Skocz do zawartości
Forum

Emilcia1919892008

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emilcia1919892008

  1. anya to super że mała się obróciła, a rozwarcie już jakieś masz? skurcze bolesne miałaś? Boże nrmalnie zaczynam sie bać porodu agha910 przykro mi że się nie udało ale całe szczęście że z małą wszystko ok krlnk ja tez takie rzeczy jak szczotka, szczoteczka do zębów itp mam nie spakowane ale na wszelki wypadek zapisałam na kartce rzeczy których nie wrzuciłam bo jak bym powiedziała dla męża to i tak pewnie by zapomniał bo cos czuje że spanikuje bardziej niż ja hehe a tak ma wszystko na karteczce zapisane i jestem spokojniejsza
  2. ja tez zamierzam z allegro zamawiać staniki do karmienia bo dużo bardziej się opłaca No i wkońcu spakowałam torbe do szpitala jeszcze tylko staniki do karmienia i podpaski i wsio hehe
  3. wiem że nie jest duży hehe a synek waży tyle ile powinien naszczęście no właśnie nie wiem gdzie wszyscy taka cisza sie zrobiła
  4. wstawiłam do galerii jedno zdjęcie brzuszka
  5. ja jak do tej pory przytyłam 6,5 kg z tym że schudłam w nogach bo zawsze miałam grube uda a teraz mi troszke zeszło a brzuszek mam średniej wielkości. jak mąż wróci ze sklepu to wstawię fotki z moim brzuszkiem bo niewiem gdzie położył aparat hehe
  6. agha910 nie załamuj się będzie dobrze ja tez mam czasami takie dni jak opisałaśczuje się gruba nieatrakcyjna i wogóle ale jak pomyślę że jestem gruba przez to że noszę pod swoim serduszkiem owoc naszej miłości, te upragnione dziecko to to mija i wiem że za kilka tygodni wrócę do dawnego wyglądu i jestem bardzo z tego szczęśliwa a co do jutrzejszego zabiegu to napewno wszystko będzie ok trzymam kciuki
  7. słoneczny blask wiem o którym artykule mówisz tez płakałam jak to czytałam, współczuje matce tych bliźniaczek bo niedośc że jedna córeczka umarła to druga też się bardzo jeszcze męczy
  8. słoneczny blask ja miałam robione KTG tydzień temu jak zmarł mój dziadek i brzuch mnie zaczął boleć. przypinaja ci dwa pasy dookoło brzucha i musisz leżeć ok pół godziny i dają takie pstryczek do ręki jakby dziecko się ruszyło to żeby nacisnąć przynajmniej u mnie tak było no i niech z nóżką będzie jak najlepiej dobrze że dla dzidzi nic się nie stało
  9. hej dziewczyny ja od rana w kuchni bo mąż dziś krócej w pracy a chciałam mu zrobić niespodziankę i nawet ciasto upiekłam( co mi sie zdarza bardzo rzadko, bo nie lubie piec ciast) no i na obiadek zrobiłam jego ulubiona potrawę. miałam coś mu kupić z okazji walentynek ale niestety do miasta mam kawałek a nie dolaze hehe więc niech się pocieszy jedzeniem a wy jak obchodzicie dzisiejszy dzień zakochanych?
  10. krlnk to super że mała zaczęła się ruszać masz racje lepiej dmuchac na zimne niż sie oparzyć ja pewnie postąpiłabym tak samo jak ty. to teraz dużo odpoczywaj i wracaj jak najszybciej do formy
  11. a ja właśnie wróciłam od lekarza.Mały leży już główką w dół i lekarz wątpi że sie odwróci, z dokładnych wyliczeń wyszło mu że termin mam na 27 marca bo ja nie miałam napisane na tym USG co z 11 tygodnia daty więc się zapytałam. waży już 2435 g i wszystko jest ok
  12. krlnk nie denerwuj się bo dzidzia to czuje i może dlatego sie nie rusza. wiem że mi to łatwo powiedzieć bo nie przeżywam tego co ty ale spróbuj się uspokoić. zobaczysz niedługo będzie wszystko ok. tzrymam kciuki i pisz co sie dzieje.
