desperatka

Aaneczka to po co wracasz do pracy? Moja ciocia pracowała w ciąży w skupisku bakterii, pełno dziwnych zapachów i dziś ma syna chorego na dauna ( czy jak to się pisze ). Weri, odpoczywaj dużo i uważaj na siebie. Ja czuję się rewelacyjnie. Nie mam mdłości, nie plamię... Wizytę mam też dokładnie za tydzień tzn. 20 sierpień. Poza tym zjadłam teraz brzoskwinie , słodziutkie jak nigdy, śliwki... ... chyba trochę przesadziłam bo ledwo oddycham ;)) Chciałam się was jeszcze spytać o nietypowe pytanie ale w sumie po to tu jesteśmy ;) Jaki macie kolor śluzu? Oczywiście mam na myśli gdy się nie plami bo ja mam taki żółtawy gdy zmieniam wkładkę i nie wiem czy to infekcja czy to normalne?

Witam dziewczęta!! Ogółem dziś nie mam nic do roboty bo teściowa wczoraj zrobiła obiad na dziś, mąż wczoraj zrobił generalne porządki a mi zostało tylko odpoczywać. Oczywiście wrzuciłam pralkę bo słoneczko ładne to wyschnie szybciutko. Ja mam wizytę u lekarza dopiero za tydzień. Nie mogę się już doczekać Kaika, torty to moja słabość. Mogę jeść tonami ale tylko prawdziwe śmietankowe. Nie raz to bez okazji kupuję i potem pół dnia konsumuję W obecnym czasie zapewne bym więcej zwróciła niż zjadła więc odpuszczę choć parę kawałków gdzieś bym zmieściła w brzuszku ;)) Maliny też są pychota. Muszę się przejść i poszukać po sklepach.

Mmm, ale narobiłaś smaka.... Chętnie zrobię tylko niech małżonek kupi wszystko co trzeba. Nutella też jest pyszna ;))

Wiecie co. Ostatnio wszedł na rynek tiramisu z pomysłu na... Oczywiście spróbowałam. Kupuje się tylko śmietanę i biszkopty z tego co pamiętam i jest całkiem niezłe. Oczywiście nie ma co tego porównywać do tiramisu własnej roboty ale w naszym wypadku nie używa się tam jaj a jest też całkiem smaczne.

Weri, Ja akurat byłam go zjeść w restauracji ale też kiedyś robiłam w domu. Niestety, nie wiem gdzie jest ten przepis ale pamiętam , że brałam go z neta i gdy jedni pisali np. 6 jaj a inni 2 to ja dawałam 4- tak zazwyczaj dzieliłam aby nie było za dużo czy też za mało. Jedno jest pewne musi być amaretto!! Bez tego ani rusz no i oczywiście ser mascarpone. Jednak nie pamiętam teraz dokładnych danych ale jak znajdę to wrzucę

Ja zjadłam własnie tiramisu i czuję, że tego mi było trzeba Cukrzycy się nie boję bo jakoś mało słodkiego jem i zawsze jadłam no chyba, że występuje również w innych okolicznościach to kto wie ;P ( tiramisu to wyjątek wyjątków ;D )

Nie potrzebnie wbijamy sobie do głów, że mogłoby być coś nie tak Mnie dziś wyjątkowo kręgosłup boli... Jak zawsze przestawał z samego rana tak teraz ból się mnie trzyma na całego. Chyba dziś wyjątkowo źle spałam ;(

KaiKaWeriAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa mniam kocham sernik aaaaaaa też chcę;dTo zapraszam! Moja mama kupiła od jakiejś babci co piecze z własnej produkcji twarogu. Podobno pyszny. Ja jakoś nie mam ochoty! Dziś zrobiłam buraczkową taką, że praktycznie same buraki!!! Uwielbiam taką zupkę! Pojechałam rano do dziadka na działkę po świeże buraczki! Dodałam jeszcze fasolkę, którą zebrałam. Samo zdrowie!!! U mnie M. dziś zdycha! Ale i ja nie narzekam, bo udało mi się komara przyciąć po obiedzie Teraz wygoniłam ich na podwórko, a sama szybko ogarnę chałupę!!! Weri ja innych badań nie robie. Mam 28, więc jestem jeszcze przed 30. Z resztą co mi to da??? Jak będzie coś nie tak to wiadomo jak w Polsce z aborcją... a czasami nawet lepiej nie wiedzieć... Trzeba być dobrej myśli! Ja w poprzedniej ciąży malowałam paznokcie zwykłym lakierem. Przed porodem w szpitalu musiałam zmyć. A co do szkodliwości to to co jemy jest gorsze niż to co mamy na paznokciach... I co gorsze większości szkodliwych składników praktycznie nie można z diety wyeliminować. Mi lekarz przy małej powiedział, że jak będzie coś nie tak to podejmiemy decyzję co dalej ( tzn coś zasugerował jakby te badania nie wyszły najlepiej ) ale, że wszystkie jesteśmy młode i zdrowe to nie ma sensu wymyślać jakiś chorób itp bo to jeszcze gorzej. Zazwyczaj w takich sytuacjach jest wszystko ok ale żeby każdy zarobił na badaniach to tu powiedzą, że jest złe echo serca, a , że coś im się tam nie podoba... Nie traćmy rozumu. Po to są badania prenatalne aby potwierdzić zdrowie maluszka a nie wykluczyć choroby...

