madzialska

Też nastawiam się mega na karmienie cycem ( oby nie za bardzo, bo podobno wszystko siedzi w głowie i im bardziej się chce tym gorzej, jak nie wychodzi). Ale pomyslałam, że jakby się nie udało to w nocy gotować wodę na wpółprzytomna...Nie wiem... Ale nam się zaraz wysyp zacznie :)

Dziewczyny, czy kupujecie podgrzewacz do butelek?

Emika co za historia! Oszczędzaj się kochana, niech malutki jeszcze troszkę w cieple posiedzi! No i dobrze, że tacie nic groźnego się nie stało.

własnie skroiliśmy sałatkę...mniam mniam :) Nelson, ale bym już chciała spacerkować z synkiem :)

Wreszcie jestem :) Miałam jakiś problem z wejściem na forum, nawet pisałam do Viosny czy ona wchodzi bez problemu. Pokazywało mi jakąś stronkę z domenami i za chiny nie chciało wejśc na forum. Ale już jestem... Poleciałam dziś na miasto-weszłam do sklepu dzieciowego zobaczyć czy torby są do wózka i klops-nie ma. Babeczka zadzwoniła do innego sklepu żeby w razie czego je sprowadzić, ale nie mieli w tym wzorze i w tym kolorze. Wyszłam więc stamtąd zła. I to podwójnie, bo okazało się, że X-landery cały czas w promocji są, a ja tak srałam żarem żeby wtedy kase kombinować Po powrocie okazało się, że nie ma tego złego, bo na allegro znalazłam torbę ponad 20zł taniej niż w sklepie i to z przesyłką. I już ją zamówiłam POtem spróbuję zapłacić kartą za nią, jak się uda to kupie tez pościel :) A nie wiem czy Wam się chwaliłam, że pożyczkę mi przyznali Nelson, synek przecudowny, do schrupania! A i wiem, że posciel na początku się nie przydaje, ale ja potrzebuję gdzieś przechowywać rzeczy przy łóżeczku dlatego chcę przybornik, ochraniacz na szczebelki, prześcieradło na zmianę i pokrowiec na przewijak. A że ochraniacz jest tylko z poszewką na poduszke i kołdrę w zestawie to też kupię, zostanie na potem. A w dalekiej przyszłości dokupię kołdrę i poduszkę.

Witam i ja :) Ta zmiana czasu chyba źle na mnie wypłynęła-dziś znów obudziłam sie po 5 razem z mężem. Pokręciłam się po domu, wyprawiłam go do pracy i poszłam znów spać, choć zasnąc już było ciężko. Kingula, już niedługo chyba twoja kolej :) Viosna, spokojnie z tych schizowaniem. Słonko, tak kupuję zestaw pościeli bez baldachimu-powłoczki na poduszke i kołdre, ochraniacz, falbanke, przybornik, 2 pokrowce na przewijak i przescieradło. Kołdre i poduszke dokupie potem, bo i tak nie bede uzywac na poczatku. A staniki wole kupic pod biutem takie same, a wieksza miske :) Gorzata, szwagier ma poczucie humoru :) I super, że już jest jakis plan działania co do porodu!

to pewnie jak pierwszy raz :) Powolutku zmykam do spania, poleżymy trochę ze slubnym i kładziemy się, bo małz do pracy na rano, a ja mam plan robić sałatkę jutro. Dobranoc!

To córka kuzynki męża. Ma już 2 miesiące, więc to już nie to samo co taki noworodek. Jak ją ze szpitala przywieźli, miała wtedy 3 dni to bałam się jej dotknąć :)

a tu mały trening:

Dziś nawet pogodnie, ale ja już śmigam w zimowej kurtce zapieta pod szyją (ledwo się dopinam).

Mamuśka, pieknie wyglądasz :)

Ja jednak kupie te zwykłe, za 35zł bede miec 2 plus przesyłka. Szkoda mi dać więcej. Chce jeszcze dokupic taki ochraniacz na materac, bo na tych foliowych podobno dzieci sie pocą. Wielorazowy CHŁONNY podkład na łóżeczko MOTHERHOOD (1886442264) - Aukcje internetowe Allegro

To super, mały dostanie klina na Mikołaja :) A zastanawiam się nad witaminami dla dziecka. Wiem, że K i D chyba sie podaje. Lepiej to kupić osobno czy 2w1? Kupowac już teraz czy potem?

