desperatka

MigdalenkadesperatkaJeżeli ktoś jest nie wpisany na pierwszą stronkę czy też coś zmienić to proszę o informację...mnie nie ma To daj dane to Cię wpiszę. Na kiedy termin, suwaczka skopiuję... Jak mi się uda to zrobię to jeszcze dziś a jakbym jutro zapomniała to się jeszcze przypomnij bo idę teraz na Na wspólnej

ManiulkaDzisiaj w pracy koleżanka do mnie mówi: "Pamiętasz ostatnią noc kiedy się tak porządnie wyspałaś?? Zapamiętaj ją dobrze, bo szybko się teraz nie wyśpisz!" :) I tak się zastanawiałam kiedy to było i kurde nie pamiętam Dlatego ja wstaję o 6 wyprawić dziecko do przedszkola a potem idę dalej spać do ok 11 aby jeszcze trochę skorzystać bo w nocy też strasznie źle mi się śpi... Choć rano to bardziej drzemam jak śpię ale to zawsze coś

Idę na na wspólnej... Jakbym się nie pojawiła to życzę spokojnego wieczorku i przespanej nocy bez wstawania na siusiu :)

Migdalenka_Alfa_To Wy w nocy śpicie!?!? [/QUOTEhahahahaha No właśnie wy śpicie? Bo ja nie bardzo. Ja też. Owszem, usypiam ale gdy się przebudzę czy też wstanę do WC to mam problem z uśnięciem... Nasz organizm się już przygotowuje do macierzyńska, to jest normalne na koniec ciąży abyśmy nie spały gdy dzidzia będzie wołać zapłakana w łóżeczku

KaiKadesperatkaChodzę prywatnie do lekarza, płacę 150 zł od wizyty a nie mam żadnych wymazów... :/Bo je się robi na koniec i pewnie będziesz musiała za to badanie dopłacić.. A to ciekawe bo dał mi ostatnio na morfologię, mocz i coś tam jeszcze a kolejna wizyta chyba ostatnia jest 15 lutego... Ciekawa jestem. Lekarz w ogóle nie patrzy czy mam zakażenia itp tylko czy nie mam rozwarcia i czy wszystko pozamykane... Żebym potem nie miała jaj jak urodzę...

ManiulkadesperatkaMi tak chyba wczoraj mała siedziała na pęcherzu! Nie lubię tego uczucia bo mam wrażenie, że mam jakieś zapalenie układu moczowego czy też się zaraz posikam Na szczęście to już nie długo, już bliżej jak dalej, już niedaleko... Hahaha, dokładnie mam to samo :) Zrywam się czasem jak oparzona do łazienki, bo mam wrażenie, że już popuściłam :) Dopiero od tygodnia tak mam, wcześniej mała nie była tak nisko i mi tak nie napierała na pęcherz. Moja mała w ogóle nie jest obrócona główką w dół więc nie wiem jak to jest, że tak się pcha...

Chodzę prywatnie do lekarza, płacę 150 zł od wizyty a nie mam żadnych wymazów... :/

Ja jestem przerażona rozstępami... Cholerka, jestem taka chuda a po pierwszej ciąży brzuch mi wisiał i jak jechaliśmy autem nie nierównej drodze to mąż się śmiał, że brzuch mi skacze dlatego nie wyobrażam sobie co będzie teraz po tym dziecku... Mi to kompletnie nie pasuje taki wiszący brzuch a nogi jak patyki... :(

Mi tak chyba wczoraj mała siedziała na pęcherzu! Nie lubię tego uczucia bo mam wrażenie, że mam jakieś zapalenie układu moczowego czy też się zaraz posikam Na szczęście to już nie długo, już bliżej jak dalej, już niedaleko...

Maniulkadesperatka, wystarczy, że jedna urodziła i już reszcie się zachciało Zaciskamy nogi ile tylko sił :) Jeszcze troszkę wytrzymamy Ja wiem, że teraz każda by chciała też mieć to już za sobą ! Ja też bym bardzo chciała ale weźmy pod uwagę , że Amdusia miała termin na początek marca, urodziła prawie miesiąc przed terminem i Bogu dzięki , że wszystko dobrze się skończyło ale czy mamy pewność , że u nas również będzie wszystko ok rodząc tak wcześnie? Nie wmawiajmy sobie, że jesteśmy bliskie rozwiązania bo nas też czeka ten cudowny moment- jak nie dziś to w najbliższym czasie a i będziemy spokojniejsze gdy będziemy rodzić blisko terminu... :)

ManiulkaKurdę, brzuch mi się spina :/ Całe szczęście bezboleśnie... Ja też tak dziś mam... Dostaję skurczy choć ich zbytnio nie czuję ale po brzuchu widzę...