KaiKadesperatkaWysłałam właśnie męża po babkę albo jakiś sernik bo mam ogromnego smaka Kobieto skąd Ty takie chłopa dorwałaś!!! Nawet jakbym miała zachcianki to chyba by mi ich tak nie spełniał... Na Śląsku, na śląsku ;))

Ja to badanie miałam robione przy małej ale nie wiedziałam, że tak to się nazywa ;)) Wysłałam właśnie męża po babkę albo jakiś sernik bo mam ogromnego smaka

Werinom, wszystko na spokojnie, Desperatko, musimy być dobrej myśli. Ja ubrań specjalnie pod ciążę też jeszcze nie kupuję, trochę rzeczy mam, bo odkładałam z tego co miałam, jakieś tuniki bluzki z odcięciem, miałam kiedyś w swojej garderobie, potem stwierdziłam, że jeszcze się kiedyś może przydać. I tak w sumie część z nich oddałam. Ale póki co nie przytyłam ani kg, w sumie 0,5kg mniej niż chwilę przed ciążą, jem zdrowo, zero słodyczy plus te mdłości, wieczorami tylko brzuszek taki pełniejszy. Ale do zmiany garderoby to jeszcze daleko;) Co do imienia - coś w tym jest, że patrzy się na dziecko i jakieś imię pasuje a inne nie. Nie daję także imion po babci, dziadku etc. dziecko musi mieć w pełni swoją tożsamość, a nie ma być "przedłużeniem" czyjegoś jestestwa. Naturalnie i tak tak będzie. Niektórzy mają skłonność zbyt wiele oczekiwać po takim imienniku. U nas jeszcze 2 tygodnie do kolejnej wizyty i badań przezierności. Czy obecne mamy które wykonywały to badanie - robiłyście może jeszcze dodatkowe badania genetyczne? A co to jest badanie przezierności? ;P ...i o jakich dodatkowych badaniach jeszcze myślisz? ;)

Ja kiedyś też chciałam Patryka, dziś Oskarek a mąż mówi też coś Maksiu. Jeżeli chodzi o dziewczynkę to podoba mi się Nadia. ...czekam tylko na to aby donieść ciążę do marca i zapewne potem będę się martwić. Narazie nie chce zaprzątać sobie tym głowy bo różnie to bywa...

margeritkai ja jeszcze, przyjmiecie??? Terim wstępny na 27 marca, dokładniejszy będzie ustalony za tydzień wszystkie marcóweczki mile widziane ;)) witamy w naszych skromnych progach...

DoloresHej. Ja moje kreseczki zobaczyłam 2 sierpnia. Dzisiaj byłam u lekarza-6 tydzień!!!! W lipcu zeszłego roku urodziłam martwą córeczkę :-{ . Od tamtej pory bardzo się staraliśmy o kolejnego dzidziusia i w końcu .... Trzymam kciuki oby tym razem się udało!!! Witam gorąco!!!

Ja znowu ustaliłam datę ślubu jak zaszłam w drugą ciążę. W dzień kiedy ustaliliśmy datę w USC , straciłam ciążę. Ślubu nie odwoływaliśmy. Parę dni później zmarł mój tata. Wtedy chciałam odmówić ślub ale wszyscy mówili, że tata by tego nie chciał tym bardziej, że to z jego powodu miało być. 2 miesiące później wyszłam za mąż ale bez większej imprezy. Tylko najbliżsi. Później po 3 miesiącach znowu zobaczyłam 2 kreski i dziś biega moja mała gwiazdeczka ;) Jak widać, musiał być ślub aby wszystko się nam poukładało i zapewne tatuś był ze mną :))

_Alfa_Okropność. Moja znajoma też kiedyś pracowała w domu dziecka. To dopiero dla tych dzieciaczków koszmar :/ A dużo ludzi decyduje się na adopcję? Dużo więcej ludzi decyduje się na rodzinę zastępczą... W tej sytuacji Państwo naprawdę pomaga...

No pewnie, że tak. Wszystkim się uda i spełnią marzenia!!!!!

