Skocz do zawartości
Forum

mirabell

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mirabell

  1. Wtaj Martuś i wszystkie pozostałe dziewczynki :-) Aśka36 Jak się czuje dzisiaj nasza kochana przyszła mamusia?:-) Oleńko Co tam się do nas nie odzywasz nic:-)? Krestik Wiem kochana jak Ci ciężko ale myślałaś już jak działać dalej żeby było dobrze:-)? Bo mam nadzieję że się nie poddałaś i dalej walczymy????????????????? Aniusia992 A jakich kochana testów używasz? Chodzi mi o czułość testu? Co tam u pozostałych dziewczynek?
  2. Aśka36 Cieszę się kochana że te bóle minęły bo napewno już się tak nie stresujesz jak nie boli :-) I w końcu możesz cieszyć się z fasolki a nie martwić czy będzie wszystko dobrze! Kiedy teraz masz kolejne usg? Agalk28 @ przyszła w terminie! Napisałam że dobrze że przyszła bo w sumie od w sierpnia staraliśmy się o fasolkę ale później jak wróciły bóle związane najprawdopodobniej z endometriozą o której pisałam to wolę to skonsultować z lekarzem przed staraniami:-(Bo boję się że będzie powtórka ciąż biochemicznych albo pozamacicznej :-(
  3. Dzień dobry :-) Gratuluję Karolineczce, super wiadomość :-) Do mnie dzisiaj przyszła wredna @ i wszystko boli W sumie to dobrze że przyszła, bo czekam do 08.09 kiedy pójdę wreszcie do Pani doktor i powie mi co dalej. Czy leczenie stosujemy od razu czy jeszcze może jakieś badania czy już niewiem co :( A co dzisiaj u Was nowego kochane?
  4. angela00000 Ślicznie wyglądasz kochana:-) Brzusio już duży że niewiem :-) Dziękuję za kciukasy :-)
  5. aniusia992 Witaj kochana na naszym forum :-) Bardzo Ci współczuję :-(To bardzo przykre i wyobrażam sobie jak bardzo trudne dla Ciebie :-( Widziś ja nigdy nawet nie widziałam serduszka swojej fasolki bo raz była pozamaciczna a 2 kolejne biochemiczne wieć zakończone już ok 4-5 tygodnia:-( Trzymam mocno kciuki za Ciebie i pisz tu z nami jeśli masz tylko ochotę :-)
  6. Oleńka Co u Ciebie? Kiedy dostaniecie zielone światełko? Krestik Jak się czujesz kochana?
  7. Witam Was kochane Wszystkim Wam bardzo dziękuję za te słowa pocieszenia :-) martek73 Zdjęcia superrr i synuś cukiereczek tylko pozazdrościć:-) Aśka36 Wiesz ja też się wszystkim bardzo przejmuje, każdą pierdołą. Chyba za bardzo :-( I też zawsze we wszystkim dążęę do doskonałości:-( No a teraz moje poczucie wartości jest niestety malutkie bardzoooo. Tak jak napisałaś trzeba trochę odpuścić bo inaczej nie da się normalnie żyć :-( angela0000 Co u Ciebie kochana?Jak się czujesz? Dunka Spróbuję się wyluzować ale sama widzisz jak to jest :-) Dunka kochana wiem ze tak jak my wszystkie poronienie u Ciebie było strasznym przeżyciem ale może pomyśl inaczej bardziej optymistycznie. Jeśli to było tylko jedno poronienie to oznacza to że masz bardzo duże szanse na to że kolejna ciąża będzie całkiem normalna i spokojna:-)ja znam bardzo wiele takich kobitek:-) Więc może nie martw się tak na zapas:-) Główka do góry:-) Wiesz ja też miałam taką fazę biegania po lekarzach prawie wszystkich po poronieniach i chyba dlatego że nabawiłam się nerwicy z tego wszystkiego i wymyślałam choroby :-) lena77 A jak u Ciebie kochana? Łykam sobie te tebleteczki co mi poleciłaś i czuję się dobrze w miarę :-)
  8. Aśka36 Asia a torbiel powinna Ci sama zniknąć :-) Moja siostra jak zaszła w ciążę to miała torbiel ok 3X3cm i w ok 4-5 miesiącu po torbieli śladu nie było, a lekarz od początku mówił jej że maluszek pozbędzie się tej torbieli za nią bo tak jest w 90% przypadków:-)Także tym tyłka sobie nie zawracaj :-)
