Skocz do zawartości
Forum

agha910

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agha910

  1. Agatko zapomnialam juz Ci pisze dokladnie. Generalnie to mialam duzo wiecej niz sie wykonuje standardowo 1 USG w 8 tyg - dla podniesienie ducha bo po poronieniu pierwszym nawet nie widzielismy serca nic bo nie mialam jeszcz USG zadnego 2 USG w 12 tyg standardowe do sprawdzenia czy nic sie nie stalo od tego 8 tyg 3 ECHO w 20 tyg to juz w innej klinice na specjalnym sprzecie i dlugie bo ponad 30 min z tymi pomiarami itd 4 USG w 30 tyg bo Jonathanowi zalezalo zeby palce sprawdzic czy ma wszystkie (jego syn urodzil sie bez 4 jak juz pisalam wiec ma lekka faze) polozna byla akurat inna i sprobowala wylapac ale usg to nie jej specjalizacja wiec nie znalazla dokladnie 5 USG 33-34 tydz bo wrocila moja glowna polozna i poszukala paluszkow specjalnie dla Jonathana (z tego co bylo widac to wszystkie kostki sa tyle ze wiadomo rece w piastki zwiniete to ciezko na 100% wylapac) To tyle z moich USG :) jutro nie wiem czy jakies bedzie czy wymaca przez brzuch jak mala lezy, jesli skieruja mnie na przekrecanie do szpitala to robi sie jej pod ciagla obserwacja USG zeby lekarz widzial co robi wiec to byloby moje 6
  2. Mam taka pilka i jest sporo cwiczen na youtube (angielsko jezycznym) z cwiczeniami. Najprostsze to skakanie na niej siedzac pupa co pomaga w rozwarciu, mozna ukleknac przed pilka i oprzec sie o nia glowa i rekoma w trakcie np masazu plecow. Mozna siedzac pupa dreptac nogami na prawo i lewe (mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi) to pomaga odciazyc plecy i wzmacnia dno macicy. Generalnie samo siedzenie na pilce pomaga w cwiczeniach na kregoslup bo wymaga utrzymywania rownowagi (ja siedze na pilce ogladajac TV). Dodatkowo pozna pilke podnosic oburacz co wzmacnia miesnie ramion i klatki piersiowej. a tu link YouTube - BabyFit's Guide to Using a Stability Ball During Pregnancy i obok odnosniki do kolejnych cwiczen :)
  3. Kata zaczne od Ciebie bo zapomne polowe pozniej, tu tez jak nie ma przeciwskazan a porod jest posladkowy to namawiaja tyle ze to juz w szpitalu koniecznie wiec moj plan i tak szlag trafi co do porodu w domu. A jak mam isc i tak do szpitala to juz wole cesarke bo po pierwsze to pierwsze dziecko, po drugie duza urazowosc jest przy takich porodach, wiec jak beda mnie namawiac to zaczne udawac ataki paniki i ze ja sie boje i ze nie bede wcale rodzic i ze ja chce cesarke i koniec (ubezpieczenie i tak pokrywa oba te porody jesli sa wskazania do porodu szpitalnego jaki by nie byl, doplaca sie tylko 300 euro w razie gdy mozna rodzic w domu a kobieta chce jednak w szpitalu). Zreszta z tego co czuje to Michaela lezy w ogole jakas w poprzek wiec juz sama nic nie wiem. Jutro ide o 12 do poloznej to sie dowiem i jak cos skieruja mnie do szpitala na reczne przekrecanie i wtedy pewnie jakies terminy sie pojawia. Dam znac jutro (Agatko to tez dla Ciebie bo pomylily Ci sie dni Ty masz dzis wizyte ja jutro, wiec Twoje newsy pierwsze beda.) Co do kawy to przy tym moim panikarzu to az mi sie odechciewa ... kawa jest BEEE i tyle nawet bezkofeinowa, a ze skonczyla sie w domu to nawet nie mam jak podpijac a jak kupie to przeciez nie bede chowac ... poza tym ja nie pije KAWY jako takiej tylko Nescaffe Gold z