madzialska

No coś w tym jest, że im starsza kobieta tym trudniej zajść. No ale nie znaczy, że jest to niemożliwe.

Nie możesz tak myśleć Frojdel. Obstawiam, że za jakiś czas będziemy się śmiać z tego co pisałyśmy :)

Ja idę 14 wrzesnia, tez zapytam... Myslałam, że bede szła na tą wizytę na potwierdzenie ciąży

To lek ziołowy. Na ulotce jest info, żeby brać 90 dni bez przerwy, ale znajoma brała od 1 dc do owu ( bo podobno coś tam może zaszkodzić ) i w cyklu była fasolka. Poczytaj w necie, dużo osób pisze o nim w samych superlatywach. Ja biorę 2 cykl. I myślę, że dzięki temu to moje plamienie jest bardziej czerwone niż brązowe, a to plus. A byłaś u lekarza?

To jest castagnus: CASTAGNUS, 30 TABLETEK - Apteka internetowa - Domzdrowia.pl Kosztuje w aptece ok 13 zl za 30 tabletek.Kilka znajomych osób mówi, że dzięki temu się udało. Tu jest ulotka: http://www.strefalekow.pl/product_leaflets/castagnus_ulotka.pdf

Kurcze, mam nadzieję, że mierzenie temperatury i testy owulacyjne razem sprawdzą się.

Idę sobie zaparzyć siemię lniane i łyknę chyba castagnusa, bo poprzednio brałam do połowy cyklu. tak mi kolżanka radziła, żeby nie brać ciągle. No ale skoro już nowy cykl się zaczyna to chyba powinnam zacząć go brać. Bardzo w niego wierzę. Frojdel, Tobie też polecam. Miewasz przed @ zespół napięcia?

To bedzie 4 cykl.

Nie wierze w to

Mnie też cały czas kłuje lewy jajnik... Co chwila biegam do łazienki i sprawdzam czy to plamienie się nie zwiększa...

Plamienie jest takie jak było wczoraj. Wczoraj czytałam o tym plamieniu implantacyjnym i podobno lekarze podważają jego istnienie. Wiem, że niektóre kobiety plamią będąc w ciąży. Ale ja się nie nakręcam-nie mam żadnych objawów wskazujących na ciążę, temperatura dziś spadła z 37 na 36,8 czyli tak jakby @ miała przyjść...

Ja chyba testy kupię na allegro, bo w aptece drogo. A z tym plamieniem to wszędzie mi mówią, że to się zalicza jeszcze do pprzedniego cyklu. A zapomniałam zapytać o to lekarza jak jest naprawdę...

A i jeszcze jedno-jak myślicie, czy to plamienie to liczyć jako pierwszy dzień @ i nowego cyklu? Bo już zgłupiałam....

Wydaje mi się, że u Ciebie to rzeczywiście działanie luteiny. W każdym razie u mnie plamienie tak samo pojawiło się w 22dc,ale bez luteiny. A testy owulacyjne kupujesz na allegro czy w aptece? Bo też się przymierzam...

Moje plamienie narazie się nie rozkręca. Pocieszam się tylko, że skoro jest ono bardziej czerwone niż brązowe to może nie oznacza niedomogi lutealnej, bo tego się bałam. Nie wiem co z tym moim organizmem się dzieje. Kiedyś @ przychodziła jak w zegarku, a teraz...

Ja też się modlę i czekam.

Doskonale Cię rozumiem. Nie mamy wyjścia, jak wierzyć, że wkońcu się uda.

Ile masz lat Frojdel? Ja wciąż sobie powtarzałam, że tyle czasu przede mną, tyle cykli...A teraz stuknęło mi 27 i czuję się...staro, tzn staro na dziecko. Jejku, jaka rodzina jest niepełna kiedy brakuje dziecka, teraz to dostrzegam.

A tak sobie pomyślałam...Wczoraj się przytulaliśmy i może to przyśpieszyło to krwawienie... A tu w tym linku piszą, że plamienie implantacyjne jest brązowe lub brunatnoczerwone... LaciBios femina - choroby kobiece, probiotyki, higiena intymna

Frojdel, nie nakręcajmy się. Czytałam trochę o plamieniu implantacyjnym, ale nie chcę się rozczarować. U Ciebie dziwna ta @, jeśli to @, ale może to przez tą luteinę. U mnie może się jeszcze rozkręcić. No nic, czekamy.

Frojdel Rano jak wstałam podpaskę miałam lekko zabrudzoną i teraz już resztki takie koloru czekolady gorzkiej. To ja miałam takie brązowe plamienie w zeszłym miesiącu, teraz jest inne...A może u mnie to poprostu @ się zaczyna...

Ja rano jak zwykle zmierzyłam temperature waginalnie ( wiem, miałam nie mierzyć, ale tak się przyzwyczaiłam-było 37 stopni ). Poszłam się załatwić i dalej spać. Obudziłam się po 2 godzinach i odruchowo znów zmierzyłam temperaturę. I jak wyjęłam terometr to na nim taka różowa wydzielina i uczucie mokra. Pobiegłam do łazienki, wytarłam papierem i rzeczywiście-kolor różowy. Ręce mi opadły... Co chwila biegam do łazienki i sprawdzam. Jest tego mało, z różowego zrobiło się lekko czerwone ze strzępkami krwi( w zeszłym miesiącu było brązowe, a brązowe podobno może świadczyć o zaburzeniu fazy lutealnej ). Cały czas mnie kłuje lewy jajnik. Nie wiem już co myśleć... Frojdel, skoro nie ma u Ciebie normalnej @, to może powinnaś zrobić test?

Frojdel, czyli u Ciebie to nie @ tylko plamienie, tak? Strasznie rozbita jestem teraz...

Nie wiem co to za plamienie... Dziś jest mój 22 dc ( licząc, że @ zaczęła się 3.08, bo od 31.07 miałam plamienia brunatne i nie wiem czy to liczyć już jako @ czy jako plamienie przed @). Wg wyliczen ok 13.08 miałam owu. Akurat wtedy byłam w Częstochowie i wtedy nie było przytulanka ( tak samo 12.08, bo mąż był po nocnej zmianie, byliśmy po podrózy do domu i no i ta sprzeczka...). Więc jeżeli ta owu była 13.08 to dziś jest 11 dpo. Plamienie nie jest brązowe, a czerwone jak krew czyli inne niż w zeszłym miesiącu. Boli mnie podbrzusze od kilku dni, tak jakby kłucie w lewym jajniku. Nie wiem co o tym myśleć... Rozkleiłam się strasznie....

Ale doła zlapałam