kim30

hej dziewczyny u mnie tez duzo pracy, zwlaszcza ze M dzisiaj nad ranem pojechal do warszawy, wraca dopiero okolo polnocy w piatek dobrze ze chociaz pogoda w miare i mozna wyjsc z domu, no i piatek mam wolny!! dostalam dzisiaj w pracy nowy telefon samsung d900i i sie ucze obsługi, hihih, do tej pory mialam nokie - o niebo łatwiejsza ale ten juz taki nowoczesny:Uśmiech: grzecha masz usprawiedliwona nieobecnosc, baw sie dobrze z mamą gosia wczorajszy tekst o zwolnieniu łyknęłam;-) a teraz gratuluję wygranej w konkursie ofert o prace!!!!!!!! uciapiękna sypialnia!!! uwielbiam taki surowy styl, kolory ładnie dobrane a podłoga sliczna, taka ciemna stylowa Zdjęcia mimo jakosci (ja tam nie widze złych ujęć;-), bardzo ładne, nawet udalo sie posadzic wszystkie chodziaczki do wspólnej fotki Czytalam ze nastepne zawody Kamila w Szczecinie!!!! Moze sie wybierzesz i nas odwiedzisz od razu???????? Byłoby super:Uśmiech: A wiesz dokladnie jaki termin tych zawodów i w jakiej szkole?? Wtedy naocznie zobaczysz moj kolor włosów, hihihihi Smacznego serniczka i buziaki dla Twojego M z okazji urodzin Niki ciesze sie ze udalo sie z mieszkankiem i ze macie juz plany zmiany jego wnętrza:Uśmiech: Madzia ale synus dał Ci pospac!!!!:Uśmiech: u mnie niestety to nie wchodzi w gre bo same sie budzimy o 7.30 i wtedy juz wstaje i dzialamy obie: Nina wysiaduje nocnik a ja popijam kawusie Fajnie ze ze wspolniczka macie wspolny front i prace nad agencją bedą sie posuwac i rozkręcac!! macie juz jakies zlecenia?? w razie czego moze bede mogla pomoc:Uśmiech: Wiolu, kate sprawy nocnikowe sie posuwają, w zasadzie nic sie nie zmienia, poza dłuższymi przerwami w sikaniu i krotszym siedzeniu na nocniku, czyli jak dla mnie to super Nina juz wie ze chodzi po domu bez pampa w samych majteczkach "dorosłych" i tylko na spacer jej ubieram pieluche, czasem pierwsze siuski popusci ale szybko ją sadzam na nocnik i wtedy robi wszystko co jej zostalo:Uśmiech: powiem Wam ze myslalam ze bedzie gorzej ale po prostu utrafilam w jej moment gotowosci, dlatego Laura jak bedzie gotowa tez Wam szybko pojdzie, zwlaszcza ze bedzie cieplo i bedziecie na dzialce!!:Uśmiech: astra ale z Ciebie pracowita kobitka!!! nie dosc ze wszystko ugotowane to jeszcze posprzatane i dziecko zaopiekowane w ogole bije od Ciebie taka zarazdnosc i optymizm

galopku całe szczescie prognoza nie sprawdzila sie!!! wiec mysle ze to taki zart prima apprilisowy Ula i jak sytuacja zdrowotna???mam nadzieje ze sie nie pogorszy!!!!! a ja ogarnelam chate, sprzatnelam balkon po zimie pootwieralam okna, wypilam kawke i poczytalam ksiazke, a Dziunia jeszcze spi jutro o 5 rano moj m jedzie do warszawy i wraca w pitek ok 23, znowu sama przez 3 dni, buuu slysze ze krolewna sie obudzila