jednej plaskiej lyzeczki plus samo mleko bez wody plus 2 lyzki cukru. Nie cierpie esspresso, i w ogole kawy mielonej z fusami. Czasem w Londynie pilam Latte ze Starbucksa ale musialam wsypywac 5 lyzek cukru heheh. Ot i taki kawosz ze mnie ... a ta moja pierdola nawet mi tego zabrania ...no moze nie zabrania bo dogadza z kazdej strony ale robi te swoje psie oczy i grobowym glosem powtarza "caffe is not god for you Babe". Kupil mi w zamian czekolade nesquicka ktora wlasnie sobie popijam. A co do tego calego kryzysu to ja mam jedno zdanie ... rozdmuchanie problemu ktory istnieje od zawsze (amerykanie i anglicy ZAWSZE zyli ponad stan uzywajac kart kredytowych bez tolku) powoduje ze firmy, korporacje, banki zaczynaja wyzyskiwac uczciwych ludzi straszac ich kryzysem zwalniaja pracownikow sezonowych lub agencyjnych co powoduje ze stali pracownicy lataja te dziury pracujac wiecej za mniej pieniedzy. Poza tym jak sie wszedzie trabi o kryzysie a jedyne szansa na wyjscie z niego jest KUPOWANIE to kompletny brak logiki bo jak czlowiek slysze zewszad ...UWAGA NA KASE itd to wydawanie jej jest ostatnia rzecza na jaka sie ma ochote i kolko sie zamyka. Ja Wam powiem jedno sa ludzie ktorzy sie bardzo dorabiaja na tym "kryzysie" np opozniajac platnosc faktur itd ... bo przeciez kryzys, nie placac w terminie, nie placac za nadgodziny ... bo przeciez mamy KRYSYS !!!!!!!. Przestance straszyc ludzi to zaczna kupowac znowu i jakos sie wyrowna, ceny benzyny spadly na szczescie po tym bumie ... dlatego jedzenie nie drozeje itd. Trzeba przeczekac i bedzie dobrze dziewczyny GLOWY DO GORY. Majeczko szczescie w nieszczesciu ze mieszkacie w cywilizowanym kraju gdzie socjal jest niezly bo wyobraz sobie jak byscie oboje prace stracili w Polsce ...560 zl zasilku plus 40 zl na dziecko (jak slysze o takim socjalu to mnie krew zalewa co matki maja za to kupic ... WACIKI?????)
  4. Hej Dziewczyny Ja mam skurcze co jakis czas ale jednorazowe, cala macica mi sie napina jak balon :) Sama juz nie wiem jak mala lezy bo znowu sie wierci jutro polozna mnie oswieci. Co do chusty ja mam nadzieje ze moje dziecko bedzie ja uwielbialo od 1 tyg zycia bo mam jakas awersje do wozkow (jak i do walizek) i nie lubie nic pchac, ciagnac itd. Za to jak tylko usiadzie pewnie mam juz wypatrzone siedzisko na rower z szybka, podporkami pod nogi i pasami , wiec bedziemy razem wszedzie smigac :). Moj maz wczoraj uraczyl mnie pysznym obiadem (langusty z ryzem) wiec czuje sie jak w niebie bo co jak co ale dobre jedzenie poprawia mi humor o 200% zawsze :)
  5. kawa ...hmmm kiedy ja pilam jakas ... z 5 miesiecy temu !!!!!!!!!! Wiec sie uspokoic a ja ide czekolade ciepla zrobic. Poprasowac jeszcze nie poprasowalam bo sie pospalam w dzien ... w koncu :) Wyprasuje pozniej lub jutro :) To samo z wozkiem ...dzis lenistwo bo Jonathan zrobil na obiad LANGUSTY z ryzem i jestem w niebie . A co do zostawania samej czasem ja nie mam z tym problemu bo jako jedynaczka czesto zostawalam sama i sama sie soba zajmowalam, wiec zero stresu :) a czasem nawet lubie :)
