manenka71ja tym na raczce sie nie przejmuje zginie i nic sie z nim nie dzieje
ten na buzi mnie martwi i on wyszedl 2 tyg po urodzeniu a u was jak bylo ma od urodz czy pozniej wyszedl bo podobno te od ur gina a te pozniej co wyjda ciezko
mój synek też mial na buzi-między okiem i nosem-bliżej górnej powieki. Nie miał tego od urodzenia i wchłonął się-tak więc głowa do góry!!!!! Co prawda zanim całkowicie zniknął to mój synek miał juz ponad rok ale najważniejsze, że nie pozostał po tym żaden ślad.
Zdrówka życzę.