Skocz do zawartości
Forum

Margaretka83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Margaretka83

  1. u nas tez sporo kotów,ale angielskie kociaczki są grube i za bardzo leniwe,zeby myszki łapać dobra lece,pa.
  2. ja zmykam,Brayan uspany,ide robic te obiady.Zegnam sie zatem i spokojnej nocki zycze.
  3. ja tez wszystkie szpargaly trzymam na strychu,na starym mieszkaniu tez trzymalam i co ? myszki mi zjadly 3 pary kozaków,parasolke od wozka i kawałek gondoli od wózka.Jak jest tutaj na nowym mieszkaniu nie wiem ... to sie okaze,mam nadzieje,ze rzeczy beda w calosci.
  4. co do kradziezy to u nas luz,ogrod mam caly ogrodzony wysokim plotem,wiec spokojnie zostawiam wozek,rowerek itd.
  5. normalnie mnie zaraz trafi,maz marudny ma 40 stopni goraczki,Brayan jest tak rozpieszczony przez dziadkow,ze se z nim rady nie daje,wlasnie probuje go uspac i marnie mi to idzie :( Patrick ciagle ryczy,zebym do niego przyszla i ukladala puzzle,a ja sie kurcze nie rozdwoje :( jeszcze musze zrobic 3 obiady na jutro,w chacie sajgon,mnie nadal boli jajnik,ehhh szkoda gadac,dobrze,ze chociaz goraczke udalo mi sie zbic.Mam nadzieje,ze dzieciaki sie od nas nie zarażą.
  6. Sylwia zapomnialam Ci wyslac tego Boba Budowniczego podczas urlopu,ciagle bylam zabiegana,ale zostawilam go moim rodzicom i tato wczoraj go wyslal zywklym listem,daj znac czy doszlo.
  7. Margaretka83