  6. No to ja sie zaglodze karmiac piersia bo tu nic nie ma normalnego do jedzenia heheh. Chleb tostowy mi zostanie i rosol. Miesa tu do bani, wedliny to samo, zakwasu nie kupie a maki zytniej czy razowej nie mam pojecia gdzie tu szukac !!!!! Bo w sklepach jest tylko tortowa i pszenna. Chyba zastosuje sie do rad tutejszych i bede sprawdzac metoda prob i bledow. Ja mam chuste kolkowa i taka podobna do torby na klip jak w plecaku ... ale chyba najlpiej pozyczyc od kogos na poczatek i sprobowac bo faktycznie nie sa tanie (szczegolnie na polskie zarobki). Jest sporo portali w internecie gdzie sa wykroje jak uszyc chuste moze to jest rozwiazanie :)
  7. Asiku szykuj torty (a najlepiej kup szalona kobieto bo piec to sie zarabac mozna a juz jak nie wyjdzie to szok) Kucyki w deche ... ja zastanawiam sie jakie wlosy bedzie miala Michaela bo moze miec bardzo krecone jak tato ale moze miec jak Jonathana syn falowane i miekkie, a moze rowniez miec po mamie rude hehehe plus np sprezynki. Suzzy ciesze sie ze u Ciebie dobrze a ze Michelle sie rwie i macha gloweczka to tylko sie cieszyc bo widac rozwija sie dobrze:) Buziaki dla Wszystkich mieszanych Ja dzis poprasuje ciuszki malej i bedzie gotowe ... moze zloze wozek do kupy bo posciagalam wszystkie oslonki do prania i teraz zastanawiam sie czy bede pamietala jak to pozakladac sporwotem !!!! A do tego moja mama szaleje i kupuje kombinezony i kurtki na nastepna zime dla wnuczki ... LITOSCI
  8. Brzoskwa zerknij na strone Co nieco o rozwoju dziecka tam w filmikach jest dokladnie pokazane o co chodzi, a generalnie chodzi o to zeby podnosic i odkladac dziecko bokiem do podloza plus od samego poczatku robic wszystko przy maluchu obracajac je z boku na bok a nie podnoszac. Podobno zapobiega to asymetrii a jak sie patrzy jak Luis (maluch z filmow) zachowuje sie w trakcie ubierania, rozbirania zmiany pieluszki to sie serce raduje ze sa dzieci ktore moga nawet zasnac w trakcie tych czynnosci i ja bardzo ale to bardzo tez bym chciala miec takie spokojne dziecko . Szczegolnie ze moj maz ma bardzo zle doswiadczenia ze swoim synem jak byl malutki bo generalnie plakal CALY CZAS i nic nie pomagalo. Wiec jesli moge czegos sprobowac co byc moze pomoc to wlasnie tak zrobie. Szczegolnie ze mam czas do pracy nie musze wracac na hura, nie bedzie raczej sytuacji ze musze sie gdzies spieszyc itd. Ale jak sam Zawistowski twierdzi jest duzo dobrych technik to tylko kwestia wyboru rodzicow i ich zaangazowania a nie samej techniki. Anya moja tez sie wierci juz wczoraj czulam glowke calkiem nisko dzis znowu jakby w poprzek ... dowiem sie za 2 dni dokladnie co i jak. Kejtik daj znac jak tam po szkole rodzenia bo popytalam kolezanek mieszkajacych za granica (Francja, Wlochy, Anglia) i wychodzi (jak i tu w Holandii) ze poza oczywistymi grochem, kapusta, czosnkiem nigdzie nie zalecaja zadnej specjalnej diety !!!!! A jak wchodze na strony polskie poczytac to wychodzi mi ze bede glodowac !!!!!!. To samo powiedziala moja polozna w ogole zdziwiona pytaniem o diete, zapytala tylko czy ja mam jakas alergie pokarmowa a jak nie mam to w ogole o co chodzi ??? Ja wczoraj popralam ciuszki, dzis poprasuje i gotowe A do tego dostaniemy kolyske w leasing (bo nie planujemy kolejnego potomka wiec z checia oddam spowrotem) wiec odpadnie mi zastanawianie sie gdzie postawic lozeczko, czy spac w pokoju z Michaela i nie budzic Jonathana czy zablokowac pol naszej sypielni lozeczkiem a tak bedzie prosciej :) Milego dnia dziewczyny i odliczamy dalej ... ja juz nie moge sie doczekac zeby poschylac sie i pocwiczyc, pobiegac itd. Narazie jedyne w czym mi brzuch nie przeszkadza to jazda na rowerze i plywanie
