Skocz do zawartości
Forum

karolinaR

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karolinaR

  1. Tatiana no to super wiadomości, gratuluje dziewczynki wkońcu Maja ma koleżankę a nie samych kolegów Dziewczyny jak wrócicie od lekarzy dajcie znać co i jak.
  2. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    Madzia no to super,że z pieskiem już wszystko dobrze
  3. Karim też mam zaparcia, ale chodzę częściej niż ty, bo jakoś co 3 dni Amelka gratulacje chłopczyka, widzę chłopczyki górą Solange ja też nie znam płci, ale jakoś chyba nie chcę znać Agrafka fajnie, że będzie i dziewczynka i chłopaki, życzę powodzenia jutro żeby chłopczyk okazał się duży
  4. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    AgaNow co za dziwna pani, jak ci nie da zwolnienia to zmień lekarza, przecież przez tą babe nie będziesz denerwować siebie a tym bardziej przy tym dzidziusia
  5. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawia no to naprawdę weekend nie ciekawy, ale leż dużo odpoczywaj, to napewno dzidziuś zmieni pozycję Madzia no to miałaś roboty z tymi grzybkami, a z psiakiem no to smutna historyjka, napewno bidulka to boli pbmarys ja jestem z Klczuczborka, taka mała miejscowość, swietnie, że z twoim dzieciaczkiem wszytsko wporządku
  6. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    Nikita ja do ptaka też jeżdżę, teraz w sobotę byłam właśnie w tarnowskich górach otwarli coś podobnego a że do tarnowskich gór mam z 40 km bliżej, ale byłam zawiedziona już wolę dalej jechać, takie to malutkie i nic ciekawego, no ale naszczeście sukięnkę na to wesele udało mi się kupić. AgaNow ja kupiłam sobię oliwkę dla dzieci ale może z 3 razy się nią posmarowałam, jakoś nie mam weny do tego, może przez to że mama nie ma rozstępów i ja z tym też nigdy nie miałam problemu i jakoś zwyczajnie mi się nie chce. Na wieczór byliśmy u znajomych, a wczoraj to sobie z rana pospacerowaliśmy, potem przed telewizorem nam się zdrzemło aż na 2 godzinki i na wieczór byliśmy ze znajomymi na pizzy, ale się objadłam z sosem czosnkowym, w nocy dwa razy się budziłam coś pić bo tak mnie po nim suszyło. Dziś u nas świetna pogoda słonko świeci, bynajmniej z okna ładnie wygląda, czekam właśnie na męża bo pojechał tynkarzom otworzyć i chcemy jechać bo u nas dziś w mieście nowy sklep dziecięcy otwierają tup tup i z okazji otwarcia druga rzecz 50 % taniej, więc chcemy zobaczyć jakie tam ceny i może coś kupimy jak się będzie opłącać i będzie w uniwersalnym kolorku.
  7. no to wszystkie wczoraj imprezowałyśmy, ja z rana z mamą i przyjaciółką byłam na zakupach, kupiłam sukienkę na wesele, a na wieczór byliśmy u znajomych.Dziś z rana z 2 letnim sąsiadem byliśmy na spacerku bo ładna pogoda słoneczko świeciło, a po obiadku tak mi się sennie zrobiło, że zagoniłam męża na drzemkę i 2 godzinki sobie pospaliśmy, a na 20 jesteśmy umówieni ze znajomymi, też rodzi w lutym na pizze. miłego wieczorka
  8. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    migotka gratulacje zaręczyn
  9. no to czyli nie jestem sama ze "skarbami" w pępku, mój to ma dziure jak nie wiem:P
  10. jomira to muszę się do ciebie zgłosić na kurację,nie bojenia się psów Ja i mój brat też nie raczkowalismy i nie sądzę, żebyśmy mieli z tego powodu jakieś problemy. Dziś rano się ważyłam mam 3 kg do przodu, co do piersi to mnie nie bolą, ale mam sutki tak jakby spękane, są okropne boję się ich dotknąć. Mam takie pytanie jeszcze czy tylko ja tak mam, ale odkąd mam troszkę większy brzuszek co idę siusiu to z pępka jakieś paprochy wyciągam, przeważnie koloru jaką mam bluzkę nigdy nie miałam czegoś takiego.