  9. Aśka36 Bardzo bardzo się ciesze kochana że fasolinka rośnie i widzieliście już serduszko :-) Wyobrażam sobie jaka to była dla Ciebie i twojego męża radość:-) Asia właśnie tak jak napisałaś te wydarzenie bardzo nas zmieniły:-(mnie bynajmniej chyba całkiem:-( Jestem ciągle niezadowolona z życia, nie potrafię się z niczego cieszyć i wogóle czasami to nawet nie chce mi się nic.... A trapi mnie fakt że najprawdopodobniej wróciła ta cholerna endometrioza a ja nie mam już siły na kolejne leczenia, diagnozy i laparoskopie...naprawdę już nie mam:-( A przecież mieliśmy zacząć od lipca.....:-( Wszystko pod górkę;-( Jak się nie zmienię to chyba mąż kopnie mnie w końcu w tyłek, bo ile można wytrzymać z taką osobą jak ja:-(
  10. Witajcie po weekendzie Dunka Widzisz kochana u mnie to już dwa lata są takie koszmarne:-( Wiesz mi też wydaje się że ciągle mnie bolą jajniki i dziwnie ciągnął i kłują! I też tam nikt nic nie znalazł mimo że miałam laparo diagnostyczną. Tylko jkieś ognisko endometriozy ale nie na jajnikach ani w jajowodach! Wiesz jeśli robiłaś badanka i jest wszystko ok to może ten Twój ból jest troszkę powiązany z tym że za bardzo o tym wszystkim myślisz! Podświadomość czasami powoduje że możesz odczuwać ból bo za bardzo wsłuchujesz się w swój organizm. Mi tak kiedyś powiedział lekarz i myślę że coś w tym prawdy jest! Czasami taki ciągnący ból jest przy drobnych zrostach!Ale rozumiem że to wykluczone:-) Nie znam za bardzo Twojej historii kochana, czy też poroniłaś? Aśka A co u Ciebie Asia?Jak minął Ci weekend?Jak się czujesz? Idziesz dzisiaj na USG? Ja od 7 już siedzę w pracy i oczy mi się same zamykają:-) Wczoraj wróciliśmy bardzo późno z chrzcin:-) i jestem niewyspana totalnie a jeszcze po drodze takie korki były że jechaliśmy ponad 3 godziny. Bąbelek malutki mój chrześniaczek ma 4 miesiące i jest taki cudowny. Nie mogłam sie na niego napatrzeć. Jakie to szczęscie móc mieć takiego szkraba:-) Niewiem czy ja się doczekam..... A przez to wszystko jestem tak spięta ze nic mnie nie cieszy i chyba robię się zgorzkniała jak cholera. Z mężem ciągle się kłócę i czuje że on ma mni już naprawdę dość. Jak nie zmienię swojego stosunku do tego wszystkiego to po drodze chyba moje małżeństwo się rozpadnie :-( Niewiem jak wyluzować :-( Już nie smęcę... A jak u Was po weekendzie? Pozdrawiam
  11. Martuś Mam mieszane uczucia. Jak mnie nic nie boli to wmawiam sobie że będzie dobrze, tak jak dzisiaj:-) A jak się źle czuję bo dokucza ta endometrioza to mi ręce opadają i myślę że nigdy się nie uda :-(
  12. martek Rozumiem kochana:-) Przepraszam że pokręciłam :-) Mam nadzieję że już we wrześniu dostaniesz zielone światełko od gina na staranka :-)
  13. Aśka36 Dziewczynki mają rację :-) Moją siostrę też silnie bolał brzuszek na początku tak jakby miała dostać miesiączki! I ciągle biegała do toalety żeby sprawdzić czy wszystko jest dobrze i czy nie ma krwi na majtochach:-) Koleżanki też wspominały o silnych bólach brzucha podczas pierwszych tygodni :-) Więc nie martw się na zapas proszę:-) Napewno będzie wszystko dobrze! Osiągnęłaś już duży sukces :-)Maleństwo w macicy :-) Będzie dobrze kochana, ale jak będziesz spokojniejsza to biegnij na to usg w poniedziałek! A głupotki Ci się śnią bo za bardzo się denerwujesz i myślisz!Ja też tak mam! Martek Kochana a dlaczego miałaś operację jeśli mogę zapytać?Była konieczna przy poronieniu? I czemu tak długo musiałaś czekać aby móc zacząć staranka?
