Frojdel

Już nie mogę się doczekać:)

Witam :) Joasiu śliczny brzuszek, dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa :)

Może być smskiem, piszcie na priva numery telefonów albo numery gg, mój jest podany :), ja w pracy nie mogę wejś na forum niestety :( Madzialska Twój numer gg mam jak coś to napisze :)

Nie wiem czy uda mi sie rano cos napisać bo wstaje o 5:30 i o 6:40 2yjeżdzam do pracy, ale po południu na pewno napiszę :) Coś czuje że nic z tego nie będzie że @ się pojawi.

:) dziewczyny bardzo się ciesze że znalazłam to forum i Was, dzięki temu mam z kim dzielić się swoimi wątpliwościami i mam nadzieje że kiedyś również radościami - że my wszystkie będziemy się cieszyć razem :)

Zobaczę, jak coś to pierwsze się dowiecie :)

Chyba tak zrobie, ale się boje, z jednej strony chce wiedzieć co i jak, a z drugiej chyba wole życ w nieświadomości :)

No ładnie, widze że humory Wam również dopisują :) Wszystkie wrzucamy na luz :) i się bawimy :)

Ostatni cykl był bez luteiny i trwał 24 dni, wcześniejsy był z luteiną i trwał 21 dni. Po konsultacji u lekarza (28 września) nadal mam brac luteinę i teraz jest już 30 dc i @ nie ma.

Witaj Mosiu, nie o ciąży bo u mnie nie ma z czego - tak myśle, choć nadzieja zawsze się tli. Mam cykle wspomagane luteiną i dzisiaj jest 30 dc (6 dzień bez luteiny), myślałam że już dawno ją dostane, a teraz nie wiem kiedy zrobić test, normalnie cykle mam 35-45 dniowe.

Dlatego o tym nie myśle, dwa razy ( w piątek i w poniedziałek przez chwilkę miałam dużo śluzu ale beżowego) później dużo takiego wodnistego, tzn nie widoczny na wkładce tylko czułam straszną wilgoć, wkładka była mokra do wymiany i tak co chwilkę, a dzisiaj, śluz biały, ale nie wiele go było. Nie wiem o co chodzi. Jakieś dziwne rzeczy się dzieją, ale może dlatego że mój organizm reguluje sobie cykle i dlatego :)

Nie wiem, było go niewiele, ale odczuwam od piątku cały czas wilgoć, cały czas mi mokro, wkładki zmieniam co chwilkę, zimno w stopy i dłonie (mam strasznie chłodne), ale też jestem przeziębiona to pewnie dlatego. Dzisiaj rano zanim wstałam z łóżka mierzyłam temp z ciekawości i miałam 36,8 w ciągu dnia mam 37,2. Jak obserwowałam temp w trakcie cyklu to najwyższą temp miałam 36,95 w momencie skoku (owulacji). Nęci mnie żeeby zrobić test, ale za chiny ludowe nie wiem kiedy to zrobić, może skuszę się i zrobie w weekend :)

U mnie jest jakaś masakra, nic nie wiem, jedno jest pewne czekam na @ :), staram się być pogodna i nie myśleć i o dziwo mi to wychodzi, mam dobry humor, nie stresuje się, choć nie powiem gdybym nie dostała @ to chyba bym się ze szczęścia posikała :)

Witam :) Dzisiaj jest 30 dc (6 dzień bez luteiny) znów lekkie pobolewanie w podbrzuszu, takie lekkie ciągnięcie, jak chodziłam do ubikacji to miałam wrażenie jakby miała mi macica wypaść, czułam ją całom. Teraz jest już dobrze, bolą mnie piersi ale tylko po bokach i jak tylko jak dotykam, czyli inaczej niż przed @. Zazwyczaj przed @ piersi bolą mnie bardziej, jak chodze nie da się wytrzymać, jak leże, jak przewracam się z boku na bok - teraz jest lepiej ale to pewnie dzięki luteinie. Oprócz tego jak wróciłam do domu to zauważyłam na wkładce prawie biały śluz (lekko zabarwiony, taki ledwo widoczny - beżowo, żółty - coś takiego), jak go dotknęłam to stwierdziłam że jest lepki, ale bardzo delikatnie. Cały czas czekam na @, jak do środy nie dostane @ to zrobie test :) Nie chcę się nakręcać.

Wszystkiego najlepszego dla mężą, miłego świętowania :) Mój mąż łyka Bodymaxa :) Dziewdczyny trzymam kciuki za Wasze starania, oby się wreszcie udało :)

Nie dziękuje :) Justina ja uciekam do łóżka bo jutro znów trzeba wstać o 5:30 :(, miłej nocy i kolorowych snów :)

Oby wyszedł pozytywnie :), oby niebawem w tym wątku pojawiło sie zdjęcie Twojego pozytywnego testu :)

No właśnie ja tez nie wiem, chyba jeszcze poczekam przynajmniej do niedzieli, albo do wtorku. Jeżeli do wtorku nie dostane to zrobie test bo mój mąż ma w środe urodziny i chciałabym zrobić mu niespodzinkę, ale pewnie dostane do tego czasu @. Jeżeli @ sie pojawi to w prezencie mój mąż dostanie mnie :P

Będe tylko nie wiem kiedy go zrobić. Brałam luteinę i myślałam że do 3 dni po ostatniej tabletce dostane @, dzisiaj jest 5 dzień bez luteiny, a @ nie ma, ale objawy są takie jak przed @. Ostatnie dwa cykle były krótkie jeden 21 dni a drugi 24 dni, dzisiaj jest 29 dc i nic. Moje cykle bez luteiny wahają się pomiędzy 35-45 dni i nie wiem co z tym fantem zrobić :(

Nie dziękuje, właśnie przed chwilką czułam mrowienie w podbrzuszu tak od prawej strony do środka, później kucie jakby skurcze z prawej strony (pare ich było), teraz spokój. Bolą mnie nogi w pachwinach - czasami, teraz boli mnie bardziej prawa pierś po zewnętrznej stronie ale sutki nie sa wrażliwe, moge je normalnie dotknąć. Co cykl to inne rzeczy odczuwam, nie wiem co o tym wszystkim myśleć :), odkąd słucham swojego ciała to tyle rzeczy słysze - tragedia, a kiedyś nie zwracałam na to w ogóle uwagi :)

Będzie dobrze, jesteś już w 6 tygodniu więc na USG powinno widać fasolkę i jej serduszko - tak mi się zdaje :). Bądz dzielna, pełna optymizmu i nie myśl źle bo fasolka to odczuwa - trzymam kciuki :)

Trzymam mocno kciuki abyś za pare dni cieszyła sie jak Btg i Mamma z II kresek na teście i później objawów które będą zwiastowac fasolkę :) Dzisiaj oprócz pobolewania podbrzusza, czasami coś zakuje mnie po lewej albo po prawej stronie, załaskocze, ale nie w środku chyba, dlatego mam nadzieję :)

Jest nadzieja :), ja się łudze mimo że w tym cyklu się nie przyłożyliśmy :). Piersi bolą raz mocniej raz mniej, podobnie podbrzusze, choć dzisiaj częsciej i mocniej niż wczoraj i to niestety, albo stety napawa optymizmem że @ się jednak pojawi, ale dopóki jej nie dostane będe nadal się łudzić :)

Pragnienie to ciekawe, może być związane z ciążą, jeżeli chodzi o kołotanie to nie wiem. Kiedyś tak miałam i okazało się że to z powodu seducha, u mnie to rodzinne, mamy problemy z secem. Jeżeli możesz to idz do lekarza i skonsultuj, może to wina pogody, ciśnienia itp