Skocz do zawartości
Forum

desperatka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez desperatka

  1. Rudzinuszka, skoro masz mieć cc to czemu nie poprosisz lekarza aby zrobił po 17-stym? Jak ma się coś zacząć wcześniej dziać to i tak zacznie a te kilka dni = pół roku więcej z maluszkiem, chyba, że jesteś bez zatrudnienia... Bo z tego co pamiętam na 14 -stego masz mieć termin cc?
  2. YouliaaBo oni zamiast nas wspierać, to jeszcze odpyskują i w ogóle nas nie rozumieją ! Czasami też wolę jak w pracy jest.. smutne ale prawdziwe ;/ Jak mój jest w domu to ok ale nienawidzę tego, że cały dzień leci TV, którego nikt nie ogląda a potem zdziwienie, że dopłaty za prąd... Niestety, mamy plazme 51" , która zjada mi pieniądze na moich oczach a nic nie mogę zrobić bo gdy mój jest w domu to akurat cały dzień cos leci jego zdaniem...
  3. Hello! Cóż ja to tak późno dziś? Dziękuję za gratki i wam dziewczynki również gratuluję! Byłam u teściowej, zjadłam kapuśniak i ogólnie się obijam Amda, napisz co jesz, że mała tak ładnie śpi? Karmisz, rozumiem? Martwię się tą dietą przy karmieniu dlatego też pytam co jeść, pić itp bo ja NIENAWIDZĘ gotowanego mięsa ;/ Dziś spałam dobrze, nawet są tak nie bolał, jedynie dziąsło strasznie spuchło ale to nic...
  4. Rudzinuszka!! Nic się nie martw! Ja powiem Ci, że oswoiłam się z myslą cc i jestem teraz zestresowana, że mała się odwróci bo nie chce męczyć się godzinami. Kwestia przestawienia sie. Znajdź plusy czyli: zaba nie ruszona, nie wiesz ile byś rodziła ( mój pierwszy poród to 13 godz- nie polecam! ), nie będą Cię "tam " szyć, 15 min i po sprawie. Oczywiście minusy to szwy na brzuchu co bola podobno przy ściąganiu ale są też rozpuszczalne w niektórych szpitalach... Jak nie to spójrz na to tak, że tu masz 3 sekundy konkret bólu a inne mamusie ( oby nie!) kilka godzin męki w zależności od kobiety. Też mam wiele pytań co do cc , co i jak... a co jak mnie złapią bóle i nie zdarze dojechać do szpitala itp ale, że mój lekarz miał ostatnio kiepski humor to nie miałam jak spytać... ;/
  5. RudzinuszkaBłagam trzymajcie kciuki, żebym usłyszała, że głowa jest na dole!! Zmykam! :* Na pewno jest na dole! 3-mam kciuki! Daj znać zaraz jak wrócisz...
  6. _Alfa_Kurde czas chyba pomyśleć o tym sklepie.. A tak mi się nie chce iść Alfik, Ty uważaj bo jestem tuż za Tobą jeżeli chodzi o poród i jak Cię weźmie to oznacza, że ja pójdę zaraz za Tobą a muszę dotrwać jeszcze do tego 17-stego tak więc się uważaj
  7. Dzień dobry! Kurcze chyba z pół godziny nadrabiałam wasze pisanko od wczoraj gdy mnie nie było Wstałam niedawno i myślę co tu robić... Głowa mnie coś boli i najchętniej poszłabym dalej spać :) Ogólnie musiałabym firany zmienić bo śmierdzą jak nie wiem jednak czekam aż pojadę do szpitala by mała miała wszystko świeże i pachnące bez kurzu... Kasia Tygrysek- trzymam mocno kciuki!!
  8. Wam lekarze mówią co macie robić aby szybko urodzić a ja sie zastanawiam co robić aby wytrwać jeszcze te 3 tygodnie ...
