Emilcia1919892008

ojejku jak fajnie tyle już dziewczyn nam się rozpakowało kejtik wielkie gratulacje!!! kathi trzymaj się i obyś jak najmniej cierpiała napisałam do krlnk smsa jak tam ale jeszcze nie odpisała barbie czyżbyśmy my tylko zostały w dwupaku? trzeba się wkońcu wziąść w garść i tez się rozpakować hehe

motylek i słoneczny blask wielkie gratulacje!!! Oby dzieciaczki się zdrowo chowały i dały mamusiom odpocząć po porodzie Kathi a Tobie życzę dziś powodzenia, trzymaj się kochana i wracaj do nas szybko ze swoją kruszynką

anya śliczna jest twoja malutka, a jaki minki słodkie robi... cudo... ja też juz chce!!!

kathi mi taki płyn wypływa już chyba od dwóch miesięcy a teraz sie zrobił taki żółty zdaje mi się że to siara się produkuje ale ręki nie dam obciąć

kathi fryzurka śliczna, super wyglądasz no może wkońcu coś się ruszy na tym naszym wątku i dzieci się posypią hehe trzymam kciuki za was dziewczyny krlnk, kathi i szogun obyście jak najszybciej trzymały wasze maleństwa w ramionach

barbie my to juz dawno możemy rodzić ale coś te nasze maleństwa nie spieszą się na ten świat rano przechwaliłam dzień łapią mnie co jakiś czas skurcze ale takie bolesne że aż łzy cisnął się do oczu tragedia

krlnk u mnie tez wszystko ucichło chociaż do terminu mam jeszcze troche czasu hehe ale sobie tak myślę że prędzej trzęsienie ziemi będzie niż mój maluszek się zdecyduje wyjść

no hej i jak tam się dzis czujecie? u mnie nic sięnie rusza ale dzis jakoś wyjątkowo dobrze się czuję, nic mnie nie boli i wogóle jakaś taka pełna życia jestem hehe benia a ty byś wstawiła jakies zdjęcia synka żeby się pochwalić

wróciłam od lekarza i dalej nic, powiedział tylko że szyjka jest miękka i się skraca i że z powodzeniem mogę już rodzić. Ja mogę juz rodzić ale mój synek raczej jeszcze sie nie wybiera na ten świat widocznie tam mu wygodniej, jutro idziemy oddział oglądnąć nareszcie

to widzę ze nie tylko ja kusze się na gazowane od czasu do czasu hehe mi to ostatnio wogóle jakoś odbija bo jadłabym tylko niezdrowe jedzonko hehe ale się hamuję wczoraj na kolację kalafiorek sobie panierowany zrobiłam szczegól że to była prawie 12 hehe dobra idę się ubierać bo zaraz do lekarza muszę wychodzić

benia wielkie gratulacje!!! jak się czujesz? wklejaj zdjęcia maluszka jak bedziesz miała czas

to patrze dziewczyny że my wszystkie mamy problemy ze spaniem, ja dzis rekord pobiłam bo do łazienki latałam 12 razy, niewiem co mi było, zawsze to 3-4 ale nie 12 co pół godziny normalnie tragedia i do tego jeszcze kompletnie ułożyć się nie mogę bo brzuch od wczoraj boli :-( krlnk ja już straciłam nadzieje że coś sie wcześniej ruszy, dziś idę do lekarza na 15.45 zobaczymy co powie, ale pewnie tylko tyle żeby czekać, a już chciałabym być po chyba jak każda, wziąść maleństwo na ręce , usłyszeć jego płacz, ale on coś się nie spieszy hehe

kejtik z tymi teściami to tak juz jest hehe ja naszczęście jeżdze do nich raz na jakiś czas i mi to wystarcza chociaz az tak daleko nie mieszkają bo jakies 7 km od nas, czasami wpadną na kawkę ale na niedługo najgorzej jest jak na noc jeżdzimy bo wtedy nie ma jak się od nich wyrwac wszystko muszą wiedzieć i wogóle

