Skocz do zawartości
Forum

Rudzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rudzia

  1. Rudzia

    Lipiec 2010

    goska masz racje:) nie ma co panikować;p
  2. Dla tych z Was, które jeszcze w dwupaku, SZYBKICH, BEZ KOMPLIKACYJNYCH I JAK NAJMNIEJ BOLESNYCH PORODÓW!!! A dla tych które już się rozpakowały, GRATULACJE!!! I zdrówka dla maluszków:)
  3. Rudzia

    Lipiec 2010

    goskasos Jeśli coś do mnie pisałaś i pozostawało to bez odzewu z mojej strony to przepraszam, mnie się wydaje ostatnio, że nikt do mnie nei pisze i gadam sama do siebie na forum, czasem tylko ktoś skomentuje mój post... mogłam przeoczyć co pisałaś.
  4. Rudzia

    Lipiec 2010

    goskasosrudzia, czy Ty jestes na mnie obrażona...? CO????? dlaczego tak myślisz? Nic podobnego!
  5. ja dokładnie nie pamiętam, ale naprawdę wcześnie, bo jak w 17 tyg robiliśmy badanie usg3d to mój mąż jakoś kilka dni wcześniej poczuł delikatnego kopniaka P doktor co obsługiwała usg mówiła że to nie możliwe, ale jak zobaczyła, jak nasz maluszek był ruchliwy, to powiedziała, że jednak możliwe... :)
  6. Rudzia

    Lipiec 2010

    Blumchen Kupy ma albo zielone, albo takie ciemno brązowe, prawie czarne, albo czerwonopomarańczowe po marchewce;p
  7. Rudzia

    Lipiec 2010

    A jakieś spotkanie znowu się szykuje? No ja to przynajmniej dopóki Mikołaj na spacerówkę się nie przesiądzie, to tylko weekendy mogę.
  8. Rudzia

    Lipiec 2010

    Hej dziewczyny. Na początku chce Was przeprosić, ale 10 stron to za dużo do nadrabiania jak na moje możliwości. od piątku Mikołaj jest na Bebilon 2. I powiem Wam, że jestem w szoku ile on potrafi zjeść... Kupiliśmy ten mniejszy pojemnik i już się skończył!! Mimo że je jeszcze supki, kaszki i przecierki.... I NARESZCIE zaczął przesypiać prawie całą noc!! Jestem mega zadowolona, że zmieniliśmy mleko. Nie zauważylam żadnych niekopojących objawów. Chyba że małe zatwardzenie, ale marchewka z jabłkiem poszła i dał radę:) Dziś w nocy usnął przed 1.00 i obudził się o 7.30 zjadł i spał jeszcze godzine. A w nocy tylko 2 przebudzenia na picie. Jestem na prawdę w szoku i duma mnie rozpiera że synek wreszcie jest wyspany, bo dzięki temu i milszy we współżyciu:) Wstawiłam właśnie rosół na obiad. Nie zaglądałam w weekend, bo w sobote po przyjściu księdza wzieliśmy się za porządki poświąteczne, choinka poszła na podwórko no i małe przemeblowanie zrobiliśmy, które swojądrogą jeszcze jest nieskończone. Zostało nam jeszcze powiesić u Mikołaja w pokoju lampke nocną, taki pół księżyc, obrazek Anioła Stróża który dostał od obu babć i mniej więcej to tyle.:) Ale ja ciągle coś bym zmieniała i ulepszała w domu:)
  9. 75sylwia1RudziaWitam wszystkich, od połowy lutego przechodzę na urlop wychowawczy i mam dylemat, czy uda mi się znaleźć pracę w domu, która da jakieś dochody a nie będzie kolidowała z wychowywaniem półrocznego synka. Czy ktoś/któraś z Was pracuje na wychowawczym? ja podiełam sie pracy niani zawsze to dodatkowy grosz a dzieci razem sie super chowaja między moim synem a podopieczną było 7 miesięcy różnicy :)) No to podziwiam. Ja nie mam czasem cierpliwości do mojego synka a co dopiero do cudzych dzieci. W moim przypadku taka praca odpada.
  10. Rudzia

