desperatka

Mój musi umyć okna, wyprać i wyprasowac firany, postawić łóżeczko, wyprać dywany itp Wszystko odkładam na czas pobytu mojego w szpitalu aby było czyściutko jak wrócimy z kruszynką :)

Mój musi umyć okna, wyprać i wyprasowac firany, postawić łóżeczko, wyprać dywany itp Wszystko odkładam na czas pobytu mojego w szpitalu aby było czyściutko jak wrócimy z kruszynką :)

Robię kartkę mojemu co ma zrobić gdy będę w szpitalu i nie sądziłam, że będzie tego aż tak dużo Schowam ją i powiem mu dopiero gdy mnie nie będzie aby sobie ją znalazł i przeczytał

Ja już mam takie problemy z chodzeniem, tak bardzo bolą mnie kości koło żaby i brzuch w środku choćby mała mnie tam obkopała jak mogła, że czasem wysiadam i sie poddaję z tą ciążą...

Migdalenkawcześniej mnie też pobolewał, ale pare sekund i przestawał a teraz boli ciągiem od dobre godziny i sie nasila...kurde jak nie dotrwam do 17 to sie wkurze...ale z drugiej strony...dzieciaczek...wziełam nospe może jakoś przejdzie. Jak boli ciągiem to dobrze, skurcze porodowe mają to do siebie, że ustają co chwilę i się pojawiają nie mniej jednak takie bóle mogą wywołać prawdziwe skurcze...

Dziś matki I kwartału mają spotkanie w Poznaniu i Warszawie z parlamentarzystkami więc może coś zdziałają...

Migdalenkakurde, ból brzucha mi sie nasila... Mnie coraz częściej twardnieje brzuch...

Hej! melduję się w całości Byłam dzis u dentysty z małą więc nie było czasu napisać. teraz zostaje mi do zrobienia obiad. Zaraz będe nadrabiać zaległości i ciekawość mnie zżera czy któraś nie urodziła

Idę się już kłaść bo i tak mi laptop siada Muszę go naładować ale to juz jutro. Spokojnej nocy dziewczyny!!!

Oopsy DaisyDawać na Polsat Play na '' Chłopaki do wzięcia'' upadłam normalnie Ojej, jak ja na nich patrzę to mi niedobrze

Bardzo się cieszę! W takim razie życzę duuużo zdrowia dla malutkiej i aby jeszcze nie raz Cię Nastusia pozytywnie zaskoczyła :)

Początkowo bolały piersi, prawda? Pamiętam u siebie, że pot lał mi się po czole gdy mała zaczynała jeść a żadne maście nie dawały ukojenia...

Własnym oczom nie wierzę! Co wy dziewczynki tu robicie? A ja sobie mogę czekać na was na marcówkach :)))

Rozumiem, że piersi się już przyzwyczaiły i nie bolą? Jak to długo trwa? Z dokarmianiem butelką to dobry pomysł? Jestem już mamą ale po prostu nie pamiętam

amdaEhhh nie nadążam z czytaniem Was... Witaj! Jak się czuje młoda mama? Powiedz czy można jeść parówki, jajka przy karmieniu piersią? Szukam jakich dobry perspektyw bo na pewno jeść gotowanego mięcha nie będę bo nienawidzę :) Aaa, czy można zjeść np. zupę pomidorową ze śmietaną? W ogole jakie zupy można jeść? hahaha

Ja czuję ruchy może nie tak często ale za to bardzo mocno , szczególnie gdy chcę iść spać

_Alfa_Idę po zupkę Wariatka hahaha :)))

A ja zjadłam Vifona i mi teraz jest tak dooobrze

Seks powinien pomóc na rozkręcenie aukcji Sperma podobno jakoś tak na to wpływa. Mój S. dziś dałby się pokroić aby mógł sobie pozwolić ze mną na seks Ach, Ci faceci... :))))

ManiulkaHahaha, obyś miała rację desp Bo ile to można nie?? Ja pamiętam, że kiedys miałam ktg w 35 tc i też takie skurcze wychodziły, których nie czułam. Lekarze nie chcieli mnie wypuścić ze szpitala bo bali się, że im urodzę a już w ogole gdy wiedzieli, że jestem sama swoim autem Wyszłam i urodziłam 6 dni po terminie

Maniulka, ja coś czuję, że Ty do wtorkowego ktg nie dotrzymasz

Co dziś tutaj taki spokój?

_Alfa_Byliśmy na spacerze, normalnie w żabie to czułam jakby ktoś szpilki mi wbijał przy chodzeniu Pogoda prześliczna!!Jak czytam takie rzeczy to stracham się lekko, ale jestem ogólnie dobrej myśli Ja tam takie momenty, że myślę: Jakby mnie teraz złapało to dam spokojnie radę, teraz mogę dostać bóli a innym razem: Jakby mnie teraz złapało to na pewno nie jestem w stanie urodzić, po prostu nie mam sił...

RudzinuszkaAaa Desp nie myslmy nawet o takich sytuacjach! Wyszlam z wanny i poleze jeszcze na boczku chwile Połóż sie... Ja juz mam problem z chodzeniem nawet a szczególnie rano.

Rudzinusszka, ja przy moim pierwszy porodzie leżałam z kobietą, która też rodziła w ten dzien. Źle ją zmierzyli i postanowili rodzić sn. Okazało się , że po kilku godz. walki nie jest w stanie sama urodzić a dziecko było już w kanale rodnym i za późno na cc. Wyciągali te dziecko z kanału na siłę takimi łyżkami. NIE chce wiedzieć co ta matka wtedy przeżywała ale była "za ciasna" na tak duże dziecko- ponad 4 kg z tego co pamiętam. Mały był cały w welfronach itp, widok nie do zniesienia.