  14. Witajcie dziewuszki :-) Lena77 Masz rację życie to nie bajka, ale staraj się kochana nie denerwować :-)Pamiętam jak moja siostrzyczka była w ciąży i jak sie mocno zdenerwowała to brzuszek później bolał cały dzień mocno:-( A dołek to dlatego że już mam coraz mniej sił do walki :-( Naczytałam się chyba za dużo o tej endometriozie i teraz za dużo myślę! Chyba przede mną jeszcze długa droga.... a ja to też straszna pesymistka jestem:-( Aśka36 Jak się czuje przyszła mamusia? Agalk28 Bardzo dojrzałą decyzję podjęłaś z tymi badankami prenatalnymi :-) Martek73 A Ty kiedy do ginka biegniesz? Ile już czasu minęło od straty Twojego aniołka? W niedzielę zostanę chrzesną synia mojej siostrzyczki. Może trochę psychicznie odpocznę i naładuję akumulatory jak zobaczę się z rodziną i poprzytulam i wyściskam mojego maleńkiego chrześniaczka:-) A z rodzinką widuję się praktycznie raz na miesiąc bo różnica kilometrów troszkę spora:-(i czasami nie mam się komu pożalić chyba że przez telefon ale to nie to samo :-)
  15. Witam Was kochane Mam doła:-( A jak u was? Oleńka Masz już namiary do tego lekarza od endo? Aśka36 Jak dzisiaj samopoczucie? Lenka A co u Ciebie? Agalk28 Gratuluję maluszka cudownego :-)
  16. Aśka36 To cudowna wiadomość :-) Cieszę się razem z Tobą :-) A widzisz jak pisałam Ci że jak była pozamaciczna to nie znaczy że jajowody nie drożne :-) i sprawdziło się :-) Dbaj o siebie będzie wszystko dobrze musi być ! :-)
  17. Aśka36 Asieńko kochana wiem jakie to trudne bo ja też bym ciągle się denerwowała i myślała! I wiem że słowa nie martw się będzie wszystko dobrze! i te bóle Twoje ciągnięcia w dole brzucha są normalne nas niestety do końca nie uspokoja:-) Zawsze już będziemy się podświadomie martwić że jednak może coś jest nie tak. Ale mamy do tego prawo po tych przeżyciach które nas spotkały. Myślę że jak już zrobisz USG to napewno wtedy będziesz spokojna :-) Dobrze że ężulka zabierasz ze sobą:-) Na usg powinno już napewno widać pęcherzyk ciążowy bo tera to napewno Twoje bthcg już jest bardzo wysokie:-) Trzymam mocno kciuki odezwij się jak wrócisz od lekarza :-)
  18. Cześć Dziewczynieczki :-) Krestik Nie smutaj się kochana, musimy dalej walczyć! Aśka Jak się czujesz?Mam nadzieję że już się nie martwisz tak:-)Kiedy masz wizytę u gina i usg? Lenka Wysłałam Ci wiadomość na priva:-)Zakupiłam spesyfik:-) Agalk28 Co u Ciebie i fasoleczki kochana? Oleńka kiedy będziesz miała już potwierdzone wyniki badań? Czekam też na namiary na tego lekarza:-) Pozdrawiam Was wszystkie kochane
  19. a5ial Dobrze kochana że zmieniłaś lekarza:-) Tamten to jakaś masakra i straciłaś tylko czas i zdrowie lecząc się u niej :-(
  20. lena77 Proszę o namiar na tą aptekę :-) Dokładna nazwa tego preparatu to Bio Marine 570? tak? Z tego co wyczytałam to działanie jest super i niweluje stany zapalne a u mnie w związku z endo często się pojawiają:-) Dziękuję Lenka Nie zaszkodzi mi spróbować No i przy endometriozie potrzebna jest duża ilość omega3 a widzę że ten preparat ma dużo tego :-) Ale trafiłaś z tym :-)
  21. Lena77 Dziękuję Ci to bardzo ciekawy preparat i artykuł. poczytam sobie jeszcze na ten temat i chyba to zakupię? Czy pamiętasz jaka jest cena?
