madzialska

radosna85A co to za egzamin zawodowy? jaki zawód? Kciuki trzymam i życzę powodzenia :) Technik usług kosmetycznych. Frojdel, wczoraj Ciebie pocieszałam z tym plamieniem, a dziś sama dostałam . Także idziemy równo. Zaczynamy kolejny cykl starań. Powodzenia

Frojdel, a może to tylko plamienie a nie @? Wrociliśmy z kina, film ok. W piątek sądny dzień-wyniki egzaminu zawodowego. Prosze o kciuki :)

Cieszę się, że trafiłam tu na forum. same wiecie jakie to ważne mieć w kimś wsparcie w takich samych problemach. Dziękuję Wam. Chciałabym żebyśmy zafasolkowane spotkały się w wątku ciężarówek :) Idę tymczasem poleżeć, bo jakaś padnięta jestem. A musze obiad jeszcze ugotować i męża na Step up do kina wyciągnąć :)

Bo jestem ciekawa czy pomaga... Mam nadzieję, że nie będę musiała się wspomagać. Niech się dzieje wola Nieba :)

bierzesz ją pierwszy cykl?

Myslałam, że mąż nie da się do witaminek przekonać, ale myliłam się :) Ja też się Radosna bałam, że mam krótką fazę lutelaną, bo tak czytałam w necie, ale lekarz powiedział, że w necie różne rzeczy wypisują i człowiek się tylko niepotrzebnie nakręca. Ja miałam poprostu plamienia, ale sądzę, że to mogło być przez stres, do tego te upały w lipcu... A luteinę z tego co wiem to przepisuje się na wywołanie @, nie wiem na co jeszcze Narazie wierzę w castagnusa. Uzywasz go Radosna?

Moja mama mi opowiadała, że chciała po ślubie poczekać z dzieckiem, ale ja nie chciałam czekać. Znowu z moją siostrą odwrotnie-jak zaczęli się starać to przez 5 miesięcy nic nie wychodziło.

Ja zrobię sobie zieloną herbatę, ona dobrze na mnie działa. Nie mamy wyjścia, musimy wierzyć, że się uda, co mają powiedzieć ci co starają się już kilka lat? Nie wiem dlaczego ludzie żeby siebie pocieszyć myślą o tych co mają gorzej od nas.... Tak czy siak,na mojego męża czeka koszulka z napisem 'Mów mi tato'. Tak bym chciała żeby ją założył...

Strasznie mnie boli to, że dziewczyny kochają się pierwszy raz i odrazu zachodzą często w niechcianą ciążę, a te które bardzo tego pragną-nie mogą. I wciąż doszukujemy się objawów. Teraz na urlopie przeczytałam w gazecie o kobiecie, ktora zabiła 8 swoich nowonarodzonych dzieci i zakopała je w ogródku... To taka chwilka refleksji przy piosence Rihanny Love the way you lie... Już nie wiem co robić żeby się udało....

Myśl pozytywnie. Wkońcu niektóre kobiety w ciąży też mają plamienia. A brzuch tak jak pisałam wczesniej mnie tez boli non stop od kilku dni. Jestem z Tobą. Trzymaj się.

Fjordel, trzymaj się. Może to nic poważnego.

Co za noc Nie spaliśmy prawie nic przez burzę. Współczuję mężowi, że musiał iśc na rano do pracy.

Jutro mam wolny dzień i odprężam się na maxa. To naprawdę jest dobry sposób :) Kupiłam mężowi witaminki-Androvit. Tak na wszelki wypadek.

No to życzę zafasolkowania :) I mam nadzieję, że się uda. Wkońcu w kupie siła :)

a prowadzisz jakies obserwacje, mierzysz temperature czy tylko testy owulacyjne? Jakos dziwnie u Ciebie te testy pokazuja, skoro masz takie dlugie cykle to owulację powinnas miec ok 14 dni przed @. Zakladajac ze cykl ma 35 dni to owu powinna nastapic ok 21 dc. Ja zamierzam kupić testy i temperature mierzyc. Moje cykle zawsze były regularne i trwały 25 dni-zarówno przed tabletkami jak i po odstawieniu prawie 2 lata temu. Teraz kiedy zaczęliśmy się starać coś się poprzestawiało- w czerwcu miałam egzaminy w szkole, potem ta pogoda... Mam nadzieję, że moja Pielgrzymka do Częstochowy przyniesie efekt

O kurcze, ale długie. Twój jeden cykl to prawie dwa moje :) Już sobie urlop wzięłam na następną owulację i dbam ładnie o męża. Musi się udać :)

Fjordel, iludniowe masz cykle?

Ja też przymierzam się do zakupu testów owulacyjnych. W przyszłym tygodniu to zrobię. Póki co wróciliśmy z urlopu. Jutro do pracy. Oczywiście kochany małżonek kupił mi odkurzacz i kilka pierdółek w Ikei. Tak jak mówiłam ten cykl chyba jest stracony, także od poczatku wrzesnia zaczynamy z nowymi siłami i chęciami. Mnie jakoś brzuch pobolewa, ale to jakoś od kilku cykli tak mam. Trzymam kciuki za nowe staraczki.

Witaj Daria. Oczywiście, że możesz. Tu każdy jest mile widziany :) Gratulacje i spokojnej ciąży.

Tak bardzo chcę dziecka, że dla niego zniosę wszystko :) Radosna, jak tam Twoje zdrówko? U nas dziś koniec urlopu i trzeba wracać do rzeczywistości. Mąż zabiera mnie po drodze do Łodzi do Ikei, Media Markt i Castoramy na małe zakupki mieszkaniowe. Wkońcu na urodziny obiecał mi odkurzacz

Radosna, szkoda . Ja nie wiem kiedy przyjdzie @, bo moje cykle ostatnio są 24, 25 lub 26 dniowe. Do tego do owu brałam castangus i mogło coś się pozmieniać. Czekam. A właśnie byłam u koleżanki, która urodziła córeczkę. Po jej opisie porodu odechciewa się :)

Radosna, nie trać nadziei. Ja czekam na @ i zaczynamy znów. Jakoś mam przeczucie, że tym arzem nie wyszło, bo jeden dzień mnie nie było i akurat wg wyliczeń wtedy była owu.

Radosna Może to za wcześnie na test....Niektóre testy nie wyjkrywają gonadotropiny kosmówkowej w moczu nawet w dniu @. Trzymaj sieę

Radosna, jakoś poszło. Ciekawa jestem jak Tam Twoje testowanie, te bolące piersi to mi jakoś wyglądają na...fasolkę :) Jak Tobie się uda, to zostanę sama :):):)

asiula0727Pokaże Wam zdjęcia z wesela szwagierki.To było 2 dni po terminie. Wyglądałaś prześlicznie :) Radosna, szybkiego powrotu do zdrowia.