nitka07

Eulalia dla Adasia STO LAT STO LAT NIECHAJ ŻYJE NAM!!!! No to się zaczynają u Was roczki sypać :) Mój by też pewnie miał lada dzień, gdyby się w terminie urodził a tak to starszak z niego ;) Też jestem ciekawaa jak ta fontanna się sprawdza...

wszystkiego najlepszego dla was wszystkich w nowym roku 2012, żeby wasze pociechy zdrowo rosły i żeby wam się szczęściło w każdej dziedzinie zycia! sto lat dla oskarka z okazji roczku!!!

Wigilia, zapach choinki, oczekiwanie na prezenty, to puste miejsce, które ma na kogoś czekać - to jest prawdziwy wymiar świąt. Takich właśnie Świąt Wam Kochane, Waszym Rodzinkom i sobie życzę.

witajcie weekend skonczony a ja padam z nog, bo szkołe miałam wrrrrrrrrrr Kajtek nie mówi ani mama ani tata , mowi niby baba, ale tak raczej bezwiednie chyba. ale bam jak sie przewróci jest :) krawatek mówisz , że fajny ten helikopterek? bo ja akurat dzis zamówiłam zabawki zaraz wkleje linka co dla kajtka i wlasnie szukam jeszcze czegos :) SMILY # INTERAKTYWNY ŻÓŁW Pierwszy PRZYJACIEL 658 (1953327274) - Aukcje internetowe Allegro a takie coś dla chrześniaka, też ma roczek E-EDU BĘBENEK BAM-BAM sorter MÓWI i UCZY PO POLSKU (1961193977) - Aukcje internetowe Allegro cafe piękni są!!! a i włosy mają, bo Kaj łysy ;)

Witajcie szyszka ja cie krece! ja bym spanikowala i nie wiedziala czy jecchac na SOR czy dzwonic czy co! Jak znalazlam jakis czas temu kleszcza u Huberta to myslalam, ze zejde na zawal! a co dopiero jakby sie najadl lekarstw jeden albo drugi. eulalia to dokąd wyjazd? bom nie w temacie! chyba, że nie chcesz pisac, zeby nie zapeszac :)

agnisiaopryszczka to chyba taka ogólno polska nazwa hihi a reszta regionalna ale z 2 str angela my aż tak daleko od siebie nie mieszkamy a jaka różnica a okraszka!! 1 slysze;) ile to człowiek może sie nauczyć ;) a z tym filmikiem też tak robie ale sie tak opornie wgrywa ze zaraz zwariuje nie lubie tak długo czekać :p

Agnisiaa tak swoją drogą uśmiałam się jak o tym zimnie czy zimno napisałaś bo kiedyś jak Was czytałam to za cholere nie wiedziałam o czym piszecie bo u mnie sie na to mówi febranitka- dużo zdrówka dla synka czyli opryszczka hihihihi a moja teściowa mówi okraszka hahahahaha

kdrtAgnisia ja też myśle nad zmianą fryzury ale nie wiem co można zrobić z tych moich rzadkich kudełków.Pochwalę się: opublikowali mój list w gazetce Twój maluszek hihi WOW - że Wy macie jeszcze czas na listy - CZOŁA CHYLĘ! cześć w ogo, podczytałam Was, ale od wtorku tyle stron, ze nie wszystko zdążyłam, bo musze się na jutro uczyć. Eulalia miło, że mnie ponownie "powitałaś" CO DO PARÓWEK - JA NIESTETY KARMIĘ NIMI STARSZEGO SYNKA I TO SPORO BERLINKI GŁÓWNIE, BO ON JEST NIEJADEK I JE TYLKO SWOJE ULUBIONE RZECZY, CZYLI FANTAZJA Z CZEKOLADKĄ, PARÓWKI I NIEKTÓRE OBIADKI. cafe - jak \ty znajdujesz czas na te rarytasy wszystkie???? pierogi swojskie??? hę? ja nigdy w życiu pieroga nie zrobiłam, nawet jak dzieci nie miałam hihihihihihi. STARSZY synek jest w ogole od środy chory - niby zapalenie płuc, ma antybiotyk i dzis bańki dał sobie postawić, a ja na rzęsach chodzę... fryzurę ostatnio też zmienialm - obcielam grzywke, rozjasnilam i od fryzjera mialam wyprostowane. Wiecie jaka reakcja dzieci byla? Młodszy nie chciał do mnie tylko do babci uciekał a starszy obraził się i powiedział, że już mnie nie kocha :))))

