Skocz do zawartości
Forum

desperatka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez desperatka

  1. natalinkaaaDesperatka przegadnij bardzo dokladnie umowe, bo mialam juz kilka kolezanek w Polsce, ktore daly sie naciac na takie ubezpieczenia ;) Czesto wlasnie namawiaja mamusie, bo my dla dzieci zrobimy wszystko ;)) My co prawda mamy polise na zycie, i dodatkowe ubezpieczenia ale wynika to z tego, ze maz prowadzi swoja dzialalnosc... Ale dziecku zalozymy lokate, zeby mialo cos swojego jak troche podrosnie ;) Ja mam polisę na wypadek komunikacji, na życie i wypadkowe jakieś i mogę pod nią podpiac dzieci aby miały wszystko co ja za 20 zł m-cznie ...
  2. _Alfa_Znów mi się zaczęło w głowie kręcić... Czy to normalne?? Żeby aż tak??? Kiedy robilas badania ? To chyba nie jest normalne, tylko uważaj na siebie !
  3. amdanatalinkaaaGdzie jest amda ??No jestem... Usg pokazało, że malutka troszkę urosła - waży ok 2150, sprawdzili mi jeszcze łożysko i nie jest tragicznie! Rozwarcie większe się nie robi, szyjka znikoma, ale ordynator powiedział, że jutro prawdopodobnie wyjdę do domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Więcej dowiem się na wizycie, w każdym bądź razie prognozy są bardzo dobre, a mała najlepiej niech się zacznie rodzić naturalnie bo już mowa była o cesarce. Najważniejsze - mojego Gabcia już jutro utulę :-D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochana, super wieści ! Bardzo sie cieszę!!
  4. Dziewczynki, odpoczywajmy jeszcze te trochę czasu bo za chwilkę się zaczną bezsenne noce ...ciekawe, która pierwsza się rozpakuje
  5. Jestem dziś wykończona. Była u mnie babka z ubezpieczeń i myślę czy nie ubezpieczyć swoich dzieci... Tzn na pewno to zrobię tylko myślę o inwestycji na przyszłość dla dzieci...
  6. Ja tylko liczę na to, że PiS przegłosuje i będzie ten macierzyński od 1 stycznia... Jak nie to będę ryzykować w momencie, kiedy mała się nie obróci główka i będę czekać do 17 marca choć powinnam wcześniej mieć cesarkę bo niby termin mam na 20... Szlag by to trafił...
  7. Hello! Jak mija dzionek? Kaika, Ty rodziłaś w znieczuleniu, prawda? Możesz coś więcej o tym napisać? Czy bolał zastrzyk, czy faktycznie nic nie czuć no i jak to ogólnie wygląda... Nie wyobrażam sobie pchać , kiedy nie czuję tułowia A tak w sumie to dopiero wstałam i naprawdę nic mi się nie chce... Kto ubezpieczał się dodatkowo aby dostać kasę z tytułu urodzenia dziecka? Opłaca się to w ogóle?
  8. Ja też idę sie położyć. Spokojnej nocy i mało wstawania na siusiu :)
  9. Alfik, a Ciebie co tak rozbawilo? Co do skurczy to chodzi o to , że one są i co chwilę ustępują abyś mogła odpocząć a z czasem robią sie coraz częstsze im bliżej porodu czyli masz mniej czasu na odpoczynek
  10. Ja też miałam zakażenie ale wróciło pp zbliżeniu bo mój S. Widocznie też miał tylko nie smarowal jak było trzeba do końca i znów potem mnie dopadlo...
  11. Dziewczyny, a jak wygląda u was współżycie? Dochodzi u was jeszcze do zbliżenia? Ja zaczynam sie już bać
  12. Może lepiej nie bierz tej kąpieli , nie wiem jak to jest ale mi sie kąpiel kojarzy z porodowka bo tam mnie lali ciepła woda aby ból nie był tak odczuwalny a przy okazji by szybciej było rozwarcie...
  13. Ja pamiętam , że gdy byłam kiedyś na ktg to wyszły mi skurcze a ja ich w ogóle nie czułam ... Lekarze panikowali, że mogę urodzić. Wtedy pomyślałam, że skoro nie czuje skurczy to może poród nie będzie aż tak zły... ale niestety przeliczyłam się
  14. Aaneczka86KaiKa Śmiała się, że przy pierwszym to kobieta nie wie co ją czeka, więc idzie bez strachu, przeważnie przy drugiem jest gorzej z nastawieniemNo ja słyszałam odwrotną tezę.... ;) że większy jest strach przed nieznanym. Pożyjemy zobaczymy :) Ja gdy szłam rodzić pierwszy raz to bardzo się cieszyłam i wręcz pragnęłam tych bóli bo patrząc na moja historię to nie ważne było dla mnie jak bardzo boli itp a żeby w końcu mieć to wymarzone dziecko...
  15. natalinkaaau nas tez juz poprane i poprasowane w szafie wszystko czeka ;) Walizka do szpitala spakowana, lozeczko i kolyska dawno skrecone, bo nowe meble maja specyficzny zapach ;) tylko materacykow jeszcze nie wyciagalismy z workow, zeby sie nie kurzyly ;) a ubranie przescieradelka to 2 minutki wiec nawet po powrocie ze szpitala tatus moze to zrobic ;) Ja sie troche porodu boje, ale to normalne chyba ;) strach przed nieznanym... Bardziej boje sie o coreczke, zeby nie bylo komplikacji zadnych, ktore moglyby jej w jakis sposob zagrozic. Wyjscia za bardzo nie mamy, urodzic trzeba i juz A ja mam skurcze i to coraz bardziej regularne... Ty nie żartuj nawet z tymi skurczami.. Co się dzieje?
