radosna85

a mnie dziś chyba mdłości wykończa... Już się nawet zastanawiam, czy by mi nie było lżej, jakbym zwymiotowała. Jedzenie mnie odrzuca. Przygotowałam sobie actimelka, żeby coś zjeść i tak stoi i na mnie patrzy, a mi niedobrze :( To chyba dobrze, że mi niedobrze ;) Maleństwo rośnie ;)

tak, kopiujesz link i wklejasz w ustawieniach w edytuj podpis. Powinno zadziałać :)

Frojdel, madzialska jak tam u Was?

najlepszy czas na dzieci :) Ja mam 25, bo jestem z lipca ;)

Camille masz 24 lata? W sumie trochę w tym racji, będziesz mieć szybko dzieci odchowane. Zresztą, czytałam gdzieś, że najlepszy czas do rodzenia dzieci jest do 26 roku życia. Tzn. na pierwsze dziecko :)

Camille85Dziewczyny gdzie sie wcodzi w ustawienia zeby wstawic suwak???? ustawienia-edytuj podpis. I tam wklejasz kod suwaczka :)

cześć Aniusia, życzę Ci, żeby wszystko było dobrze. Witaj w lipcówkach :)

Aniołku, super wyścig bocianów zrobiłaś :) Bardzo mi się podoba :)

Izulka, w tej pomidorowej coś jest Mniam :) Fajnie, że masz towarzystwo w domu i że Ci wesoło. Ja też mam wzdęcia, ale nic nie biorę na nie. Po prostu staram się rozluźnić i purtam sobie ;)

Camille, mam nadzieję, że radość z ciąży szybko przyjdzie :) Może to lepiej, tak szybko? Będzie dobrze :) A sernik dla mnie, dla mnie :)

a mnie wczoraj w nocy wzięło na barszcz. I nie mogłam zasnąć dopóki nie wypiłam sobie dwóch kubków

hej dziewczyny, ja nie palę. W sumie nie zapaliłam w swoim życiu ani jednego papierosa Więc z tym mam spokój. Kawy też nie piję już od pół roku, miałam kłopoty z żołądkiem i się odzwyczaiłam :) A co do karmienia piersią, to chętnie spróbuję na własnej skórze, jak to jest :)

hej dziewczyny, zastanawiam się, czy te mdłości z dnia na dzień będą gorsze? :) Mdli mnie, brzuch wzdęty. Piersi bolą (szczególnie wieczorem). No i nastrój mam taki, że najchętniej bym płakała jak ta kobieta wyjątkowa ;) Macie jakiś sposób na poprawę nastroju?

cześć, ja dziś czuję się wstrętnie :( mdli mnie i w ogóle mam niechęć do wszystkiego. APATIA :(

no nic, idę spać :) Dobrej nocy Justina, niech dzidzia zdrowo rośnie w czasie snu :)

no właśnie ja też nie bardzo. Dlatego te soki piję.

ojojoj jutro pierogi ruskie. Z pieprzem :) zdecydowanie. Chyba że wstanę rano i pomyślę "parówka"

w zeszłym tygodniu u mnie też królowała pomidorowa. A teraz od kilku dni parówki drobiowe i szynka ;) I niepotrzebnie wspomniałaś o pierogach ;) już nie zasnę ;)

Justina do moich przejść jeszcze - urodziłam się z pękniętym obojczykiem ;) Porodu chyba się każdy boi, ale tak sobie myślę, że trzeba zaufać lekarzom i że jakoś to będzie :) Ja zajadam dużo mięsa. Cały czas mam ochotę na mięso. I piję soki przecierowe :)

w sumie - przeżyłam cięcie migdałów bez znieczulenia (ojej, przepraszamy, kurcze, znieczulenie nie podziałało, a myśleliśmy, że pani panikuje), zapalenie jajnika przy którym mdlałam z bólu, ostre zapalenie układu pokarmowego (ani siedzieć, ani leżeć, ani chodzić, ani płakać. Masakra). Więc do kompletu brakuje mi jeszcze tylko porodu Dla mojej kropeczki jestem gotowa na wszystko :) Aniołku, ty jesteś szczupła, to pewnie też przez to tak długo nie było widać? Moja waga wyjściowa to 70kg. A nie wyglądam ponoć ;) No cóż, duży biust, spore udka ;) gdzieś się te kilogramy przyczepiły

Aniołku, spoko, ja się sama z tego śmieję :) A czytałam dziś gdzieś, że kobiety w kolejnej ciąży chcą jak najdłużej nosić normalne ciuchy, a te z pierwszą ciążą, to najchętniej od razu. Coś w tym pewnie też jest Ja też się cieszę, że termin w lipcu, zdążymy przed najgorszymi upałami, ale faktycznie będzie można ubierać lżejsze ciuchy. No i nie będzie problemu z płaszczami i kurtkami

No to teraz szukaj ogrodniczek ;) Ja się chyba wybiorę do sklepu i kupię jakiś dres, bo jeszcze nie chcę kupować ciążowych, a w czymś muszę chodzić ;)

JustinaJa tez mam jednak wydety brzuch! wczesniej mowilam ze nic nie wiadac a jednak biorac dzis prysznic to zauwazylam. Radosna jak mowilas o swoim brzuchu to nie chcialo mi sie wierzyc ze juz widac, teraz zmieniam zdanie hi hi, myślałaś, że pierwsza ciąża sprawia, że chodzę z wypiętym brzuszkiem? ;) hihi, no to się cieszę, że uwierzyłaś :) Właśnie czytałam, że to po pierwsze sprawka macicy, a po drugie jelita w ciąży się rozluźniają, przez co są te ciągłe wzdęcia. Czyli wszystko w normie :)

amithia a teraz jakie witaminki bierzesz? Ja badania mam też tylko takie zlecone teraz :)

amithia gratuluję :) Cieszę się, że wszystko ok :) Justina no popatrz z tym dostosowywaniem pracy... Jednak niby w przepisach to jest, ale później pracodawca każdy inny. Może czasem po prostu nie mają co takiej kobiecie kazać robić... W każdym razie super, że u Ciebie tak zrobili. No i skoro takie cuda z tym macierzyńskim, to życzę Ci, żebyś spokojnie mogła chodzić do pracy jak najdłużej :)