-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez paczanga
-
hej byłam u gin na kontroli. wszystko ok. termin na 10.luty 2013. dużo badań mi dodatkowych zleciła. szkoda że nie byłam ostatnio oddać krew to by mnie gruntownie przebadali i nie musiała bym teraz płacić. jakoś tak zapomniałam. teraz zaczynamy oznajmianie o moim stanie. maż nie może się przemóc żeby powiedzieć mamie. dziś pojechał na szkolenie, ja trochę źle się czuje więc nic nie przejmuje się bałaganem tylko leżakuje. ostatnie 4 dni ubiegły mi pod znakiem gości. uff pa
-
Witam mamy w domu dwie suki, jedna jest stara i leniwa (Mika-ulubienica córy), druga wulkan energii, potrzebuje ciągłego kontaktu, dotyku człowieka, skacze, liże (to Łajka z ktorą córa ma problemy). Lidka-córka bardzo nie lubi gdy Łajka ją liże, zawsze przebiega wtedy do mnie z płaczem. Przytulam i tłumaczę wtedy córce że piesek tak okazuje radość i miłość do Lidki ale ona nie daje tym się przekonać i płacze dalej. Jak jej wytłumaczyć że to nic złego? Druga spawa w której chciałam się upewnić dotyczy karmienia dziecka. Lidka zawsze jadła mało. Kidy skończyła rok zaczeła bardzo wolno przybierać na wadze, teraz waży 12.5kg co jest na granicy normy. Od początku, niemowlaka, lidka miała swój talerzyk i zachęcałam ją do samodzielnego jedzenia. Wcześniej po próbie samodzielnego jedzenia wdrapywała się na moje kolana i kazała się karmić, co robiłam. kiedy skończyła 2lata nie chciała już prawie jeść sama, a mnie denerwowało ciagłe przesiadywanie podczas posiłków na moich kolanach, więc wprowadziłam zasadę że karmię córkę jak sama się najem. teraz lidka z reguły je bardzo mało z obiadu, wybiera sobie jedną rzecz której z obiadu nie zje (tak żeby pogrymasić)bo następnego dnia ją je. kilka minut po obiedzie prosi o płatki czekoladowe z mlekiem, ja jej nie daje tłumacząc że powinna bardziej najeść się obiadem ona bierze je sobie sama. mąż ostatnio się przejął jedzeniem córy i gdy Lidka mówi że już nie chce jeść bawi się z nią jedzeniem obiecuje smakołyki by zjadła więcej. jakoś mi się nie podoba ta metoda, ale córa zjada wtedy tyle co zjadła sama. czy jego postępowanie jest słuszne? czy dokarmiać prawie 3letnie dziecko, czy niech je do momentu gdy stwierdzi że już nie chce a później samo się dokarmi płatkami czekoladowymi? pozdarwiam edyta
-
Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)
paczanga odpowiedział(a) na marzycielka temat w Noworodki i niemowlaki
lilithbbJustyna@ ja wiem że po 1 można rodzić naturalnie. Tyle że ja miałam dwie a to już różnica. Nie chciałabym zejść z tego świata no i przyznam że te cesarki nie były straszne tak jak i po porodzie naturalnym - cztery godziny po brałam już pierwszy prysznic choć kurcze bolało ;) jeśli doktorka mówi że możesz rodzić naturalnie to może i tak jest. najwyżej skonsultuj się z innym gin. może masz tam wszystko super pozrastane. może boisz się troch się trochę innego porodu niż te które znasz i dobrze znosisz? przy dwóch c.c. nikt pewnie nie będzie zmuszał cię do rodzenia siłami natury, ale może warto się zastanowić. kiedyś jechałam na stopa z fajną kobitką która pierwszą ciąże miała rozwiązaną przez c.c. w drugiej miała wybór i wybrała poród nat. z początku małe skurcze myślała że będzie super, ale później błagała żeby zrobili jej c.c. jednak z perspektywy czasu mówi że o wiele wolała poród nat. nie tylko z powodu szybszego powrotu do zdrowia tylko samego doświadczenia rodzenia. -
solange63 ja 1,60 mam w kapeluszu ale jestem naprawdę grubej kości, od niejednego chłopaka mam grubsze nadgarstki. na arbuzy trzeba uważać. obiadłam się z córą i nas zsypało, mnie troszeczkę a lidka jest cała w pryszczach już tydzień chodzi
-
solange63 byłam na wizycie u lekarza, powiedziała żeby na razie się nie przejmować spadkiem wagi. tylko że ja teraz waże 60kg więc jeszcze trochę mnie widać. mój dzidziol ma ok 2,5cm, serduszko pika, termin na 10 lutego.