  16. Aaneczka86RudzinuszkaAaneczka86 Mogłyby zdradzić "Sposób na" :)sposób na co? Orgazm podczas porodu, bo przypuszczam, że do tego była odpowiedź desperatki.
  17. RudzinuszkaJutro będziemy z moim Dominikiem skręcać łóżeczko, więc myślę, że jak się z tym uporamy to zacznę pranie i prasowanie, żeby wszystko pomału naszykować :) Super są te przygotowania, dają masę radości! Ja łóżeczko zostawiłam na czas kiedy będę w szpitalu aby mój dopiero złożył i ubrał pościel, materac itp bo nie chce aby mi się kurzyło, poza tym mam 2 koty i zapewne byłyby one wcześniej w łóżeczku jak niemowlak...
  18. RudzinuszkaJutro będziemy z moim Dominikiem skręcać łóżeczko, więc myślę, że jak się z tym uporamy to zacznę pranie i prasowanie, żeby wszystko pomału naszykować :) Super są te przygotowania, dają masę radości! To im tylko pozazdrościć!!!
  19. RudzinuszkaJa do porodu naturalnego jestem nastawiona bardzo pozytywnie, wręcz go pragnę! Zapewne przez ten strach, że Karolinka zostanie przy położeniu miednicowym, i będą musieli mnie ciąć! Oczywiście myślę o porodzie z zzo, perspektywa jednego wkucia w kręgosłup przeraża mnie mniej niż kilka lub kilkanaście godzin w skurczach i bólach partych ;)Jeśli chodzi o torbę, to dopiero zabieram się za kompletowanie rzeczy dla siebie (dla Karolinki mam wszystko już od miesiąca chyba). Chyba też spakuję się w walizkę na kółkach, bo torby mam za małe na te wszystkie rzeczy, dużo towaru na te 3 dni potrzeba Jeśli chodzi o pranie ubranek i pościeli dziecięcej, jak myślicie, już mogę czy jeszcze z tydzień się wstrzymać? Bo mama wprowadza mi mętlik w głowie z jednej strony mówiąc, że lepiej wyprać za jakieś 2tyg żeby wszystko było świeże, a z drugiej strony mnie straszy, że już w każdej chwili mogę rodzić, bo to nigdy nie wiadomo. I bądź tu mądra! Ja już ubranka mam poprane, jedynie co to pościele mi zostały wyprać bo są odłożone w szafie po mojej starszej córce i trzeba je odświeżyć. Prześcieradła też już wyprałam ale jeszcze nie wyprasowałam... Jak wypierzesz i schowasz do szafy to nie powinno się nic starć , gorzej jakbyś to miała położone na wierzchu to bez sensu wcześniej prać moim zdaniem...
  20. Aaneczka86Aj doświadczone koleżanki proszę nie straszyc,piszecie ze najgorszy ból, a jednak decydujecie sie na drugie dziecko. Kobiety sa roznie zbudowane, dla niektorych porod to trauma, dla innych euforia! Tez chcilam znieszczulenie,ale co z tego w moim szpitalu nie ma. Musze radzic sobie bez,najwazniejsze to dobre nastawienie i to wam kazda polozna powie. Kiedys mialam zabieg na ginekologii i po tez mialam czuc straszny bol i jakos sie nie doczekalam tego bolu... do porodu probuje przygotowac sie naturalnie - liscie malin, siemie, olejek z wiesiolka i masaz krocza :) no i oczywiscie pozytywne nastawienie. Babki damy rade! ! ! :) Ja na pewno nie napisze, że poród jest przyjemny a nawet, że... to nie boli bo to nieprawda! ...i mówcie co chcecie. Owszem, możemy pisać, że wszystko jest cacy itp ale żeby po porodzie nie było, że kłamałyśmy...
  21. Damy radę! Ja połogu w sumie w ogóle nie pamiętam więc wydaje mi się, że wszystko było ok. Tak , wiem- nacięcie krocza było potem dla mnie utrapieniem bo miałam mieć szwy rozpuszczalne i... owszem, rozpuszczały się ale tak długo, że zdarzyły mi zgnić i smród był straszny aż w końcu mąż mi je wyjmował sam i to był ból straszny bo supełki zaczęły mi się wrastać i nie dało się ich wyjąć. Tyle pamiętam z połogu... No i krwawienie przy załatwianiu spraw urzędowych dawało swe znaki... To jednak najgorsze nie było moim zdaniem. Źle wspominam karmienie... strasznie mnie bolało, jak dziecko zaczynało pić z cyca to mnie oblewały poty i napinałam wszystkie mięśnie myśląc , że to coś da...
  22. Welfron jest zawsze ale zakładanie nie boli, ja sie zawsze boję wynajmowania bo to chyba bardziej mnie bolało a miałam już kilka razy po prostu nie przyjemne uczucie i tyle ... :)
  23. Moim zdaniem to poród to jedyne nasze zmartwienie. Reszta się nie przejmować ! Czas pokaże a i połowa z nas nie przeżyje tego wszystkiego w tych najgorszych barwach. Głowa do góry!
  24. Jaki cewnik? Ja nie miałam nic takiego ani nikt z moich znajomych. Po co niby? Nie martwcie sie tym bo to może tylko w wyjątkowych wypadkach. Jedynie lewatywa i ona nie boli. Polog w mojej ocenie był ok, fakt, przy szytym kroku to coś tam jest nieprxyjemnego ale czy nie do przeżycia ? Raczej nie... Moim zdaniem poród jest najgorszy co możemy przeżyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...