Skocz do zawartości
Forum

mirabell

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mirabell

  1. Aśka36 Cieszę się że dobrze się czujesz i widziałaś już serduszko fasolinki :-) Oleńka Pani doktor wydała mi się naprawdę bardzo miła i konkretna, będę się jej trzymać i robić wszystko to co mi zleci czy zaleci! Stysia Z tego co piszesz wydaje mi się że trafiłaś na dobrego gina. Który próbuje Ci pomóc i zleca co powinien:-)Trzymam mocno kciuki powinno się niedługo udać Tobie :-) Oopsy Daisy Odpoczywaj ile możesz! Mężulek ma rację i kochany jest że tak troszczy się o Ciebie:-) Mamma Miłego przytulan ia z mężulkiem i aby były tego owoce:-)
  2. Witajcie kochane Dziękuję za pamięć :-) już Wam skrobię jak po wizycie..... Mianowicie z wizyty byłam zadowolona. Pani docent bardzo konkretna. Jeśli chodzi o endometriozę to raczej ją u mnie wyklucza ale nie mówi że napewno jej nie ma i dlatego mam do wykonania jeszcze kilka badań. Pani docent moje problemy wiąże raczej z układem pokarmowym, tzn z jakąś chorobą zapalną jelit! Tu jestem pełna uznania dla niej bo problemy z układem pokarmowym mam od zawsze!Ciągłe bóle brzucha, zgagi, bóle przy wypróżnieniach, stany zapalne itd. Więc rzeczywiście może tu jest ca ły szkopuł. Mam skonsultować się z gastrologiem którego mi poleciła i u niego wykonać badanie na chorobę zapalną jelit i celiakię. Z tego co wyczytałam ta celiakia to choroba związana z układem pokarmowym, nietolerancja jakaś na gluten i powoduje poronienia nawykowe :-( Oprócz tego mam zrobić: CA 125 - na potwierdzenie bądź wykluczenie endometriozy USG w 3-5 dniu cyklu- tzn podczas miesiączki z oceną przepływu w tętnicach Przeciwciała Beta 2 glikoproteinie IGG , IGM. Przeciwciała przeciwjądrowe ANA 1 Antykoagulant tocznia To narazie tyle ..... Zajmie mi to napewno ok 2 miesięcy. To znaczy te przeciwciała to ok 3 tygodni z tego co się orientowałam ale z tym gastrologiem pewnie trochę potrwa. zależy jakie mi zleci badania itd. Myślałam że ominie mnie ta kolonoskopia ale chyba nie! Trudno, najważniejsze żebym w końcu wiedziała co mi jest i mogła zacząć to leczyć żeby w końcu móc zostać mamą!:-(
  3. Aniusia992 Wyobrażam sobie kochana co musiałaś przeżyć:-( Po przeczytaniu tej historii same łezki napływaja do oczu. Wiem jaki to straszny ból :-( Ale masz dwoje ślicznych dzieciaczków także nie poddawaj się!Jak mówią czas leczy rany! Ja nawet niewiem czy kiedykolwiek będzie mi dane zostać mamą...
