madzialska

Meringue, może u Ciebie cisza przed burzą-Nelson coś wspominała, że jej Szymon też jakiś leniwy był przed samym porodem... Cytrynkowa, a oprócz plamienia zauważyłaś coś jakby śluz? Ja wczoraj też widziałam brązowe plamki, ale to pewnie bo badaniu...

Cytrynkowa, najlepiej na spokojnie...Do szpitala najlepiej jechać jak skurcze są częste, chyba co 5 minut. W SR mówiła ginekolożka, że ok 37 tygodnia u wielu kobiet występuje coś takiego jak poród fałszywy-czyli zaczynają się skurcze i wydaje się, że to już, a okazuje się, że wszystko mija :)

patusia23krolowa_angielskaMargeritkapewnie wiedzą, ale mimo wszystko... poza tym ta cała Krupa mnie zniechęca...Krupa jest śmieszna! Mnie też na początku od niej odrzucało ale teraz to się na głos śmieję z jej amerykańskich wtrętów! A te dziewczyny niech się trochę w garść wezmą, bo widać że wszystkie wychuchane przez mamusie... Płaczą tam o wszystko- że za wysoko, że za nisko, że za dużo ubrania, że za mało, że nie ma telefonu, że jest ale dlaczego tylko raz dziennie... ! Życie je czeka, a nie brazylijska telenowela... Już najlepsza jest ta Dorota i Wiktoria:) Dorota i Wiktoria wiedzą co chcą od życia a widziałyście że był przeciek i podali kto będzie w finale top model??? nie slyszałam, kto będzie? Mi się podoba Olga, a nie mogę przetrawić Ani.

a teraz pianino...

Jest 9.20, a ja dopiero wstałam...Wydawałoby się, że super przespana nocka, ale gdzie tam.. Od godziny 7 dziecko, które nad nami mieszka biega po mieszkaniu i jeździ wózkiem. Powoli tracę cierpliwość...

emikaCiuchy na wyjście dla mnie i dla małego (dla małego dwie wersje - na ciepły bądź zimny dzień), torba z dodatkowymi rzeczami gdyby się okazało że musimy dłużej zostać czyli kilka kompletów ubranek dla dziecka i kilka koszul nocnych dla siebie, do tego dodatkowe opakowania wkładek laktacyjnych i podpasek. Waciki duże, patyczki te do uszu dla dzieci, podkłady poporodowe na łóżko (kilka wziełam już do torby szpitalnej), saszetki z Tantum Rosa, Frida do noska i nożyczki do paznokci. Naszykowałam też silikonowe muszle do karmienia tzw. motylki bo może nie będzie umiał chwycić mojej brodawki i będzie panika. Większość z tych rzeczy pewnie by mi się w szpitalu nie przydała a jak podpisane i umiejscowione dokładnie, to mąż zawsze dowiezie. Czasami, jak jest np. żółtaczka to w szpitalu trzeba zostać dłużej i różne rzeczy mogą się przydać. Butelkę, smoczek i laktator biorę do szpitla od razu. ja narazie naszykowałam torbę z 2 kompletami ubranek dla małego i pieluchami i drugą z podkładami poporodowymi i podkładami na łóżko dla siebie. Dorzucę wkładki laktacyjne. Tych muszli do karmienia to nawet nie kupowałam. Laktatora nie biorę, bo tam mają, a w razie czego naszykuję. Smoczek dają w szpitalu, a z butelką...sama nie wiem... Koszule mam w torbie odrazu 3, więcej nawet nie mam :)

skorzystam z porad...

emikaJa też na wszelki wypadek naszykowałam wszystko co ewentualnie może się przydać, zapakowałam z reklamówki, poprzyklejałam karteczki z opisami i napewno mój misiek sobie z tym poradzi. Wiem, że poradziłby sobie nawet bez instrukcji ale ja lubię mieć wszystko na tip top dopracowane. zdradz co naszykowałas, może coś podpatrzę :)

slonko2802madzialskaemikaMadziu mi się wydaje że 3 paczki Ci wystarczą (zawsze można dokupić lub częściej wymieniać te ogromniaste podpaski) a jak Ci zostaną te wielkie pieluchy to już raczej nie wykorzystasz, bo niby do czego? Zresztą to nie jest ciężko dostępny produkt i jak mąż dostanie puste opakowanie i pójdzie nim do marketu to napewno sobie poradzi z zakupami.Emika, nie znasz możliwości mojego męża Dokupie takie Bella na zapas: Bella, podpaski Nova maxi, 10 szt - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie też mi się tak wydawało, ale powiem Ci że mąż mnie pozytywnie zaskoczył i dał radę Dziś nawet się z tego śmialiśmy-teraz jak lezałam w szpitalu poprosiłam męża żeby mi przywiózł pidżamę, bo wydała mi sie wygodniejsza niz koszula. I tłumacze przez telefon-w ktorej szafce, na ktorej polce lezy, ze nowa, zapakowana w foliówkę. A on się denerwuje, ze nie ma, ze nie mam porządku w szafce. I co się okazało po powrocie? Ja mówiłam-w szafce z lewej, a on szukał w szafce z prawej i to jeszcze z moją mamą, moim tatą i ciotką A tam wszystko jest dokładnie poukładane, bo ja lubię miec porządek w szafkach. Tak więc już mu zapowiedziałam, że do szpitala pakuję minimum rzeczy, ale naszykuję mu co ewentualnie ma dowieźć-będzie naszykowane w torbach w łożeczku i podpisane :)