Gosiawitam się z mieszanym humorkiem.... zwolnili mnie z pracy nie wiem czy się cieszyć czy nie? gosia tak nagle?? z dnia na dzien....:Męki a wyjaśnili chociaz powod? bo przeciez nie mozna od tak sobie nikogo zwlaniac!! chociaz z drugiej strony moze dobrze sie stalo, skoro Cie nie szanowali, znajdziesz inna godną Ciebie prace Niki trzymam kciuki za dzisiaj!!!!!! faktycznie mam dzisiaj wolne ale jak zwykle pogoda sie psuje nina gada chyba po chinsku;-) z mowa jest raczej z tyłu bo inne dzieci juz wymawiają pojedyncze wyrazy, ale mysle ze z czasem sie rozgada na calego, na razie mamy etap nocnikowania i chyba na tym sie skupia cala jej uwaga ale Niki musiala miec frajde w parku rozrywki i wsrod zwierzatek Wiola piekne zdjecia!! Ninka tez oglądała i pokazywala paluszkiem na Nikolke pewnie poznala koniki i helikopter kiedy odbierasz prawko???? M pewnie dumny z żony!! grzecha brawo dla Adrianka za spacerek bez wózka, ze szedł grzecznie u boku mamy Ale zabawa w srodku nocy to juz lekkie przegiecie, hihihhi, fajnie ze mama przyjeżdza!!! pewnie bedziecie sie teraz włóczyc po sklepach z damską odzieżą gosia termomixa uzywam na codzien, ale tradycyjne zupy raczej gotuje na gazie naprawde gotowanie i przygotowywanie posilkow to duze ulatwienie!!!! majac termomixa zaczelam piec normalne ciasta, a chleba od grudnia nie kupowalam w sklepie Moja Nina po wypadach na kulki czy plac zabaw budzi sie z placzem, chyba wlasnie z nadmiaru wrazen. Dziekuje za komplement!! to bylo 6 lat temu i troszke sie zmienilam, hihih, no wzrost ciagle ten sam

Idzie misio, idzie konik, małpka, piesek no i słonik. Wszyscy razem z balonami, z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz już jeden roczek więcej Dla Jagódki w dniu ukończenia 1-go roczku buziaczki śle Ninka z rodzicami

WIOLA SUPER BABKA Z CIEBIE

atenajestem wykończona poszukiwaniem niani, burwa nie ma w czym wybierać, buuuuu wyobrazam sobie

galopekKim teraz doczytałam,że Ty w pracy...o wielki ból...bo jutro mówią,że ma padać :( Ja dziś super wcześnie skończyłam, o 12 byłam w domku...więc skorzystałam z pogody ...wreszcie... ...pewnie Cię podkurzyłam z tym deszczem....??? galopku prosze Cie odwolaj to!!;-))

hej hej co taka cisza poweekendowa????? pewnie wszystkie na spacerki poszły a ja w pracy buuuuuuu atenka co za dialog jestem mowa Milki zachwycona

hej hej na sobotnim spotkanku kulkowym bylo super, chociaz za krótko i za duzo dzieci;-) w planach spotkanie bez dzieci i M uciu miłego spotkanka z buraczkiem potem oczywiscie wklej zdjecia i pochwal sie serniczkiem jak Kamil na wyjeżdzie?? kate i jak tam sytuacja ze smoczkiem?? Wiola kciuki trzymane, myślami bylam z Tobą!! jak tam????? co do włosków Niny nie mam pomysłu, krotkie wloski chyba jej nie pasuja, bo wyglada jak chlopak, moze jej zapuszcze;-) wczoraj pojechalismy nad zalew, mamy z 15v minut drogi i łącznie nie bylo nas 2 godz w domku - ninka miala pampa na ten czas a po powrocie na nocnik ( miala suchego pampera i zrobila calutki nocnik) rozmawialam z niania i po domu ma juz chodzic z majteczkach Niki przeczytalam calutka historie i nie zazdroszcze...nie dosc ze macie trudno na obczyźnie, wychowujesz wlasne dziecko a tu jeszcze masz kolejne duze nieodpowiedzialne mam nadzieje ze uda Wam sie zrealizowac plany mieszkaniowe i klopot sie rozwiąże!!!!!! gosia widze ze u ciebie tez kiepska sytuacja z M ja zawsze bronie kobiet i uwazam ze faceci moga robic to co my lub wiecej, zwlaszcza jak pracujesz zawodowo to M powinien Cie wspierac w pracach domowych i opiece nad Kacperkiem. Moze jest sfrustrowany przez swoją chorobe z nogą i cierpi na tym jego męskość.... w kazdym razie uwazam ze Ty masz racje mimo okoliczności!!!!! grzecha pięknie wyglądałaś na Chrzcinach!!! laseczka z Ciebie ze hej a chrzesniak przeslodki aneciakom witaj i pokaz nam swoją Natalke Madzia odbylo sie spotkanko ze wspolniczką?? ja dzis siedze w pracy, ale jutro mam wolne