Ja dawałam chyba za szybko nabiał, bo te jogurciki z \rossmana to już w wakacje dawałam i pił mleko modyfikowane oprócz mojej piersi i... we wrześniu dostał uczulenia - skazę białkową i teraz nic nie może tylko bebilon pepti@

angela, arisa fajnie, że mogę zmowu czasem pogadać :) ja jako doświadczona bardziej o ponad miesiąc z maluchem hihihihihi mogę Wam czasem coś doradzić, - ŻART! same wiecie najlepiej co i jak. CO DO SPRZĄTANIA - JA NAWET NIE MAM KIEDY ZETRZEC KURZU! po pracy od razu zabieram mamie małego,żeby jej ulżyc i dopiero jak on zasnie wieczorem moge cos robic, bo taki mamol, że szok! ciągle na ręcę albo się z nim bawić trzeba. A wieczorem musze się do pracy przygotować i nauczyc na studia../// a o 22 to na ryj padam i taki każdy dzień...

szyszkau nas zaległe te obowiązkowe. Fifi miał lekkie opóźnienie z nimi:) W ogóle miejsce po szczepieniu jest twarde, czerwone i gorące(widocznie tak ma być)... Szyszka zrób mu lepiej okład, bo pewnie go boli. albo zaparz herbatke z rumianku i ostudzoną torebkę przyłóż, albo pół szklanki wody u łyżeczka sody oczyszczonej.

krawatek mój z babcią siedzi a jak mam studia to druga babcia na weekend przyjeżdża... szyszka miło Cię "czytać " hihihi! no - łatwo nie mam. A na jakie było szczepienie u Was? przeciwko czemu?

krawatek to ja :) a Kaj lizał skrzydła w panierce, jako, że nie ma zębów to nie zjadłby jeszcze:) ale wcina suchy chleb jak ta lala ! A Radzio do żłobka? Nie choruje CI? odpisz jutro - dobranoc!

kdrt, krawatek, cafe miło mi , że mnie pamiętacie hihihihhi:) Co u nas? Kajtek ma dopiero 1 ząbka na dole (połowę właściwie), Hubert skończył w październiku 4 latka, ja sama z moimi chłopcami, bo mąż 400 km od domu pracuje i raz na 2 tyg przyjeżdża, do tego studia, praca, bo od września wróciłam, tak, że powiem Wam, ze nawet nie mam czasu wywołać fotek - Kajtek ma rok a ani jednej fotki na papierze! Ciężko mi, ale czas zapieprza jak szalony a im starsze dzieci tym więcej powoli robi się czasu, bo Hubi już sam trochę się sobą zajmie. Kaj chodzi już prawie od miesiąca tak, że oczy wokół głowy najlepiej! Trochę mi od września chorowali, jak starszy do przedszkola poszedł. Pranie też codziennie a nawet czasem 2 dziennie! W nocy budzi się najmniej 2 razy na butlę! śpi ze mną. ...bede pisac jak mi się coś ważnego przypomni, fotka zaraz bedzie ;)

hej kochane mamuśki pamiętacie mnie jeszcze? Wskoczyłam do was celowo nie wcześniej tylko dopiero dziś, chociaż codziennie o was myślę, bo mam subskrypcję powiadomień o nowych postach :) a czemu to akurat dziś się wam przypominam??? ;) bo dziś równy rok jak urodziłam.... Szok,,, na pierwszej stronie jest , że cc a przecież to nie prawda akurat :) męczyłam się do 17.30 i kajtek wyskoczył - 4 tygodnie wcześniej ;) pozdrawiam was wszystkie i wasze cudne pociechy!!!!