-
Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)
paczanga odpowiedział(a) na marzycielka temat w Noworodki i niemowlaki
beattamoja teściowa też się nie mieszała do nas puki nie było dziecka. jak się urodziła jej pierwsza wymarzona wnusia zaczeła mieć na wszystko pogląd.np mówię że będę karmić piersią, że wszytsko jest ok, ona przynosi mi mleko i butelki bo napewno lepiej by było żeby jednak choć jedną butle dziennie sztucznego owalała. i tak w koło. to ja chyba trochę przez przekorę prawie dwa lata córe piersią karmiłam, a co:) -
Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)
paczanga odpowiedział(a) na marzycielka temat w Noworodki i niemowlaki
dziewczyny ja ciągle ryczę, wszysto mnie wzrusza, np na festynie łzy mi leciały bo tak ładnie oberka tańczyli. w pierwszej ciąży aż tak bardzo nie miałam. wstyd trochę tych emocji. nie wiecie kiedy to się trochę ustabilizuje? -
Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)
paczanga odpowiedział(a) na marzycielka temat w Noworodki i niemowlaki
lilithbb o kurcze kochana ty raczej nie możesz ukrywać że w ciąży jesteś. 9 tydzien to tak jak u mnie a ja narazie raczej płaska jestem, szczególnie rano, wieczorem dopiero jedzonko "wypycha" moją piłeczkę -
Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)
paczanga odpowiedział(a) na marzycielka temat w Noworodki i niemowlaki
lilithbb o kurcze kochana ty raczej nie możesz ukrywać że w ciąży jesteś. 9 tydzien to tak jak u mnie a ja narazie raczej płaska jestem, szczególnie rano, wieczorem dopiero jedzonko "wypycha" moją piłeczkę -
ja miałam bardzo dużą infekcję, zapalenie okolic intymnych więc w czasie porodu mimo że mnie pocieli to i tak strasznie popemkałam. gin nie wiedziała jak mnie szyć, całe ciało w kanale rodnym było mieciutkie jka masełko. później tak opuchłam że wargi mniejsze miłam od wiekszych i złaziły się konsylia studenciaków żeby sobie popatrzeć. więc dziewczyny dbajcie o brak infekcji. co do szpitala to mi by nie przeszkadzały tak bardzo 6osobowe sale. w moim można dopłacić za takie 1os ale ja na takiej nigdy bym nie chciała leżeć. po porodzie rodzące się wspieraą, jedna drugiej zerknie na dziecko jak ta wyjdzie do wc. pewnie gorzej jak do wszystkich mam przyjdą wycieczki gości. mi się one nie podobają byłam zadowolona że u mnie zamkneli wtedy oddział (ptasia grypa) i nikogo nie wpuszczali. męża bym wpuściła godz po porodzie ale ci wszyscy koledzy i ciotki to już dla mnie o wiele za dużo. dla rodzącej chyba jest najważniejsze poczucia bezpieczeństwa. była bym w siudmym niebie jak bym miała znajomą położną-pielęgniarkę. warto chodzić to szkoły rodzenia bo u nas przynajmniej położne lepiej traktują kobitki które tam widzą i wiadomo i ty się z nimi trochę zaznajomisz i mniej boisz.
-
solange63 pewnie chodzi o wady wrodzone. jedna z naszych lutowych (może styczniowek) mamusiek miała już robione takie 3d właśnie ze wzgledu na wady wrrodzone i wiek matki po 30, była bardzo zadowolona. kurcze to mi się marzą takie położne. ja też miałam długi poród i jak sobie pomyslę że znów będę musiała podczas buli leżeć pod tym przeklętym ktg to się włosie jerzy. u nas nawet nie ma rodzenia do wody, choć wanna jest. ponieważ na oddziale ktoś zasłyszał (z personelu) że się dziecko utopiło podczas takiego porodu. jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.