  9. Tu w Holandii nie trzymaja sie zadnych szkol, jesli komus pasuje i dziecku tez mozna kapac codziennie lub co 2-3 dzien. Tu nikt sie nie szczypie ze nie wolno zamoczyc uszkow (jak sie zamocza to trudno wystarczy osuszyc), to samo nie ma paniki z pepuszkami (jak sie zamaczy to przetrzec spirytusem, wysuszyc, przewietrzyc i gotowe). Holendrzy maja bardzo osobisty stosunek do wody ale to dlatego ze od stuleci walcza z nia (jak sie ma kraj polozony ponad 6 metrow pod poziomem morza to juz sie tak ma). Tu kazdy musi umiec plywac i nie ma odwolania od tej reguly. Pierwsze egzaminy maja dzieciaczki 5 letnie skaczac na 2 metry do wody w ubraniach (najczesciej pizamki i jakies trampki zeby imitowac alarmowa ewakuacje w razie zalania), musza przeplynac pod woda pare metrow przez dziure w plachcie, i pokonac samodzielnie minimum 50 metrow. Czasem jak jestem na basenie to akurat maja egzaminy ... napatrzec sie nie moge jak te szkraby sie pluskaja
  10. Asik dobrze ze jestes, moje cisnienie raczej w normie bo te puchniecie to tylko czasami sie pojawia a rano znika. Doczytalam ze to zle jak nie znika po calej nocy. Ja tez myslalam o tej maszynie ale ja nie mam dla kogo piec chleba bo jonathan tylko bagietki zajada a ja jak chce innego chleba to go musze mrozic albo szybko zjadac nawet jak kupie polowke. Suzzy mam nadzieje ze wszystko u Ciebie w porzadku na ile sie da :) Jak ja zazdroszcze Tobie i Kacie ze juz macie swoje kruszynki na wierzchu ;) Mamo Sloneczka nie zmieniaj ikonki zawsze to milo popatrzec na Twoj anielski nastroj. Majeczko jak tam mama sie czuje no i mam nadzieje ze zona kolegi dojdzie do siebie. A swoja droga co teraz materialistyczne i konsumpcyjne podejscie do swiata robi z ludzmi. Zeby odebrac sobie zycie z powodu bankructwa :( Pewnie myslal ze tak bedzie lzej dla wszystkich a pewnie jego rodzina wolala by stac pod kosciolem i prosic o pieniadze niz szykowac sie do pogrzebu. Kata lulaj lulaj i pisz co u Ciebie , jak sie czujesz psychicznie i fizycznie? Ja niedawno wstalam, napoilam Joela (Jonathana syna jak by ktos nie pamietal i zastanawial sie kto to) goraca czekolada, zaraz cos wymysle na sniadanie i ogladamy bajki czekajac az sie tata obudzi. Wstawilam do tego pranie wszystkich ciuszkow Michaeli to jutro poprasuje i bedzie gotowe. Poza tym po staremu wszystko mnie boli, Michaela sie nie przekreca, wstaje na siku conajmniej raz w nocy a potem godzinka poltorej walania sie bo ciezko zasnac. Milej niedzieli zycze a ja zaplanowalam na dzis zajac sie soba pozniej tzn musze zrobic henne na brwi i rzesy bo zapomne gdzie mam oczy, maseczke, piling ale zeby nie bylo ze same przyjemnosci czeka mnie tez lekcja holenderskiego :)
  11. Brzoskwa nic mi nie mow ... ja mecze sie z bezsennascia od jakiegos miesiaca , a to siku, a to niewygodnie .... WRRRRRR A do tego w dzien tez jakos na drzemki mi sie nie sklada
  12. Mamo Sloneczka nie mam cisnieniomierza w domu ale 11 lutego mam wizyte u poloznej wiec dam jej znac z tym puchnieciem ... nie jeste jakies straszne ale co jakis czas sie pojawia. A moje kilogramy to czesciowo woda ale nie oszukujmy sie ciasteczka, czekoladki tez heheh.