krlnk wkońcu zrobiliśmy porządek w pokoju po dziadku, troszke go odnowiliśmy, i przy okazji tam gdzie śpimy małe przemeblowanko ale jak mnie brzuszek zaczął niedawno boleć a do tego jeszcze mały warjuje jak nie wiem co, chwili w miejscu nie wyleży aaauuuććć

nio hej krlnk u mnie wporządku dalej chodze jak pingwin hehe mieliśmy mały remoncik w domku i nie miałam zbytnio czasu na pisanie ale czasem podczytywałam was, naszczęście już dziś skończę sprzątanie ufff nareszcie tyle było tego wszystkiego że normalnie szok w nocy łapały mnie skurcze ale tylko za łydki i nadgarstki a nie tam gdzie trzeba hehe

no hej kasioleqq no niestety ja jeszcze w dwupaku i nie mam już siły na nic nawet do sklepu cięzko wyjść śliczne te wasze maluszki też chciałabym mieć juz swojego obok siebie

krlnk co do smoczków to kupiłam jeden ale mam też nadzieję że mały nie będzie ssał smoczka dziewczyny wiecie że kwietniówki nas wyprzedzają? dziś dla jednej wody odeszły a u nas zastój się zrobił eh ja wczoraj miałam nadzięję że coś sie ruszy ale znowu guzik cały wieczór brzuch mnie bolał a od 24 do 2 to juz wogóle miałam jakieś skurcze ale nie regularne i upławy dużo bardziej obfite jakieś takie białe z kawałkami czegos białego, lejące blee zasnęłam jakoś po drugiej i wstałam już po 6 bo nie mogłam spać ale skurczy żadnych nie mam tylko brzusz pobolewa

krlnk my to patrze że podobne do siebie jesteśmy hehe, obie miałyśmy wychodzić tego samego dnia za mąż, nasi mężowie tak samo się nazywają i oboje są z marca tylko że mój ma jutro urodzinki hehe śmieszne

kathi26 a jak po olejku rycynowym sie czujesz?

mój mężulek sam chce byc przy porodzie i wcale go nie namawiałam tylko kolega mu opowiadał że to niesamowite przeżycie i wogóle się zdecydował. wczoraj zażartowałam ze wolę żeby go tam nie było to chyba przez 3 godziny się do mnie nie odzywał "bo mu przeciez obiecałam że będzie mógł byc" hehe wariat. nawet sobie już torbe do szpitala spakował hehe

patrze dziewczyny ze my juz wszystkie nie możemy się doczekać, a ta końcówka tak się dłuży że ojej. juz tak bardzo chciałabym mieć swojego synka w ramionach... wczoraj złapał mnie skurcz ale taki ostry że szok trzymał gdzieś ponad minute i puścił miałam nadzieję że dostanę po kilku minutach więcej takich ale cisza hehe i brzuch nawet przestał boleć. Zadzwoniłam dzis do lekarza to mi powiedział że pewnie już niedługo bo u mnie te skurcze przepowiadające coraz silniejsze, ale nic nie gwarantuje i jakby coś się działo to do szpitala Ja już chce urodzić!!!

tak sobie czytałam teraz na forum kwietniówek i doszłam do wniosku że się opóźniamy dziewczyny, tam juz jedna rozwiązana hehe

dziewczyny miałyście kiedyś takie skurcze jak w łydce tylko że w udzie od środka i troszkę łagadniejsze? mi dzis cały dzień dokuczają ale tylko w lewej nodze

brzoskwa mam do Ciebie pytanie. jakie ty pampersy kupowałaś od ilu do ilu kilogramów?

barbie w sumie to ja już bym chciała urodzić ale wolałabym żeby posiedził przynjamniej do 38 tygodnia w moim brzuszku, zresztą sam zdecyduje kiedy będzie chciał zobaczyć mamusię i tatusia hehe