-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katbe
-
Terroryzm świetlny a potem dzieciaki o UFO będą gadać Torbę spakuje na początku czerwca- przez miesiąc wystarczająco będę się o nią potykać. Pościel mam po Zuzce- szyłam z materiałów ikeowskich Wiem, że od zgagi się nie umiera ale ja mam już niedaleko.... masakra dziś jakaś.
-
No, właśnie- czasem lekarze też co innego mówią- do którego nie pójdziesz(zapytasz) to inna opinia.
-
Scarlettj kocyk i prześcieradło wystarczą ja bym położyła jeszcze podkład ochronny pod prześcieradłem . I tyle.
-
Witam, Joannab jeszcze na porodówce położna Ci przypomni co masz robić i kiedy- podobno mimo szkoły można zapomnieć Tasik ach, technika..... i panika jak się zepsuje.... Morrwa może by się dwaj chorzy sobą zajęli bo w tym tempie to Cię wykończą. Nie można ich razem położyć do łóżka? Felimena mnie się ostatnio przyśniło, że urodziłam na dywanie w domu- jakoś szybko mi ten dzieciak wypadł .... i całkiem bezboleśnie
-
Tasik pospałam się jak mops.... odłożyłam sadełko a teraz zrobię nam kolacje, dłuuuga kąpiel ( muszę trochę porządku ze sobą zrobić korzystając, że A) Mała w telewizorze B) chłop w pracy) Martynaa dobrze, że już jesteś spokojniejsza, jutro cię obejrzą a Malemu może chcieć się spać przy takiej pogodzie.
-
Ja się cieszę z takiej pogody- przynajmniej mogłam do woli zażyć relaksu i pogrzebać na ciuchach- obkupiłam Zuzkę i Małego Zrobię obiadek i idę zalegać martwym bykiem nad książką....
-
Witaj izucha
-
dobrnęłam do końca Morrwa stopa gigant , mam nadzieję, że młodemu lepiej... Felimena stoooo laaaattt, stoooo laaat!!!! Drucilla spokojnej końcówki Karolek, Justi trzymam mocno kciuki za Was. Scarletj smoka nie kupuję- Zula pluła moniem na cztery sposoby. Majowy weekend był super- moja rodzina podzieliła się ze mną wirusami , więc piątek i sobotę spędziłam w łóżku pod dwiema kołdrami z kaszlem i dreszczami. W piątek Młody się nie ruszał, w sobotę trochę, wczoraj już miarę normalnie a dziś łeb mu odskakuje- chyba odrabia ruchy , których nie "zdążył" wykonać w dniach poprzednich. Moi chodzili na grille i udzielali się towarzysko Dziś zakupiłam kocyk z mikrofibry i wanienkę.
-
Helllloooo, wróciłam.... Idę poczytać.
-
Justi- wietrzenie wystarczy Just muszę się pozbyć kilku rzeczy i pojeździć meblami/mężem. I wtedy moze wpadnę na pomysł. Najgorsze jest to, że wiem co chciałabym kupić ale nie ma na rynku. a stolarz chce zdecydowanie za dużo...
-
Tasik, Drucilla piętrowo będzie od przyszłego roku. Na razie muszę wymyślić miejsce na ciuchy Młodego i pozbyć się przynajmniej jednej komódki, która zabiera miejsce a niewiele mieści... Problem polega na tym, ze Zuza jest przywiązana do swojego stanu posiadania i nie lubi się rozstawać z zabawkami lub innym "wyposażeniem". Mummy wyłącz telefon? Agak mam nadzieję , że ząb przejdzie- zwłaszcza że długi weekend nie sprzyja wizytom u dentystów.
-
kaskasto - Nasza "czerwcóweczka" ma dzisiaj urodzinki :*
katbe odpowiedział(a) na rorita temat w Życzenia, gratulacje
Kasiu wszystkiego najlepszego szczęśliwego rozwiązania, zdrówka dla Ciebie i chłopaków. -
Tasik dawaj!!! zostały mi koszulki chłopa, jakaś bluza dla niego i kosmetyki+ gumki do włosów Gnoma. Jeszcze ogarnę mieszkanie.... I muszę kupić po drodze cichobiegi dla małej bo baleriny z ccc się nie nadają do użytku ( po miesiącu) Czy ktoś ma pomysł jak zmieścić dwoje dzieci na 6m2??????? Mnie już od kombinowania głowa boli.
-
Morrwa miłego wyjazdu My też się zbieramy dziś do mamy Tasik mnie też spakuj, dobrze?? Jakoś się zebrać nie mogę.. Justi opiekunka zamiast babci też jest dobra. Czwarty witaj !