  13. Hej Dziewczyny Ja tez bez planow bo leje tak ze nawet na spacer sie nie wybiore, zreszta wczoraj potuptalam do sklepu na nogach i musialam odpoczywac pare razy bo ciezko heheh. A z ciekawostek wstalam dzis rano z WYMODELOWANYMI wlosami jak bym szczotka wywinala warstwami a nie robilam nic, ani nie umylam ani nie polozylam sie z mokrymi ... NIC no cuda walki !!!! Nawet Jonathan mnie pyta czy sama sobie wlosy scielam bo widzi ze w szlafroku jestem wiec nigdzie nie wychodzilam. Puchna mi rece i nogi za to jak tylko podwyzsze temperature w domu bo mi wiecznie goraco a Jonathan marznie. Zycze WAm milego wekendu KOCHANE :)
  14. Ale popisalyscie :) Emilcia szczere kondolencje ja pamietam kiedy moj pierwszy dziadek zmarl wydawalo mi sie to niemozliwe . Kathi no krew mnie zalewa ...tak to sie krzyczy w Polsce rodzcie dzieci .. pomozemy i z praca i podatkami itd a jak przychodzi co do czego to gdzie ta pomoc ????? Mam nadzieje ze uda Ci sie zdac za pierwszym podejsciem i niech sie wypchaja !!!! KrInk a ja Cie rozumiem ...ja w Twoim wieku wyprowadzilam sie z domu i po prostu z czasem nauczylam rodzine ze nie wazne co oni chca decyzje zawsze podejmuje o swoim zyciu JA i tylko ja. Nikt sie niestety na cudzych bledach nie uczy wiec mam prawo do wlasnych i tyle. A jako jedynaczka mialam duzo trudniej bo rodzice (a szczegolnie mama) nie mieli na kogo zuzywac energii. Ale udalo sie i mimo zdziwienia np Jonathana mamy zapowiedzialam juz ze po porodzie chce pobyc z moja corka i mezem w samotnosci okolo 2 miesiacy, ustalic jakis rytm dnia, mam nadzieje nauczyc sie karmic piersia, i zastosowac metode Pawla Zawitkowskiego (nie wiem czy wpadla wam w rece jego ksiazka " Co nieco o rozwoju dziecka") co do podnoszenia, przewijania, ubierania itd. Do tego chce mala juz od 2-3 miesiaca jak sie uda brac na basen i nie potrzebuje babc ktore mi beda od poczatku dziecko inaczej nosic, przewijac czy kapac. I tylko motac a do tego Jonathana mama nie mowi po angielsku a ja po francusku wiec nawet nie bede miala jak jej zwrocic uwage czy wytlumaczyc ze ja robie cos inaczej. A zreszta jestem pewna ze i tak by nie zrozumiala bo wychowala 4 dzieci i to pewnie bylo by karta przetargowa. Z moja mama bedzie latwiej bo juz jest "nauczona" . KAthi ja tez narazie nie kupuje ani laktatora ani wyparzacza, mam tylko 2 butelki i smoczki na wszelki wypadek jak by cos nie szlo z karmieniem piersia. Jak bedzie potrzeba to wszystkie takie zakupy zrobi sie w przeciagu godzinki wiec nie ma stresu :) Tu w Holandii tez mowia zeby nie dopajac butelka miedzy karmieniami bo to moze spowodowac fochy u dziecka i zastoje u mamy. Do tego pytalam co sie stanie jak urodze w sobote a w niedziele tu wszystko zamkniete (jak za dawnych czasow w Polsce) ale doslownie wszystko apteki tez i co bedzie jak nie bede miala mleka np co robic. Polozna (zreszta specjalista od laktacji ) powiedziala mi ze dziecko jest przygotowane nawet na 3-4 dni glodowki i np pol lyzeczki do herbaty siary pokrywa calodobowe zapotrzebowanie zywieniowe dziecka, wiec nie ma stresu ze padnie z glodu do niedziele a do tego nawal pokarmu pojawia sie nie wczesniej niz w 3-4 dniu od porodu. Ale wiadomo czlowiek panikuje bo nie wie Ewa1033 WITAJ SERDECZNIE :) Pisz jak sie czujesz bo chyba wiekszosc z nas tu juz ma dosc taczania sie jak pingwinki :) Ja juz tylko mysle o tym co bedzie po ... no i czekam na decyzje czy Michaela w swojej laskawosci sie przekreci czy nie. Za 4 dni mam wizyte u poloznej wiec trzymajcie kciuki