  11. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    Olga gratuluję syneczka Betty tobie również gratuluję syneczka, no no jak narazie same chłopaki Migotka super, że już do domku wychodzisz Duza wynikami się nie przejmuj to napewno nic groźnego Krówka mamy sasiada co ma na imię Maksymilian, ale mi osobiście się to imię nie podoba U mnie dalej bez zmian koło 21 padam spać, pogoda już typowo jesienna zimno i pada deszcz, jutro jadę z mamą i przyjaciółką ( u której będę świadkową na weselu) na zakupy, mamy z jakieś 80 km, jedziemy do takiego centrum gdzie jest jedna duża hala a w niej pełno małych sklepików, zamierzam kupić suknię na wesele, chociaż jak nic nie znajdę to mam w domu sukienkę, która ma pod biustem kokardkę i na plecach jest na takiej gumce więc zmieszczę się w nią ale byłam już w niej chyba na 4 weselach, więc jako świadkowa obiecałam sobie nową kupić. Dziś rano się ważyłam przytyłam 3 kg.
  12. u mnie wszystko ok podczytuje was ale jakoś weny nie mam do pisania, pozatym ja to nie bardzo lubię zwierzęta a psów to się boję, ja to wogole taka strachliwa jestem
  13. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    hej hej ,wczoraj nie pisałam nic bo koło 12 zdecydowalismy się z mężem jechać na zakupki do miasta o 50 km oddalonego od naszego, bo nasze to takie małe miasteczko, byliśmy ogólnie się tylko porozglądać, za kafelkami do łązienki i kupilismy zwykłe najtańsze kafeli do garażu pod piec centarlnego ogrzewania. Znalazłam w C&A fajną cene bodów, tylko że z krótkim rekawkiem 5 par za 22 zł, całe białe i każde mają tak mniej więcej na klacie jakiś mały rysuneczek, oczywiście nie kupiłam, bo myślę, że z krótkim rekawkiem narazie się nie przydadzą, wrócilismy coś po 20 do domu to od razu padłam do spania. flawia fajnie, że znasz już płeć dzidziusia Madzia cieszę się , że na wizycie wszystko wporządku i dzidziuś zdrowy
  14. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    ja też nie za stara jestem, bo mam 22 lata i w listopadzie będziemy 2 lata po ślubie i nasz dzidziuś był bardzo planowany i jestem teraz na drugim roku studiów i nie zamierzam brać dziekanki pierwszy semestr kończy sie z końcem stycznia więc jak początek drugiego nie pochodze troche to nic się nie stanie mam taką nadzieję, że dam rade.
  15. widzę, że rozmowy gorące:) Anula witaj u nas, fajnie, że jeszcze ktoś do nas dołancza
  16. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    migotka pewnie, że możesz do nas dołączyć, napisz coś więcej o sobie duzamam nadzieję, że raz dwa ci minie ta wysypka flawia też braliśmy z mężem pod uwagę ten wózek, bo musieliśmy rozpatrzyć inne bo my to od dwana zakochani jesteśmy w stokke xplorym,no ale żeby nie było to też za czymś innym się rozglądneliśmy i maxi cosi mura był dla mnie jakoś ciężki, ale fotelik tylko i wyłącznie maxi cosi, ma najlepsze oceny w różnych testach. Ja zakupy to jakoś myślę grudzień, styczeń, a kasę wszystko jaką dostaję z zusu za L4 odkładam także nie powinniśmy odczuć braków, tym bardziej że prowadzimy z mężem własną działalność i dla nas ta kasa z zusu jest jak gratis, bo nie musimy płacić zusu więc 900 zł zostaje w kieszeni no i ja mam jeszcze wypłatę od nich, więc dlatego możemy sobie pozwolić na odłożenie całej tej kwoty i wydanie tego na maluszka. Wczoraj troszkę poprasowałam, i położyłam się oglądać m jak miłość i oczywiście mi się usneło, jak dla mnie to już za późna pora, jakoś bardzo szybko na wieczór padam
  17. ja też nie mam żadnycg objawów, poza jednym brak okresu
  18. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    hej dziewczyny, byłam dziś na wizycie, z dzidziusiem wszystko wporządku, pani zrobiła 3 sekundowe usg żeby pokazać mi tylko bijące serduszko i stwierdziła, że dzidziuś śpi, ale tak szybko machała że ja tam poza bijącym serduszkiem nic nie widziałam, mi mówiła dziś ginekolog że narazie żadnych badań mam nie robić dopiero po 24 tygodniu to z obciążeniem glukozą. Na 14 pażdziernika mam zaplanowane to dokładne usg.
