Julia nie przejmuj sie tym!!Ja mam prawie tak samo z Motylkiem...ale ja mam to gdzies probuje sama jakos sobie radzic albo za pomoca kogos innego bo jak wiadomo na wlasnego Faceta nie zawsze mozna liczyc....Ostatnio nauczylam sie paru zdan co bym mogla"wyzwac" co poniektore baby w autobusach(chodzi mi o arabki,ktore w autobusach zachowuja sie tragicznie!!!)(bynajmniej u nas!!)