  22. a5ial Tak kochaniutka sprawdzali i żadnych zrostów nie było :-) Na tą stronę sobie zaraz zerknę :-) Dzięki za namiary :-) Trzymam kciuki za Ciebie, siebie i inne forumowiczki żeby się udało w niedługim czasie bo mnie to coraz bardziej dobija! Teraz po kuracji Twojej mam nadzieję że zajdziesz w ciążę :-) Jest duża szansa:-) A moge wiedzieć jak długo się już staracie? I ile masz lat? Ja 26 :-) i w sumie od 09.2008 roku wszystko się zaczęło :-(
  23. oleńka Napewno wybiorę się do J. :-) muszę znać jej opinię :-)I tak jak piszesz o niej ma same świetne opinie!Może coś ze mną wymyśli:-)Powiem jej że ją będę męczyć dopóki mio nie pomoże:-) No i oczywiście przy okazji poproś przyjaciółkę o te namiary:-) Z góry bardzo Ci dziękuję:-) A Ty kiedy Oleńko bedziesz miała swoje ostateczne wyniki badań?
  24. a5ial Kochana Ca125 miałam robione przez laparo to wtedy było w normie. No ale nie dziwię się bo przecież u mnie w laparo wyszło tylko jedno malutkie ognisko. A teraz czuję że tak jak piszesz to się rozprzestrzeniło i wróciło :-( Badania na tarczycę miałam i zawsze były ok :-) Monitorowanego cyklu nigdy nie miałam. Ale czasami jak przypadkowo robiłam usg w połowie cyklu to zawsze było kilka pęcherzyków sporych i mówili że ładna owulacja. A jakie ma to znaczenie przy endometriozie? Czy z tym monitorigiem cyklu pytasz właśnie o owulację? Dziękuję Ci za Twoje rady i podpowiedzi:-)Napewno się przydadza:-) Ja natomiast zawsze wydawało mi się bynajmniej że miesiączkę mam normalną. To znaczy trwa iu mnie ok3-4 dni. Więc chyba aż tak bardzo obfita nie jest więc nie myślałam nigdy o tym że mam endometriozę. No i podczas miesiączki nie odczuwam silnych bóli brzucha (jakby nawet ulgę)bo przed na tydzień lub kilka dni są u mnie bóle, chociaż nie zawsze :-) Ja idę teraz do immunologa - ginekologa do słynnej doktor Jerzak :-) Wiem że ednometrioza jest ściśle związana z immunologią i może ona mi pomoże. Zobaczę co powie i doradzi:-) Ja już zniosę kolejną laparoskopię tylko żeby wreszcie mi się udało:-(tak bardzo chcemy mieć dzidziusia:-) A Ty kochana masz problem z zajściem w ciążę? Cholera ta endometrioza to albo uniemożliwia nam zajście w ciążę albo zabija zarodek jak już się uda:-(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...