MadzixMam meeeega doła WIecie co się stało? Moja wspólniczka kombinuje Generalnie albo chce się wycofać, albo nie wiem co, bo robi tak jak ona uważa, stawia jakiś dziwne warunki. Już nie chce zakłądać spółki, tylko, abyśmy otworzyły 2 działalności na jedna sklep na drugą agencja a niby mamy wszytsko razem robić i dzilić się dochodami i wydatkami. Już ja to widzę... Zryczałam się wczoraj Jutro mamy porozmawiać, bo ona upiera się, że nie wycofuje się, tylko, że ma inną wizję. Nie widze tego dalej Ciekawe jak rozwiążemy problem zainwestowanych pieniędzy... Dół do potęgi, wyżaliłam się Wam, ale dziś więcej nie chcę o tym mysleć... Co ja mam teraz zrobić? Przecież zrezygnowałam z pracy dla tej firmy Madzia nie smutaj sie moze jeszcze nie koniec Waszej wspolpracy tylko jej modyfikacja... na pewno sie czujesz fatalnie, bo duzo wlozylas w to pracy i kasy, ale czesto konczy sie dobrze i Tobie tego życze!!!!!!!

hej hej Galopku troszku sobie pogadałysmy, dzieci bawily sie same, tylko kawa byla niedobra moj m ma od wczoraj biegunke, caly dzisiejszy dzien sie meczy chlopak, byl nawet u lekarza ale nie stwerdzil nic powaznego, jelitowka tez to nie jest - wiec nie mialam z niego zadnego pozytku jestem dumna z ninki bo jak pojechalismy nad zalew - po 17 to do 19.30 wytrzymala i nie zrobila siku w pampa, posadzilam na nocnik i zrobila duuuze siku wiecie ze ona trzyma kupala do wieczora kiedy zakladam jej pampa na noc, albo robi z samego rana??? z gola pupka w samych majtetach nie zrobi Ula cale szczescie ze Jagodzia zdrowa!!! nie dziwie sie ze sie wkurzylas na rodzicow Filipa ale moze liczyli ze go nakarmicie...ja chorego dziecka bym nie zostawila... ide kapac sie, a potem nine

hej no ja najpóźniej sie zjawilam w domciu młoda padnieta na maxa, nie chciala mi w domu z rak schodzic, chociaz slysze ze szaleje w kąpieli jedzenie nadrobila w aucie: kotlecik w jednej a buła w drugiej łapce, hihihi ja mysle jak Madzia, ze z maluchami to sie nie nagadamy, trzeba sie zmowic w wieczorowej porze a M zostawic z dziecmi w domu

hej bedzie ktos na kulkach??? bo nina dopiero sie obudzila i chyba dojade na 18

hej hej udalo mi sie wyjsc na 50 minut skoczylam do sklepu po pare drobiazgow i pampki dla mnie (@) Ninka padla od razu, hihihi zaraz zapuszcze sobie filmik na dvd pt. Odwazna z Judy Foster a po poludniu idziemy ze szczeciniankami na kulki, oj bedzie sie dzialo kate ja dzisiaj zuzylam tylko 4 pary spodni i tyleż gaci stwierdzialam za radą Wioli ze nie bede pomiedzy nocnikiem zakladac pampa tylko same gacie i spodenki no i wcale nie wolala tylko walila prosto na sibie dopiero zlapala sie za krok jak za 5 razem, hihihi i ladnie zrobila do nocniczka do tego potrzeba naprawde duzo cierpliwosci, ale jak ktos poswieci czas to chyba tydzien wystarczy?? my mielismy adaski z walky w zeszlym sezonie ale byly bardzo ciasne i na sznurowki, teraz wezme jakies na rzepy brawo za odsmoczkowanie!!!!!!!!!!! ja bym z nocnikiem poczekala wlasnie pare dni, teraz ma stres zwiazany ze "strata" smoka wiec moze byc rozkojarzona. Wiola ło matko 4 godziny jazdy ja sama nie moge wysiedziec jak juz dluzej jade a co dopiero jak sie uczysz i musisz byc na maxa skupiona - trzymam kciuki!!! dobrze ze nie pada u Ciebie!! jak radzilas tak robie- nie zakladam pampa i zobaczymy jak dlugo damy rade - obie, hihihih wlasnie mi sie pranie skonczylo Nikola słodziutka i coraz doroślejsza, sama sie ubiera, bawi, je...ni i mówi KOCHAM!!!!! chyba sie rozpłakałaś?? a wlosy maja z Nina podobne -chodzi mi o "fryzure" bo kolor moja ma jaśniejszy, teraz wlasciwie obie mamy taki sam, tyle ze ja farbowane, hihih aha, ze schabem to nie wiem bo mama mi upiekla ale zapytam, bo wychodzi pyszny Astra ja tez mam obiados z wczoraj grzecha no chlop chcial sobie pogadac nie obraził sie jak poszlas spac??

