelusz to będzie z niego alfons zamiast gangstera
  13. Veronica o kurde ale zonk z tym przebieraniem ja nie mam żadnych pomysłów, bo nigdy się nie przebierałam na żadneimprezy...może jakieś wypożyczalnie macie w pobliżu, co? Cafe zdrówka! właśnie i ja się zastanawiałam że chyba coś nie tak, bo Ty zawsze jako pierwsza się meldujesz:) oby to nie żaden cholerny wirus!
  14. veronica_20Gosia przepis już na boku jest.Anielinka piękne fotki!! Ślicznie wyglądasz!! Powiedz co ty robisz, ze waga ciągle tak leci??? Sama bym to chciała wiedzieć A tak na serio, to na samym początku (kwiecień, maj) sporo mi spadła, z wiadomych względów....później spodobało mi się to że tak schudłam i zaczełam się pilnować z tym co jem, generalnie nie mam żadnej diety, ale unikam jak ognia słodyczy (wiadomo czasem robie wyjątek, szczególnie przed @, bo nie daje rady ) i ostatni posiłek jem przed 19 i to tyle...no a poza tym zmienił mi się tryb życia, nie stoje ciągle przy garach i nie podjadam...
  15. cafe82vercia super z sylwestrem szare buty tez moga spokojnie byc Właśnie miałam to samo pisać, szare są spoko
  16. Hej Gosia! organizujecie impreze Sylwestrową? w sprawach kulinarnych to pewnie Vercia pomoże ja tam znam tylko tradycyjne potrawy typu sałatka jakaś, pałki np. te w płatkach (Andzi przepis) parówy w cieście, ze słodkich rzeczy to jakieś ciacho, a deserów w pucharkach nigdy nie robiłam, ale jadłam kiedyś dobre tiramisu:) Veronica ale mężol zrobił niespodzianke z Sylwestrem, super! gdzie idziecie? ze znajomymi czy sami? sądze że czarne buty zawsze do wszystkiego pasują... Magda biedny Misiek:( i co już ma ten antybiotyk, czy dopiero do lekarza?
  17. Co do Sylwestra to właśnie dziś zadzwoniła do mnie kuzynka (chrzestna Amelki) jakie mam plany, bo oni będą siedzieć w domu, bo mają małe dziecko i żebyśmy może razem sobie posiedzieli, ma być ponoć mój brat z bratową, więc kameralna impreza w towrzystwie dzieci :) ale zawsze lepsze to to niz siedzenie samemu w domu:)
  18. Witajcie! Amelka siedzi w domu, wczoraj już siedziała, ale dziś już miała iść, ale zaczeła brzydko kaszleć, a dziś jeszcze doszedł katar ale ona mi wogóle nie przeszkadza, bawi się ładnie, dostała taki projektor z Hello Kitty do wyświetlania obrazków na papierze, najpierw odrysowuje się kontury ołówkiem, a później maluje się je kredkami- rewelacja! od rana nie mam dziecka Andzia dzięki za komplementa i kto to mówi żebym więcej nie chudła? największy chudzielec i tak do Twojej figury duuużo mi brakuje mam jeszcze w planach do wiosny zrzucić 4-5 kg. głównie chciałabym żeby mi to spadło z ud, mam obsesje na ich punkcie, jak patrze na inne kobiety to pierwsze co patrze na ich uda i wydaje mi się że ja mam najgrubsze ze wszystkich kobiet
  19. andziaAnielinka ja łez tez jeszcze nie widziqałam. Musze dzisiaj nalać jej full wody i spróbować:) Ale tak jak piszesz bez szłu ta lala. Ja chyba coś źle doczytałam, bo byłam pewna, ze ona bedzie jakieś dźwięki wydawać Ja też tak myślałam cholera że coś będzie mówiła :( lipa no...
  20. Andzia zarąbisty prezent dostaliście od gwiadora!!! i pomysłowo zapakowany kiedy się wybieracie? w naszej lalce nawet łzy nie lecą:( troche się rozczarowałam nią, bo tyle kasy kosztowała a żadna rewelacja:( Magda Ty zakupoholiczko! fajny pomysł z ekspresem Veronica suuuper że wyjazd udany i że jesteście zadowoleni! wrzuć koniecznie jakieś fotki:) Cafe o Ł. napisałam na boku.
