Skocz do zawartości
Forum

desperatka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez desperatka

  1. Migdalenkaja dzisiaj wysprzątałam prawie na gotowo pokój małego i chyba ubiore już łóżeczko w tym tygodniu i nakryje je czymś zeby się nie kurzyło... sprzątanie w pokoju małego to sama przyjemność... Poczekaj, szybko Ci się znudzi jak będzie już siedzieć i się bawić hi hi
  2. MyrtlenkaCześć dziewczyny!Jestem kolejną marcówką i przyznam się, że zaglądam na forum od czasu do czasu, a ostatnio coraz częściej. I pomyślałam sobie - to trochę nieprzyzwoite tak czytać i nawet nie dorzucić nic od siebie ;). Postanowiłam się zarejestrować, zanim już będzie po wszystkim . Mam termin na 12 marca i nic nie wskazuje na to, że uda się zyskać dodatkowe kilka dni. A im bliżej, tym bardziej wsparcia potrzeba i dlatego chętnie zaglądam. A jak się Was czyta, to tak jakoś lżej na sercu. ;) Muszę się troszkę ogarnąć, bo rzadko korzystam z takich wynalazków jak fora internetowe. Witamy!!!!
  3. Moim plusem będzie to, że cewnik NIE poczuję jak mi będą zakładać i będzie maleństwo bez męki na tym świeci ale za to ja potem będę cierpieć a wy już nie będziecie pamiętać w ogóle o jakim porodzie mówimy AAA, Alfik, myślę, że cewnika się nie bój, mało kto ma zakładany i abyś Ty miała też to musiałabyś mieć wyjątkowe szczęście
  4. _Alfa_Moja koleżanka miała cc i strasznie narzekała na ból, jak jechała autem to każda dziura była masakrą, a w szpitalu doszła do siebie dość szybko Moja koleżanka znowu mówi, że najgorszy jest pierwszy tydzień no i ściąganie szwów bo to jest podobno ból kosmiczny, nie mniej jednak większość rodzących po raz 1 jest szytych i też te szwy albo ściąga albo są one od razu rozpuszczalne ale te rozpuszczalne ze swojego doświadczenia wiem, że gniją potem i strasznie śmierdzą. Mi chyba ze 2 m-ce się rozpuszczały a i mąż na koniec mi je wyjmował bo smród był nie doopisania. W każdej sytuacji są plusy i minusy
  5. Plusem jest to, że przy CC jest chwila i po sprawie a dziewczyny mogą ( choć nie muszą! ) się męczyć wiele godzin. Nam za to zostanie ból po wszystkim a one będą sprawne i choć nie znam bólu po CC to myślę, że jest on lepszy jak przy normalnym porodzie
  6. RudzinuszkaJeść, jeść, jeść! Wszystko i non stop :) a słodkie to dożylnie proszę! Kiedy masz wizytę? Wiadomo już czy maleństwo się obcóiło?
  7. Ja się boję kąpać takie maleństwo... Pamiętam, że przy mojej małej to mój S. ją kąpał przez pierwszy tydzień ale kompletnie nie pamiętam jak obchodziłam się z pępuśkiem... Kupiłam ostatnio w aptece jakieś gaziki, fiolet i coś do tego pępka, babka mówiła , że to wystarczy ale wszystko jeszcze zapytam w szpitalu. Nie ukrywam, że mam coraz bardziej stresa i nie wiem czy kazać mojemu brać wolne w pracy aby ze mną siedział w szpitalu czy też aby chodził do pracy w tym czasie bo w sumie po co ma być ze mną w szpitalu skoro zapewne będę zmęczona po nockach i będę wolała odpocząć i spać... Jak będę mieć CC to myślę czy on ma czekać na mnie na korytarzu i potem siedzieć ze mną gdy ja nie będę mogła chodzić przez 12 h a z drugiej strony ędziie siedzieć i patrzeć na mnie bo o czym by tu gadać? Aj, nie wiem...
  8. Dzień dory! Natalka, super, że masz to już za sobą! Ja właśnie umówiłam się na konsultację anestozjologiczną na czwartek. Zobaczę wtedy gdzie jest w ogóle szpital, w którym chcę rodzić Poza tym, w domu mam taki bałagan, że żyć mi się odechciewa Zapraszam kogoś do pomocy :) Idę do teściowej a potem posprzątam bo teraz nie bardzo mi się chce :) Miłego dnia!!!