galopekDziewczyny na Lelewela nie jest dużo atrakcji ale właśnie do ogarnięcie i super miejsce dla najmłodszych.Ja prawdopodobnie biorę tylko Oliwie więc spokojnie mogę zająć się starszyzną. Mam nadzieje,że sie spotkamy.Fajnie,e będzie nas więcej:) A KIM przybędzie???Dajcie jej znać> na 99% przybede ale z moim M, cobym mogla troche pogadac dziewczyny w razie czego sie spoźnie, zalezy o ktorej panna wstanie i musze cos jej dac jesc, no i 25 minut z Polic...

hej hej jestem zła bo jak mam wolne to musi padac stawiam kawe na poprawe humoru

Pieczarkowy - chyba nie dla dzieci?? gosia my mamy wlasnie pieczony schabik w sosie pieczarkowym - bardzo nam smakuje Astra nie martw się i postąpilabym tak samo jak Ty!!!

kate gratulacje i brawo dla Laury jeszcze pare dni i na dobre zapomni o istnieniu smoczka!! jakiej firmy wypatrzylas adaśki?? ja tez musze zakupic u nas w buziolku juz piątki wychodza albo wyszly wiec albo 16 albo 20 Madzia za facetami to ciężko nadązyć....widze ze M ostro Ci zalazł na skórę, ale moze warto sie przeprosic przed wyjazdem - chyba bedzie łatwiej znieść rozłąkę jak pozegnacie sie w zgodzie co do tesciow to masz racje w 100%- jak najrzadziej!! Kopernika jest fajne jak tylko sie urzadzisz to daj znać - bedzie wizyta, hihihih No wlasnie z tym slownictwem to jest tak ze Nina nawet nie powie literki, tylko jak zapytam gdzie np. jest M to pokaze, na moje powiedz "jakis wyraz" patrzy na mnie i odchodzi, albo zmienia zabawe. moze jeszcze za wczesnie jak na nia?? Kubus cudny!!! i jak ładnie siedzi z noga na nodze, hihihi ucia pit zrobiony i dojrzewa w szufladzie postanowilam złożyc w poniedzialek, hihihi, w sumie jak juz wiem ze bedzie zwrocik to moze byc i w lipcu Czytalam ze masz takie wczesne pobudki...a jutro zmiana czasu i spimy krócej... Kamil na pewno sobie poradzi!! wiesz ze co innego w domu, gdzie mama dopilnuje, a co innego na wyjeździe Fajnie ze mozesz z Maciusiem pozałatwiac sprawy, z moja buntowniczką byłoby chyba gorzej, chociaz jak piszesz - wymaga to wprawy, i przyznaje ze im wiecej masz czasu na przygotowanie siebie i reszty to jakos sie to wszystko wlecze i spóźnienie gotowe - tez tak mam!! dobrze ze Jofia z Kajem juz w domciu - czytalam ze dopadł ich rota i salmonella:Smutny: przekaz im zyczenia zdrówka!!!!! gosia super te rymowanki!! juz wydrukowane i schowane w torbie grzecha ja przekazuje 1% na fundacje dzieci chorych na bialaczke, generalnie szukalam stowarzyszenia lub fundacji zajmujacych sie opieka na dziecmi. kiedys byly u mnie w glowie zwierzeta, ale od kiedy sama jestem mama to na pierwszym miejscu sa dzieciaczki. brawo dla Adrianka za postawe na spacerku ja tez sie ciesze jak Nina idzie obok, za/przede mną a nie w przeciwnym kierunku lub mi ucieka w inna strone - wtedy ciezko mi zapanowac nad nerwami i zwykle biore ją pod pache i wracam do domu, jesli robi mi numery i kladzie sie na ziemi, albo co gorsze ucieka za kazdym razem jak ją postawie na ziemi.... dresik sobie wybralam taki : SEXY DRES WELUR CIEMNY SIWY HIT OKAZJA !!! M (327198985) - Aukcje internetowe Allegro Wiola tez chcialabym poogladac CSI ale nie wiem kiedy i na czym leci. Czy mozna zaczac teraz nie widzac poprzednich odcinkow?? od wczoraj mam cyfre - pelen pakiet Na pewno jestes dumna z córci ze tak pieknie poszlo odpampkowanie!! ja licze ze calkiem odejdziemy od pieluch po wakacjach, bo teraz mamy tak pol na pol. Jak sparwdzilam caly dzien to sika co 30 minut!!!!nie za czesto?? fakt, duzo pije, ponad litr dziennie plus 500 mleka, no i duzo sika. wysadze ją o 8.00 zaloze pampa - niestety nie sygnalizuje ze chce, a o 8.30 ma pelnego...wiec musialabym calkiem zlikidowac pampy, zakladac majty i moze wtedy by wolala ze chce...najgorzej ze mnie nie ma w ciagu dnia a niani chyba nie zalezy... kiedy masz ten egzamin???jutro???? bede trzymac kciuki!!!! Dziewczyny - jutro zmiana czasu na letni