  13. rorita mój synek też bedzie nazywał sie Alanek. to mój mąz wybrał te imię a mi się bardzo spodobało i tak zostało. a na kiedy ty masz termin?
  14. kathi26 torbę zaczęłam pakowac kilka dni temu ale jeszcze nie do końca jest spakowana, brakuje kilku rzeczy które musze dokupić ale mam nadzieję że na dniach to zrobię
  15. tez włąsnie się zastanawiałam nad źle wyliczonym terminem i lekarz tez mi powiedział że jest taka mozliwośc przez moje problemy przed ciążą. wszystko okaże się w piątek
  16. a i zapomniałam dodac że mały tez jest chyba odwrócony główką w dół bo ciągle kopie mnie w żebra od kilku dni
  17. hej dziewczyny ja już po pogrzebie jakoś dochodzę do siebie... co do wstawania w nocy siku to ja wstaje minium 4 razy, brzuch obnizył mi się już ponad tydzień temu i skurcze mam coraz częściej a toprzeciez 34 tydzień dopiero zastartował. w piatek idę do gin zobaczymy co zadecyduje bo moim zdaniem to wszystko dużo za wcześnie sie dzieje, nawet moja siostra która rodziła niedawno powiedzia dziś że to za wcześnie a co wy o tym myslicie?
  18. dzięki dziewczyny za słowa otuchy, dzis troszkę lepiej się czuję, ale cały dzień leżałam bo wolę nie ryzykować. Boję sie jeszcze pogrzebu bo niewiem jak zareaguje ale lekarz powiedział że moge brać neospazmine i troszkę pomoga bo jestem spokojniejsza, nie mogłam dzis spać wogóle zasnęłam gdzieś koło 4 i co chwilę się budziłąm bo miałam wrażenie że dziadek chodzi po domu... Mąż mnie pociesza i mówi że teraz dziadek ma lepiej bo się nie męczy, (a przez ostatnie dni wszystko go bolała) i co najważniejsze jest ze swoją kochaną Teresą( moja babcią zmarła 3 lata temu) ostatnie słowa jakie wypowiedział to "tereska zabierz mnie do siebie" i po chwili podziękował i zmarł... szkoda mi go bo choroba zaatakowała go na początku grudnia, nie dość żew miał marskość wątroby to jeszcze raka wątroby z przeżutem na trzustkę... zawsze był okazem zdrowia nigdy nie chorował aż nagle...
  19. hej dziewczyny... mój dziadek zmarł o 17 w szpitalu, a mnie chcieli położyc do szpitala bo zaczął mnie boleć brzuch i zrobili mi KTG i okazało się że mam dość silne skurcze, ale dali mi zastrzyk i narazie przeszło. lekarz kazał mi przyjeżdzać jakby znowu zaczął boleć bo z nerwów moge wcześniej urodzić, puscił mnie do domku tylko dlatego że wiedział że jakbm była sama to bym jeszcze gorzej to przeżywałą a tak z mężem i z rodziną jakoś lepiej się czuję dostałam też relanium na uspokojenie i narazie wszystko jest ok tylko mam leżeć i starać się nie denerwowac, ale weź i nie myśl o tym jak wszystko w domku przypomina dziadka mieszkałam z nim od zawsze więc dlatego to tak przeżywam. musiałam sie komuś wyżalić...
  20. to wracaj kathi26 jak najszybciej do zdrówka
  21. kathi26 a co ci było że leżałaś w szpitalu? jak się czujesz? mnie od kilku dni tez łapia takie skurczę a wczoraj to wogóle się wystraszyłam bo trwały około godziny w odstępach po 10 minut troszkę mnie to przeraziło tym bardziej że teściowa urodziła mojego męża w 32 tygodniu ciąży i ja tez się urodziłam wcześniej tylko niewiem czy to ma jakiś wpływ na mój poród jak myślicie?