-
kurcze właśnie sobie kleszcza wyciągnełam pół życia mieszkałam w lesie a teraz dopiero dostałam drugiego kleszcza w życiu właśnie teraz w ciąży
-
kurcze właśnie sobie kleszcza wyciągnęłam. jestem taka zła, drugi w moim życiu i to właśnie teraz
-
Naataalkaa 5 razy w I tym po co> ? usg jest tak samo niebezpieczne jak słuchanie radia, działa na podobnej zasadzie.
-
usg w czwartek, a w piatek oglosimy mój stan dla ludzkosci
-
KaiKa[U] to jaka to branża
-
KaiKa to gdzie ty pracujesz że masz takie "mobilne" godziny pracy?
-
Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)
paczanga odpowiedział(a) na marzycielka temat w Noworodki i niemowlaki
lilithbb jak masz watpliwosći zadzwoń do ginekologa, nawet do przychodni jeśli nie masz nr tel do lekarza. -
moje koleżanki w ciąży zaczeły szaleć z jakimiś balsamami z apteki na rozstępy dla kobiet w ciązy (strasznie drogimi) zapytałam o nie moją zaprzyjaźnioną gin i ona twierdzi że wcale nie są potrzebne. zaleciła mi oliwkę dla niemowląt, jeden warunek regularnie, po kazdej kąpieli. tak też robiłam i żadnych rozstępów nie miałam. brzuszek znikł mi (jak dobrze pamietam) po 3-4 miesiącach. po 6 byłam o wiele chudsza niż przed ciążą, mała non stop siedziła na cycu. później, ciekawostka, jak córa miała z 2,5 to mi skóra zwiodczała na brzuchu i nad pempkiem pojawił się lekki zwisik, mimo że ostro ćwiczyłam i mięśnie brzucha były mozna powiedzieć idealne. pewnie dlatego że po ciąży już skry wogóle nie nawilżałam. więc główna zasada to REGULARNE STOSOWANIE. na marginesie dodam że koleżanka która stosowała apteczne specyfiki nie ma rozstępów, ale bardzo zwiotczałą skórę. w tej ciąży kupiłam sobie jakiś zwykły balsam z zai ale ciągle zapomiłam się nim smarować.
-
gorzej znacznie gorzej niż pierwsza ciąże. może jednak to wynik tego że teraz siedzę w domku i mam czas na wymyślanie sobie i folgowanie.....
-
Naataalkaa tak do 3 m.c. mogą cię zwolnić. ja jestem "doświadczona ciężaówa" ale jak się dowiedziłam że jestem w ciąży to od razu do gin poleciałam. niby wiedziałam że nic nie bedzie widać ale chciałam tak sprawidzić czy wszytsko leży tam gdzie trza. zarodek był, serduszko mam nadzieje w czwartek usłyszę. ja nie mam wymiotów ale samopoczucie do bani. lekkie mdłości czasami i kompletny brak apetytu. brzuch już też powolutku mi pęcznieje. oczywiście plus mam super biust-w sam raz do letnich sukienek
-
zawszebola wszytskie cholery naraz się ciebie czepiają. może poziom pecha wyczerpie ci się już na te wakacje i reszta będzie koncertowa. a amelką ma się kto zająć podczas twoich "niedyspozycji". zdrówka my mamy za sobą wekend u babci na wsi. nazbierałam trochę tego i tamtego i teraz pichce. jak ktoś ma chęć mogę podać przepis na nalewkę z orzechów, tych całych zielonych. smaczna a do tego działa odpędzająco na wszystkie rewoluje żołądkowe.
-
Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)
paczanga odpowiedział(a) na marzycielka temat w Noworodki i niemowlaki
lilithbb ja pod koniec ciązy też miałam zgage to brałam reni, wiem że w aptece są środki które można na zgagę wsiąść, ponoć pomagają też migdały i kefir. dziewczyny schudłam już 3kg i zaczynam się ostro martwić. przy moim wzroście 160 3 kg to już dużo. -
dziewczyny schudłam już 3kg i zaczyna mnie to przerażać.
-
KaiKa kurcze głupio sie przyznać ale nie widziałam ten kalkulatora na naszym forum. bardzo mi się podoba. z niego wyszła mi data na 8lutego a teraz mykam na wieś po ziła i owoce. pa