emikaMadziu mi się wydaje że 3 paczki Ci wystarczą (zawsze można dokupić lub częściej wymieniać te ogromniaste podpaski) a jak Ci zostaną te wielkie pieluchy to już raczej nie wykorzystasz, bo niby do czego? Zresztą to nie jest ciężko dostępny produkt i jak mąż dostanie puste opakowanie i pójdzie nim do marketu to napewno sobie poradzi z zakupami. Emika, nie znasz możliwości mojego męża Dokupie takie Bella na zapas: Bella, podpaski Nova maxi, 10 szt - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie

NelsonmadzialskaNelson, super porady... Ja chyba wszystko mam...Zastanawiam się nad tymi podkładami poporodowymi-mam 3 paczki po 10, pewnie mało...Nie wiem czy dokupowac te duze, czy potem zwykłe podpaski wystarczą...Ja zuzyłam 3 opakoania podkładów ( 2 jeszcze w szpitalu) a potem przeszłam na zwkłe podpaski belli - takie grube. Wiem, że cię nie było akurat bo byliście na pogrzebie, ale nie chcę się powtarzać, bo to dość dziwna historia wiec musisz się cofnąc do 25 paź ;) ALe ogólnie pojechałam do lekarza, bo miałam mega bóle krzyża i czerwony śluz, dr powiedział że akcja się zaczęła ale jeszcze dużo czasu, pojechałam do taty przyszła moja położna, zbadała mnie i powiedziała że za godzinę jedziemy na porodówkę, bo dziś urodzę :) to tak w wielkim skrócie ;) ale ogólnie to ja takich skurczy brzusznych nie miałam, ale te krzyżowe stawały się coraz mocniejsze i regularne w coraz mniejszych odstępach. To cofam się tam....Mówiłam, że nie uda mi się nadrobić tego co pisałyście pod moją nieobecność :)

slonko2802ja tych podkładów używałam tylko w szpitalu, w domu już normalnych podpasek tzn. tych na baaaaardzo obfite miesiączki ;) Podpaski chyba wygodniejsze, bo mają klej, a te podkłady nie...

To moze dokupie z jedno opakowanie... A z tymi witaminami dla małego to juz sama nie wiem...Sądzę, że mi się nie bedzie chcialo biegac potem :) A wiecie jak to męża wysyłać..

Ma-mmi, działajcie i wypędzajcie Roya-Kenetha

emikakingulahej dziewczyny-odzywam sie i ja(zawsze lepiej to póżno niż wcale nie:):):))ja nadal w dwupaku.staram sie stosowac polecany program 4s(u mnie wlasciwie 3 s bo spacery,sprzatanie i schody bo z sexem to ciezka sprawa jak maz jest 1000 km dalej:)QUOTE]Dobre, dobre... no faktycznie byłoby ciężko.... chociaż wiesz trzeba sobie radzić, teraz to został Wam cyber-sex lub sex przez telefon... tylko z tą przyspieszającą poród spermą będzie Ci kochana ciężko skołować...

Nelson, super porady... Ja chyba wszystko mam...Zastanawiam się nad tymi podkładami poporodowymi-mam 3 paczki po 10, pewnie mało...Nie wiem czy dokupowac te duze, czy potem zwykłe podpaski wystarczą...

Nelson, nie pamiętam czy pisałaś...Pojechaliście do szpitala, bo zaczęły się skurcze?

NelsoncytrynkowaNie nic juz nie biore, chociaz lekarz mowił o no spie 4 S- czyli Sex, schody, i.........Sex, schody, sprzątanie i spacery ! U mnie pomogło, jak widać :) spacer codziennie 30 min przez 4 dni, posprzatałam dom, weszłam na 4 piętro, seks (koniecznie z dojściem w środku;) ) i tulisz swojego małego skarbka, który zamienia się w pijawkę ;) a apropos sexu czy wystarczy jak dojdzie mężczyzna? Bo ja w ciązy nie dochodzę ):

Nelsonkurde nie umiem usunąc suwaczka, pomoże mi ktoś? Bo zapomniałam jak to się robi. ustawienia i podpis :)

Od 18 listopada wdrażam metodę 4S i ja :):):) Tak sobie pomyślałam...może Nelson zapoczątkowała falę porodów przed terminem heheh

Viosna, pieknie to lozeczko Twoje wygląda ( właściwie nie Twoje, a dzidziusia :) Cytrynkowa, dzieki za pomysł z folią malarską-zastosuję :)

2 :)

Wyprałam posciel i zamontowałam ją na łóżeczku. Podoba mi się :) Teraz muszę ją czymś przykryć żeby się nie kurzyło. No i torba dotarła :) Foteczki :)

ja bóle głowy przechodziłam na początku...Najlepszy sposób to drzemka, zimny okłąd na głowę i picie dużej ilości wody.

Idziemy poleżakować we trójkę :)