-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Rudzia
-
agatcha, Mikołaj też czasem piersi szuka, a przecież karmiłam tylko 2 tygodnie zaraz po porodzie... zakodowalo mu się, albo nie wiem, może taki odruch. Teraz nie wyobrażam się że miałabym karmić piersią...
-
Hej dziewuchy:) kasiula Gratulacje z kupki Hubika :)super że jelitko działa:)
-
annaz, a może poprostu poczekaj aż mała zgłodnieje? Ja już nie daje Mikołajowi godzinowo jedzenia, tylko wtedy gdy daje mi znać że jet łodny, To wychodzi mniej więcej co 3-4 godziny. Ane nawet jak jadł pół słoiczka obiadku to i tak po 3 godzinach wypiłaj 150 mleka
-
adria Mikołaj też najbardziej lubi babciei dziadków, potem ciocia i wujek których widuje prawie codziennie od urodzenia, ale np. na Wigilii była dziewczyna mojego kuzyna i ona strasznie chciała Mikołaja na ręce wziąć a on jak tylko na nią spojrzal wpadał w płacz...dziewczyna speszona była jak nie wiem;p Najwyraźniej zła kobieta jest;p
-
Zazdroszczę Wam tych zdjęć światecznych... my nie mieliśmy czasu robić fotek, a aparat cały czas byl przygotowany i leżal na wierzchu :( Mam chyba jedno zdjęcie...
-
Witam się poświątecznie. W trakcie sprzątania jestem jak zwykle. Wigilia bardzo udana, 15 osób i wszyscy zadowoleni:)2 dzień świat u odziny męża a wczoraj u moich rodziców. Dopiero dzisiaj mam czas i siłę posprzątać po Wigilii... tzn, odkurzyć, pozmywać dokońca, bo nie miałam siły na wszystko. Mikołaj w Wigilię i Pierwszy dzień dluuugo nie spał. Jak jest duzo ludzi w domu, albo jak my idziemy gdzieś, gdzie jest dużo ludzi to nie chce dzieciak spać. W konsekwencji robi się strasznie marudny. Wczoraj u moich rodziców, od 15 do 18 tak krzyczał, płakał nic nie dalo się go uspokoić... zmęczony i glodny a do tego chyba zaczyna sięciężki okres, ząbkowanie na poważnie, Głodny był jak nie wiem, ale mleka nie ciągnął, jak tylko złapał do buzi smoka zaraz wypluwał z rykiem... w końcu ze zmęczenia usnął na rękach i spał 3 godziny!!! co nigdy mu się nie zdarza w dzień. Noce normalne, przebudzenia na picie tylko. OK 4-5 daję mu mleko i śpi do 9-10. Więc w trakcie nocnego snu, dostaje jeść raz, góra 2 jak widzę że spać z głodu nie może. I muszę się pochwalić, od męża dostałam złotą bransoletkę:):):):)Zaskoczył mnie, bo mówił, że są drogie a dużo już wydaliśmy na prezenty i przygotowania, a styczeń dlugi miesiąc. Więc myślałam, że coś innego dostane a tu taka niespodzianka:) A do tego Mikołaj nie dość że też wybiera osoby u których czuje się lepiej, które lubi a które nie, to zaczął się domagać o swoje. Jak siedzi w krzesełku i chce na ręce, to wyciąga maksymalnie rączki i woła aaa, albo ooo, gdy chce jeść, krzyczy aaaaaammmmmmmmmmm... ajak chce do mnie to krzyczy mmaaammmm.... :) łatwo da się to rozróżnić:) Bardzo polubił przytulanie i próbuje całować:) Wszyscy co go na ręce biorą to buziaka w policzek a jak ktoś mu się spodoba, to sam łapie rączkami za policzki tej osoby, ciągnie jej twarz do siebie, otwiera buzie i daje soczystego buziaka;p a jest tak silny skubaniec że nie idzie mu się wyrwać z tego uścisku:)
-
Wróciliśmy z zakupów... wydaliśmy prawie 700zł... nawet nie chce myśleć ile zostalo na koncie... Wszystkiego Najlepszego, pysznego karpia, pachnącej choinki, wspaniałych prezentów i szczęścia bez liku, dla Wszystkich lipcówek, lipcowych dzieciaczków i ich rodzin, ode mnie, Mikołaja i mojego Męża:)
-
Mikołaj dwa razy zjadł kilka łyżek biadku ze słoiczka, indyk z warzywami. Nie podeszło mu za bardzo, z resztą mi też nie... Czy któraś z Was zmieniła smoczek w butelce od mleka na 2? Ja chciałam zmienić, bo miałam wrażenie że młody męczy się i mu za słabo leci jak je. Ale zmieniłam i tego 2 wogóle nie chce...