  19. Joasia wózek ładny, a odnośnie położnej to mi babcia mówiła włąsnie o tym, że od niej jakiejś koleżanki synowa jest położna i że ponoć fajna jest i płąci jej się właśnie 100 zł i jak się poród zaczyna to się dzwoni po nią, chyba też się na to zdecyduję bo moja lekarka nie pracuje w szpitalu i boję się trochę,że jakoś dziwnie mnie potraktują bo słyszałam o takich przypadkach, że nie bardzo lubią pacjentki od tej doktorki. mammagratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy Dziękuję bardzo że się martwicie, jakoś z nowu nie bardzo jestem zadowolona z wizyty jednak prywatnie inaczej całkiem ona wyglądała, ale nie będę płacić po 90 zł jak zus tyle kasy zabiera mi tyle kasy z wypłaty, zważyła, zmierzyła ciśnienie i dziś nawet kazała mi się na fotel połozyć, pomacała tam rękami i mówi wszystko jest ok, i smaruje mi brzuch i widzę, że będzie usg robić to się jej pytam czy może męża zawołać, bo mąż jeszcze nie widział i chodzi zawsze ze mną na wszystkie wizyty z nadzieją, że a nóż zobaczy i trochę mi jest przykro, że tak bardzo by chciał.A ona do mnie, że mi tylko 3 sekundy pokaże że bije serce, a mąż zobaczy sobie dziecko jak pojedziemy 14 pażdziernika do tej rudy na to dokładne usg, i tak merdała tym usg że widziałam tylko to bijące serduszko i nic więcej według niej dzidziuś spał. Badań też mi żadnych nie zleciła, dopiero po 24 tygodniu na to badanie cukru co ten roztwór trzeba wypić. Z jednej strony się cieszę bo ja to panicznie boję się igły, mąż mnie uspokaja, że skoro serduszko bije to jest wszystko wporządku i po co robić tyle badań żeby się niepotrzebnie stresować. Już sama nie wiem. Nie pisałam wcześniej, bo bylismy na budowie bo już przyjechał tynkarz, który tynkuje garaż.
  20. Karim mąż by bardzo chciał zanim się dzidzia urodzi, ale ja jakoś nie wierze, że nam się uda teraz załatwiamy papiery żeby odebrać budynek żeby numer nam nadali i niestety kasa się skończyła i będziemy musieli składać wniosek o kredyt i od tego wszystko zależy jak szybko go nam udzielą. Ale został już albo jeszcze środek prąd jest tylko i ogrzewanie położone, teraz czekamy na tynkarzy ale oni dopiero początek listopada. Asiunia śliczny brzuszek Niestety z naszego spacerku nici bo się rozpadał deszcz, więc pojechaliśmy do marketu bo zachciało nam sie zapiekanek, ale oczywiście sami je zrobiliśmy. Rano o 9 mam wizytę u ginekologa.
  21. hej hej, ja wczoraj miałam zalatany dzień, najpierw wyplewiłam chodnik ( bo niedawno sialiśmy trawę i miejscami między kostkami mi wyrasta) przed naszym nowym domkiem a mąż skosił trawkę, potem szykował w garażu miejsce na piec do centralnego ogrzewania, a ja żeby mu dotrzymać towarzystwa to umyłam auto, ale tak się zmęczyłam, że już nie dałam rady go odkurzyć, zajechaliśmy do domu coś koło 17 a tu telefon od znajomych co nie dawno się przeprowadzili na swoje, żebyśmy przyszli, więc musiałam jeszcze szybko do jakiegoś marketu jechać po jakiegoś kwiatuszka, żeby coś na nowe mieszkanko zanieść, poszliśmy spać coś koło północy a już od 8 rano spać nie mogłam, teraz mąż ogląda Kubice jak mu się znudzi to idziemy na spacerek, bo u nas też dziś piękna pogoda.
  22. Asiunia i mafinka super, że wasze dzieciaczki zdrowe
  23. witaminka czyli znaczy, że istnieją jeszcze normalni lekarze, jak czytałam twój wpis aż mi łezka się w oku zakręciła, tak się cieszę, że dzidziuś zdrowiutki no i że z twoim serduszkiem jest wporządku.
  24. mamma no to mocno trzymam kciuki, za was dwoje
  25. karolinaR

    Marcowe Mamusie 2011

    madzia ja mam ten żółty termometr na żywo to on tak bardziej w pomarańcz idzie, mam nadzięję, że przyjaciółka zaraz po weselu wezmie się do roboty i razem będziemy spacerować z dzidziusiami duza ja narazie nic nie kupuję też poczekam do grudnia, nawet do stycznia na wyprzedaże ciuszków flawia widzisz super, że mamuśka jutro wychodzi i da nawet po siebie przyjechać to będziesz się mogła ją nacieszyć Ja dziś z rana byłam z mamą na mieście kupiłam sobie sweterek i gazete mamuśkową:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...