Poczekam jeszcze kilka dni z zamówieniem, może jeszcze urośnie ;) Narazie 1 listopada zamawiam pościel wreszcie (hurrrra). Chce juz ją wyprac i naszykowac dla małego. Po wypłacie umawiam się z koleżanka na odbiór fotelika. I te biustonosze na koniec...Myślicie, że dwa wystarczą? I to będzie koniec zakupów. Mam na liście jeszcze podgrzewacz do butelek, ale narazie nie kupuję, bo nie wiadomo czy się przyda. Myslę też nad poduszką klin, ale to też później...Może ktos w prezencie kupi :) Reszte pierdółek tak stopniowo będę dokupować w miarę potrzeby. Np teraz na promobaby wypatrzylam chusteczki Kindii w promocji w Rossmanie, może się skuszę :) A na obiadek dziś przyrządzam ryż z sosem słodko-kwaśnym :)

takie mi wpadły w oko: *** Biustonosz dla karmiącej MaMy 75C KoLoRy *** (1893557302) - Aukcje internetowe Allegro __ Stanik biustonosz 75C do karmienia 12,90 KOLORY (1898704103) - Aukcje internetowe Allegro

ma-mmimadzialskaa ile placilas za nie w H&M?149 kr. to będzie jakieś 74 zeta i uwzględniając, że w polsce jest ciut taniej (patrzyłam po metkach) to może być ok.60 zeta ale pewna nie jestem:-) Ile kosztują na allegro? hehehe, na allegro kosztują 10-15zł :)

gorzatamadzia ja kupilam DD a normalnie nosze D(to znaczy nosilam przed ciaza, bo teraz to DD) ja nosiłam standardowe-75B. Czytam w necie, że najlepiej kupic pod biustem, taki jak nosiło się przed ciążą, a miski rozmiar większe. Ale ja już mam rozmiar większe miski, a po porodzie może być gorzej :)

a ile placilas za nie w H&M?

Ja o ciązy dowiedziałam się szybko, bo w 23dc. I do pierwszej wizyty czekałam do skończenia 6tc, tak radził lekarz. Strasznie mi się dłuzyło, ale teraz z perspektywy czasu wudaje mi się, że dobrze zrobiłam i nie biegłam do niego odrazu, bo wcześniejsza wizyta nic by nie dała, a tylko dołożyła dodatkowego stresu. Na usg widać było już bijące serduszko. Na wizytę lekarz umówił mnie tydzień później i zlecił badania-morfologię, mocz, toxo, cytomegalię, WR, glukozę.

viosnamadzialskaDziewczyny, które kupowały boiustonosze do karmienia-dużo większe rozmiary brałyscie?ja wzięłam rozmiar,który noszę, bo większego nie było. ale gdyby był pewnie wzięłabys wiekszy, nie? Bo ja przymierzam się do zakupu. Kupię chyba na allegro, bo nigdzie w sklepach nie widziałam. Chcę jakieś zwykłe, nie takie drogie.

Dziewczyny, które kupowały boiustonosze do karmienia-dużo większe rozmiary brałyscie?

viosnacytrynkowaNelson tak ogromnie ci gratuluje i zazdroszcze jednoczesnie ze za Tobą juz porod. Ja juz od zmysłów odchodze.......ciągle wpadam w jakies histerie. A to mało sie mała rusza, a to jakas wysypka, a to cisnienie, a to w pochwie mnie boli, mocz złe wyniki.....wariujeCytrynkowa mam dokładnie tak samo, ciągle coś sobie wkręcam, a tu, że wody mi się sączą, tu, że mi ten mocz kiepski wyszedł, a lekarz bagatelizuje, to że akurat się rozchoruję itp O to, że wody się sączą to ja też schizowałam...Ale lekarz mnie uspokoił, że poprostu na koniec uczucie wilgoci jest normalne.. Poza tym i tak bym nie umiała rozpoznać czy się sączą..

Witam niedzielnie :) My o zmianie czasu pamietaliśmy, ale ciężko mi się tak przestawić. Mąż wstawał do pracy na 6 i też biedak obudził się sam, bez zegarka, a potem leżał i w sufit patrzył czekając aż zadzwoni. Obudziłam się razem z nim i już nie mogłam zasnąć. Miłego dnia!!!

ale tu cisza...

Nelsonemikaslonko2802I jeszcze jedno pytanie - obeszło się bez nacięcia? No i jak ze znieczuleniem? Czy miałaś, a jak tak to czy przyniosło ulgę, w sensie mniej bolało? Tak na szybko, bo czekam aż mąz ubije liście kapusty, bo mi cycki ekspoldują !!! Nie wyobrażam sobie porodu z "obcą" położną - komfort psychiczny wydaje mi się nieporównywalny! Tak, na szczęście ani nie pękłam ani mnie nie cięli, mam co prawda dwa szwy ale to niby jakto nazwali - kosmetyka na otarcia ;) U nas w szpitalu nie dają znieczulenia! Jedziesz na żywca ;) Chyba, że czopek przeciwbólowy na noc można zaliczyć do znieczulenia ;) ale zazdroszczę...