-
annaz może tak je, bo jak nie śpi to jest za bardzo rozproszona... gdy śpi nic jej nie rozpraszai zjada więcej. Ja dzisiaj Mikolajowi dam marchewkę z rosołu i dogotuje do tego albo ziemniaka albo jabłko na parze, jeszcze nie wiem...
-
ehh... Teściowa poszla, w między czasie jeszcze moi rodzice byli. Grzybowa wstawiona, pieczeń dochodzi, lista zakupów gotowa, tylko na m czekam, jemy pomidorową z wczorajszego rosołu i lecimy na ostatnie zakupy spożywcze... tylko jak ja się zmieszcze w 200zł....ehh
-
Dziendobry:) Oto nasza pierwsza choinka:) Oczywiście kłutnie były przy ubieraniu, ale damy rade.:) Później popisze bo teściowa przyszła:)
-
aśku, no ja głównie odpowiedzialna jestem za pieczątki. Ale od prawie roku jestem na zwolnieniu i teraz na macierzyńskim, potem na wychowawczy idę, więc temat troche obok mnie idzie.
-
mój Mikołaj zaczął wsuwać kaszkę aż mu się uszy trzęsą:) Na opakowaniu jest że można zastąpićkaszką 1-2 posiłki dziennie. Miki je 160ml kaszki z bananem na raz. I to zastępuje mu jedno mleko.
-
adria40 rzeczywiście nie doczytałam, ja w Biurze Logistyki zajmuje się poligrafią:)
-
aśku Super fotki, dobre ujęcia:)
-
To i ja poproszę, Mikołaj ur. 16.07.2010 waga urodzeniowa 2720
-
realne.pl Spóźnione ale szczere... Niech nam żyje sto lat, niech nam żyje sto lat, niech nam żyje sto lat realne, niech nam żyje sto lat:)
-
adria40 Jesteś Naczelniczką Logistyki? Ja też pracuje w policji, na techniku
-
JUŻ TYLKO 2 DNI ZOSTAŁY DO WIGILII !! To takie małe przypomnienie... Ja jestem w czarnej du..ie poważnie, wczoraj stawialiśmy choinkę i żeby to zrobić telewizor musiał powędrować na ściane a co za tym idzie wielki burdel... No po prostu masakra. Nie wiem jak ja się ogarnę....
-
dzięki Wam za rady:)
-
ale wiecie co, on nie ma glutków jako takich, woda mu leci z nosa. Nawet ciężko to wyciągnąć tą rurką;p
-
kłade go na brzuszku, ale on nie przepada za tym...
-
agatchaWielkie dzięki. No własnie też mu psikam woda morską.
-
blumchen Dzięi. On już i tak tylko by siedział albo chodził;p więc mało leży;p A jak śpi to na bok się przekręca
-
dziewczyny mam problem. Daje małemu kropelki Cebion, czyszcze nosek i smaruje go maścią. Poszedł spać a teraz obudził sie z jeszcze większym katarem i pokasłuje... Co mogę mu dać? Kazałam mężowi kupić herbatke z lipy...