hej hej jeny dziewczyny nie nadązam za Wami!!!! nie przeczytlam wszystkiego, odpisze to co pamietam ucia juz podaję napisze od razu ze ja lubie sernik taki twarogowy w smaku, a nie budyniowy, dlatego zrezygnowalam z 1 budyniu i nie dodawalam juz mleka czyli przepis po modyfikacjach wygląda tak: składniki na ciasto bez zmian składniki na masę: 1 kg twarogu - ja kupilam Piątnicy ser twarogowy ( nie kupuj homogenizowanych tylko twarogowe) 5 zółtek 250 g cukru 1 budyn smietankowy 1 1/4 MT oleju składniki na kruszonkę: 150g maki krupczatki 75g cukru 100 g masła ciemne kakao - na oko zeby masa byla ciemna ja kruszonke nakladam od razu przed włozeniem do pieca, ale mozna np. w srodku. Reszta dzialan jak w ksiązce;-) SMACZNEGO!!! co do kibelka podwieszanego to nie bylo trudno go zamontowac trzeba miec dobra wiertarke!! nam udalo sie zamontowac na scianie w kafelkach i podłączyc do istniejącego odpływu, kwestia czy obecnie macie rury na wierzchu czy w ścianie i gdzie ( w podłodze czy scianie). Obudowa stelaza bedzie u nas drewniana gosia Norma nic nie mówi o korespondencji, ale wydaje mi sie ze jesli ma to wplyw na dostarczenie uslugi/towaru to moze warto umiescic to w dokumentacji systemowej. poza tym taka ksiega korespondencji jest źrodłem wymiany informacji ( a to jest wymagane przez iso)np. badanie zadowolenia klienta, informacje zwrotne od klienta, komunikacja wewnętrzna itp. to tyle - wracam do pracy

no hej!! ja sie melduje zza biurka...niestety za oknem tak slicznie a ja musze siedzec i to do 18.30, buuu w weekend planuje długasne spacery po lesie, na kulki nie wiem czy mi sie uda - pewnie po poludniu jesli w ogole dajcie znac jak cos zaplanujecie

HEJ HEJ ja juz na posterunku pracowym;-) chyba sie nawet dzis wyspalam - 8 godzin - w koncu to cos, hihihi przyszedł wczoraj zajączkowy dresik z allegro dla mnie i jest super, a kupowany na "oko" ciesze sie ze nawet po domu bede porzadnie ubrana Madzia przykro czytac, ze swieta niedobrze wypadły mam nadzieje ze z rodzicami wszystko w porzadku!!!! tak czuje ze cos z tesciami nie tak.... grzecha to mialas niezły aerobik w chrzciny juz sobie Ciebie wyobrazam jak w szpilkach biegasz dookola stawu mimo wszystko widac ze i tak wyszlo wszystko fajnie i jestes zadowolona Makowca robila moja mama, a ja serniczka i pieguska, oba wyszły pyszne - wlasnie mam jeszcze w pracy kawałek astra oj kochana ale ciagnie tego Twojego Bartusia do przytulania kochliwy synus Ci rosnie fajne foteczki, zwlaszcza ze sztućcami a dobrze widzialam ze macie kotka w domku?? Niki uff juz myslalam ze cos sie narobilo!! bede trzymac kciuki zebyscie dostali wymarzony domek, najlepiej z ogródkiem a napisz jeszcze jak z mową Niki, czy sie rozgadała?? Troche sie martwie Nina bo w ogole nie mówi, oczywiscie rozumie to co my mowimy, jakies dzwieki tez wydziela ale nic konkretnego