  22. hej dziewczyny troszke mnie nie było, ale to dlatego że byłam kilka dni u teściów żeby odpocząć od nerwów. pisałyście o tym jak dowiedziałyscie się że jesteście w ciąży to moze i ja opowiem Staralismy sie wtedy jeszcze z narzeczonym o dzidzie ale nic nie wychodziło, poszłam do lekarza który mi powiedział że nie mam szans na zajście w ciąże dopóki się nie wyleczę( tzn zabieg na usunięcie torbiela bo był bardzo duzy i najprawdopodobniej to było przyczyną). więc byłam u lekarza coś około 15 lipca dokładnie nie pamiętam, troszke sie załamaliśmy z mężem ale postanowiliśmy wyjechać do angli 30 lipca bo on tam miał zapewnioną pracę no i ja tez napewno bym cos znalazła. miesiączkę powinnam dostać 26 ale się nie pojawiła , myslałam że to przez stres związany z wyjazdem ale 28 mój mąż powiedział żebym zrobiła test nie chciałam bo wiedziałam że wyjdzie jedna kreska więc poszedł wieczorem sam do apteki i mi kupił. poszłam zrobic test do łazienki a mój mąż siedział przy komputerze. zrobiłam go i wyszły dwie kreseczki az musiałam z wrażenia przysiąść na sedes hehe bo niewierzyłam. weszłam do pokoju i mówię swojemu mężowi że dwie kreseczki a ten siedzi jak słup hehe dopiero gdzieś po minucie to chyba do niego dotarło hehe. rano powtórzyliśmy test i z nowu wyszły dwie kreseczki. zrezygnowalismy z wyjazdu ponieważ wolałam być w polsce i troszke się bałam że cos nie tak może być. a jeszcze jakie wileki oczy zrobiła moja była ginka jak do niej zaszłam po kilku dniach i mówie że w ciąży jestem hehe
  23. pytałam się siostry czy mogę bo pamiętam że ona tez miała taką zachciankę w ciąży i powiedziała że jesli jakies mało alk. to mogę jedno wypic bo nic sie niestenie, ale byłam w sklepie i kupiłam karmi malinowe które ma tylko 0,5% więc nie mam mocnych wyrzutów sumienia a zachcianka spełniona hehe. idę się położyć bo się obżarłam taka miałam ochotę na ryż z warzywami że mogłabym jeść go cały dzień, ale niestety juz czuje sie pełna hehe
  24. MAMUSIA mogłabyś mi podesłać swój nr gg na prywatne wiadomości bo mam podobny problem chociaż troszkę inny hehe bo tylko z teściową a chciałabym z kims na ten temat pogadać
  25. no i ja wkońcu się odezwę hehe też dopiero kładę się spać bo byłam dziś w białymstoku po ciocie z niemiec tzn tak jakby babcie bo to mojego dziadka siostra rodzona kathi26 ja na zgagę biorę czasem Rennie mocna mięta podobno można w ciąży wskazania to:leczenie objawowe dolegliwości związanych z nadkaśności soku żałądkowego, takich jak: zgaga, niestrawność, wzdęcia, nudności, uczucie pełności lub ciężkości w nadbrzuszu, również występujocych w czasie ciąży. mój lekarz powiedział że na zgagę mogę to czasem brac i powiem że mi pomoga dziewczyny czy któraś z was miała ochotę na piwo owocowe w czasię ciązy mnie już taka ochota kilka dni męczy i niewiem czy wypic czy nie a dodoam do teg że nigdy nie przepadałam za piwem wolałąm wino albo już szybciej kieliszek wódki co mam zrobić jak myslici? Sorki jeśli dużo błędów narobiłam ale mąż już śpi bo na 7 do pracy a nichcę zapalac światła hehe i do tego wykończyła mnie ta cała jazda hehe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...