Skocz do zawartości
Forum

karolinaR

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karolinaR

  1. hej dziewczyny, czytam was codziennie ale niestety na telefonie a tam się źle pisze, dlatego tak mało się odzywam. Byłam na tym połówkowym usg u swojego ginekologa i niestety trwało 5 min i lekarz nic nie powiedział. Jak mąż zapytał czy wszystko dobrze to odpowiedział, że tak podał wagę, obwód główki i brzuszka i to było na tyle. Jak mąż zapytał o płeć to powiedział niekorzystnie się ułożyło. Byłam mega zawiedziona. I już następnego dnia zadzwoniłam do Rudy Śląskiej i zapisałam się na badanie usg, gdzie byłam w pierwszej ciąży i dokładnie wiedziałam jak ma wyglądać usg. Mimo, że mamy do Rudy 150 km pojechaliśmy tam bez żadnego zastanowienia. Jesteśmy już po tym usg. Trwało 40 min, lekarz wszystko wytłumaczył, nawet nie było problemu, że nasz 2,5 letni synuś był z nami. Niestety nie będziemy mieli naszej wymarzonej córeczki, bo jajeczka było widać bardzo dokładnie. Musimy 12 grudnia jechać jeszcze raz na kontrolne badanie, bo coś w mózgowiu płodu mu się nie podobało, bo jakiś tam wymiar był na granicy normy i nie wie czy ten typ tak ma czy to rośnie i dzidziuś może mieć wodogłowie. W 22 tyg nasz synuś ważył 458 g. Ja narazie nic nie kupuje, gdyby była dziewczyna pewnie bym szalała, a tak mam po młodym wszystko. Zacznę zakupy dopiero po nowym roku jak zniosę ze strychu rzeczy po synku i zobaczę co trzeba kupić. Jesteśmy teraz na etapie szukania łożka dla starszego synka, żeby swoje łóżeczko mógł oddać maluchowi. Fotelik mamy maxi cosi cabriofix, a wózek mamy stokke xplory, z którego jesteśmy mega zadowoleni. Mamy tylko ochotę na nowy kolor i ten chyba wystawimy na sprzedaż a kupimy nowy:) W sumie to kupiłam jedną rzecz po tym usg, chyba żeby sobie poprawić humor bo sama nie wiedziałam czy się cieszyć czy nie bo do końca nie wiadomo czy zdrowy. Oto fotka mojego kocyka:) http://4kids.com.pl/produkt/opis/4802/kocyk_tkany_70x90_millieampboris mam ochotę na te pieluchy jeszcze, ale to już bliżej porodu jak będę robić pozostałe zakupy. http://4kids.com.pl/produkt/opis/6918/pieluszki_muslinowe_once_upon_a_time
  2. Hej, już całe wieki się do was nie odzywałam, ale podczytuję was regularnie. A czasu nie ma kiedy pisać. Z ciąża wszystko wporządku, nic nie boli, już zero dolegliwości. Mam 4,5 kg do przodu. A z moim synkiem mam troche problemów. Lezelismy w szpitalu na zapalenie płuc i podejrzewają astmę i musieliśmy do alergologa jechać, ale niby za malutki jest na badania. Potem byliśmy na urlopie. Potem leżałam z jelitówką i ciągle coś, ale na początku listopada idę do giną i chcę o l4 poprosić. Klaudusia dobrze, że pojechaliscie do innego lekarza przynajmniej jesteście troszkę spokojniejsi. Maalinowa super, że masz fajną opiekę i jesteś zadowolona. Pewnie za parę dni cię wypuszczą.
  3. karolaa super brzusio:) skoro masz termin na luty, powinnaś do lutówek się zgłosić one już pewnie też ruchy czują u nas tu na razie na tapecie jest usg genetyczne:) Ja wczoraj byłam na wizycie u ginekologa wszystko jest ok. W środę mam przyjść do szpitala na dokładniejsze usg i dostaniemy płytkę z nagraniem. Też przytyłam już 2 kg, brzuch mało widać, jak zjem to więcej. Co do wyprawki to ja coś bardziej będę myśleć po 20 tyg, może jak się dowiemy płeć. Bo większość rzeczy to mam po synku. Wózek, nosidełko, wanienkę wszystko się będzie nadawać bez względu na płeć bo nie do końca wierzyliśmy, że będzie na pewno chłopak i mam wszystko w neutralnych kolorach. Nawet te malutkie ciuszki też kupowaliśmy w neutralnych kolorach. Od 3 dni zmagam się z katarem i kaszlem i jestem mega osłabiona. Mam nadzieję, że szybko minie. Ja też regulatnie podczytuję ale nie mam weny do pisania.