  4. Witajcie kochane Ja wizytę mam dopiero po 19 więc napiszę dopiero jutro jak po wizycie, bo w domku niestety ale chyba padł mi laptop i dzisiaj zawożę go do serwisu, więc napiszę do Was jutro z pracy :-) Zobaczymy co powie mi Pani doktor, a boję się tego strasznie:-(w nocy mi się śniły głupoty przez to wszystko, za dużo nerwów:-( A ostatnio też bardzo się denerwuję bo od niedzieli moja siostra leży z maluszkiem w szpitalu:-( Niewiadomo co się dzieje w sumie. Szymonek ma 4 miesiące, dostał strasznej biegunki i dlatego leżą w szpitalu:-( Wszystkie badania na rota wirusa i tego typu podobne rzeczy wyszły dobrze, tzn ujemnie. A jednak biegunka jest już 4 dzień u niuni i bardzo się martwimy:-(No i ta kroplówka w główce i dzisiaj pierwszy dzień będą podawane antybiotyki:-( Kiedy te wszystkie problemy się skończą.....:-( Agalk28 Fajnie że widziałaś dzidziulka i że wszystko dobrze :-) Trzymam kciuki żeby płytki wyszły w normie :-) oleńka Twoja wizytka pod koniec września:-)a wyniki kiedy odbierasz? Dada kochana wszystko się jakoś powolutku poukłada:-) Ciesz że że masz już synka, masz dla kogo być silna i wierzyć że wszystko bedzie dobrze:-) Wiesz jak napisałaś że od początku przeczuwałaś że coś jest nie tak to pomyślałam wtedy o sobie. Bo u mnie było podobnie. To znaczy zaraz po naszym ślubie za 3 czy 4 tygodnie okazało się właśnie że jestem w ciąży. Byłam w szoku że tak szybciutko, przy pierwszej próbie się udało. I wtedy taka myśl przebiegła przez moją głową że to za piękne żeby było prawdziwe i za wcześnie żeby się cieszyć:-(No i się nie nacieszyłam. Bo za kilka dni dni były już same problemy:-( Dunka Pisz jak u Ciebie kochana:-)Przyszła wredna @?
  5. Agalk28 Trzymam kciuki za wyniki :-) Dada Kochana ja też mam takie zmienne nastroje. Czasami mam humor b. dobry i wierzę w to że wszystko się jakoś poukłada a czasami to poprostu do bani i jestem nieznośna. W nic nie wierzę nic mnie nie cieszy i wogóle :-( Widzisz ja straciłam już 3 aniołki. Też mi z tym bardzo ciężko tym bardziej że od początku z mężem tak bardzo pragneliśmy mieć dzidziusia. Widzisz ja mam 26 lat, mój mąż 37 i od początku byliśmy przygotowani i emocjonalnie i finansowo na zostanie rodzicami. A tu ciągle pod górkę. Ale jeszcze się nie poddałam walczę dalej! Ale czasami brak sił! Ale też troszkę w życiu przeszłam więc mam nadzieję że jestem silna i tak łatwo się nie poddam! Pisz tu z nami jak najwięcej.Wszystkie dziewczynki są cudowne i zawsze coś doradzą, pocieszą czy podpowiedzą:-)
  6. Hello :-) Witam Was wszystkie kochane :-) Dada Kochana wiem jak to bardzo bardzo boli :-(Głowa pełna myśli i tak naprawdę niewiadomo co myśleć!Z jednej strony ogromna nadzieja że następnym razem będzie dobrze, z drugiej strony ogromna pustka, smutek i żal :-(I pytanie dlaczego mi się to przytrafiło?:-( Wiem co czujesz:-( Dobrze że mężulek Cię wspiera:-) Musimy myśleć że wszystko wkrótce się poukłada i zaświeci słoneczko:-) Mi pomaga myślenie że tak miało być, że jest w tym jakiś cel..... A czy to była Twoja pierwsza ciąża? Czy masz już dzieciaczki? Tulam Cię mocno Oopsy Daisy Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:-) Aska36 Angela nam napisała że fasolinka rośnie i wszystko ok :-) hurrrraaa Angela00000 Trzymam kciuki za jutrzejsze usg :-) Aniusia992 Mnie też bolało po poronieniu prawie cały miesiąc. Dziwnie kłuły mnie jajniki:-(Więc nie martw się i daj sobie troszkę czasu organizm musi się zregenerowac i wrócić do formy :-( Pisałaś wcześniej że masz już dwoje dzieciaczków:-) Napisz coś więcej?W jakim są wieku?:-) Lenka Co u Ciebie?Napisz jak się czujesz?:-) I co u reszty dziewczynek? Eminonge Jak staranka?Nie męcz tulko za bardzo mężusia:-) Oleńka Jak u Ciebie? Ja jutro już wreszcie idę na wizytę!Boję się troszeczkę. Czuję dziwną tremę przed tą wizytą:-(Bo niewiem co usłyszę....! Buziaki
  7. Witajcie dziewczynki Aśka36 Kochana trzymam dzisiaj kciuki za Twoje USG w dniu dzisiejszym :-) Co u Was kochane jak po weekendzie? U mnie weekend minął miło :-)Przyjechała moja siostrunia z Chrześniaczkiem moim kochanym i spędziliśmy troszkę razem czasu :-)
