magdak136

ten mikser to może po to żebym jej ciasta piekła bo ona nie umie...he he Ale nie jestem sama,powiem Wam że moja siostra teściową ma super jak trzeba to syna ochrzani a za nią zawsze murem, chociaż to wyjątek wyjątków widzę...hm

hej dziewczyny widzę że ten wątek świeci pustkami,może powiecie jak sobie radzicie z dniem całkiem do bani,jakaś chandra mnie dopadła...he he może jakieś pomysły

Witam serdecznie

ja również witam.

witam Was mój rocznik 80 Magda mam 5 letnią prawie pannę,,,

udało się dzięki wielkie..

ANIA1980 Co do baniek to przede wszystkim 3 dni w domu,wiadomo że dziecko nie wyleży w łóżku,ja zakładałam sweter grubszy i kamizelkę i chodziła po domu,na noc smarowałam plecki oliwką i spirytus i do łóżka...U mnie pomogły bańki,choć miałam jeszcze inne naturalne sposoby na choróbsko.. u mnie problem jest też z r...noi ogólnie słabo mówi raczej

prezent od teściowej dostałam raz zaraz po ślubie na urodziny był to mikser.....ale no właśnie ja leżałam wtedy w szpitalu i kazałam jej wziąć to domu bo po co mi w szpitalu mikser a ona jechała zaraz odemnie do moich rodziców na imprezkę noi mikser podarowała im ...he...w domu dowiedziałam się że dostali mikser od moich teściów.....he he noi na tym skończyły się prezenty,chociaż ani słowem nie wspomniałam nikomu że to był też mój prezent....co powiecie na to....he he

już nawet zainteresowało mnie kilka wątków,ale jeszcze niewiem gdzie się poruszać..a jak Wam idzie połapaliście się co i gdzie

tak czy inaczej,chciałabym być dobrą teściową przeciwieństwem mojej,,,he

z tej strony korzystałam już a teraz wyskakuje takie coś To be able to post links or images your post count must be 20 or greater. You currently have 16 posts. Please remove links from your message, then you will be able to submit your post. nie wiem o co chodzi...

co do zgadywania co jest w placku,to mam szczęście bo ona ich wogóle nie piecze tylko kupuje.

powiedzcie mi jak mogę wkleić zdjęcie pod tekstem jak piszę bo kiepsko mi to wychodzi...chyba do bystrych nie należe...he

dołączam się do Waszego grona mam mam córkę Nikolkę ur. w lipcu 2005...I od razu pytam jak tam Wasze dzieciaczki z wymową bo moja średnio..

dobry sposób,ja jak jestem u niej też słucham bardzo....he he tylko jakoś jak wychodzę od niej to tak jakby jakaś amnezja mnie wzięła i tym sposobem mam mniejsze nerwy..he

a są takie dobre...wiecie co ja już nauczyłam się jednego do mojej teściowej nie gadać z nią za wiele to wtedy jest git...he he

dołączę się do tego wątku. Pewnie lekarz internetowy nie zbada dziecka nie zobaczy musi to zrobić ktoś na miejscu bez dwóch zdań,ale uważam że wiele można się dowiedzieć,ja np. dzięki internetowi poradami wiele zyskałam,jadąc z dzieckiem do lekarza wiem o co go pytać,zmieniłam nawet lekarza prowadzącego bo 2 lata leczył moje dziecko nie tak jak trzeba,dopiero rozmawiając,czytając przez internet dowiedziałam się czemu nie ma poprawy,więc dzięki internetowi poradom lekarzy zyskałam dużo

niestety u nas też lekarz na "byle" przeziębienie przepisuje antybiotyk na początku ufałam że tak trzeba,teraz wiem że to duży błąd,niewiem jakie testy,ale nasz obecny dr. każe robić morfologię z rozmazem i wie czy to bakteryjne czy wirusowe...Choć przyznam że nie zawsze nie kończy się to bez antybiotyku,bo nawet jeśli jest to na początku wirusowe potem przechodzi dalej i wkraczamy z antybiotykiem.

okładki zet..

sygnał sms par..

witam imienniczko moja i mojej córki.

dołączyłam głos oddany

Bardzo u Was miło.Będę klikać w miarę możliwośći,,

już pomału łapę się co jest gdzie,,,