Dziewczyny, spokojnie. Czemu się tak śpieszycie z tymi porodami? Natalka, nie stresuj się a na pewno jeszcze ponosisz malutką. Im później tym lepiej. Nie martw się choć ja zawsze gdy widzę krew na wkładce to jest mi od razu słabo bo źle mi się to kojarzy ( z poronieniem ). Nie denerwować się proszę!!! Wszystko będzie dobrze i zdąrzysz się jeszcze ponudzić z tym ogromnym brzuszkiem :)

Glitterporodówka na tlc!!!!!!!!!!!!!!! Mój mi to puścił a ja kazałam to wyłączyć bo wolę tego nie oglądać

Alfa, ale to raczej nie ja a Amda powinna zrobić, co? Ja tylko mogę skopiować suwaczka...

amdaZ całego serca dziękujemy za miłe przyjęcie...A więc o samym porodzie - skurczy nie czułam tylko napieranie główki w kroczu ok co 5 min - to była pierwsza, właściwie bezbolesna faza porodu...ok 2 godzinek Mówię do położnej w nocy żeby mi podpięła ktg, no i tak zrobiłyśmy. Skurcze jednak nie wychodziły. Wzięli mnie jednak na położnictwo, tam położna zbadała i w szoku - 8 cm a pani się jeszcze śmieje i nie płacze z bólu? tylko zdążyła to powiedzieć a ja poczułam ostre parcie, razem z wodami urodziłam główkę, przy następnym skurczu wyszła już cała Nastka Moja malutka jest cały czas ze mną, śpi, je, robi kupki i zaraz właśnie zacznę ją karmić... A miałam łyżeczkowanie - uśpili mnie, łożysko w strzępach - dlatego tak zawiodło... A poza tym czuję się ok i na 4 literach ładnie siedzę W takim razie strasznie zazdroszczę ! A dlaczego do lyzeczkowania Cię udpili ? W sumie ok bo to podobno boli bardziej jak sam poród...

Idę na TV bo wczoraj nagrało mi się M jak miłość ( powtórka ) więc lecę obejrzeć co tam się ciekawego wydarzyło Wpadnę potem :)

Wiecie co? Właśnie wsunęłam 1,5 tabliczki czekolady z orzechami... Normalnie nie potrafiłam się powstrzymać. Mam nadzieję, że nie zaszkodzi

_Alfa_No super bombowo Tylko suwaka kiedyś zmień, bo urodziła a dalej w ciąży chodzi Tzn co ma zrobić z tym suwaczkiem? Usunąć go czy co?

Jeżeli ktoś jest nie wpisany na pierwszą stronkę czy też coś zmienić to proszę o informację...

Zobaczcie na pierwszą stronkę czy tak może być jeżeli chodzi o urodzone maluszki. Wszelkie uwagi biorę na klatę

Ale zazdroszczę Amdzie!! Cholerka, tez bym już chciała być po... Jak to się stało? Same skurcze przyszły? Wody odeszły? Szyli ją? Tyle pytań i muszę czekać aż mamuśka się pojawi

Ojej, ja pilnuję tylko terminu Alfy bo jest dokładny tydzień przede mną Alfa, ani mi się śni Cię przegonić Masz być pierwsza- koniec- B-a-s-t-a!

[/ojej! Gratuluję! Strasznie sie cieszę! Zazdroszczę!I]

KaiKaNasz lapek też na wykończeniu, na szczęście Ola jest na etapie, że jej się powie, aby nie ruszała to nie ruszy... etap wyrywania przycisków mam na szczęście już za sobą :)A u nad mgła jest. Aż jestem ciekawa jaka temperatura na zewnątrz A u mnie śnieg sypie...

Hej!! Poszłam do sklepu... Przede mną stoi 3 ludzi. Zostało 8 pączków i myślę: Kupię gdzieś z 4 dla S. Pierwsza osoba kupuje 4, druga 2 i 3 osoba ostatnie 2 pączki i sobie: Do licha, nie lepiej było wyjść minutę wcześniej? ...jestem zła bo u mnie nigdzie już nie ma pączków... Chyba sobie nie pojem Z rana odwiedził mnie dzielnicowy w sprawie kradzieży moim tablic rejestracyjnych. Oczywiście koszt 180,50 zł na nowe musiałam wywalić ale kogo to obchodzi. Dziś w nocy jak się przebudzałam to normalnie mi kości strzelały w okolicach miednicy, też tak macie? Jedyne pocieszenie, że za 2 m-ce maluchy będą już z nami i będzie po wszystkim :)