ja też oczywiście chcem żeby było zdrowe, w sumie to nasze pierwsze dziecko więc nam obojętnie, ale obydwoje z mężem bardzo chcielibyśmy dziewczynke, my w sumie nie mamy od kogo dostać rzeczy czy ciuszków dla dzidziusia. Może dostaniemy od sąsiadki moja mama jest chrzestną od tego małego brzdąca bo to chłopczyk we wrześniu kończy 2 latka, kobietka ma 42 lata i ma też wnuczkę półtoraroczną wsumie córka jej z wnuczką jest w angli ale zwoziła tutaj swoje rzeczy od małej, także może oni się podzielą, chociaż mój mąż to nie bardzo jest za używanymi rzeczami,więc nie wiem czy pójdzie też na to.
U mnie pogoda dalej taka chłodniejsza, ale ja tam zadowolona jestem.