Nikijezu dziewczyny ale jestem zdenerwowana,zaraz zemdlejeNiki niestety nie mam gg, co sie stało????:Smutny: astrawszystko przed Tobą!! jesli nic nie stoi na przeszkodzie to spełnisz swoje marzenia o rodzinnych swietach w duzym gronie moze to juz niedługo, Boże Narodzenie juz w grudniu:Uśmiech: ucia ja tez korzystając ze jestem sama w pracy zrobilam "pitka" po dodaniu ulgi rodzinnej wyszla niezła sumka do zwrotu!!:Uśmiech: Dopiero polowa dnia a Ty juz tyle zrobiłaś Wszedzie zabierasz Maciusia??? ja musze jeszcze skoczyc do centrum po pampy bo w realu jakas duza promocja - mimo nocnikowania to pomiedzy siusiu jeszcze jej ubieram;-) kate przy tak małym żołądeczku jak Twoj wcale sie nie dziwie ze pękasz, hihihhi gosia mi w pracy najlepiej wchodza ciacha, bo mam spokoj zeby zjesc, hihihi

hej hej!! u nas świeta całe w gościach w niedziele odwiedzili nas tescie, brat M i moja mama, wiec rodzinnie;-) byl spacerek, ale wialo troszke wiec krótki. W poniedzialek mielismy na sniadaniu i spacerku przyjaciela M, a po poludniu wpadla moja siostra ze szwagrem Nina w swoim żywiole - pełen dom, a ona grzeczna i słodka jedzonko smakowało, ciasta wyszły super - tylko za mało, hihihi stawiam kawke i makowca zauważyłyscie nowe emoty???

HEJ HEJ u nas świeta całe w gościach:Uśmiech: w niedziele odwidzili nas tescie, brat M i moja mama, wiec rodzinnie;-) byl spacerek, ale wialo troszke wiec krótki. W poniedzialek mielismy na sniadaniu i spacerku przyjaciela M, a po poludniu wpadla moja siostra ze szwagrem Nina w swoim żywiole - pełen dom, a ona grzeczna i słodka galopku widze ze mimo "krótkiej długosci światecznej" dopisuje dobry nastroj dla mnie tez o jeden dzien za krótko, zwlaszcza ze dzisiaj juz w pracy:Smutny: dobrze ze nie ma uczniow to cisza i spokoj - mam czas na forum;-) kąpiele w nowej kabinie super, normalnie jak w spa, hihihi, Nina nie chce wylazic, przekupiam ją na księżyc teraz mamy rytual szukania ksiezyca za oknem, przed wieczornym mlekiem, a po kąpieli, wiec jeszcze na to idzie:Uśmiech: Wiem ze bede miala jeszcze jedno bobo, ale musze wykombinowac jakis fajny termin, ostatnio wymyslilam ze jak urodze w pazdzierniku/listopadzie bedzie fajnie ( zdaze wrocic do figury na wiosne - pobożne zyczenie i małe bedzie na wiosne juz w spacerówce, Nina pojdzie od wrzesnia do przedszkola - zdązy sie zaklimatyzowac gdy na swiat przyjdzie maluszek) co do buntu to juz poza rzutem na glebe, placzem i rzucaniem przedmiotami doszlo gryzienie nie uwierzycie jaka cierpliwa jestem!!! wkurzaja mnie tylko cyrki na spacerze, to co w domu to pikus;-) Dziewczynki jak po świetach - piszcie

Tęczowych pisanek, na stole pyszności. Mokrego dyngusa, wspaniałych gości. Niech to będzie czas uroczy. Życzę miłej Wielkiej Nocy!!!