hej koleżanki :) Wiecie co>? Czy Wy nie przesadzacie? mój wczorajszy ostatni post był na str 651 a teraz piszę na 672!!!!! Ależ Wy piszecie dużo!!!! :)) Ale poczytałam - w nawiązaniu - mój mąż był kolegą mojego młodszego brata od dzieciństwa - taki gnojek się kręcił po podwórku jak ja już chłopaka miałam! Aż minęło kilkanaście lat , ja zakończyłam 12-letni związek, przyjechałam któregoś dnia do rodzinnego domu i ....spotkałam dawnego "gówniarza" - teraz już mężczyznę jak się patrzy! Ja odwróciłam sie za nim a on za mną... POtem gg (bo ja mieszkałam nadal w innym mieście), no i najpierw kolega - koleżanka a potem pierwszy kiss w aucie i w sumie 5 lat się spotykaliśmy zanim zaszłam w ciążę , a ślub był jak mały miał 8 miesięcy:) Mąż jest 3 lata młodszy ode mnie... A teraz podobnie jak u Agnisi - mało bywa w domu, bo pracuje poza miastem - obecnie przyejżdża tylko na weekendy a niedługo bedzie raz na dwa tygodnie na weekend... A ja sama z dziećmi, dobrze, że mam rodzinę w tym samym mieście.

krawatek cmok cmok cmok !!!!! :))))

Eulalia dzięki, wiem, wiem, ale Wy tu jakiś wątek ciągniecie aja nagle wyskakuję z pytaniem co u Was hihihihi - a komu się chcę opowiadać w kółko to samo! cafe dzięki - chłopaki oki - tak jak pisałam, Kajtek zaczyna mi wstawać, może wstawię przy okazji filmik, starszy trochę zdziecinniał przy małym :) Ja ugotowałam inspirując się Tobą już kilka razy zupkę dla małego. On w ogóle wcina co mu tylko dać - starszy był niejadek a ten za to "jadek" i to jaki! Nie ma zębów a zjada cały wafelek do loda, jedyne czego nie lubi to żółtko... Nadal dostaje żelazo, bo ma słabe wyniki, no i taki króciak jest, bo nadal na 68 (częściowo 74) ...Ale co tam - przyjdzie czas to urośnie! A ja siedzę z nimi i główkuję jak znależć czas na cokolwiek :) Ale za to wczoraj wyszłam z kuzynką , bo u na był festiwal szant, ale my głównie na "szlajanie się po knajpkach " jak za dawnych dobrych czasów :) O 1szej wróciłam do domu a 6.30 już pobudkę mi synio zrobił...No i karmienie w nocy też było...

agnisia pamiętam, pamiętam :) krawatek - ja jestem baaardzo po 30tce :) eulalia fajnie jak maluszek raczkuje, tylko mój próbował i parę razy na buzię walnął o podłogę i ze strachu zaczął mi wstawac przy meblach na nogi i teraz chętniej wstaje niż raczkuje! PRZEPRASZAM, ŻE wAM SIĘ TAK WCIĘŁAM W ROZMOWĘ :(

Cześć Mamuśki, nie było mnie tu chyba z miesiąc... Ale jakoś tak ten czas leci, że na internet szkoda mi czasu...Zresztą Kajtek mi zaczął wstawać przy meblach i mój dzień jak on nie śpi wygląda tak, że go ciągle trzymam, żeby dziąsłami nie wyrżnął! Nie przeczytam wszystkich postów z miesiąca, więc mi napiszcie może na pryw. wiadomość jeśli coś się u Was drastycznie zmieniło.:)