-
Tasik piękne!!! Ja mam 11 maja.... Rewolucja rzeczywiście jest ale najważniejsze, żeby nie zapomnieć o sobie. I czasem wyjść w "dorosłym" towarzystwie porzucając dziecko na pastwę babci.... Martynaa zdążysz. Teraz taki okres że wszystko chcemy mieć teraz-zaraz-natychmiast. Jeszcze sporo czasu zostało Chociaż nie ukrywam, że sama mam takie myśli- przy Zuli o tej porze już miałam wszystko.... oprócz wózka.
-
Położna nie jest obowiązkowa Zgaga jest straszna- ostatnio wyszło mi mleko i zasuwałam o północy do sklepu . Mżonek ma prawo do 14 dni zwolnienia w roku na opiekę nad osobą chorą http://www.klub.egospodarka.pl/prawo-pracy/1396-zwolnienie-lekarskie-na-chorego-czlonka-rodziny.htm zamierzamy z tego skorzystać plus oczywiście urlop
-
Justi24 Katbe Jak już bajzel robi to zdrowieje:) no i cieszę się, że już z nią lepiej. Eh ile bym dała za leżakowanie i grilla Oj, żebyś wiedziała, że zdrowieje... Gęba jej się nie zamyka i wygania mnie od komputera... Tasik daj znać
-
Dzień Dobry cycki nie swędzą- rosną i staniki mam za małe W vanishu prałam na 90 stopni i tylko płukanie włączałam podwójne. Zuza żyje Prać będę za miesiąc bo jeszcze nieszczęsne malowanie czeka Młoda lepiej- wczoraj już miała na tyle dużo siły żeby bajzel zrobić w całym mieszkaniu. Dziś jest nie fajny dzień- słabo mi od rana i cieszę się że nie muszę nigdzie lecieć- tylko sprzątanie i pakowanie torby mnie czeka. Jadę jutro do mamy pobyczyć się na leżaczku i na grilla do znajomych.
-
Brałam biofer ale nie działa na mnie zbyt korzystnie
-
Morrwa bardzo dobra wiadomość martynaa nie bądź naiwna- nadal mam braki w żelazie ale odmawiam spożycia go w formie tabletek. Spróbuję bardziej naturalnych środków
-
Hej, wróciłam od lekarza- waga 2,10 do przodu, ciśnienie nadal niskie ale mogę przestać brać żelazo Używałam do prania Jelpa lub loveli- zależy co było w promocji z dodatkiem vanisha jeśli były plamy- te z pokarmu czasem nie schodzą .... Morrwa a dasz radę wsiąść na rower???? To może być widok Karolek dobrze, że dobrze już niedługo nam zostało i zagrożeń coraz mniej. A USG wagę przekłamuje.
-
Widzę , że wszyscy czekają Matki Boskiej Pieniężnej.... My też Morrwa bardzo chętnie co prawda niespecjalnie lubię grzebanie w ziemi- ja to taka przysłowiowa czarna owca- w rodzinie sami architekci zieleni, kwiaciarze i inni ogrodnicy a ja- politolog Tasik dzięki ale na razie jest tylko gorzej- przyszła rozpalona o 5 rano i wymiotowała trzy razy . Zobaczymy jak będzie dalej....
-
martynaa teściowe dają popalić ale to nie z nimi się wiążesz tylko z ojcem dziecka. Teściowej można nie widywać przez kilka lat- wiem to z własnego doświadczenia. Nawet mieszkając w jednym mieście. Felimena przy najbliższej wizycie powiedz lekarzowi- prawdopodobnie będziesz musiała zrobić bilans płynów. Karolek wracaj szybciutko :) Morrwa JA TEŻ TAK CHCĘ!!!! Zuzka ma znów 38,5 i ledwo cipie. A chłop ma katar i z tego powodu uważa się za ciężko chorego
-
Witam, Zuza kaszle jak stary gruźlik i rzęzi jej w oskrzelach. Idziemy do lekarza. Znowu... Justi zasłabnięcia są norma w ciąży- zmienia się ciśnienie i serce musi ciężej pracować. Poza tym upały nie poprawiają sytuacji.... niestety. Z chłopem nie gadam bo mnie wczoraj wnerwił.
-
Iwa, Joannab spokojnej dziesiątki Justi bardzo możliwe ze to spadek cukru- ja tak mam jak postoje w miejscu np. kolejka w sklepie albo przystanek, wlezę pogórke lub po schodach. Dziś myślałam, że już nie dam rady - w Łazienkach super, dolazłam do sklepu a tam duszno i zrobiło mi się "zielono". Ale dałam radę i jestem z siebie dumna! Zuza ma 39 stopni i ledwie zipie. Jutro pediatra.