  21. Witam poświątecznie:) Dziś bałam się rano stanąć na wage, ale okazuje się że waga nawet nie drgnęła uff Wczoraj spędziłyśmy też bardzo fajny dzień, nie planowany- a fajny, pojechałyśmy do Doliny Charlotty (mini zoo) tam była zrobiona szopka Bożonarodzeniowa, Amelka miała frajde jak nie wiem:) tam w kasie dorabia w weekendy siostra Ł. chwile u niej posiedziałyśmy i później zaprosiła nas t. (reszte na boku) Przyjechałyśmy do domu koło 17, później poszłyśmy na kolacje do mamy i wróciłyśmy o 20, więc święta zleciały pomimo wszystkiego bardzo miło i wypełniony miałyśmy calutki czas :)) Andzia jej biedna Zosia ale pewnie strachu narobiła, co? super że dzieci zadowoleni z prezentów jak lalki? ja mojej nie moge uruchomić niby trzeba jej ręke zgiąć a na nic nie działa... Cafe chyba tej atmosfery rodzinnej z przed wielu lat się nie odtworzy :( ja też pamiętam tamte stare czasy i chyba już tak nigdy nie będzie :( z nauką dasz rade na pewno, jesteś ambitna kobita i wszystko ogarniesz, jestem tego pewna:;): Gosia szkoda że tak wyszło z tymi zabawkami, ale na pewno czymś Kubula się zainteresuje:)
  22. Witam świątecznie! U nas wczoraj i dziś dzień zleciał miło, tzn. cały czas u rodziców, pojechałyśmy też do kościoła do miasta, bo u nas jest msza rano, a chciałyśmy sobie się troche pobyczyć:) Amelka z prezentów baaardzo zadowolona, nie mogła ich wszystkich ogarnąć Na jutro za bardzo nie mamy żadnych planów, pogoda okropna, co chwile pada albo mży, blee koszmar, nawet pospacerować nie można, no ale zobaczymy jutro może coś wymyślimy:) Wiecie co? wczoraj Ł. miał przyjechać, wcześniej miał zadzwonić, i co? Nie przyjechał ani wczoraj, ani dzisiaj:((( nawet tego nie komentuje, bo brak słów...jest mi strasznie przykro na szczęście Amelka wogóle go nie wspomina... Magda strasznie, strasznie mi przykro z powodu małej koleżanki :((( miałam taaaką nadzieje że ją uda się uratować, masakra:((( super pomysł z prezentem dla Ali:) Veronica ale macie tam pięknie, prawdziwa zima, prawdziwy kulig i konie, no poprostu bajka:)) Mei dobrze że chcociaż troche świąt masz wolnych, to sobie poświętujesz:) Cafe widze że u Was świeta baardzo rodzinne w tym roku, super! dobry pomysł z prezentami dla Was, po świętach na spokojnie coś sobie kupicie
  23. Chyba jutro nie będe kiedy miała zajrzeć, więc składam juz Wam kochane życzenia: Ciepłych, rodzinnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia, oraz samych pięknych prezentów!!!:) Życzą Ania i Amelka
  24. Dziś akurat jak z Amelką ubierałyśmy choinke to sobie wspominałam jak to było rok temu, ubieraliśmy choinke w trójke, śpiewaliśmy piosenki świąteczne, była taka rodzinna, świąteczna atmosfera ehh...i w tym momencie zadzwonił Ł. z zapytaniem o plany świąteczne i kiedy może przyjechać do Amelki z prezentem (obudził się królewicz), powiedziałam że pierwszy dzień świąt mam zaplanowany, jeżeli chce przyjechać to jutro niech wpadnie, ale mówił że jeszcze zadzwoni i powie o której godzinie...Po jego telefonie poryczałam się i załapałam doła Zadzwoniła też do mnie siostra Ł. z zyczeniami i wogóle jak się czuje, słychać było że wzruszona, bo nie dość że sytuacja u nas taka porąbana to jeszcze u t. to samo, że sama pierwsze święta że w trakcie rozwodu itd. ale szczerze mówiąc jakoś nie wierze w tą jej skruche...pewnie odgrywa tylko taka role przede mna, a jak przyjdzie co do czego to będą się wszyscy świetnie bawić w święta i tyle. Powiem szczerze- myślałam że t. do mnie zadzwoni i będzie chciała się ze mną i Amelką widzieć, w końcu są 3 dni świąt, więc jeśli nie w wigilie to może w 1 czy 2 dzień świąt, ale kompletna cisza z jej strony, więc chyba ma mnie w dupie:( przykro mi troche, bo skoro zależało jej na utrzymywaniu kontaktów ze mną, to powinna chcieć w święta się spotkać, prawda?
  25. Dobry wieczór! Ja dopiero teraz odpaliłam kompa bo w ciągu dnia nawet nie miałam kiedy, z rana pojechałam na zakupy z moim tatą, później robiłam krokiety i śledzie, trochę sprzatnia, ubrałyśmy choinkę i na wieczór jak Amelka już poszła spać to wszystko wysprzątałam na tip top, jutro tylko pomyje podłogi a resztę roboty robie u mamy, bo ona jutro idzie do pracy i kończy o 16, dziś porobiła większość jedzenia, a ja jutro tylko zrobić sałatke, wstawić mięcho do pieczenia i obsmażyć krokiety... Magda straszna wiadomość :(( jej aż nie moge też tego ogarnąć oby drugie maleństwo przeżyło!!! ehhh taka tragedia:(( biedny Misiek, jeszcze rozwolnienie mu się przyplątało:( oby jutro było już wszystko dobrze! Cafe no to super że jutro wykorzystacie teściów, chociaż jeden plus ich wczesnego przyjazdu chłopcy świetni wszyscy tsy! Andzia woow poszalałaś wczoraj!:) super.. ale pech z tym aparatem, ja pierdziele nic dziwnego że ryczałaś kuzwa no i teraz akurat przed świętami, ehh:( Mei też jestem ciekawa czy w święta pracujesz, czy masz wolne? Veronica super że jesteście zadowoleni! ale macie fajnie z tym kuligiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...