  9. MigdalenkadesperatkaA ja chyba zaraz ziem zupke z vifona. Poza tym zaczyna mnie znowu boleć ten ząb mądrości co mi rośnie i nie wiem jak sie mogę wspomóc...uwielbiam zupke z vifona, ja dodaję jeszcze do niej barszcz w poszku, pychotka... na ósemke spróbuj zażyc apap albo zimny okłąd, wiem jaki to ból miałam aż 3 ósemki ;/;/ wszytskie mi usuneli, to był dopiero koszmar. Mój mi dziś mówi- odkąd Cię znam to Tobie ten ząb rośnie . A jesteśmy razem 9 lat.
  10. A ja chyba zaraz ziem zupke z vifona. Poza tym zaczyna mnie znowu boleć ten ząb mądrości co mi rośnie i nie wiem jak sie mogę wspomóc...
  11. Ja ostatnio mojego poprosiłam aby mnie ogolił. Nim on przyszedl do łazienki to sama już zdążyłam to zrobić ale nie pytajcie ile krwi w wannie było Na koniec nie wiedzialam czy się pociełam czy też może do szpitala jechać bo poród się zaczyna
  12. KaiKaMój mąż wrócił z pracy wcześniej O_oPowiesił pranie, wyjął naczynia ze zmywarki, poogarniał mieszkanie i pojechał się spotkać z kolegą. Oczywiście tłumacząc się, że w ciągu godziny wróci. Ktoś mi męża podmienił????? Może coś nabroił
  13. ManiulkaU nas raczej rodzicom nie robi ksiądz problemów jeśli są bez ślubu (nie mogą przystąpić do komunii), czepia się chrzestnych :/ Jeśli któreś z rodziców chrzestnych żyje w związku ale bez ślubu to nie chce się zgodzić :/ A my właśnie chcemy wziąć parkę za chrzestnych, M. brata i jego narzeczoną. Będą musieli troszkę skłamać, że nie są razem :) Jak widac sami Księża do tego doprowadzają, że trzeba ich kłamać...
  14. MigdalenkadesperatkaMigdalenkaja znam dwie osoby rodzące na łubinowej- i to dwie skrajne opinie... Jedna moja koleżanka super zadowolona- poród przeprowadzili jej ekspresowa, bez nacięcia, super połozna, po porodzie doszła do siebie w tydzień czasu... Druga zona mojego kolegi...niestety dziecko urodziło się tam martwe- powikłania przy porodzie. Ja pier............. No to super. Nie wiem kompletnie co robić!!!!! Mam tylko jedną szanse gdy źle wybiorę to może to mnie kosztować życie dziecka choc tak naprawdę jak cos ma sie stać to wszędzie... W ogóle teraz jestem zdezorientowana... spokojnie, zaufaj swojemu lekarzowi... wszędzie zdarzają się dobre i złe rzeczy... przecież Ci lekarze i położne które pracują tam, pracują też w szpitalach zwykłach, także spokojnie, wszytsko będzie dobrze na pewno. A skąd jestes, z jakiego miasta? Dąbrowa Górnicza
  15. Glitter, spokojnie. Może coś zjadłas i tak akurat reaguje Twój brzuszek. Zapewne wszytsko się uspokoi...
  16. MigdalenkadesperatkaWłaśnie czytałam opinie na tema tmojego szpitala. I niby każdy pisze, że full wypas, wysoki standard ale... wiele dzieci rodzi się z powikłaniami... Teraz się boję. Może dlatego mój lekarz dał mi dopiero skierowanie do szpitala na termin porodu aby to on mógł odebrać żeby nikt mi nic tak nie schrzanił? Boję się o swoje dziecko w tym momencie...ja znam dwie osoby rodzące na łubinowej- i to dwie skrajne opinie... Jedna moja koleżanka super zadowolona- poród przeprowadzili jej ekspresowa, bez nacięcia, super połozna, po porodzie doszła do siebie w tydzień czasu... Druga zona mojego kolegi...niestety dziecko urodziło się tam martwe- powikłania przy porodzie. Ja pier............. No to super. Nie wiem kompletnie co robić!!!!! Mam tylko jedną szanse gdy źle wybiorę to może to mnie kosztować życie dziecka choc tak naprawdę jak cos ma sie stać to wszędzie... W ogóle teraz jestem zdezorientowana...
