Skocz do zawartości
Forum

karolinaR

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karolinaR

  1. Xewcia co za wiadomość super gratulacje;)
  2. Ja z pierwszym porodem gdyby nie sączące sie wody to bym urodziła chyba w domu albo w drodze do szpitala. Z racji tego ze mam do szpitala5 min to mi na szkole rodzenia kazali jechac jak beda co 8 min. Ja do samego porodu nie miałam regularnych skurczy;) i tez nie były mega bolesne, wiec teraz sie zastanawiam czy rozpoznam kiedy to;)
  3. To ja urodzę ostatnia;) mnie tez straszyli ta skręcającą sie szyjka ze urodzę wcześniej od miesiąca leze i jest wszystko ok. Pozatym ze co pare dni łapie jakies załamanie nerwowe ze wsZyscy musza za mnie wszystko robic, ze nie jest posprzątane tak jak ja to robie i a mi sie odechciewa. Od czwartku zaczynam wstawać i cos robic bedzie to juz 38 tydz to juz ciaza donoszona. Maalinowa ja z pierwszym porodem miałam to samo. Na dwa tyg przed porodem sie przeprowadziliśmy i przy rozpakowaniu kartonów kiedy wstawalam z podłogi sie posikala a byłam pewna ze to wody płodowe tak sie zaczęłam trzęś i płakać ze maz nie mógł mnie opanować. Posprzątał i mowi ze to pachnie na siku mam sie uspokoić. I byłam przerażona jak ja urodzę jak bede tak panikować. Kiedy przyszedł prawdziwy poród było zero paniki. Skurcze nie były tak bolesne a na sali powodowej 1,5 h i młody był na świecie. Sam poród wspominam miło, gorzej wspominam pierwsze wstawanie i ten pare dni po porodzie. Kasiulazg trzymamy kciuki i czekamy na wieści
  4. Siunia i Asti ogromne gratulacje, super ze dzieciaczki juz z wami;) Czyli narazie mamy większość cesarek?
  5. Diem gratulacje;) Aniatst a jak u ciebie te ktg wychodzą ? Uspokoiło sie?
  6. Aniatst cZyli jeżeli ktg bedzie dobrze wychodzić to bedziesz mogła rodzic naturalnie ?
  7. Aniatst trzymamy kciuki. Napewno bedzie wszystko dobrze. Juz jestes daleko w ciazy myslalam ze na tym etapie juz nie dają te zastrzyki na rozwiniecie płuc.
  8. Mam pytanko do mamusiek posiadających juz jednego brzdąca. Czytałam na internecie odnośnie zazdrości i wyczytałam, ze dobrze jest kupic jakiś prezent, że to od dzidziusia. Czy wy teZ chcecie tak zrobic? Ja chce ale nie mam pomysłu, młody miał dopiero urodziny wiec cała masa nowych rzeczy.
  9. Klaudusia gratulacje Nati gratulacje Mi w szpitalu robili usg jak lezalam te dwa razy. To 33 tydz i 6 dzien waga;2166 a usg robione 36 tydz i 4 dzien 2915. Jak dla mnie duzo w krótkim czasie a jeszcze mi troche zostało. Pierwszy synus ważył 2920 i fajnie sie go rodziło. Narazie u mnie spokój leze sobie dalej ale chyba pomału zacznę wprowadzać jakies zadania w swój plan dnia, bo jak tak sie rozleże to nie urodzę ;)
  10. Chyba za długo pisałam bo juz nie aktualne. Diem jest juz w domku ;) moze i lepiej nie bedziesz na darmo lezec w szpitalu. Ciesz sie.
  11. To odnośnie obcych bab to mnie najgorzej denerwowało. Moja mama prowadzi sklep i czesto punktem spaceru były odwiedziny u niej. I kiedy nie było ludzi wychodziła przed sklep i jak te babska wsadzaly łeb do wozka i pierwsze co to łapały małego za ręce. Jakby nie starczyło tylko popatrzeć.
  12. Aniatst nospy ani mAgnezu nie brałam ani razu w ciazy nikt nigdy mi nie zalecił. Dostawałam tylko Luteine od kiedy zaczęła skracać sie szyjka ale teraz po przyjęciu do szpitala było to jakoś 36 tydz i 2 dni powiedzieli ze odstawiamy bo jak mnie zapchaja to nie bedzie chciał wyjsc. Diem jeszcze tak synka szczęśliwego nie widziałam. Bo siedział z babcia, maz miał rano dentystę i dzwonię do niego odbierz mnie i mały miał niespodziankę. Rzucił sie na szyje krzyczał. Mam nadzieje, ze następnym razem ide tylko na 3 dni i wychodzę z synusiem. Tak sie balysmy, ze zaczniemy szybciej rodzic dzis 4 marzec a my jeszcze ani jednego dzieciaczka nie mamy.