  8. Aniusia992 Cieszę się Anusia że w Tobie tyle energii przybyło :-) To dobrze :-)bo przeciez martwiąc się niczego nie zmienimy :-( Wykorzystaj to regeneruj siły na następne staranka:-) No i czekamy z niecierpliwością na wyniki Twoje bthcg i moczu! Kochana u mnie przy tak wczesnej ciąży biochemicznej było tylko krwawienie, zwykłe krwawienie jak przy @. Nie było żadnych innych skrzepów. Więc to możliwe. A u Ciebie teraz jest duże krwawienie?Takie jak przy@ czy większe? Aśka36 Asiula cały czas trzymam kciukasy za usg Twoje w poniedziałek:-)Napewno fasolinka już urosła:-) A z tą endometriozą to nie jest łatwo. Najlepsza diagnostyka to laparoskopia. Oprócz niej można zrobić badania takie jak sprawdzenie poziomu CA125 lub jakieś inne na poziomie immunologicznym. I one mogą sugerować chorobę ale nawet jak wyjdą w normie nie potwierdza to faktu że endo nie ma:-( Obawiam się że nie ominie mnie laparoskopia lub leczenie na okres kilku miesięcy. A argumenty ze moja endo wróciła są mocne niestety. Już poczekam jeszcze te kilka miesięcy ale nich ktoś w końcu mniwe wyleczy z tego dziadostwa żebym mogła normalnie zajść w ciążę:-( Eminogie Trzymam kciukasy :-)
  9. Witajcie kochane piątkowo :-) agalk28 Śliczny brzucholek :-)A jaki już duży :-) Lenka Kochana co u Ciebie?Jak się czujesz? Dunka Kochana jak Cię tak ciągnie to może tam są jakieś małe zrościki (na usg ich nie widać) albo może jakiś stan zapalny nie doleczony skoro źle się ogólnie czujesz? Sama niewiem co Ci napisać bo mnie też często boli brzucho i dziwnie ciągnie na dole ale ja mam najprawdopodobniej endometriozę:-( Wiem że w Lodzi jest troche dobrych ginekologów godnych polecenia wyczytałam z różnych forum. jak chcesz i zdecydujesz się tu na wizytę to pomogę Ci poszperać i znajdziemy jakiegoś dobrego gina :-) Nie martwiaj się:-) Może troszkę więcej optymizmu:-)bo może kochana troszkę nerwica Ci się wkradła?:-(Ja tak miałam właśnie i wtedy też czułam się nie zaciekawie, ciągle zmęczona i zła no i myślałam że mam chyba wszystkie choroby:-) A z tą alergią to móm M też tak miał. Ale wystarczyły zwykłe tabletki przeci alergii brał całe lato i przechodziło a jak nie brał to lało mu się z nocha, oczy zapuchnięte i wygładał i czuł się okropnie! Oleńka Mam nadzieję kochana że badania się potwierdzą i w końcu zaczniesz staranka:-) Chociaż ja mocno wierzę że z Panią J. jesteś bezpieczna, dobrze się Tobą zajęła i wkrótce się wszystko ułoży :-) Aśka36 Co u Ciebie kochana jak się czujesz?Jakieś oplany na weekend? Do mnie w weekend przjeżdża mama i siostrunia z moim chrześniaczkiem więc nie mogę się już doczekać:-)
  10. Witajcie :-) Ja dzisiaj siedzę 10 godzin w pracy Mamma Zdjęcia super :-)Masz slicznego synusia:-) Trzymam kciuki i wierzę że napewno sie uda i to szybciej niż myślisz:-) Krestik Kochana mimo że to tak strasznie brzmi te pół roku to zobaczysz jak to szybciutko zleci! A między czasie rzeczywiście troszkę odpoczniesz i poukładasz myśli:-) Wiesz ja obawiam się że jak zacznę leczenie to też ok pół roku zanim zaczniemy się starać:-(ale jeszcze napewno niewiem, będę wiedziała 08.09! To bardzo dobrze że skonsultujesz wszystko z immunologiem i hematologiem. Musi być jakaś przyczyna tych niepowodzeń!I w końcu muszą to dokładnie sprawdzić bo przecież nie można w nieskończoność poprostu próbować bo to nas za dużo kosztuje!!! Przecież my to bardzo przeżywamy i cierpimy!:-( Ale po konsultacji z immunologiem powinno być dobrze. Może zleci Ci jeszcze jakieś szczegółowe badanka i w końcu znajdą przyczynę! A większość dziewczyn po niewyjaśnionych poronieniach jest właśnie leczona zapobiegawczo tak jak na zespół antyfosfolipidowy:-) Zastrzyki w brzuch najczęściej z clexanu i to zwiększa z tego co czytałam szanse na normalną ciążę nawet o 70% :-) Więc główka do góry będzie w końcu dobrze:-)Musi być:-) Co u reszty dziewczynek?
