Skocz do zawartości
Forum

Rudzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rudzia

  1. Rudzia

    Lipiec 2010

    agatcha, Mikołaj też czasem piersi szuka, a przecież karmiłam tylko 2 tygodnie zaraz po porodzie... zakodowalo mu się, albo nie wiem, może taki odruch. Teraz nie wyobrażam się że miałabym karmić piersią...
  2. Rudzia

    Lipiec 2010

    Hej dziewuchy:) kasiula Gratulacje z kupki Hubika :)super że jelitko działa:)
  3. Rudzia

    Lipiec 2010

    annaz, a może poprostu poczekaj aż mała zgłodnieje? Ja już nie daje Mikołajowi godzinowo jedzenia, tylko wtedy gdy daje mi znać że jet łodny, To wychodzi mniej więcej co 3-4 godziny. Ane nawet jak jadł pół słoiczka obiadku to i tak po 3 godzinach wypiłaj 150 mleka
  4. Rudzia

    Lipiec 2010

    adria Mikołaj też najbardziej lubi babciei dziadków, potem ciocia i wujek których widuje prawie codziennie od urodzenia, ale np. na Wigilii była dziewczyna mojego kuzyna i ona strasznie chciała Mikołaja na ręce wziąć a on jak tylko na nią spojrzal wpadał w płacz...dziewczyna speszona była jak nie wiem;p Najwyraźniej zła kobieta jest;p
  5. Rudzia

    Lipiec 2010

    Zazdroszczę Wam tych zdjęć światecznych... my nie mieliśmy czasu robić fotek, a aparat cały czas byl przygotowany i leżal na wierzchu :( Mam chyba jedno zdjęcie...
  6. Rudzia

    Lipiec 2010

    Witam się poświątecznie. W trakcie sprzątania jestem jak zwykle. Wigilia bardzo udana, 15 osób i wszyscy zadowoleni:)2 dzień świat u odziny męża a wczoraj u moich rodziców. Dopiero dzisiaj mam czas i siłę posprzątać po Wigilii... tzn, odkurzyć, pozmywać dokońca, bo nie miałam siły na wszystko. Mikołaj w Wigilię i Pierwszy dzień dluuugo nie spał. Jak jest duzo ludzi w domu, albo jak my idziemy gdzieś, gdzie jest dużo ludzi to nie chce dzieciak spać. W konsekwencji robi się strasznie marudny. Wczoraj u moich rodziców, od 15 do 18 tak krzyczał, płakał nic nie dalo się go uspokoić... zmęczony i glodny a do tego chyba zaczyna sięciężki okres, ząbkowanie na poważnie, Głodny był jak nie wiem, ale mleka nie ciągnął, jak tylko złapał do buzi smoka zaraz wypluwał z rykiem... w końcu ze zmęczenia usnął na rękach i spał 3 godziny!!! co nigdy mu się nie zdarza w dzień. Noce normalne, przebudzenia na picie tylko. OK 4-5 daję mu mleko i śpi do 9-10. Więc w trakcie nocnego snu, dostaje jeść raz, góra 2 jak widzę że spać z głodu nie może. I muszę się pochwalić, od męża dostałam złotą bransoletkę:):):):)Zaskoczył mnie, bo mówił, że są drogie a dużo już wydaliśmy na prezenty i przygotowania, a styczeń dlugi miesiąc. Więc myślałam, że coś innego dostane a tu taka niespodzianka:) A do tego Mikołaj nie dość że też wybiera osoby u których czuje się lepiej, które lubi a które nie, to zaczął się domagać o swoje. Jak siedzi w krzesełku i chce na ręce, to wyciąga maksymalnie rączki i woła aaa, albo ooo, gdy chce jeść, krzyczy aaaaaammmmmmmmmmm... ajak chce do mnie to krzyczy mmaaammmm.... :) łatwo da się to rozróżnić:) Bardzo polubił przytulanie i próbuje całować:) Wszyscy co go na ręce biorą to buziaka w policzek a jak ktoś mu się spodoba, to sam łapie rączkami za policzki tej osoby, ciągnie jej twarz do siebie, otwiera buzie i daje soczystego buziaka;p a jest tak silny skubaniec że nie idzie mu się wyrwać z tego uścisku:)
  7. Rudzia