  15. Kathi ja tez bialostoczanka :) odpusc kochana sesja nie zajac bo jak zaczniesz rodzic po drodze to dopiero bedzie. Tylko faktycznie napisz pismo i bedzie ok :) Kejtik gratulacje teraz mozesz spac spokojnie PRASOWANIA ... nie trawie :(
  16. Majeczko a pisz ile masz ochote jesli to Ci pomaga w jakikolwiek sposob, a wierze ze na taka sporadyczna wolontariacka pomoc na bank kogos uda sie znalesc trzymam kciuki
  17. Majeczko strasznie mi przykro moze nastepnym razem popros kogos ze swoich przyjaciol (jesli masz tam jakis) o pomoc? Poza tym poszukaj w internecie moze w Twoim miescie sa jakies grupy wolontariuszy pomagajace osobom samotnym wlasnie w takich sytuacjach. Jak ja bylam wolontariuszka to nie zawsze chodzilo o konkretne sprawy jak zakupy, czy sprzatanie a czesto wlasnie proszono nas o pomoc w wyjsciu do przychodni czy na spacer. A i to raczej dla towarzystwa niz bezpieczenstwa wiec wierz mi jak tylko by Ci sie udalo znalesc kogos takiego napewno nie odmowi. Lena tu sie nawet witamin nie zaleca jak nie ma potrzeby ale akurat Rennie jest bardzo popularne dla kobiet w ciazy i nawet na opakowaniu jest adnotacja ze lek moze byc uzywany bezpiecznie w ciazy
  18. Brzoskwa i to mi sie podoba to prawdziwe historyczne wykorzystanie mebla :) Po wszystkim schowaj je dobrze i zabezpiecz moze Twoje wnuki z niego skorzystaja .... a wtedy to juz lozeczko bedzie naprawde zabytkowe :) Mila tradycja
  19. Heja Dziewczyny .... no swiat sie konczy zgaga mnie dopadla w basenie hehehe. Ale sie nie poddalam i dokonczylam godzinne plywanko. Duzo za to dzis mialam dzieciaczkow zdajacych egzaminy z plywania (4-5 latki) ale nie bylo zle poza tym ze cala widownia rodzicow gapila sie na moj brzuchol jak plywalam na plecach hehehe. Ja dzis znowu sama w domu na noc wiec nadrobie ogladanie filmow na ktorych Jonathan by sie pospal ... wczoraj uraczyli mnie w TV Dirty Dancing 1 i 2 .... no to ogladalam
  20. Musze powiedziec ze holenderskie podejscie do ciazy moze nas polakow szokowac ale z drugiej strony jak sie o tym pomysli to nie jest takie glupie. Do 12 tyg praktycznie nie robi sie zadnych badan bo jesli cos sie stanie to i tak nic sie nie da zrobic. Nam zrobiono w 8 tyg USG dla podniesienia ducha po poronieniu bo za pierwszym razem nawet nie wiedzielismy co sie dzieje. W 12 tyg USG plus pobiera sie krew do wszystkich badan lacznie z HIV itd. W 20 tyg jest szczegolowe Echo gdzie sprawdzaja jak sie dzidzia rozwija (mierza, sprawdzja stan serca itd) pozniej praktycznie poza mierzeniem cisnienia jak jest wszystko dobrze to nie ma nic poza okolo 30 tyg pobraniem z palca krwi na zelazo. Zadnego moczu, zadnej glukozy