    witam :D

    Witam i szczesliwego rozwiazania zycze :)
  8. Witam :) probowalam nadrobic zalegle posty,ale przez te 16 dni to naskrobalyscie ponad 100 stron i nie dam rady tego ogarnac :( Jak ominelo mnie cos waznego to dajcie znac co. Doczytalam,ze Arisa jest w ciazy z 3 dzieciatkiem,wielkie gratulacje :) a to Ci niespodzianka ;) A co jest z Twoim mezulkiem? Wiem,ze byl w szpitalu,cos powaznego ? A my chorujemy :( od soboty mam goraczke,leb mi peka,ogolnie zle sie czuje,a dzisiaj doszedl na dodatek ogromny bol jajnikow,tak mocny,ze nie moglam sie z kanapy podniesc :( do tego wszystkiego meza tez rozklada,wlasnie sie polozyl spac,bo mial goraczke 39,4.
  9. Wpadlam sie przywitac,juz po urlopie i nareszcie jestem w domku :) jestem wykonczona,jak se odespie,ogarne jako tako w domu to wpadne.Pozdrowionka dla Was.
  10. Hey dziewczyny wpadlam na chwilke.Lot mielismy okropny Brayan przez 2 godziny beczal,choc slowo beczal to za malo powiedziane-darl sie wnieboglosy!To samo bylo u meza w domu,zobaczyl pelno ludzi i znow ryk.Juz myslelismy,ze na wesele nie pojedziemy,ale jakos sie zaaklimatyzował u moich rodzicow.Weselicho udane,balowalismy do 5:30 rano.Poprawiny tez fajne,tylko meczyl mnie straszny kac.Wesele bylo w Nowym Targu u pani mlodej,a poprawiny w Limanowej u pana mlodego w domu,ale orkiestra tez byla i balowalismy wszedzie nawet na zielonej trawce.Wczoraj wrocilismy do domu,jakos po 23,bo po drodze mielismy przeboje i paliwa na braklo. Teraz jestem u swoich rodzicow,przywiezlismy Brayana,bo niestety jak jest u meza w domu to caly czas placze,za duzo tam jest ludzi i maly sie boi,takze mlody spi u moich rodzicow,a Patrick jest z nami u tesciow i tak krazymy wte i we wte,na szczescie daleko nie mamy. Aparat mam nie naprawiony,jestem zla,bo nie mam ani jednego zdjecia,najblizszy punkt napraw mamy w Opolu i tez nie wiadomo ile to bedzie trwalo! To tyle,odezwe sie jak znajde chwilke.Pozdrawiam Was serdecznie i buziaki dla dzieciakow :)
  11. Ja wpadlam sie tylko pozegnac,dzisiaj wyjatkowo nie zamknę wątku.Juz prawie jestem spakowana,chate mniej wiecej ogarnelam.Brayan standardowo nie spi,a ja se jeszcze musze nogi wydepilowac i pedicure zrobic. Musze wstac po 4,bo po 5 rano wyjezdzamy na lotnisko.Jak bede miala mozliwosc to owczywiscie sie odezwe.Tescie nie maja neta,a to u nich sie zatrzymujemy.Jak bede u rodzicow to zasiade na kompa. anusia Twoja Kinia ma jutro urodzinki,mnie tu nie bedzie,wiec juz teraz zycze jej wszystkiego naj naj,wiecznego usmiechu na twarzy i beztroskiego dziecinstwa. Nie piszcie duzo kochane,bo potem przez tydzien bede nadrabiac ja wracam 20 sierpnia.Buziaki dla Was i pociech :)
  12. Ja nie wiem ... czy to zawsze tak musi byc,ze jak ma sie kupe roboty to dzieciaki jak na zlosc nie daja nic zrobic?Jeszcze nie skonczylam pakowania. Brayan caly czas beczal,Patrick go ciagle zaczepial,bil a na koniec ugryzl go w reke ! Dostal kare i mial siedziec w swoim pokoju,przychodze do niego a on spi.Co z tego, jak mlody po 10 minutach snu obudzil sie z wrzaskiem!Ja do rana nie skoncze sie pakowac! Jedyny plus dzisiejszego dnia,to to,ze kupilam sobie buty do sukienki,sliczniutkie (nie obeszlo sie bez sprzeczki z M,bo nie chcial mi ich kupic,zaczal marudzic,ze przeciez chcialam 3 sukienke...no chcialam,buty tez chcialam,tylko,o nich wowczas nie mowilam bo by mi na sukienke nie dal ). Potem jeszcze pomarudzil jak kosmetyki kupowalam,dlaczego biore te a nie tamte...eee szkoda gadac. Jeszcze musze sobie pedicure zrobic i poplakac troche przy depilatorze... a kiedy to zrobie,to nie wiem,bo dzieciaki sa dzis okropne,szczegolnie Brayanek.
  13. musze se karte z implanta przyszykowac to im pokaze,to moze nie bedzie koniecznosci rozbierania sie do bielizny dobra fajnie sie klika, ale ja lece konczyc te pakowanie,pa.
  14. wpasc to na pewno nie wpadne,mam implanta...tak se teraz pomyslalam,ze bedzie mi pipczeć na lotnisku jak bede przechodzic przez bramke,bo mam metal pod skora,pewnie bede mnie przeszukiwac
  15. 75sylwia1margaretko to może je przeprasuj na mokro to szybciej wyschną potem. jak na razie to sa w automacie,jeszcze sie nie wypraly,sie śmieję,ze włączę kaloryfery to mi wyschną,a w chacie saunę będę mieć
  16. tak patrze i widzę,ze mi się status zmienił ze spacerowicza na biegacza dobra kawka skonczona,lece,jeszcze wpadne tutaj.
  17. Dzieki anusia,no wlasnie koncze juz kawusie i zabieram sie za te pierdolki,pewnie z nimi troche zejdzie,a jeszcze na sklepy do Tesco musze jechac,bo wlasnie zauwazylam,ze mam podkład na wykończeniu.
  18. nie nie lubię lubisz deszczową pogodę ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...