    Lipiec 2010

    Zdecydowaliśmy z mężem i kupiliśmy Bebilon 2. Właśnie Mikołaj pije pierwszą butelke, na próbę tylko 120ml
  11. Witam wszystkich, od połowy lutego przechodzę na urlop wychowawczy i mam dylemat, czy uda mi się znaleźć pracę w domu, która da jakieś dochody a nie będzie kolidowała z wychowywaniem półrocznego synka. Czy ktoś/któraś z Was pracuje na wychowawczym?
  12. Rudzia

    Lipiec 2010

    Mikołaj dzisiaj marudny i widzę że nie tylko on. Słuchajcie podobno w górach halny, więc ogólnie złe samopoczucie może być, dzieciaki czują zmianę pogody i tak reagują....
  13. Rudzia

    Lipiec 2010

    DLA ADASIA WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ
  14. Rudzia

    Lipiec 2010

    realne.pl Ja stosuje wlaśnei sudokrem, Mikołaj nigdy nic nie miał odpażonego, a jak tylko czerwone się robi od razu smaruję sudokremem i przy następnym przewijaniu już nie ma śladu. Więc ja osobiście polecam sudokrem. Albo Linomag, ale to zapobiegawczo.
  15. Rudzia

    Lipiec 2010

    Małolatka, kurs jest bardzo fajny:) przynajmniej gyrupa w której ja byłam, była super:) Stresy zaczęły się na jazdach, ale i tak pozytywnie było:)
  16. Rudzia

    Lipiec 2010

    Realne.pl hehe brokuły nie smakowały małej? :) Blumchen Koleżanka urodziła jakoś przed 19... nie miala skurczy z tego co się dowiedziałam. W końcu dali jej chyba oksytocynę, dostała znieczulenie i jakoś poszło. Dziewczynka 54cm i 2800wagi. Śmialiśmy się że urodziła się żona Mikołaja;p
  17. Rudzia

    Lipiec 2010

    Blumchen Zmierzyłam Mikołajowi, 20cm. Od pachwiny do pięty. Na śpiocha;p
  18. Rudzia

    Lipiec 2010

    Nasze też ma 17cm ;p
  19. Rudzia

    Lipiec 2010

    BlumchenRudzia - moje dziecko ma pewnie dlugasne nozyska :-)))) Moze na modelne startowac z takimi nogami , hahaha Nooo :) a z ciekawości, jak Miki się obudzi zmierzę mu długość nóg po wew. stronie:)
  20. Rudzia

    Lipiec 2010

    BlumchenRudzia - wlasnie zmierzylam ten jezdzik, to od siedzonka do ziemi (do konca kol, plozy nie licze) ma 22 cm. Zmierzyłam i nasz -18,5cm a Miki i tak nie sięga..
  21. Rudzia

    Lipiec 2010

    BlumchenRudzia - okolo 68, jak ja sama ostatnio zmierzylam. Dokladnie moge Ci napisac 11 jak bedziemy u lekarza :-)) ok:) pytam, bo Mikołaj na takim jeździku ma jeszcze sporo do ziemi;p
  22. Rudzia

    Lipiec 2010

    Dla Majeczki, spóźnione dla Hani, Magdalenki WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 6 MIESIĘCY!! No i oczywiście dla Mani że już pierwszy ząbek ma:)
  23. Rudzia

    Lipiec 2010

    Dziewczyny, pisałam że wczoraj miałam się spotkać z koleżanką co w 40 tygodniu jest, no i zmiana planów była i ona z mężem mieli dzisiaj przyjechać do nas wracając z ktg. No i wczoraj wieczorem z nią rozmawiałam i mówiła że coś musiała zjeść bo strasznie ją czyści cały dzień, to ja jej uuu kochana no to jutro się nie zobaczymy, nie zdziw się jak w nocy na porodówke polecisz, ona mnie wyśmiała i mówi że nie ma mowy, że ona woli w poniedziałek! I O GODZ 3.00 W MOMENCIE GDY MÓJ MĄŻ WRÓCIŁ DO DOMU DOSTAŁAM SMSA ŻE WODY JEJ ODESZŁY I JADĄ NA PORODÓWKE!! :):):) Ale sięciesze, tylko troche mi jej szkoda, bo bardzo szczupła jest i bioderka ma wąskie... no zobaczymy, do tej pory nie odezwali się...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...