tylko miara brzucha i obmacanie jak dziecko lezy ... a no i na kazdej wizycie podsluchanie serducha. Zadnych lekow rozkurczowych , zadnych witamin jak nie ma potrzeby, magnezu ... nic. Ja do 30 tyg nie bralam zadnych witamin bo czulam ze mam wystarczajaco w diecie, teraz czasem jak nie mam apetytu na owoce to lykne jedna tabletke na pare dni. Porod w domu to tez norma jesli nie ma przeciwskazan no i zadne dziecko urodzone w domu nie lapie zoltaczki :). HEHEHE szokujace prawda w porownaniu do ilosci badan zalecanych w Polsce. Do tego po porodzie od razu kapie sie dzieci kazdego dnia i jakos pepuszki i tak schna, a jak tylko dziecko zaczyna dobrze siedziec zaczynaja je wozic na rowerach wszedzie. A na dokladke czapki sa malo popularne, a temperatura w przedszkolach (dla dzieci w wieku od 1 roku do 3) wacha sie okolo 16-18 C nie wiecej. Czasem jak patrze na te parolatki w zimie bez czapek to mi sie zimno robi ale chyba nie nadarmo holendrzy sie tak hartuja bo pozniej wyrastaja na wielkie rumiane indywidua Ja tez zascielilam lozeczko i uszylam zaslony .... wszystko gotowe na wprowadzke
  21. KrInk ja tez jak slysze o przesadach tego typu to mnie szlag trafia szczegolnie ze my tu nie mamy tabuna mam i cioc do pomocy a wszystko spadlo by na Jonathana. On i tak jest jak dla mnie za przesadny (jakies czarne koty i olejki na szczescie) ale jak by mi jeszcze wyskoczyl z czyms takim to bym go chyba udusila heheh. Dlatego my juz mamy wszystko gotowe ... jedyne co zostalo to jak bedzie wiadomo czy porod bedzie w domu czy nie to kupimy lub nie takie specjalne pudelko do porodow domowych (z gaza, zaciskami do pepuszka, spirytusem, gumowymi materacami itd) dostepne w kazdej drogerii czy aptece wiec nie ma stresu. Do tego jest wypozyczalnia gdzie wypozycza sie specjalne nozki do podniesienia lozka na minimum 70 cm, mozna wypozyczyc kaczke czy basen itd. Ale to juz do zalatwienia tez w jeden dzien. Pamietam jak mnie krew zalala jak po poronieniu brat Jonathana mial do niego pretensje (????) ze rozgloslilismy wiadomosc o ciazy za szybko i tym pewnie spowodowalismy pecha. Dobrze ze to byla rozmowa telefoniczna a brat mieszka w Paryzu bo bym go chyba zakopala w dupsko na smierc. Dla mnie mimo tego co sie stalo bylo wazne ze cala moja rodzina i przyjaciele cieszyli sie razem z nami chociaz te pare tygodni a ze wyszlo jak wyszlo niczyja to wina. Moja mala sie rozbija w brzuchu ale niestety tylko z lewa na prawo a nie w dol bo ciagle czuje lepetynke nie tam gdzie trzeba. Co do cwiczen , latarek itd pytalam poloznej czy ja cos moge zrobic zeby pomoc sie dziecku przekrecic, to mi powiedziala ze z jej doswiadczenia i wiedzy mimo ze ludzie robia rozne rzeczy (np noszenie dzwoneczka przy pasku , czy latarka) to procentowo nie ma zadnych dowodow ze dzieki takim zabiegom wiecej dzieci sie przekreca. Generalnie te co maja sie przekrecic to te 95% a ta 5% pozostalych to po prostu krzywa statystyczna. W koncu ktos te 5 % musi wyrobic. Ja plywam, leze z dupa do gory, pochylam sie czesto i nic jak byla Wanka wstanka w lewo i prawo tak jest nadal.