    Lipiec 2010

    Wróciliśmy z zakupów... wydaliśmy prawie 700zł... nawet nie chce myśleć ile zostalo na koncie... Wszystkiego Najlepszego, pysznego karpia, pachnącej choinki, wspaniałych prezentów i szczęścia bez liku, dla Wszystkich lipcówek, lipcowych dzieciaczków i ich rodzin, ode mnie, Mikołaja i mojego Męża:)
  8. Rudzia

    Lipiec 2010

    Mikołaj dwa razy zjadł kilka łyżek biadku ze słoiczka, indyk z warzywami. Nie podeszło mu za bardzo, z resztą mi też nie... Czy któraś z Was zmieniła smoczek w butelce od mleka na 2? Ja chciałam zmienić, bo miałam wrażenie że młody męczy się i mu za słabo leci jak je. Ale zmieniłam i tego 2 wogóle nie chce...
  9. Rudzia

    Lipiec 2010

    annaz może tak je, bo jak nie śpi to jest za bardzo rozproszona... gdy śpi nic jej nie rozpraszai zjada więcej. Ja dzisiaj Mikolajowi dam marchewkę z rosołu i dogotuje do tego albo ziemniaka albo jabłko na parze, jeszcze nie wiem...
  10. Rudzia

    Lipiec 2010

    ehh... Teściowa poszla, w między czasie jeszcze moi rodzice byli. Grzybowa wstawiona, pieczeń dochodzi, lista zakupów gotowa, tylko na m czekam, jemy pomidorową z wczorajszego rosołu i lecimy na ostatnie zakupy spożywcze... tylko jak ja się zmieszcze w 200zł....ehh
  11. Rudzia

    Lipiec 2010

    Dziendobry:) Oto nasza pierwsza choinka:) Oczywiście kłutnie były przy ubieraniu, ale damy rade.:) Później popisze bo teściowa przyszła:)
  12. Rudzia

    Lipiec 2010

    aśku, no ja głównie odpowiedzialna jestem za pieczątki. Ale od prawie roku jestem na zwolnieniu i teraz na macierzyńskim, potem na wychowawczy idę, więc temat troche obok mnie idzie.
  13. Rudzia

    Lipiec 2010

    mój Mikołaj zaczął wsuwać kaszkę aż mu się uszy trzęsą:) Na opakowaniu jest że można zastąpićkaszką 1-2 posiłki dziennie. Miki je 160ml kaszki z bananem na raz. I to zastępuje mu jedno mleko.
  14. Rudzia

    Lipiec 2010

    adria40 rzeczywiście nie doczytałam, ja w Biurze Logistyki zajmuje się poligrafią:)
  15. Rudzia

    Lipiec 2010

    aśku Super fotki, dobre ujęcia:)
  16. To i ja poproszę, Mikołaj ur. 16.07.2010 waga urodzeniowa 2720
  17. Rudzia

    Lipiec 2010

    realne.pl Spóźnione ale szczere... Niech nam żyje sto lat, niech nam żyje sto lat, niech nam żyje sto lat realne, niech nam żyje sto lat:)
  18. Rudzia

    Lipiec 2010

    adria40 Jesteś Naczelniczką Logistyki? Ja też pracuje w policji, na techniku
  19. Rudzia

    Lipiec 2010

    JUŻ TYLKO 2 DNI ZOSTAŁY DO WIGILII !! To takie małe przypomnienie... Ja jestem w czarnej du..ie poważnie, wczoraj stawialiśmy choinkę i żeby to zrobić telewizor musiał powędrować na ściane a co za tym idzie wielki burdel... No po prostu masakra. Nie wiem jak ja się ogarnę....
  20. Rudzia

    Lipiec 2010

    dzięki Wam za rady:)
  21. Rudzia

    Lipiec 2010

    ale wiecie co, on nie ma glutków jako takich, woda mu leci z nosa. Nawet ciężko to wyciągnąć tą rurką;p
  22. Rudzia

    Lipiec 2010

    kłade go na brzuszku, ale on nie przepada za tym...
  23. Rudzia

    Lipiec 2010

    agatchaWielkie dzięki. No własnie też mu psikam woda morską.
  24. Rudzia

    Lipiec 2010

    blumchen Dzięi. On już i tak tylko by siedział albo chodził;p więc mało leży;p A jak śpi to na bok się przekręca
  25. Rudzia

    Lipiec 2010

    dziewczyny mam problem. Daje małemu kropelki Cebion, czyszcze nosek i smaruje go maścią. Poszedł spać a teraz obudził sie z jeszcze większym katarem i pokasłuje... Co mogę mu dać? Kazałam mężowi kupić herbatke z lipy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...