  11. mamma Witaj kochana:-) właśnie ostatnio myślałam o Tobie i zastanawiałam się kiedy do nas wrócisz :-)
  12. Agalk Dziękuję masz racje :-) Martek73 Napewno będzie wszystko oki:-) Szymuś pozna troszkę dzieciaczków, napewno się z kimś zaprzyjaźni i będzie chętnie chodził sobie do przedszkola:-) Zawsze te pierwsze dni są trudniejsze:-) Wiesz ja przez kilka miesięcy w trakcie studiów jeszcze pracowałam w przedszkolu na umoe zlecenie:-) miałam pod opieką grupę 4 latków:-) każdy maluszek nowy w grupie przyjście do przedszkola przeżywał podobnie:-) To znaczy troszkę płaczu, tęskonoty za rodzicami i ogólnie przyzwyczajenie do nowej sytuacji:-) Panie w przedszkolu zazwyczaj kochają dzieciaczki i starają się zrobić wszystko aby nie płakały o mogły jak najszybciej się zaklimatyzować:-) 'Więc nie martw się będzie dobrze:-) To normalne że rozstanie na dłuższy czas z mamusią dla dziecka jest trudne. Ale jak zobaczy że w przedszkolu można się fajnie pobawić z innymi dziećmi a mamusia niedługo przyjdzie to będzie dobrze i chętnie będzie chodził do przedszkola:-)
  13. Witajcie ja siedzę już w pracy od rana:-( Zimno na dwworze, leje deszcz no i 01.09 i straszne korki !!! Wiecie co powiem Wam szczerze że zaczął się wrzesień a ja boję sie strasznie tego miesiąca:-( 2 lata temu we wrzesniu dowiedziałam się o pozamacicznej :-( A rok temu również we wrześniu poroniłam. I to wszystko w moje urodziny 12.09. :-( I taraz boję się jak cholera tego miesiąca! A 08.09 przecież idę do gina i boję się że znów coś usłyszę!!!:-(
  14. Aśka36 Ja tu mam tylko nadzieję że Twoje fluidki nas tu pozarażają wkrótce więc ślij jak najwięcej i pozosałe dziewczynki też:-)
  15. Aśka36 Kochana czy nabrałam wiatru w żagle?sama niewiem! Ale się nie poddaję walczę dalej :-) Mam 26 lat więc wierzę że może jeszcze los pozwoli mi zostać mamą! Narazie staram się zdystansować i myśleć pozytywnie! No i zobaczymy po wizycie, czy będę zdołowana czy pojawią się nowe nadzieje.... No i trzymam kciuki za usg Twoje 06.09 :-) Lenka Kochana co u Ciebie?Jak się czujecie Ty i fasolinka:-) Martek73 Kochana napewno Szymek sobie poradzi:-)to rezolutny chłopaczek :-) Pierwsze dni mogą być ciężkie bo tak zazwyczaj bywa ale trzymam kciuki napewno będzie dobrze:-) A imię Twojego synka jest takie samo jak mojego chrześniaczka :-)
  16. Cześć dziewczynki Eminogie To super że wszystko wróciło do normy i jest ok:-) to teraz bierz się za staranka a my trzymamy mocno kciuki:-) Oleńko Bardzo mi przykro z powodu Twojego teścia :-( A Ty kochana kiedy masz odebrać ostateczne swoje wyniki? Kiedy idziesz na wizytę do J?:-) Ja już 8 września i się niecierpliwię:-)bardzo jestem ciekawa co mi powie! Aniusia992 Kochana za Ciebie też bardzo mocno trzymam kciuki Okropna ta opieka tam w tej Szkocji... Cholera jakby zrobili Ci bthcg to wiadomo by było czy jest malutkie i szanse również małe czy rośnie! Mogli by przecież podać luteinę czy progesteron na podtrzymanie a tak to nic nie wiadomo. Ale rzeczywiście krwawienie skąpe tak jak piszesz nie oznacza poronienia! U mnie przy ciążach biochemicznych tak wczesnych krwawienie było duże! Może wszystko się ułoży! weronky83 Czy Ty już staranka zaczęłaś? Aśka36 Co u Ciebie kochana?jak sie czujesz?