  22. Hej dziewczyny Czytam i wlos mi sie jezy na glowie co to za pacany z tych lekarzy ... to jakas polska tradycja dolowac kobiety, albo lekcewarzyc????? Ja wiem ze im malo placa ale kurde jak ktos wybral taki a nie inny zawod to niech teraz ponosi tego konsekwencje. A w "sklad" zawodu lekarza, pielegniarki czy poloznej wchodzi wspolczucie, empatia i troska o pacjentow. Jak przeczytalam co niekiedy wygaduja do kobiet po poronieniach to tragedia. Ja na szczescie tu w Holandii spotykam sie tylko z normalnymi lekarzami i poloznymi. Mimo ze aborcja jest tu legalna i nie robi na nikim wrazenia, lekarze i pielegniarki ktorzy pomagali mi przygotowac sie do zabiegu lyzeczkowania (ktory nie oszukujmy sie jest dokladnie tym samym co aborcja u innych) wspierali nas psychicznie na kazdym kroku. Nawet durne podanie reki na przywitanie i przytrzymanie jej w gescie wspolczucia daje bardzo duzo. Co do siary ja nic nie mam ... ani kropelki jeszcze jedyne co mi sie zmienilo to ksztalt sutkow i kolor otoczki na ciemniejszy. Zakupy i pokoj malej juz gotowy jedyne co zostalo to poprac pare reczniczkow, pieruszek tetrowych i ciuszki . A mam do Was pytanie bo juz pare razy mi sie to obilo o oczy ... zawsze bierzecie nospe jak macie skurcze? Bo tu nie podaje sie zadnych lekow chyba ze sa to powazne skurcze zagrazajace ciazy. Motylek ja mam taka shize od poczatku ciazy przez poronienie i do teraz zawsze za kazdym razem sprawdzam czy nie krwawie i pewnie juz tak zostanie do konca. Kathi26 odpoczywaj i staraj sie nie stresowac ...juz niedlugo i bedzie po wszystkim
  23. Kata Ty mnie oswiec do czego sie uzywa szalwi bo jedyne co ja pamietam to do plukania otworu gebowego jak sie ma cos z dziaslami heheheh. Monique ... jak ja Cie "nienawidze" za ten chlebek ... ja tu tylko bulki pelnoziarniste jadam i bagietki bo ten tostowy chleb mi juz nie wchodzi. Lena ja nie panikuje tylko jestem zszokowana faktem ze teraz chocbym chciala to mam trudnosci z oderwaniem sie od koryta a zawsze jakos potrafilam to kontrolowac heheheh. Co do schudniecia to sie nie martwie bo wystarczy ze sobie jakis cel obiore np pol maraton do zrobienia i wtedy z motywacja nie bedzie problemow. Poza tym ja pewnie oszaleje ze szczescia ze juz brzucha nie mam i nic mi nie ciazy ze bede brzuszki klepac z rozkosza heheh. A poza tym akurat przyjdzie wiosna i lato wiec tylko moja lub jej choroba mnie zatrzyma w domu a lazic tu jest gdzie, kanaly, jeziorka, laski, parki. z nowosci to zgaga mnie dzis obudzila pierwszy raz w zyciu mialam taka naprawde fuj. Juz kupilam sobie Rennie na dzis tak na wszelki wypadek bo jak to ma byc kolejna rzecz obok siku ktora zawali mi spanie to chyba w ogole z niego zrezygnuje Kolo 16 smigam dzis na basen odciazyc kregoslup i dac Michaeli ostatnia szanse na przekrety bo za 6dni zaczna ja do tego zmuszac :(. To juz tylko 30 dni ... do poprania zostaly mi jej reczniczki, pieluszki tetrowe i ciuszki. Kiedy wyscie praly i prasowaly ciuszki ?
  24. Kata ...stek taaak duzoooo ... juz ja rozumiem jakim cudem kobiety tyja i 30 kg w ciazy bo jak ja bym miala to co mam teraz np od 5 miesieca ciazy to juz bym wazyla 40 kg wiecej a nie 12 ... zamknijcie mi lodowke i wyrzucie klucz DALEKO :) A co najgorsze im wieksze swinstwo tym lepiej ... chyba ta dieta cyckowa to bedzie mi niezbedna heheheh.
  25. KrInk mi czasem puchna rece i nogi w ulamku sekundy doslownie , zrobi mi sie goraco i juz mam parowki zamiast palcow, obraczki i pierscionka nie nosze juz 2 miesiac. Jak tylko czuje ze puchne klade sie i trzymam rece i nogi w gorze i dosc szybko wracaja do normy (choc chyba do prawdziwej normy to wroca juz po ciazy).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...