  17. Migdalenkamy chcemy wcześniej chrzcić- myślimy o kwietniu najpóźniej maju. Zresztą u nas chrzci się szybko dzieci. Moja mała miała niecały miesiąc jak miała chrzest więc teraz pewnie też nie bedzie póxno, max 2 m-ce po urodzeniu...
  18. Właśnie czytałam opinie na tema tmojego szpitala. I niby każdy pisze, że full wypas, wysoki standard ale... wiele dzieci rodzi się z powikłaniami... Teraz się boję. Może dlatego mój lekarz dał mi dopiero skierowanie do szpitala na termin porodu aby to on mógł odebrać żeby nikt mi nic tak nie schrzanił? Boję się o swoje dziecko w tym momencie...
  19. Spakowałam małą jak będzie wychodzić ze szpitala. Wziełam pajacyk, czapkę, takie gruby komplecik choćby kurta i spodnie i butki. Coś jeszcze? Oczywiście nosidełko i kocyk. Ogólnie walizka do szpitala spakowana tylko zapomniałam włożyć wodę i pieluchę tetrową. Chciałabym aby było już po wszystkim a z drugiej strony modlę się by dotrwać do tego 17-stego...
  20. Też idę coś porobić choć sama nie wiem co. .. Miłego!!
  21. A ja otwarłam okno aby sie wywietrzyło, to też zawsze coś, nie Jakby nie ten mały ruch to w domu byłby zaduch a tego by nikt nie chciał
  22. Alfik, ja też ale jakoś nie mam weny... Najlepiej poszłabym spać a to niech się wszystko samo zrobi
  23. ManiulkaRano wstałam z werwą, zmieniłam pościel, poprasowałam, ogarnęłam łazienkę i już paliwo mi się skończyło :( Plery mnie bolą :/ Zaraz wyciągnę M. na spacer, bo zgniję w tym domu :( Ty przynajmniej coś zrobiłaś a ja od rana jak wstałam to tylko śniadanie zjadłam
  24. KaiKadesperatkaHej! Co do biegunek to ja ostatnio mam często... Mam nadzieję, że ten zwiększony śluz to nie czop! Kaika, pierwszzy raz spotkałam sie z kontrola ciezarnej...to nie czop. Czop to taki kawał gęstego śluzu- nie wsiąka we wkładkę. Przynajmniej u mnie tak było a co upławów to może to przez ciążę, a może coś złapałaś??? Infekcje bakteryjne nie spędzą i pieką jak grzybyczne, tylko sa większe upławy i żółte Wiesz, na wkładce nie ma aż tak źle tylko przy podcieraniu na papierze widać było gęstą wydzielinę, że musiałam się 2-3 jeszcze podetrzeć...
  25. MigdalenkaKaiKaA co do braków objawów to nie ma co patrzeć na inne. Dziewczyny każda z nas jest inna. Przy poprzedniej ciąży większość dziewczyn narzekała na skurcze, bóle krocza, miednicy itp. U mnie nic totalnie się nie działo!!! Byłam strasznie tym zdołowana, bo termin się zbliżał a tu nic. Mi w ciągu 3 dni się wszystko rozkręciło i też jakoś nie mogła narzekać. W ciągu trzech dni czułam parcia nawet przy sikaniu, drugiego dnia znalazłam na wkładce kawałek czopu bez krwi i miałam bolące przepowiadające, trzeciego dnia od 3 skurcze porodowe, o 17.15 urodziłam. Także każda z nas będzie to przechodziła inaczej i nie ma co się sugerowaćDokłądnie Kaika ma racje, nie musi byc 1000 objawów zwiastujących poród... mojej koleżance odeszły wody rano a wieczorem już był dzidziuś...wcześniej kompletnie nic nie czuła, nic jej nie dolegało, zadnych odpadających czopów. Ja też tak miałam... Tylko dziś wczesniej mi nogi strasznie spuchły, rano odeszły wody i wieczorem był po wszystkim
×
×
  • Dodaj nową pozycję...