  4. Hej, dawno się nie odzywałam bo samopoczucie słabe, apety dalej średni. Najchętniej nic bym nie robiła tylko leżała. Dość często słabo się czuję. Ja rownież chodzę prywatnie na wizyty płacę 100 zł za wizytę. Też dostałam do wykonania badania na HIV, ogólnie za badania krwi zapłaciłam 235 zł. Wizytę następna mam we wtorek i umowie się wtedy na to usg do szpitala bo tam jest lepszy sprzęt.
  5. Ja mojemu małemu tez powiedziałam, ponieważ po tym poronieniu boję sie go dźwigać i mowie mu, że w brzuszku jest dzidzius.
  6. Masz racje, że to może być od pogody skoro większość z nas ma podobne objawy.
  7. Hej dziewczyny, mogę się do was dołączyć ? Termin mam na 27 marca. Mam juz 2,5 letniego synka. I w marcu tego roku poroniłam w 6 tyg. Czuję się często niedobrze, nie mam wogóle apetytu ale na szczęście nie wymiotuje.
  8. Ja dziś bede załatwiać chrzciny, bo udało się,że fotograf ma wolny termin więc dziś załatwiam w kościele i w restauracji, jeżeli się uda to chrzciny 3 kwietnia
  9. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    ja też musiaamm robić z kory dębu,nad zaparzoną korą w garnku musiałam stawać i ta para miała lecieć na krocze, chyba pomogło bo już jest lepiej wkońcu mogę siedzieć mi to zalecono też bo mi się koło szwów zrobił od parcia jakiś krwiak czy siniak.
  10. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    Siwucha no niestety troche zamieszania bedzie z tą szkołą ale myślę,że damy radę AgaNow Ja herbatę z liści malin piłam raz dziennie od 38 tygodnia
  11. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    Hana Gratulacje Ze szkołą udało się rewelacyjnie, wyjeżdżaliśmy o 12:15, mały o 12 skończył jesc i po przebraniu i ubraniu do wyjscia usnoł jeszcze w domu w nosidełku zanim my sie ubrali i spał az do 17 i przy rozbieraniu w domu z kombinezona się obudził, tatuś się z nim naspacerował, a mi udało się zaliczyć. Ja nie miałam źżadnych oznak porodu na pare dni czy nawet na dzień przed. Trzymam kciuki za nierozpakowane mamuśki.
  12. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    pbmarys oj bidulko to cię złapało, malutki jest super My dzis byliśmy na długim 1,5 godzinnym spacerku, a jutro niestety mam zaliczenie na studiaxch i muszę pojawić się o 13:20 w szkole więc czeka nas podróż 50km miejmy nadzieje, że jak będe w szkole to mały będzie spał i tatuś da radę.
  13. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    KejszAGratulacje i udało się ominąć cesarki, suuuoper dziewczyny trzmam za was kciuki, dacie radę, u nas zaś dziś brzydka pogoda, więc na spacerek się nie wybieramy
  14. Ja też nie jem cytrusów orzechów i nabiał raz dziennie tylko,żeby nie za dużo a tak to wszystkiego po troche jem.
  15. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    Darenka trzymam kciuki wszystko będzie dobrze
  16. Karim super foteczka, no typowa mamuśka i malutki śliczniusi
  17. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    pbmarys Gratulacje,szybciutko poszło Ola88gratulacje, duży chłopak My dziś byli na drugim spacerku, mały usnoł już przy ubieraniu, wiec chyba nawet nie wie,że na spacerze był po jeszcze w domku dosypiał.
  18. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    Ola kciuki zaciśnięte, daj znać jak będziesz już po
  19. Nadrobiłam czytanie i poogladałam te nasze dzieciaczki lutowe wszystkie śliczne. Himeko nie zazdroszcze porodu, trochę to trwało, ale najważniejsze,że już po wszystkim. Na marcówkach jedna dziewczyna dostała sms od Monsound Bartoszek urodzil sie 2.03 o 18 przez cc. Ma 51 cm i wazy 3100g. Dostal 10pkt. Pozdrawiamy:)
  20. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    Tak to pierwsza ciąża i pierwszy poród, życzę wam dziewczyny z całego serca takiego porodu, powiem wam, że bardziej denerwują mnie te szwy i to, że nie mogę usiąść na tyłku a o tym to nikt nie wspomina
×
×
  • Dodaj nową pozycję...