cafe82a tutaj co taka cisza?nitka mam nadzieje,ze sobie troszke odpoczywasz tesciowa jeszcze jest? kdrta u was co tam?jak adasko? Hejka cafe :) POjechała teśviowa - odpoczęłam, ale krótko , bo czas za szybko leci.,,, moja kuzynka ma urlop i fajnie spędzamy czas z dziećmi - na basen chodzimy dzis byłyśmy na małej wycieczce...aż miło :) ale za to wieczorkiem padnięta jestem jak cholerka... krawatek - pozdrów Niemców hihihihi. A chuste kupiłaś specjalnie? bo nie na czasie jestem, nie zaglądałam tu kilka dni ;) cafe - to ładnie jedzą chłopcy, śliczni są:) Moj je pół małego słoiczka zupy, i 2 razy dziennie po 125 ml, plus owoce, chrupki kukurydziane i moje mleko... Malutki jest, waży 8 kg... ale miał przecież 2200 i 50 cm jak się urodził :)

krawatekdzien dobry:) ale mi dzisiaj słabo... uff ;) hihihinitka, kdrt- KORZYSTAJCIE!!!:) cafe ja mam syf wszędzie, bo powiedzialam m. ze jak nie zacznie normalnie funkcjonowac, tzn przestac grac w gry, to nic nie ruszę:) i tak w środę rano jedziemy więc 2 dni wytrwam, a on zostanie sam z syfem :) sasasasasa;) było wczoraj ostro... ale sama nie wiem czy się dogadaliśmy. zobaczymy jak wróci z pracy, co zrobi... wiecie co Rado zrobił? w nocy dostał butlę, bo popiwkowałam (3 piwa,a dzisiaj się czuję jakbym litr wódki wypiła, masakra) , rano też miał dostać butlę, a ten Gałgan dopełzł do mnie jak spałam (jakieś pół metra) i leżąc na brzuchu ssał cycka!!! moje zdziwienie jak się obudziłam było gigantyczne, ale radość Rada-bezcenna;) hihihihihi krawatek ALE JAJA!!!! :))) HIHIHIHI, mój też parę razy próbował! Kiedyś w internecie taki filmik był popularny jak matka na głowie stoi - ćwiczy jogę a mały na czworaka podszedł i się do jej cycka dorwał :)

hej ach poczytałam Was i ... o ironio losu, jakoś mi raźniej, że nie ja jedyna :) ale na 3 dni mój los się odmienia, bo pojechałam dziś po teściową i przyjechała do mnie, pomoże mi z dziećmi a ja sobie wyjdę dwa wieczorki z kumpelami jakimiś... :) a mąż wyjeżdża do pracy na tydzień, ale co tam będzie robił to mnie nie interesuje - czego oczy nie widzą tego sercu nie żal! DOBRANOC!

krawatek jak raz zobaczyłam jakie on ma nerwy jak Kajtuś płacze to się boję zostawić go z nim. Starszy synek może z nim zostać, ale Kajtka nie zostawię. Raz został tylko na chwilę, bo ja po koleżankę na dworzec pojechałam to już na dworcu miałam telefon, że mam wracać , bo Kajtek płacze i nie może go uspokoić. Ten maluszek chyba się normalnie własnego ojca boi hihihihi. On tylko go nosi i nic nie robi, żeby go uspokoić - wyobrażasz to sobie??? Naoglądał się Super niani - ale wyrywkowo i mu się wydaje, że jak dziecko płacze to masz to ignorować! I czekać aż dziecko się zmęczy płaczem i przestanie! Metody wychowawcze *****!!!! DOBRANOC KOCHANE, BO CO MAM TAK SIEDZIEĆ , WYŚPIĘ SIĘ ZA TO :)

krawatekto niech on sie cały weekend pozajmuje bez pomocy i zobaczy wtedy. mój m. po 3h jest wielce zmeczony kiedy rado nie w humorze krawatekmój ma tak, że jak ma chwilę zostać z małym to nie daj boże, żeby mały zaczął płakać, bo wtedy ten się wkurza, jak by mały na złość mu robił. ZERO CIERPLIWOŚCI