  9. Dziewczynki, za miesiąc większość z nas będzie już marudzić na brak snu Zobaczycie jak teraz się wszystko będzie zmieniać u nas na forum, coraz więcej mam a coraz mniej ciężarnych Ja chcę urodzić za równy miesiąc , ważne by nie wcześniej jak przed 17-stym marca A co z tego będzie to nikt nie wie. Już niedługo, jeszcze kilka większych kroków i będzie po krzyku!!!!! Aaaa, nie wyobrażam sobie tego
  10. _Alfa_Ja się nie denerwuję, ja się wkur*** bo to upierdliwe Młoda normalnie szaleje, ale no-spa jeszcze nie zadziałąła, wcześniej wzięłam prysznic i też nic. I tak już drugi dzień. Poczekam jeszcze aż tabs zadziała. Mi nospa ostatnio w ogóle nie pomagała, Bóg by dał aby Tobie zadziałała. Trzymam kciukasy :)
  11. Może macica się przygotowuje do porodu. Proponuję abyś wzięła ciepły prysznic ( nie gorący choć ja zawsze taki biorę bo lubię ) i weź nospę. Nie denerwuj się, najważniejsze, że skurczy nie masz. A czujesz ruchy maluszka?
  12. _Alfa_No reszta chyba w dwupaku, przynajmniej żadna nie ogłosiła wieści Mnie dalej brzuch boli, zaraz łyknę tabletę, mam nadzieję że pomoże. Co to znaczy: boli? Co dokładnie się Alfik dzieje?
  13. Witaj Natalka!!! Jak dobrze, że już wróciłaś! Napisz jak tam poród, ile rodziłaś, co było najgorsze i w ogóle wszystko! Szyli Cię? Miałaś znieczulenie do kręgosłupa? Jak tak to boli? Musiałaś potem leżeć, miałaś cewnik? Cholercia mam tyle pytań!!! ;))))))))))
  14. Ale tu cisza... gdy ja mam chwilkę to nikogo nie ma Idę coś porobić... :)
  15. Amda, zmieniłam Ci suwaczek na pierwszej stronie, sprawdź proszę czy wszystko ok . Na Natalkę jeszcze poczekam bo za mało znam szczegółów
  16. KaiKaManiulka, Migdalenka, Glitter gratuluję kolejnych tygodni!!! A teraz chwalić się, która ma wizyty w tym tygodniu?? u mnie zaplanowana jest na czwartek, ale lekarz powiedział, że może już jej nie być. Coś czuję, że będzie, bo nic nie boli, skurczy nie ma Podobnie miałam z Olą. Był spokój, spokój i myslałam, że urodzę po terminie. W ciągu trzech dni się rozkręcało i urodziłam. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie. M. już jest bardzo czujny. Każde moje jęknięcie, stęknięcie pyta się czy wszystko ok. W nocy też się już budzi, aby kontrolować sytuację :) Ojjj czuje już stresa :P Podejrzewam, że Ty będziesz miała fajny poród bo mi lekarze mówili po urodzeniu mojej , że jak wrócę do nich z 2 dzieckiem do 3 lat to na pewno będzie dużo łatwiej jak po raz pierwszy...
  17. Ja też dziewczyny gratuluję kolejnych tygodni!! Już prawie ostatnich Co do jedzenia słodyczy to też teraz jem za pięciu, wcześniej tak nie było... Teraz trzeba korzystać bo potem nie będzie jak :) U mnie niedziela szykuje się spokojnie więc pewnie będę się nudzić
  18. A ja wróciłam z urodzin od szwagierki. Ledwo żyje. Pytałam lekarza o te częste skurcze i mówił, że to normalne przy końcu ciąży ale, że on miał taki a nie inny humor wczoraj to nie wiem czy mnie po prostu zbyć nie chciał... Dobrej nocy wam życzę :*
  19. Dzień dobry. Ja tylko sie przywitać bo S. W domu i trzeba ogarnąć mieszkanie. Życzę miłego i spokojnego dnia !
  20. Jutro jak nie zapomnę to napisze swoje wyniki. Wiem, że plytki krwi mam 120 a zaczyna sie norma od 140, reszta też albo czegoś za mało albo za dużo. Pisze z tel a tu sie beznadziejnie pisze więc jutro postaram sie napisać z kompa coś więcej...
  21. Weri, kochana nie martw sie. Ja też mam źle wyniki a lekarz nawet tego nie skomentował czyli ma prawo tak być. Co do kota to dzidzia teraz może mieć znamię w tym miejscu gdzie Cię podrapal. Moja szwagierka tak ma bo gdy teściowa była w ciąży to kot jej skoczył na plecy .
  22. A ja w ogóle książek nie czytam ...ogólnie tylko jak coś jest związanego z prawem :)
  23. Oopsik , bo dwie urodziły i obie w czwartki - tydzień po tygodniu
  24. Alfik, a zastanawiałam sie gdzie Ty jesteś , że Cię nie ma Część Oopsy! Dobrze Cię widzieć :) dziś nikt nie rodzi bo jest piątek, musisz poczekać do czwartku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...