Kasia_tygrysek_Alfa_Kasia_tygryseka dziś wizyta u lekarza... mam nadzieje że zobaczę naszą małą kruszynkę:) i że foteczkę do domu wezmę:) Kasiu na którą masz tą wizytę?? No słit focię wrzucasz obowiązkowo na 16:30 - ale fotkę może uda mi się wstawić dopiero jutro wieczorkiem .... dziś też chcemy przekazać wiadomość moim rodzicom i przyszłym teściom...zastanawiam się jak to zrobić - moi się na pewno ucieszą , ale teściów staram się unikać - no jakoś nie mogę z nimi złapać wspólnego języka Coś o tym wiem tyle, że mam tylko teściową ale gdy jej powiedziałam to ku mojemu zdziwieniu bardzo się ucieszyła i 3 - mam kciuki by u Ciebie też tak było ;))

Jeszcze jedno. Gdy ta moja sąsiadka urodziła tą ostatnią córkę to przyszła do domu po porodzie i od razu uprawiała seks!!!!!!!!!!!!!!!! Po prostu rzecz nie do opisania, jak można w ogóle tak żyć???!!!

Cześć dziewczynki!! Tak czytam te wasze rozmowy wczorajsze i i stwierdzam fakt, że to życie jest niesprawiedliwe. Otóż mam sąsiadkę. 26 lat. Nie skończona podstawówka. 0 dni pracy przepracowanych. I... 6 lat temu urodziła syna, 4 lata temu córkę. Każde z innym, no cóż - zdarza się. Potem zaczęła spotykać się z moim sąsiadem i... 3 lata temu urodziła kolejną córkę, 2 lata temu kolejną i... kolejne w drodze - termin sierpień 2012 r. Chcecie coś jeszcze wiedzieć? Żyją z MOPS-u, wieczne awantury bo facet młody i ciągle chleje, po prostu czysta patologia. I tam się do cholery ciężkiej dzieci rodzą choć ich tam nie chcą, dziewczyna w ogóle do lekarza nie chodzi będą w ciąży i nie zna dokładnej daty porodu. Dziewczynki co się starają. Na was na pewno też przyjedzie pora, musimy w to wierzyć bo wiara czyni cuda!!! Coś o tym wiem. Koło mnie też by biegało teraz troje dzieci w tym bliźniaki ale nie udało się lecz wiara umiera ostatnia. Trzymam z całych sił za was kciuki i mam nadzieję, że przyjdzie czas, że to my wam będziemy mówić, że macie nie narzekać na mdłości bo tam rośnie wasz Szkrab ;))

Właśnie zjadłam pomidorową i pączek oblany czekoladą z marmoladą, mniammm. Troszkę się poruszałam i jest mi lepiej, najgorzej jak się położę to mnie mdli, jestem ciągle w złym nastroju

amdaCześćJa w kwestii filmów też cienka jestem... Czytam dość sporo i to mój wolny czas pochłania. Ale za to seriale, które mają po kilka ładnych sezonów, troszkę przewertowałam... Oczywiście - Gotowe na wszystko, Chirurdzy, no i mój ukochany Dexter. O ile te dwa pierwsze typowo babskie, o tyle Dexter dla widzów o mocnych nerwach... Zajadam dzisiaj mandarynki na okrągło i ogórki konserwowe, Gabciuś mi podbiera, już z młodszym rodzeństwem nie chce się dzielić... To szybko zaczyna się nie dzielić ;)) Zapewne jak się dzidziuś urodzi to będą idealnym rodzeństwem i będzie braciszkiem nr 1. Moja znowu codziennie rano wstaje i pyta czy dzidziuś już jest. Niestety, będzie musiała jeszcze troszkę poczekać ;))

Dzień dobry dziewczynki Ja nie wiem czy dzień taki leniwy czy też ta ciąża na mnie tak działa ale dziś to mi się w ogóle nic nie chce... Trzęsę się jak galareta choć powiesiłam tylko pranie. Muszę iść do sklepu po jakieś mięso i szczerze mówiąc jestem przerażona ... Co do filmów to nie bardzo mogę coś polecić bo jestem 100 lat za murzynami ;)) Jedynie co oglądałam ostatnio to wszystkie części Zmierzch-u i tyle...

Oopsy DaisyKochana ja urodzona i 22 lata mieszkająca w Sosnowcu Od 5 lat jestem w uk.Ale to okazja jest jak będę w PL to wypicia SOKu Albo na przyszły rok czy dwa jakiegoś piwka ;DD ...oczywiście ze wszystkimi marcóweczkami i wszystkimi znajomymi na forum ;)))

W ogóle nie wiem co jest ze mną grane. Jak leżę, wkładka jest idealnie czysta, wystarczy, że przejdę się gdzieś dalej czy dłużej postoję to leci ze mnie jasno brązowy śluz czy krew - nawet nie wiem co to dokładnie jest. Lekarz mówił, że z ciążą wszystko ok, że w dalszym ciągu mogę mieć te plamienia co miałam ciemną krew i nie wiem czy ta jasno brązowa krew to końcówka? I czemu występuje tylko wtedy gdy jest jakiś wysiłek. Przy normalnych ciążach, jak niby jest w moim przypadku takie objawy nie występują. Ogólnie nic mnie nie boli, mam mdłości jak każdy choć nie aż takie straszne jak u niektórych z was, piersi mam tak idelane, że mogłyby już takie zostać na zawsze Ja to chyba jakaś patologiczna jestem