  13. Wypuścili mnie wczoraj ze szpitala. Ponoc 2 cm rozwarcia i szyjka ma 25mm. Dalej mam lezec. My tez poród rodZinny przy pierwszym maz dał rade to przy drugim tez musi.
  14. Leosiowa tu dziewczyna w szpitalu ma na jutro zaplanowana cesarkę i o 17 mogła zjesc kolacje a potem juz tylko pic. Jutro ma juz nawet nie pic jakby jej sie bardzo chciało ma tylko usta zwilżyć woda i rano ma miec lewatywę.
  15. Mi położna, która do domu przychodziła sprawdzić jak ja i dziecko sie czuje to powiedziała kiedy isc. Młody urodził sie 28 lutego a 8 marca szliśmy na pierwszy spacerek. Wcześniej ubieralismy go jak na spacer i okno w pokoju otwieralismy bo nie mamy balkonu ;) Jestem dalej w szpitalu, jest nadzieja na wyjście jutro ze szpitala. Maja mi rano przed obchodem zrobic to godzinne ktg i na obchodzie po badaniu zadecydują.
  16. Dzięki dziewczyny za wsparcie;* dzis sie na obchodzie dowiedziałam, ze leze tu niby dlatego bo młody miał gwałtowne ruchy. I zas wezmą mnie na te nst dzisiaj to tak jak ktg tylko trwa godz i jest podłączone pod komputer niby dokładniejsze. Wieczorem tez robili to niby lepiej było. Z dołu wszystko pozamykane, wiec moze jeszcze pare dni uda sie zatrzymać młodego w brzuchu. Nie nawidze wtracania sie mamusiek, babć, ciotek i innych babsk. U nas od początku było powiedziane zakaz i nawet mama i tesciowa sie słuchają. Nie raz widziałam jak tesciowa zagryzala zeby. Bo my naszego młodego nie ubieramy grubo tak zwany zimny chow;) czapke to nosi tylko zima. Tylko troche cieplej sie robi sam ja sciaga bo nie nawidzi po mamusi. Usypia tez sam, jak był młodszy kładliśmy go do łóżeczka i wychodziliśmy z pokoju tak jest do dzis teraz idzie sam i nie ma problemu. Od kiedy skończył 3 miesiace spi sam w pokoju. A z jedzeniem mamy taka sama metodę nie chce jesc to nic na sile juz teraz potrafi sam przyjść po godz od obiadu i powiedzieć ze chce jesc. Wiem po sobie bo jestem niejadek ze jak nie chce jesc to nie bede jadła.
  17. No mój lekarz powiedział ze ma dzis i jutro dyżur ze poobserwujemy i nikt mnie tu na darmo nie bedzie trzymał ale i tak pewnie swoje 3 dni trzeba polezec. Co jest najgorsze ze położna mnie przyjęła, bo po ktg pozwolił mi do domu jechac po rzeczy i sie ogarnąć. I od tej pory nikt mi nic nie robił ani tu nie był. Tak mogłam to sobie dalej w domu lezec.
  18. Nie umiem edytować posta na komórce. Zapomniałam dodać ze z pakowaniem torby to ja jestem ostatnia. Bo dalej jej nie mam spakowane ja moze i dobrze bo po co mi tu pampersy od małego i te poporodowe rzeczy ;)
  19. Hej, jak sie cieszylam po wizycie, ze nie musze do szpitala tak dzis po ktg musiałam zostać bo niby było pare skurczy i na obserwacje. Jestem załamana bo dzis mój 3 latek ma urodziny. Na 18 szykuje sie imprezka. A leze tu w szpitalu i nic mi jeszcze nie robili to mogłam w domu byc. A juz mam dość tej ciazy.
  20. Byłam wczoraj u lekarza, szyjki nie mierzył tylko powiedział, że jest centralnie ustawiona i zmierzył wagę młodego 2800. Kazał dalej leżeć na szczęście w domu. W piątek o 11 mam podejść do szpitala na ktg a kolejna wizyta 17 marca, więc chyba u mnie narazie spokojnie. Ja mam plan wytrwać do tego 38 tyg:) zobaczymy co wyjdzie.
  21. Basia, malutka jest cudowna a ten uśmiech boski. Super, ze juz nie na oiomie. Bedzie dobrze ;)
  22. Dziewczyny poczekajcie do soboty;) jak marzec to marzec;) ja mam jutro wizyte i ginekologa az sie boje, że znowu skieruje do sZpitala.
  23. W szpitalu liczą skończone tyg. Jak lezalam i byłam 33 tydz i 5 dni to mówili 33 tydz ciazy
  24. Asiek super informacja, ze mała uznana jako donoszona i juz jestescie w domku. Gratulacje ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...