  17. Martuś A dziękuję kochana U mnie mieszane odczucia. Jak narazie to oczywiście czekam z niecierpliwością na wizytę na 08.09 i zobaczę co dalej i czy nastawienie będzie pozytywne:-) Oleńka Co u Ciebie kochana bo z nami tu nie klikasz?:-) Lenka Jak się czujesz i jak szkrabek w brzuszku dokucza?:-)kopie mamusie :-) Eminongie trzymam kciuki będzie dobrze wszystko napewno:-)odezwij się po wizycie:-)
  18. Witaj Martusiu:-) Całe szczęście że Szymek szybciutko się odnalazł:-) Ale odważny chłopczyk z niego skoro nie płakał :-) Aśka36 A Ty jak kochana po weekendzie? Jak się czujesz? Jak objawy ciążowe? Są nudności?
  19. Aśka36 Przeciwciała antykardiolipidowe Antykoagulant tocznia Homocysteina Białko S BiałkoC Homocysteina APPT Mutacja typu Leiden I jeszcze jakieś teraz dokładnie już nie pamiętam :-)
  20. Witajcie Aniusia992 Bardzo mi przykro Wiem co czujesz ....Jaq miałam 2 ciąże biochemioczne:-( Kochana może to jest sygnał do tego żeby zacząć robić jakieś badanka! Ja zrobiłam między innymi genetykę (tzn:kariotyp mój i męża) i immunologię itd. Wiem że w tej sytuacji brak słów... ale główka do góry najważniejsze to znaleźć przyczynę swoich niepowodzeń i zacząć działać:-) Czy masz dobrego gina? Jak u Was dziewczynki po weekendzie?
  21. Witam Was kochane weronky83 Super że dostałaś już zielone światełko!Musisz wierzyć w to że teraz musi się udać:-)Trzymam mocno kciuki:-) Aśka36 Widzę że wreszcie szczęśliwa jesteś i humorek dopisuje:-)Tak trzymaj:-)Pewnie na kolejny usg zobaczysz już maleństwo w większej okazałości:-) Masz ranne mdłości?Czy nie męczą Cię narazie? Krestik Jak u Ciebie kochana?Mam nadzieję że zbierasz siły do walki? Eminongie Wiem co czujesz kochana ale to normalna reakcja, u mnie taka sama :-( Ja staram się trochę odpuścić. Mieszane uczucia i ogólnie to mam doła:-( Pozdrawiam Was serdecznie
  22. Kurczę rozumiem że można być mniej bądź bardziej ogarniętą osobą i jedni uczą się wolniej inni szybciej ale z tym telefonem przegięła :-) HAHAHA
  23. Martuś Ja też w pracy :-)Ale mi się nie chceeeee! Ale o 14.30 uciekam już do domku :-) Ogólnie samopoczucie oprócz tego że mam wredną @ ok :-) Wiesz czekam z niecierpliwością na wizytę którą mam 08.09 u tej nowej ginekolog która zajmuje się przypadkami trudnymi takimi jak ja :-) Ciekawe co mi powie i co dalej ?:-( kurczę a Ty zatrudniłaś tą kobitkę już na stałe?czy na jakiś okres próbny? Bo rozumiem że prowadzisz jakąś własną działalność?:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...